Treść opublikowana przez GearsUp
-
Wuchang: Fallen Feathers
Średnie te oceny z recek, liczyłem na więcej po Wukongu
-
Zakupy growe!
Podobno ma nie być żadnego wydania tego poza Japonią ale teraz jak kupiłem to tylko patrzeć na zapowiedź W Perfect Blue fajna cena mimo wszystko patrząc ile na playasia kosztuje
-
Donkey Kong Bananza
-
Zakupy growe!
Z ultimy wziąłem, wszystko jest na karcie
-
Zakupy growe!
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Raczej case samego Hitmana, zapowiedzieli teraz jakieś patche na S2, eksperymentują z dlssem itp.
-
Zakupy growe!
-
Donkey Kong Bananza
Trochę gry już za mną więc moje przemyślenia. Ten prolog w kopalni idealnie określa czym jest ta gra a jest właśnie olbrzymią kopalnią pomysłów. Gigantyczną zaletą jest cały level design w połączeniu z mechanikami destrukcji bo teraz oprócz tradycyjnego w tego typu grach skakania i wspinania się dochodzi nam burzenie praktycznie wszystkiego i dzięki temu twórcy mogli poukrywać przedmioty na planszach w niekonwencjonalny sposób. Do tego wszystkiego dochodzą nam super moce z przemian a co za tym idzie kolejne metody na dostanie się do ciężko dostępnych miejsc (tutaj mi to mocno śmierdzi Zeldowymi zdolnościami). Pomysł z mini mapkami rewelacja. Bonusowe wyzwania zwykle są szybkim szpilem ale trafiają się bardziej rozbudowane i te znowu budzą moje skojarzenia z Zeldowymi shrine'ami. No i sam fundament całej gry czyli mięsistość i fun płynący z rozwałki jest oczywiście najjaśniejszym punktem. Aha, jak zbieramy większość rzeczy to gra robi się bardzo długa więc jak ktoś lubi biegać po tych biomach to zabawy jest na wiele godzin. Ja kiedy odpalam tę grę
-
Donkey Kong Bananza
Widoczne zniszczenia traktuję jako wskazówkę, które miejsca odwiedzałem na mapie w przeszukiwaniu znajdziek dlatego lepiej jest zostawiać grę włączoną przy usypianiu konsoli.
-
Donkey Kong Bananza
Ta gra to 100% console experience. To jest piękne, że można sobie usypiać konsolę w dowolnej chwili z chodzącą grą w tle żeby zniszczenia się nie resetowały, zwykle wyłączam gry ale tutaj szkoda mi tego postępu w destrukcji.
-
Donkey Kong Bananza
Na 500 poziom trudności trochę idzie w górę przez nawierzchnię, jest tu też jedno mini wyzwanie z większą ilością przeciwników bez czasu i można pofarmić te płyty ze ścieżkami muzycznymi bo w trakcie samej gry strasznie ciężko je wydropić
-
Donkey Kong Bananza
Ależ mi wytarmosiły siuraka te znikające ślady małpiszona na śniegu
-
Donkey Kong Bananza
Ten moment kiedy za mocno zniszczyłeś mapkę i musisz budować mostek z gliny żeby się dostać do wiszącej platformy bo ci szkoda resetować zniszczeń całego poziomu
-
Donkey Kong Bananza
Mi nic właśnie nie wariuje, jak na tak dynamiczną grę i ciągłe zmieny kierunków to praca kamery cycuś glancuś Znowu to zrobili. Znowu wynaleźli nowy gatunek gry
-
Donkey Kong Bananza
Ciekawe w ilu to by na S1 hulało w takiej formie, pewnie z 15 fpsów by było
-
Donkey Kong Bananza
Nikt się nie pałuje, ma dawać mega satysfakcję i relaks i to robi w sposób bardzo uzależniający bo nie można się oderwać od gierki. Ciekawe czy ten motyw będzie powtarzany w innych grach Nintendo. Takie prostackie to też nie jest bo są różne typy podłoża, błotem można zalepiać, nie można się po nim wspinać itp, nie wiem czy zauważyłeś ale nawet jak rzucasz w różne obiekty kawałkiem skały i piasku to jest różnica bo ten pierwszy szybciej coś przebije albo rozkruszy.
-
Donkey Kong Bananza
Uważasz, że w Wormsy by się lepiej grało gdyby była fizyka i można by było całą wysepkę zatopić jedym strzałem z rakiety w jakiś newralgiczny punkt na dole?
-
Donkey Kong Bananza
Nie trzeba od razu wszystkich skamielin wyłapywać bo w następnej krainie jest teleport i można wracać do poprzedniego biomu
-
Wrzuć screena
-
Donkey Kong Bananza
- Donkey Kong Bananza
- Donkey Kong Bananza
Miodna to najlepsze określenie, po transformacji to już w ogóle- Donkey Kong Bananza
Ja od początku pisałem, że to działa od 40 fpsów w górę, potem John z DF zaczął coś miauczeć o VRR w pełnym wymiarze a teraz znowu backpedaling robi, że od 40. Co do gierki nawet jeżeli nie będzie to żaden kamień milowy czy GOTY to warto zagrać bo drugiej, wysoko ocenianej gry z takim gameplayem po prostu nie ma.- Donkey Kong Bananza
Ona jst 3D i widać na niej wszystkie deformacje jakich dokonaliśmy, każdy kto gra w gierki strategiczne i rtsy wie co się dzieje z fpsami po zoom-oucie mapy- Donkey Kong Bananza
Zdarzały się przycięcia jak się ją otwiera i obraca ale nie dziwię się, musi być strasznie zasobożerna