Paolo de Vesir

Ludzie, bądźmy poważni xD

Nie no, pyerdolisz trochę kolego. W sensie dla weteranów wymijanie zombiaka czy cała mechanika oparta na liczeniu pocisków i zbieraniu przedmiotów to chleb powszedni, ale dla kogoś nowego w temacie stres jaki wywołuje seria Capcomu bywa kolosalny. Dla odmiany ja skończyłem prawie wszystkie SIlenty, a REmake3 bywał misją, o REmake2 nie wspominając. Dodaj do tego, że u mnie OG RE3 wywołał traumę jak ledwo co miałem 10-11 lat i to się wszystko gdzieś nakłada.

Nom, nie postarali się zbytnio, no ale czego się spodziewać jak strategią MSu jest "everything is Xbox" i nacisk na XGP, a PS reklamuje się w trakcie ligi mistrzów. Można się śmiać, że hehe szmacianka niższej klasie może się spodobać, ale tak się robi biznes.

Pupcio, musisz nadrobić, bo ja w potężnym REmake'u mam już kilka godzin.

Już za chwilę mordeczko, muszę tylko jeszcze skończyć WoWa, ale REmake2 następny w kolejce, obiecuję!

Mimo wszystko nie potrafi on budować napięcia jakie powodował w oryginale. REmake3 skończyłem, a OG raczej bym nie podołał - wiem że grafika to nie to, ale tu działa wyobraźnia, udźwiękowienie, pewną zwierzęcą zawziętość Nemka której nie posiada ten z remake’u.

Pastra świetny kanał, u mnie poleciał od razu sub po tym filmie.

on top: ankieta xkomu na YT abo, cyfra, pudło? po co mam wybierać? najlepiej zabrać wszystkie 3

Czyli premiera multiplatformy albo jednoczesna na PC powoduje, że emocji już nie ma. Dziwne, ale ok.

Te emocje to są jak kupujesz grę tylko na jedną platformę czy jak kupujesz dwa razy te sama kopię, bo wydawca nie wspiera smart delivery/play anywhere?

Mam wrażenie, że piszesz pod tezę.

Brzmi jak racjonalizacja wydanych pieniędzy.

339* tyle przynajmniej kosztował Ragnacock

Tak, eksploracja m a r t w e g o świata zdecydowanie robi robotę. Wczoraj postanowiłem podbić nieco level nim zacznę robić zadania w drugiej krainie i wróciłem do tej pierwszej - okazało się, że nie odkryłem połowy mgły wojny. Tak więc podróżując znalazłem kolejne ruiny, randomowe spotkania (ubicie hien cmentarnych ), a także masę niesamowitych widoków (las świecących grzybów nocą ). Aż człowiek chce tutaj wsiąkać i dużą zasługą jest właśnie wspinaczka/parkur które robia naprawdę solidną robotę.

Ja trzymam XSX, bo ostatecznie gry praktycznie te same, a i wsteczna konkretna. XGP to już wartość dodana, ale nie będę przymykał oka na to, że Microsoft ma mnie za śmiecia.

Więc Xboxa nie ma dopóki nowy nie zostanie oficjalnie zapowiedziany.

Szacuje się, że MAU Live’a to około 120 milionów użytkowników. Załóżmy że jest ich 30 milionów z Seriesów i powiedzmy, że 20-30 milionów przeszlo na nową konsolę więc jakieś 20-30 milionów na One - łącznie jakieś 60 milionów Xboxów. Nienajgorsza liczba, moznaby zastanowić się nad nową konsolą, ale to wie tylko MS. Tylko MS ma też 75mln PS5, pewnie drugie tyle S2 i PC, a żadne nie wymaga więcej niż stworzenie softu. Dodaj do tego jednoczesne premiery na konsole konkurencji i rosnącego PC. Ostatecznie spodziewam się, że będzie jakiś custom PC dla fanów, ale konsola jako konsola - kaput.

Nie no, powiedziałbym, że w całym rozmachu Avowed przypomina raczej TOW niż Starfielda który ma faktyczne zadatki na bycie gra AAA.

To pomyśl jak dojebany będziesz miał 2026.

Kto co lubi - NG4 zapowiada się mocarnie, DOOM pewniak, a do tego dwa mniejsze projekty. Remake THPSa praktycznie bezkonkurencyjny, długo wyczekiwany powrót serii. Generalnie kto co lubi, ale kalendarz jest, jest więcej niż ma konkurencja i jest cholernie różnorodnie.

AA: Avowed, South of Midnight AAA: DOOM Eternal, Ninja Gaiden 4 To wciąż tyle co wiemy na 2025, spodziewam się jeszcze po jednej grze na każdy z budżetów. edit: zapomniałem o THPS 3+4, więc już łącznie 5 IP

Niech na spokojnie dopieszczają - MS ma już i tak gęsto zapchany rok, a dla Playground to szansa aby raz na zawsze udowodnić, że nie są one trick pony i są ścisłą czołówką gemadevu.

Mam nadzieję, że będzie to jedynka - żadna inna gra w serii nie zasługuje tak bardzo na remake. Nie mówiąc już o tym, że w samym klimacie jest niesamowicie ciężka.

Na forum jest po prostu przyzwolenie na jebanie Xboxa, a po to jest CW żeby takie rzeczy tam wylewać. Wejdziesz do tematu exa na Sonkę i napiszesz co Ci nie siada to otrzymasz (zwłaszcza z perspektywy kogoś z zielonego obozu) w odpowiedzi "wypierdalaj do CW" i kwadrat szybko robi sprzątanie tematu. A w dziale Xboxa i statusach? Niebiescy robią chlew i jeszcze się burzą jak im się uwagę zwraca. Kurwa, trochę konsekwencji albo ludzkiej przyzwoitości.

Niezłe, nie skończyłem gry która mi się podoba, niezły zezłomig. Nie wyżywam się na tobie, po prostu wytykam hipokryzję - dołączyłeś do generacji ósmej w 2023, a wypowiadasz się z pozycji eksperta na temat całej branży - najbardziej gier na konsole których nie posiadasz.