Treść opublikowana przez Cedric
-
Konsolowa Tęcza
Najgorsza rzecz jak zdarzyła się dla gamingowych dyskusji w ostatnich latach to ta ciągłe rozmowy/plotki kto kogo kupi.
-
Resident Evil 8 Village
Czy ja wiem, raczej inna specyfika lokacji. Tutaj będzie chyba więcej okazji połazić na zewnątrz i to na pewno wygląda sporo lepiej niż REVII gdzie tereny poza domkami potrafiły wyglądać jak kupa.
- Returnal
- Returnal
-
Days Gone
Dodane przed 7 rano w poniedziałek - @ASX widzę ładny psychofan Days Gone. A co do tego co były dyrektor powiedział, to raczej wspomniał, że w pitchu był element "online co-op shared world", więc to niekoniecznie oznaczało że to byłby całkowity core gry. Może raczej jeden z nowych elementów.
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Kuźwa, przeczytałem ten tekst i jest mocno o czym innym niż te tweety Jasona - to wygląda tak: clue tekstu jest Visual Arts Service Group, które do tej pory pomagało tylko innym developerom Sony szef Visual Arts Service Group stwierdził, że chcą być bardziej niezależni i zebrał grupę około 30 developerów, gdzie postanowili pracować nad remake Last of Us i tu twist, że Sony w ogóle o tym nie wiedziało, nawet mimo tego że gra sobie powstawała. W końcu ktoś to jednak zaakceptował, ale pozwolili tylko małemu teamowi nad tym pracować w końcu przyszedł Hermen Hulst i stwierdził, że budżet jest w kuhwe wysoki (VASG robiło engine od nowa) w pewnym momencie jednak VASG zostało przekierowane do pomocy Naughty Dog przy drugiej części Last of US 2 jak skończyli to co zostało zrobione przez VASG zostało przejęte przez Naughty Dog, a ten mały niezależny team rozwiązany. Gra/remake niby jednak dalej istnieje więc kto wie co dalej. O Bend jest jeden akapit w tym tekście. I tylko tyle, że faktycznie Sony nie było zadowolone z pomysłu na sequel Days Gone, kombinowano trochę i w końcu pozwolono Bend pracować nad nowym IP. Warto czytać.
-
Days Gone
Ujowo trochę, z miłą chęcią przywitałbym lepszy i fajniejszy sequel. Plus przynajmniej, że Sony się ogarnęło i jednak nie muszą klepać Uncharted tylko coś swojego. Ale szkoda, że przez to całe zamieszanie odeszli założyciele studia...
-
Xbox Game Pass - gry w abonamencie
Olaboga, tak tylko piszę, bo jeszcze nie ma info jak długo będzie, a tu mi już dział PR Gejmpassa wytyka niekompetencję (spokojnie, sam korzystam z dobroci Spencera). W domyśle chodziło mi, że kilka miesięcy. Raczej wydaje mi się, że niekoniecznie cały rok, stąd podobny wniosek że to bardziej budowanie sobie społeczności na innej konsoli + zysk z mikrotransakcji + X ludzi którzy później to kupią gdy wypadnie z gamepassa. W każdym razie, nigdy nie widziałem żeby ta seria MLB wygenerowała taką dyskusję na forum jak teraz, bo jednak bejsbol większość osób nie obchodzi. Złoty strzał.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Okami HD
-
Godzilla
Wątki ludzkie - odpalamy laptopa i praca zdalna, a film leci w tle Bitki potworów - przerwa od pracy zdalnej, chipsy, colka i oglądamy Tak trzeba żyć.
- BAKI
-
Aktualnie ogladam
Oj, to jednak dobre miałem przeczucie, że przerwałem oglądanie jeszcze w trakcie pierwszego sezonu. Coś mi już wtedy nie do końca pasowało i miałem poczucie, że istnieje bardzo duże ryzyko spieprzenia tego w kolejnych sezonach, jeżeli twórcy nie ogarną fabuły.
- DC Cinematic Universe
- Nobody Saves The World
-
Reprezentacja Polski
No spoko, ale raczej odnosimy się tutaj do kadry Wuja, gdzie eksperci wspominali że mało bramek traciliśmy. Ale jak pamiętam te Brzęczkowe mecze to wynikało to tylko i wyłącznie z tego, że cały czas staliśmy całą drużyną maks. kilka metrów przed naszym polem karnym. Już nie mówiąc że niezależnie od drużyny zawsze to rywal grał w piłkę, a my nie bardzo - nawet z jakąś Macedonią itp. nasze posiadanie było z dupy i po prostu graliśmy tylko zrywami. Wczoraj po raz pierwszy od dawna widziałem tu jakąś poprawę, po trochę wynikało to z nastawienia rywala (i strzelonej szybko bramki), ale jednak wydaje mi się, że rola trenera też miała tu znaczenie. Na obronę Sousy też trzeba powiedzieć, że nie pamiętam kiedy ostatni jakiś selekcjoner jako pierwszy swój mecz miał eliminacyjny. Zawsze jakoś tak było, że to był min. jeden czy dwa mecze. Generalnie szału nie było, ale coś tam drgnęło. A poza tym, kto bym tam do Kataru chciał lecieć i grać w czasie świąt.
- Returnal
- Returnal
-
Watch Dogs Legion
Jasne, raczej pisałem w kontekście że dla Ubisoftu to musiała być naprawdę spora wtopa.
-
Watch Dogs Legion
Jakby ktoś miał natchnienie to grę będzie można ograć za darmo w ramach darmowego triala w dniach 25-29 marca. Heh, premiera ledwo z pół roku temu była, a już takie cyrki robią.
-
Komiksy: wasze zdanie i ulubione tytuły
Forumku, odpadłem trochę z nowości komiksowych przez jakieś ostatnie 4-5 lat - co takiego w tym czasie wyszło, że trzeba koniecznie przeczytać? Liczę na jakieś eleganckie polecenia. Sporo klasyki oczywiście obcykane - Alan Moore, Frank Miller, Sandman, Kingom Come, Moebius itp. Ale szukam czegoś o czym dotychczas nie słyszałem. Nie musi być superhero.
- Returnal
-
Bioshock: The Collection Remastered
Wiem, dlatego po kolejnej sekcji skradanej odpadłem już wtedy całkowicie. Nie jestem fanem skradania w FPS-ach (poza wyjątkami typu Thief)
-
Bioshock: The Collection Remastered
Ja ostatnio próbowałem dokończyć te dwa DLC-ki do Infinite i nie dałem rady gdzieś przy początku drugiego. Masakryczny bełkot fabularny i gameplay oparty na zbieraniu śmieci z mało kreatywnym strzelankiem. Nigdy nie rozumiałem tych wysokich ocen dla tej części, jak dla mnie najsłabsza rzecz z całej trylogii - tylko designem nadrabia.
-
DC Cinematic Universe
Również obejrzałem i zdecydowanie jest lepiej niż w wersji Whedona. Oczywiście dalej nie jest to wybitne dzieło (takie 6-7/10), ale te prawie 4 godziny jakoś podejrzanie szybko zleciały. Bardzo dużo tutaj typowego Snydera, co czasem wychodzi na plus (np. wszystkie sceny z Superem, dużo mniej żarcików), a czasem na minus - tutaj oczywiście cała mas slow-mo z piosenkami z dupy (Song to Siren w scenie z Flashem to już przesada). Mimo wszystko jakoś się to skleja, choć bywają chwile, że ledwo ledwo. Ale najfajniejsze jest to, że wszyscy bohaterowie dostali boosta jeżeli chodzi o motywację. I tutaj specjalny plusik dla Cyborga, bo to jego wątek najbardziej zyskał i nie dziwię się teraz, dlaczego aktor był tak wkurzony na Whedona. Przyjemne filmidło w parze z chipsami i colką.