Treść opublikowana przez DamianGrecky
-
Far Cry 6
Ominęła mnie "legendarna" 3ka, zagrałem od razu w czwartą część i bawiłem się dosyć dobrze, ale nie zostałem przez tę produkcję pochłonięty. Ot, typowe klepanie w klawisze z wyłączonym mózgiem. FC5 kupiłem za grosze całkiem niedługo po premierze i mimo, że trzon się w zasadzie nie zmienił, to gra podobała mi się zdecydowanie bardziej. Klimat i setting jednak robią swoje, a tu mieliśmy fajnie moim zdaniem umiejscowioną akcję i strzelanie do redneków. Wiadomo, nie ma co oczekiwać rewolucji, czy jakichkolwiek cudów po wyrobnikach z Ubi, ale jeżeli 6ka zapewni przyzwoitą historię, miodne strzelanie i może dostaniemy jakieś większe miasto (ile można biegać po lasach i górach), to pewnie nie od razu, ale kilka miesięcy po premierze z miłą chęcią wypróbuję.
-
Witchfire
4 lata zaraz miną od pierwszej zapowiedzi, a daty premiery ani widu ani słychu. Liczę, że najpóźniej do przyszłego roku to wypuszczą, bo czekam odkąd ujrzałem trailer.
- Dying Light 2
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
MS musi dowalić co najmniej kilkoma potężnymi gameplayami i datami premiery na najbliższy rok. Mam też nadzieję, że te ich "games, games, games" to nie będzie 8-bitowy indyk, Halo Pops albo DLC do Forzy powstałe we współpracy z KFC. Konkrety panie Spencer, konkrety. Masz pan najpotężniejszą konsolę na rynku, ale potrzeba to pokazać w praktyce. Zmotywuj mnie dziadzie do kupna Series X
-
Cinema news
Amazon wykupił prawa do dystrybucji (może i dobrze bo w kinach to by była katastrofa) i za niedługo premiera. Wyglada niesamowicie głupio i kompletnie nie rozumiem konceptu wysyłania ludzi w przyszłość, ale może przy prasowaniu się obejrzy.
-
Xbox Game Pass - Jak kupić NAJTANIEJ?
Ostatnio pytałem się jakimi zasadami kieruje się MS przy oferowaniu GPU konkretnym osobom po 4 zł. Ja nie miałem, kumpel miał, mimo, że skończył nam się uprzednio w podobnym czasie. Niby tylko dla nowych użytkowników, ale tak nie do końca. No nic, minęło kilka dni, sprawdzam z ciekawości i zaskoczenie, mam 3 miechy za 4 zł. Do września mam spokój, potem pewnie w październiku znowu wjedzie. Co ten PAN SPENCER to ja nie mam pytań.
-
Co ostatnio jadłeś/piłeś?
O tak, białe szparagi to złoto. Zawsze w sezonie wjeżdżają. Uwielbiam risotto z tym warzywem, do tego szafran, trochę dobrego sera, masełko i można umierać. U mnie dzisiaj w warzywniaczku po 10,90, nasze krajowe, wiec spoko cena, a jeszcze 2 tygodnie temu płaciłem 20 zł. Zielone też są ok, ale mając wybór, zawsze wybieram białe, mimo, że więcej z nimi zabawy. Aż chyba sobie jutro zrobię na obiad jajeczko sadzone a do tego białe szparagi, zblanszowane i zgrillowane
-
Friends
Czas po latach odświeżyć temat. Uwielbiam Przyjaciół i czekam na te spotkanie po latach. Ciężko uwierzyć, że cała obsada już grubo po 50tce.
-
Pizza
ale że nawet keczapu nie dała? Gdynianka xD ale tyle lat się to trzyma, średnia ocen na google wyższa niż nie jednej knajpy z gwiazdką. Coś w tym zakalcu jest magicznego.
-
Nowości serialowe
18 sierpnia premiera nowego limitowanego serialu Hulu, Nine Perfect Strangers. Świetna obsada, więc mam nadzieję, że historia również dojedzie. W PL serial pokaże Prime Video.
-
Pizza
Moja w ogóle nie patrzyła na proporcje składników do pizzy. Z tego co kojarzę to na dwie blachy dawała całą kostkę, nakłuwała ciasto widelcem, a i tak rosło jak sam skurwesyn do niebotycznych rozmiarów, że ledwo za dzieciaka do ust to mogłem wsadzić. Na ciasto żadne sosiki tylko chamski keczap, składniki, tona sera i po upieczeniu znowu keczap. Teraz ja się bawię w jakieś odmierzanie, mąki 00, kamienie i inne oryginalne składniki z Włoch, ale te placki naszych mam miały w sobie więcej radości. Z tego co wiem, to matka ciągle się czasami bawi w tego typu wypieki, to chyba podjadę do niej i zjem PRAWDZIWĄ POLSKĄ PICKĘ a nie jakieś przebierańce
-
The Ascent
@lpcl Rozpierducha fajna, nawet bardzo, ale jak to RPG to chciałbym jednak mieć jakąś dobrą historię w tle
-
The Ascent
Zapomniałem o tej grze po pierwszym trailerze, ale wygląda spoko, premiera za rogiem, jak będzie dobra fabuła to biorę
-
Pizza
Chyba każdy dzieciak jadł w Polsce domową pizzę w stylu detroit. Pamiętam jak raz matka pozwoliła mi samemu dobrać i ułożyć składniki. Najebałem z pół kilograma sera liliputa, kukurydzy, tuńczyka z puszki, wędliny, papryki, cebuli i chyba fasoli rzyganko po niej pamiętam do dzisiaj.
-
20 lat marki Xbox, nasze wspomnienia, ulubione gry itd.
Mój romans z marką XBOX jest krótki, ale to taka kochanka, która doprowadziła do rozwodu i teraz ten związek jest tym lepszym, a była już żona wylądowała w rynsztoku. Ewoluowałem powoli niczym Pokemon, pierwsza faza to wiadomo pisda na strzała (PC), młody człowiek był, gierki bardzo tanie (darmowe wręcz ), no ale potem wejście Polski do UE, oczy się otworzyły na prawdziwe życie człowieka rozumnego i młody skusiłem się na konsolę. Wybór musiał paść na PlayStation, tym bardziej, że w pamięci miałem ogranie MGS na PSX i liczne zabawy u znajomych na PS2. Byłem pewien, że to miłość na całe życie. Lata później leciałem z wyciągniętym jęzorem po PS4. To było chyba z tydzień po premierze, w pracy wpadła premia, więc nie miałem wątpliwości na co ją wydać. Konsolka w zestawie z Killzone Shadow Fall. Zabawy miałem na tydzień. Potem pół roku konsola stała, bo nie było gier generalnie pierwsze dwa lata wspominam tak sobie, a jedyny ex, który wbił mnie w ziemię to Bloodborne. Za tego sztosa szacun dla Japończyków. To było jednak za mało. 5 sierpnia 2015 roku odwiedziłem niepozorny sklepik z gierkami w gdańskim Młynie, a że znowu w kieszeni miałem premię to pomyślałem, że co mi tam. Tyle dobrego się słyszało o Gyroskach, Halo, czy Forzy, że to musi być prawda. A tu jeszcze Quantum Break na horyzoncie. Panie, pakuj pan tego kloca do torby i reszta dla ciebie. Szedłem dumnie z zielonym kartonem przez miasto i powoli docierało do mnie, że to to. Pierwsze wrażenie, ten pad to istne plastikowe cudo. Mój premierowy od PS4 ledwo się trzymał, analogi dawno odpadły, a po drugiej stronie twardy niczym skała Dwayne Johnson wśród padów. Świetnie leżał w łapach. Premierowo zasiadłem chyba do Forza Horizon 2. O w dupę coś cudownego, szczególnie po DriveClubie, gdzie 5-centrymetrowy wyjazd po trasę kończył się restartem. Tutaj otrzymałem piękny świat i samochód, a reszta należała już do gracza. Potem remake Gears of War. Było jeszcze lepiej. Tak mięsistego strzelania ze świecą szukać u innych. O jakości usług sieciowych nie ma co wspominać. Przepaść. Przez rok trzymałem obie konsole, PS4 głównie do zabawy w kooperacji ze znajomymi (byłem jedynym dumnym posiadaczem Xboxa), a następnie nastąpiła wyprowadzka, wspólne mieszkanie z prawie już obecnie żoną i pierwsza męska decyzja w życiu. Dwie konsola to trochę za dużo. Nie ukrywam, z pewnym smutkiem pozbyłem się Sonki. Chwilę później na otarcie łez wjechał Xbox One S, bo lubię nowinki. Nie pamiętam już dokładnie, ale niedługo później chyba mieliśmy już Game Passa. To był ten moment, kiedy Phil Spencer przyszedł, poklepał mnie po ramieniu i powiedział GOOD JOB. Zapomniałem o PlayStation. Kolejne wydarzenia następowały po sobie w mgnieniu oka. Phil z kurwikami w oczach rzucający we mnie Game Passem po 4 zł, premiera Xboxa One X, który zerwał mi majtki, kupowanie kolejnych studiów, prezentacja Series X, cudowny wygląd i w kontrze discopolowe PS5 dla 13-latka, pęknięcie dupy kumpla, gdy do woreczka Spencera wpadła Bethesda, no można tak pisać i pisać. Bardziej na poważnie, to z racji wieku (31 ) czasu na granie coraz mniej, kasa też idzie już w inne miejsca, a Xbox zapewnia mi to, czego potrzeba. To wszystko po prostu działa, jest przejrzyście, szybko i wierzę, że najlepsze dopiero przed nami. W robocie już dwóch kumpli również zmieniło obóz, więc jest nas coraz więcej
-
Noob kupuje telewizor bądź monitor pod PS5/XSX
Lubię takie recenzje, szczególnie ten fragment "Nowy procesor wykorzystany przez Sony - Cognitive Processor XR - odpowiada za szereg ulepszeń wizualnych. Jakościowy skok widać na przykładzie czerni oraz kontrastu. Duża w tym zasługa panelu VA z podświetleniem Full Array LED, wzmocnionego obróbką obrazu procesora. Za ekranem znajduje się pokaźna liczba diod, dzięki czemu możliwe jest bardziej punktowe, precyzyjne i naturalne podświetlenie odpowiednich pikseli." Przepisany z ulotki reklamowej, bo nikt się z tekstu nie dowie ile ten kontrast wynosi. Ale, ale, na szczęście jednak mają fachowe narzędzia w redakcji "Mogłem dobrze docenić czerń i kontrast, ponieważ testy X90J zbiegły się z premierą gry Resident Evil Village" "Japończycy po raz kolejny przesuwają granicę" Spidersweb
-
Schorzenia po trzydziestce
Z chęcią podam Twoja zbiórkę dalej
-
Schorzenia po trzydziestce
Nie czekaj @JeDaj Zakładaj zbiórkę, ja już trzymam palec na apce bankowej. Ta historia nie może mieć złego zakończenia
-
Schorzenia po trzydziestce
Zawsze przykro czyta się takie posty, czasami ciężko coś sensownego odpisać. Nigdy nie wiadomo kogo trafi to cholerstwo @JeDaj trzymaj się, walcz i wierz, że z tego wyjdziesz.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- STARFIELD
- STARFIELD
-
STARFIELD
Również dobrze wspominam F4. Był na maxa drewniany, zacofany technologicznie, paskudny i miałki fabularnie, ale sprawdzał się jako esencja bycia grą. Grając miało się pewność, że każdy zakamarek warto zwiedzić, eksploracja zniszczonego świata dawała radość i niesamowicie wciągała. Zdecydowanie ten fakt przysłaniał liczne minusy i o to zdecydowanie chodzi w GRACH. Jest fun? Wystarczy. Cała reszta jest przyjemnym dodatkiem, ale gdy produkt wciąga to już jest dobrze. Spotkanie Szponów Śmierci, które w rytm kalecznej animacji rzucają tobą jak workiem cebuli i w panice zastanawiasz się czy z tego wyjdziesz, bo pancerz wyje i kwiczy? Jeszcze jak Z tego co pamiętam to chyba nawet wbiłem platynkę na PS. Jeżeli Starfield pozwoli z wypiekami na twarzy zwiedzać oraz odkrywać obce planety, światy i porzucone statki kosmiczne plus zapewni ciekawe uniwersum i usprawni technikalia, to jestem na tak.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie