Paolo de Vesir

Jak w pracy powiedziałem, że kupiłem sobie OLEDa to ludzie wybałuszali oczy z niedowierzania, jak widzieli go u mnie na żywo to w ogóle odbierało im mowę - wyśmienita jakość obrazu, ekran cieńszy niż telefon komórkowy, Nie muszę mówić, że Ci bardziej majętni przerzucili się na OLEDy? Tylko jeden gość co kupił sobie FALDa Sony coś burkał o wypaleniach i że on ma XJ90 to ludzie pytali czy to telewizor z dupą? XDDDDD #TakByło #NieZmyślam

Z przyjemnością zobaczyłbym redakcyjną listę gier najbardziej wyczekiwanych, zwłaszcza jeśli mówimy o tych już zapowiedzianych. Z zastrzeżeniem, że postawiłbym jednak na ilość niż jakość - tzn. z pewnością znajdzie się w redakcji 10 osób które czeka na kolejnego GoWa czy Horizona, więc tutaj opis jednego zgreda i lista "kto czeka", a nie 10 oddzielnych tekstów. Być może znajdą się za to może jakieś perełki o których gracze mogli zapomnieć z powodu szumu medialnego jakie generują najbardziej znane marki. No i może jakieś podsumowanie roku konsol na rynku w formie zapisu rozmowy redaktorów?

Prawdą jest, że od 30 to już równa pochyła. W ciągu tego roku naprawdę często, lekko bo lekko, leci mi krew z nosa. Jako dzieciak miałem podobnie, zawsze tlumaczone, że to problem z kapilarami. Teraz sprawa się nasiliła w ciągu ostatnich miesięcy, ale była to sytuacja raz na tydzień aniżeli raz na dzień jak mam obecnie. To są delikatne krwawienia, ale niepokoi mnie to na tyle, że ide w tym tygodniu do laryngologa. Co będzie dalej - dam znać.

O, czekam na opinie. Moja druga połówka ma tak, że nie pije wody niegazowanej. Saturator chodzi mi po głowie od dłuższego czasu.

Który z pewnością smakuje to 100x lepiej niż przehypowany Drawl.

Jeśli grasz 1000h w grę która oferuje 120Hz to viva la vida, żyć nie umierać.

Spider-man 2018 Remastered - najlepsza gra o super-bohaterach w jaką grałem. Na plus: satysfakcjonująca - pomimo prostoty systemu walki, piękna - pomimo bycia grą z poprzedniej generacji i z zaskakująco wzruszającym finałem pomimo tego, że gra sama w sobie tego nie zapowiadała. Na minus - niewyważona w poziomie trudności (dwa spokojne akty, a trzeci z początku wyciera graczem podłogę). Mógłbym też dodać zasraną znajdźkami mapkę i brak poczucia progresu (całą grę przechodzi się praktycznie jednym combosem, rzutem i jugglingiem). Te niedoskonałości bledną jednak w obliczu tego jak fenomenalnie wyreżyserowana jest ta gra, scenki akcji jak z kinowego blockbustera. :o Jeśli ktoś chce odpocząć przy konsoli - bez uczenia się wrogów, rozkminiania zagadek ze słownikiem, a poprostu dobrze się bawić to będzie to gra dla niego. Bo przecież koniec końców o zabawę tu właśnie chodzi.

Jeśli znajdę taką bez mopa (z pewnością tańszą) to wiadomka.

ku,rwa ludzie serio nie mają godności xd

Dzięki, na razie XIAOMI Mi Robot Vacuum Pro wychodzi na prowadzenie.

Panowie, w końcu naszedł kolejny etap w życiu każdej pary: moja luba (i ja na doczepkę) chcemy zaopatrzyć się w robota sprzątającego. Byłbym wzdzięczny za kilka słów z jakich korzystacie, co jest na minus, co na plus i czy generalnie zastanawiacie się nad zmianą. Odwdzięczę się plusikami i dobrym słowem.

rozi to najpewnie odlicza teraz ile bana zostało xd

Czy ja wiem, 120 klateczek w multiku Destiny 2 czy tryb 40 klatek z najnowszego Ratcheta są warte rozglądania się za 120 Hz matrycą.

ale to balon do mnie dzwonił

Chodzi o to, że nie przemawia do mnie w ogóle estetyka Keny, ani jej gameplay. Nic mnie do tej gry nie ciągnie i od samego początku mi nie pasowała. No i tak jak pisałem już balonowi - gra odniosła sukces niezależnie od tego czy ją kupiłem czy nie, więc jest szansa, że doczekacie się sequelu lub przynajmniej kolejnych gier tego studia.

Nie no, to trochę inna sprawa. Lore WoWa jest bardzo złożone i różnorodne, że wspomnę tylko o Starych Bogach inspirowanych na cthulhu czy chociażby nekromancji, niewolnictwie, rasizmie itd. No i to MMO RPG gdzie jednak rdzeń opiera się na interakcjach międzyludzkich, a kwestie designu schodzą na dalszy plan. Całościowo nie mam problemu z estetyką kreskówkową, Spider-man którego ogrywam też jest "grzeczny" - nikogo nie zabija, toczy beczkę, jest sympatycznie, ale kino familijne to nie moja bajka w ogóle. Tego Ratcheta też męczę, bo jednak fabuła to jest naprawdę poziom Uwolnić Orkę czy tam Lessie Wróć. a z tą "aestetyką" to chyba od ASXa albo pinga podłapałem. a jakie tu jest lore, bo nie znam?

Tak, w menu ustawień języka masz różnież region. Konsola uruchomi się ponownie i voila'.

Jeśli przełkniecie smak to tutaj są odżywki roślinne w dobrych cenach. Korzystałem z ich supli (kreatyna, białko grochowe) i byłem bardzo zadowolony. Odżywki białkowe dla sportowców - Młyn Oliwski (mlynoliwski.pl)

Na B8 naciskam do góry na pilocie i następnie w lewo/prawo aby zaznaczyć źródło i wtedy OK.

Nie dygaj mordziu, gra odniosła sukces i beze mnie.

Nie chcę zajechać tu żenaduwą, ale średnio znoszę aestetykę rodem z kina familijnego. To też jeden z powodów dla którego tak ślimaczę się z ogrywaniem ostatniego Ratcheta.

@balon W ogóle. Od początku mi się ta gra nie podobała - ani jej styl graficzny, ani mechanika rozgrywki. Widzę tę grę i od razu przechodzi mi ochota na granko.

Bioshock Infinite - po 70h ciągu Ghost of Tsushima -> Spider-man potrzebuję czegoś liniowego. Ostatni kontakt z serią miałem jeszcze na X360 za sprawą pierwszej częsci serii, wyśmienitej swoją drogą.

Fajnie, pogram na święta w zapowiedź.

Pomysł był, ale realizacja. Mam nadzieję, że ich następna konsola będzie już prawdziwym handheldem.