Treść opublikowana przez Czezare
- NBA
-
Elden Ring
W Jeziorze Zgnilizny to miałem ciekawą sytuację. W rogu tego obszaru czyha na nas opcjonalny boss, do którego samo dojście jest bardzo upierdliwe. Nazwa lokacji mówi dlaczego. Dodatkowo przeszkadzają ropuchy. Otóż po dotarciu do tego bossa i rozpoczęciu z nim walki sam stanąłem na kamiennej wysepce nie ryzykując otrucia zgnilizną, a dosłownie całą robotę z pokonaniem tego przeciwnika odwalił za mnie mój mimic Easy Mode
- Elden Ring
-
Elden Ring
No właśnie, powiedzcie mi jak to jest walczyć z dwoma mieczami naraz. Wymaksowałem Claymore`a i próbowałem dołączyć do niego Wielki Miecz Pozszywanego. No słabiutko mocium panie Biło to razem wziąwszy bardzo kiepsko i tylko pod RB. Może ja czegoś nie wiem, jak tej kombinacji właściwie używać? Może ja odpowiem. Replayability to po pierwsze, po drugie długość samej gry rozumianej jako pierwsze przejście. Jeszcze jej nie skończyłem, a gram od dnia premiery. Na liczniku prawie 190 godzin, a gram dość intensywnie. Masz jeszcze jakieś pytania?
-
Leci
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
Gra po prostu zmusza do kombinowania i zmian. Niektórzy bossowie z moim buildem kompletnie sobie nie radzili i padali jak muchy, a niektórzy tacy jak pani M. olbrzym w kuźni i ten ostatni to istna droga cierniowa dla mojej postaci. Easy Mode, o które tu się toczy od kilku stron batalia to IMO bezproblemowa możliwość zmiany statów pod danego bossa.- Elden Ring
Ja zaś wczoraj popróbowałem się z ostatnim bossem fabularnym ze skutkiem raczej miernym. Pierwsza faza jeszcze jakoś idzie, ale w drugiej póki co ja i mój mimic nie przeżywamy dłużej niż 30 sek. Cos czuję , że chyba jednak będę musiał po raz pierwszy zrobić respeca statystyk i broni , bo moja postać power tank (vigor, str, endurance na 60, dex na 40) + broń Ghiza`s Wheel zupełnie sobie w tej drugiej fazie nie radzi- Elden Ring
- Rammstein
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
- Tenis
Krejcikova out! Tak się zastanawiam kto może tak naprawdę napsuć krwi naszej arcymistrzyni i widzę tylko dwa nazwiska, oba z jej połówki. Jedna to na pewno Samsonowa (widać Żabojady w odróżnieniu od Angoli mają stracha przed nie dopuszczeniem do rywalizacji ruskich bladzi i ścierwojadów), a druga to Halep. Reszta z górki.- Tenis
No tak, ciapaty babochłop robił co mógł, ale Magda była jak skała! Czy tylko mi się wydaje, że Linette jest jakoś za bardzo wychudzona? Skóra i kości...no dobra...mięśnie. Ta jej budowa może się odbić na następnych rundach Ciekawe jak wejdzie w turniej nasza cesarzowa. Powinien być blowout, ale zobaczymy.- Elden Ring
W końcu Melania za dwudziestym którymś razem pobita. Sukces to połowiczny, bo pomógł mi wydatnie jakiś koleś. Samemu udało mi się co najwyżej do połowy drugiej fazy dobić. Strasznie ciężki boss, przy nieodpowiednim buildzie. Dla odmiany Mohg okazał się dla mnie bułką z masłem. Szczezł za pierwszym razem. Walczyłem wraz moim mimiciem. Słyszałem, że można go pokonać jakimś łatwym sposobem za pomocą kajdan. Nie musiałem ich używać choć je miałem. W odróżnieniu od pani M wyjątkowo przereklamowany boss. Jeszcze jedno. Jestem ciekawy dlaczego tak mnóstwo cieniasów pomaga przy Malenii. 95% kolesi w ogóle nie powinno się tam znajdować. Tylko łuki runiczne na nich marnowałem. Padali jak muchy już w pierwszej minucie walki.- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
Niektórzy narzekają na otwarty świat w ER. Skoro tak to porównajcie proszę ten aspekt w ER z otwartym światem w Red Dead Redemption 2. W tej drugiej grze już po pierwszych godzinach rzygałem z nudów dalej niż widziałem. Gra Amerykanów kompletnie nie rajcowała mnie pod tym względem, a w ER wręcz przeciwnie. Widzę na mapie coś ciekawego i sru! Znaczniczek, hajda na koń i w drogę! Po drodze jakieś ruinki, jakiś zameczek na górce, jacyś ciekawi wrogowie Mam już ponad 160 h na karku, daleko do końca, a znudzenia lub zniechęcenia nie uświadczyłem ani przez chwilę.- Elden Ring
- Elden Ring
Tę broń zdobyłem już wieki temu i gdyby nie Twój post to bym ją olał ciepłą, paraboliczną moczową strugą. A tak wyposażyłem się, wzmocniłem na maxa i fucktycznie muszę Ci przyznać rację, kosior! Przez Święte Drzewo Miquelli idę jak przecinak. Wyjaśnij jeszcze, bo tego nie rozumiem, czemu przechodzenie katakumb miało by niby popsuć grę?- NBA
@balon Miami - Boston 3:4 GsW - Mavs 2:4- Tenis
Ależ ta Łukaszenka mordę piłuje Jakby ją jaki Rocco od tyłu zapinał. Halepowa druga taka. Nie znoszę takich "Szarapowych".- Tenis
Spieszmy się oglądać mecze Igi, tak szybko wygrywa A co do byłego nr 1 to nie ma co toczyć dyskusji. Była Barty, nie ma Barty. Jest nowa cesarzowa - Iga Świątek.