Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

l33t

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez l33t

  1. l33t odpowiedział(a) na Blizzard_ temat w Battlefield
    Mój nowy ulubiony tryb ukryty w ten sposób pośrednio przed graczami? Czyli z biegiem czasu będzie coraz trudniej w niego pograć, bo gracze nie będą go widzieli i znowu męczarnie w Podboju (bo te mapy na Szturm czy Przełamanie to się jednak często średnio nadają). A to parówy niemyte. Murem za Eskalacjo.
  2. l33t odpowiedział(a) na Daddy temat w Ogólne
    Ja czekam jednak na opinie wyważonych graczy. Czyli nie te pierwsze na hura, tylko już po erze pierwszego zachwytu. Gra ma sporo zalet, jednak mam spore obawy, co realnie kupujemy i co dostaniemy na premierę. Oraz czy jest jakaś ciekawa mapa rozwoju - a nie tylko premium passy, jak w najnowszym BF-ie. Jasne, kusił mnie preorder, nie powiem - wstrzymałem się, bo po ostatnich testach gdzieś mi ten urok z wcześniejszych gejmplejów nieco uleciał. I nie mam na ten moment przekonania, czy to jest tytuł rzeczywiście pod moje gusta.
  3. l33t odpowiedział(a) na Blizzard_ temat w Battlefield
    Najlepsze, że oni przecież mieli już jedno - nieudane - podejście do battle royale. Sam tego nowego trybu testować nie będę póki co, bo zupełnie nie tego od Be eFa oczekuję. Ale jeśli faktycznie to taka kicha jak mówisz, to tym bardziej żenujące i mam nadzieję, że ewentualne fiasko w tym obszarze nie wpłynie na dalszy rozwój szóstki oraz przejścia do wydania kolejnej odsłony czy spin offa na wzór CoD-ów, gdzie po Modern Warfare 3 przestałam już ogarniać co jest czym w tej serii.
  4. l33t odpowiedział(a) na Beelzeboss temat w Pokémon
    Ja bardzo podobnie miałem z Arceus. Sporo osób chwaliło odświeżenie formuły. I jasne - fajnie się grało... przez kilka godzin. Ostatecznie gdzieś ten duch starych poksów mi tam zupełnie umykał i nie potrafiłem złapać funu ze spamowania pokeballem, aby złapać kolejne sztuki tego czy innego stworka. Czułem przy tym, że gram w kolejnego open worlda, który niespecjalnie ma się na obecnym rynku czym wyróżnić. Chociaż z drugiej strony nawet i niby bardziej tradycyjne Scarlet/Violet to też dla mnie okazała się zabawa na raptem kilka godzin. I efekt tego wszystkiego w moim przypadku jest taki, że w ostatnich latach zmęczyłem jedynie Sword (chociaż to złe słowo, bo bawiłem się tam po prostu dobrze!). I tyle z 'nowych' części. A po tym, co tutaj piszecie, Z-A chyba czas chyba zagłosować portfelem i odpuścić, bo mam chyba dosyć tych kolejnych średniaków od GameFreak. Za duży jest wybór starych części, które są po prostu o wiele, wiele przyjemniejsze.
  5. l33t odpowiedział(a) na Blizzard_ temat w Battlefield
    Muszę przyznać, że całkowicie porwał mnie tryb Eskalacja. Oczywiście, mogliby nieco odległości od punktów poprawić na części map, czy też wydłużyć lekko czas do nabicia kolejnego punktu. Ale to co najbardziej mi się spodobało, to że - trochę jak w siatkówce - z początkowego mocnego wpierdolu 0:2, można spiąć tyłki i wygrać ostatecznie taki niemal przegrany mecz 3:2. Świetne rozwinięcie Podboju! A z drugiej strony - mimo że z biegiem meczu jest coraz ciaśniej - nie cierpi ten tryb na przypadłość Szturmu, gdzie każdy biega jak kurczak bez głowy, a ewentualny brak równowagi w teamach widać często od samego początku do końca, co bywa frustrujące albo po prostu nudne (w zależności, w której drużynie akurat jesteśmy). Strzela mi się dobrze. Czuję, że dodatki do broni zmieniają ich charakterystykę i z pukawki, którą nie byłem w stanie wcześniej w ogóle grać, później sobie elegancko poczynam. Mam mnóstwo zarzutów do nowego BF-a, żeby nie było. Chciałbym np. większych map, bardziej przejrzystego menu i przyjaźniejszego postępu, dopracowania UI itd., itp. Ale to co ten tytuł ma robić, czyli dawać czysty fun ze strzelania - po prostu robi. I kropka. Okazuje się, że wcale nie zmusza mnie do grania na dopalaczach jak typowy ADHD_COD madafaka. Pozwala mi to robić, ale nie czuję, że jestem więźniem takiego stylu gry. I tego mi było trzeba. Odszczekuje wszystko, na co tam psioczyłem. Nie bawiłem się tak zaiste od czasów czwórki!
  6. l33t odpowiedział(a) na Daddy temat w Ogólne
    Dlatego napisalem, że liczyłem na o wiele lepsze Dark Zone. W końcu The Division 1 wyszło prawie 10 lat temu (choć Ubisoftowi i tak udało się spartolic koncertowo ciężki klimat tej części zabawy później w dwójce).
  7. l33t odpowiedział(a) na Daddy temat w Ogólne
    Ja mam jeszcze ciekawszy casus, bo na ten tytuł czekałem od wielu, wielu lat. W końcu to miała być pierwsza gra od byłych speców od Battlefielda w ogóle. Jednak mocno poprzesuwali w międzyczasie premierę (zastanawiałem się swoją drogą, czy przypadkiem ogromny sukces Helldivers 2 nie miał na to jakiegoś wpływu) i wyskoczyli nagle z The Finals. Fajne, świeże pomysły i ciekawy gameplay! W przypadku ARC Raiders nie dostałem się jednak do wcześniejszych testów i dopiero w ten weekend dane mi było pograć. I jak lata temu hypowałem wśród znajomych ten tytuł, tak teraz... też raczej odpuszczam. W takiej formie to w ogóle chyba nie jest gra dla mnie. Nie mam tyle werwy, aby być przez cały czas podpiętym do prądu, bo zawsze ktoś może się czaić na moje dupsko. A utrata w zasadzie wszystkiego, co zebrane w trakcie ekspedycji, jest w tej sytuacji bardzo bolesna. Bolesna tym bardziej, że nawet próba bycia mocno skupionym, wcale nie gwarantuje przeżycia. Ostatecznie to jest naprawdę duże rozczarowanie dla mnie - spodziewałem się jednak nieco innej rozgrywki. Liczyłem, że to będzie takie o wiele lepsze Dark Zone z The Division 1. A w praktyce czuję, że gram w coś, co zamiast sprawiać mi frajdę i relaks, zwyczajnie frustruje i męczy psychicznie. Nie do końca też rozumiem sposób monetyzacji ARC Raiders. Wygląda to dla mnie w tej chwili jak typowy F2P, ale jednak na wejściu trzeba za grę zapłacić. Bardzo mnie w tej sytuacji ciekawi więc, czy gra osiągnie realny sukces; czy może to będzie shooter, który szybko zostanie zapomniany.
  8. l33t odpowiedział(a) na Blizzard_ temat w Battlefield
    Patrząc po sposobie fromulowania myśli, trudno nie zauważyć, że te 8 tys. godzin było ewidentnie nabite kosztem nauki. Niestety.
  9. "Czasy się zmieniły, panie redaktorze!"
  10. l33t odpowiedział(a) na tlas temat w Kącik RPG
    Już nie musimy na forumku krzyczeć, że to jednak Clair Obscure jest najlepszym jRPG-iem?
  11. l33t odpowiedział(a) na Ukukuki temat w PC
    Aż lekko żałuję, że kupiłem na Steamie Day 1, żeby wesprzeć twórców (oczywiście wciąż nie odpaliłem xD). Szanuje przede wszystkim, że tak szybko na GOG-u. Co mnie mocno cieszy, bo i na Kingdom Come II nie trzeba było przecież długo czekać. Wierzę, że inne nowe tytuły będą trafiały na GOG-a równie sprawnie, bo szlaki zostały właśnie przetarte!
  12. l33t odpowiedział(a) na Figuś temat w PS5
    To też ciekawe. Tsushima to jednak lepszy Assassin’s Creed. A gra jest dobrze wspominana, mimo że nowa marka to zawsze dodatkowe ryzyko. Biorąc pod uwagę jaki problem z tożsamością ma od kilku lat seria od Ubi, to aż dziwne, że ten budżet Tsushimy nie urósł, aby zwiększyć szanse zdetronizowania konkurencji.
  13. l33t odpowiedział(a) na MYSZa7 temat w Graczpospolita
    Pod wpływem impulsu kupiłem sobie w sobotę AC Origins w cyfrze. I cholera... jakie to dobre jest! Od czasów Black Flag, spróbowałem jedynie Odyssey - czyli bardzo podobnej odsłony, która mnie zainteresowała śródziemnomorskim klimatem. Efekt? Odbiłem się po kilku godzinach. Upierdliwy grind, iluzoryczne opcje dialogowe, masa walki wręcz i sam bohater - jakiś taki pierdołowaty (za późno się dowiedziałem, żeby grać Kassandrą). No, szybko wtedy wymiękłem i gra poszła dalej. W Origins tymczasem elementów RPG-owych jest jakby mniej, są zwyczajnie przyjemniejsze, bo nie czuję, że ślęczę w menu dłużej, niż powinienem. Rozmowy z NPC-ami też nie są debilnie przeciągnięte, bo Origins nie próbuje być na siłę bardziej RPG-iem, niż grą akcji. No i dość specyficzny zabieg z graniem z dwoma dwoma łukami naraz, który bardzo zręcznie uzupełnia skradanie się z ukrytym ostrzem i tradycyjną walkę wręcz (bo ogranicza poczucie robienia wciąż tego samego przy odbijaniu kolejnych posterunków. Co tu dużo mówić, jestem bardzo zaskoczony - a gra się w to po prostu dobrze (mimo upływu lat!). Zresztą na tyle dobrze, że jak z pełną świadomością zakładałem, że pobiegam kilka godzin po Egipcie i pewnie gra poleci z dysku, tak w weekend nawaliłem chyba z 12 godzin... Co mi się naprawdę dawno nie zdarzyło.
  14. Będę mocno zaskoczony, jeśli się okaże, że na PS5 Pro Rockstar da radę ogarnąć GTA w 60 fps-ach. Technicznie? Pewnie i osiągalne mimo słusznych tu uwag odnośnie do CPU, które wieje już lekko sandałem. Moim zdaniem taki manewr to jednak ryzykowna segmentacja rynku, jako że nie ma po stronie Microsoftu odpowiedzi na PS5 Pro. Marka marką, ale jednak GTA Trilogy to był istny gwałt na serii, więc po co wydawca miałby chcieć ryzykować kolejny raz sfrustrowaniem sporej rzeszy odbiorców? Natomiast takie smaczki jak wyraźnie lepszy zasięg rysowania, globalne oświetlenie, odpowiednio wyższa rozdzielczość - w to jak najbardziej wierzę. Jedyny argument jaki do mnie trafia z 60 klatkami to hipotetyczna sytuacja, że GTA6 zostanie przesunięte na końcówkę 2026, i w tym czasie premierę będzie miał równolegle jakiś kolejny Xbox (który też szybko takową płynniejszą wersję dostanie).
  15. l33t odpowiedział(a) na ASX temat w Hardware
    Podobnie o tym myślę. Kupując dzisiaj miałbym twardy orzech do zgryzienia. Natomiast przeliczając, ile kosztowała mnie bieda-wersja LCD 64GB lata temu, to wciąż przesiadka przy zbyt małym skoku wydajności jest z mojej perspektywy średniorozsądna. I pomimo tego, że w strategie raczej na Decku nie grywam, bo wciąż wolę mychę, to już sama obsługa desktopa, gdy chcę sobie coś poważniejszego ogarnąć w systemie albo nawigacja po stronach www, gdy pobieram plik wprost na Steam Decka, okazuje się zaskakująco komfortowa. No i przesiadkę utrudniłoby mi pewnie to, że nie umiem nie docenić chociażby świetnego case'a, który dostałem w zestawie. I praktyczny, i trwały.
  16. l33t odpowiedział(a) na ASX temat w Hardware
    Tak urealniając: co Twoim zdaniem przemawia realnie na korzyść GO S względem coraz starszego Steam Decka?
  17. l33t odpowiedział(a) na Daffy temat w Ogólne
    No i namówił
  18. l33t odpowiedział(a) na Daffy temat w Ogólne
    Jesteście w stanie powiedzieć, dlaczego akurat Hollow Knight? Pytam bez szydery - bo ja tej magii nigdy w jedynce zwyczajnie nie poczułem. A jednak liczba graczy przy Silksong powala - to robi ogromne wrażenie. Osobiście dużo łatwiej byłoby mi komuś niezaznajomionemu z gatunkiem polecić np. Ori - które łapie klimatem w zasadzie od samego początku zabawy. Bez owijania w bawełnę: być może gra rozwija skrzydła w późniejszych fazach?
  19. l33t odpowiedział(a) na ASX temat w Hardware
    Toż to waży prawie kilogram! I mówię to jako gość, który z handheldów i tak korzysta w praktyce tylko w formie kołderka_gaming™
  20. l33t odpowiedział(a) na krzysiek923 temat w Gry Sportowe
    Niektóre animacje lepsze niż w ostatnich tworach od EA. Ciekawi mnie chyba bardziej jednak to, co oni teraz wykombinują z ważniejszymi kwestiami - tj. pod kątem samej rozgrywki. Bo przecież nie będziemy się tylko stale gapić na każdy kolejny symulowany mecz. Nie będziemy, dobrze mówię - c'nie?
  21. No, no! Zwłaszcza dzięki OLED-owi w Switchu 2. A nie, czekaj...
  22. Gorzej też potrafią wyglądać.
  23. l33t odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Zimny łokieć
    Uwielbiam takie zderzenia z rzeczywistością - nigdy się nie nauczę. Oto T-Roc w pierwszym kroku konfiguratora ('mamy t-roca w domu'). Mmm... kołpofelgi
  24. l33t odpowiedział(a) na Figuś temat w Hardware
    Oczywiście, że lepiej. A na pewno rozsądniej. Nie sądzę, żeby ktokolwiek chciał tak robić w praktyce. Ale jak mogę, komputer daje spokojnie radę, to sobie sprawdziłem i taką skrajną ilość generowanych klatek. No i byłem pozytywnie zaskoczony, bo ghosting nie okazał się wcale jakiś uciążliwy. Ale dla kompletu informacji: testowałem to na ekranie 4K - nie wiem, jak by to wyglądało na małym ekranie Steam Decka (może tutaj ghosting byłby męczący). No i sprawdzałem tak dużą liczbę generowanych klatek zresztą m.in po to, żeby zweryfikować, czy 3x generowanie w przypadku Steam Decka OLED ma sens (tam jest przecież 90Hz i tego typu gry z lockiem na 30 klatek można by śmiało z mnożnikiem x3 odpalić). Nie jestem przecież samolubem z moim bieda Deckiem LCD Tak czy owak, nie wiem, jak obejść ten problem Decka, aby z jednej strony przełamać limit odświeżania urządzenia - istotne zwłaszcza w przypadku LCD i jego 60Hz. A co na pewno jest możliwe, bo jakieś indie gry odpalane poprzez Heroic czasami mi się tam potrafiły odpalić w jakiejś niebotycznej liczbie klatek na sekundę. No i z drugiej strony, czy jeśli - i o ile - pojawi się natywnie działająca na Steam Decku wersja Lossless Scaling, to czy pozwoli zrobić to, co dla potomnych sprawdzałem w przypadku Split/Second. A więc tchnąć nowe życie w takie gry, gdzie ten limit klatkażu jest po prostu dzisiaj nie do zaakceptowania.
  25. l33t odpowiedział(a) na Figuś temat w Hardware
    Nie mam zdrowia kombinować z nagrywaniem materiału ręcznie, jak upośledzony sterując jedną ręką, a drugą kręcąc swój ekran komórką. Niestety nagrywając obraz jak Pan Bóg przykazał, czyli wprost z gry przez nVidia app, ta nakładka Lossless Scaling pokazująca 30/120 fps (ta pierwsza wartość to faktyczne klatki, ta druga po implementacji Lossless Scaling) jest zupełnie pomija. To samo w apce nVidii, tam wprost pokazuje samo 120 fps po zaaplikowaniu Lossless Scaling. Ale widzę, że też to się nie nagrywa. Przejechałem jeden wyścig tak na wariata z tym czterokrotnym generowaniem klatek. Podtrzymuję, że ten input lag przy takim wariackim dodaniu 4x więcej klatek, niż wypluwa silnik daje nieco w kość. Ale jak dla kontrastu wyłączyłem LS i odpaliłem wyścig w 30 klatkach... No to tak grać w ogóle nie byłem w stanie. Dlatego mam nadzieję, że LS dostanie natywną wersję na Linuksa, którą będzie można odpalać już nie jako plugin. Bo dla takich gier, jak tutaj używam dla przykładu (Split/Second), to będzie rzeczywiście gamechanger.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.