Treść opublikowana przez Homelander
-
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
Nowa strona, więc warto wspomnieć o odbiciach w Metroid Prime
-
Metroid Prime Remastered
No jak irytuje Cię główna mechanika gry i jej założenie to może lepiej odpuścić
-
Hogwarts Legacy
Dlatego właśnie w ten sposób jest wyjaśniony dysonans ludonarracyjny. I mi takie wyjaśnienie odpowiada jak najbardziej. Dzięki temu mogę śledzić fabułę, gra zostaje grą, a ja nie muszę liczyć ile trupów zostawił za sobą Drake czy Lara. Czy bohater Hogwarts Legacy
-
Hogwarts Legacy
Pamiętam jak kiedyś o ten dysonans pomiędzy narracją a gameplayem spytali twórcę GTA. Powiedział coś w stylu, że cała gra dzieje się w scenkach, natomiast gameplay jest tak jakby poza grą i to co gracz wyrabia na mieście tak naprawdę nie istnieje w samym świecie gry. Trochę to zagmatwane, ale na pewno wiecie o co chodzi. Gra jest grą i tyle, musi mieć gameplay. Te same zarzuty co do HL można odnieść do praktycznie każdej gry na czele z Uncharted, Tomb Raiderem, wspomnianym GTA i tak dalej i tak dalej. Więc zamiast narzekać na to, że bohater wybija pół populacji Szkocji po prostu bawmy się gameplayem, a fabułę śledźmy w scenkach.
-
Metroid Prime Remastered
Mi się o wiele łatwiej grało na gacku, bo wystarczyło się zalockować na przeciwniku i odpadało całkowicie celowanie, wystarczyło omijać ataki. W Trilogy też było lockowanie, ale jak się nie celowało to lockowanie się gubiło
-
Hogwarts Legacy
Ale to jest Rozi. Będzie pisał do wyrzygu. Tak jak w temacie o serialu TLoU. Jesteście pewni, że Rozi nie jest babą? Bo takie pierdolenie non stop tego samego to typowo babskie zachowanie
-
Hogwarts Legacy
Po obejrzeniu recenzji Zagrajnika ta gra jawi mi się bardziej jako hub do roleplayowania sobie w świecie Harrego Pottera niż jako gra sama w sobie z jakimiś niesamowitymi mechanikami. No i w sumie ok, bo tym właśnie to miało być. Poprzechodzę co mam i zaatakuję z odpowiednim nastawieniem
-
Horizon II Forbidden West
Zelda nawet jeszcze nie wyszła, a już typ wie lepiej
-
Hogwarts Legacy
Może masz tak jak ja, nie potrafisz się dobrze bawić w grze "tylko" dobrej? Mnie odrzucają te wszystkie "niedocenione ukryte perełki". Jedyna tego typu gra, która mi się powiedzmy, że podobała to pierwszy Kane&Lynch. A tak to te wszystkie gry 7-8 szybko mnie nudzą lub wkurzają wadami. A tu jeszcze dochodzi wkurw fana universium, który wie co powinno być zrobione inaczej
-
Nintendo Switch Online - problemy itd.
36.25 wychodzi dokładnie na 8 osób. Pełny koszt abonamentu to 290zł
-
Hogwarts Legacy
Rozi, jak wg Ciebie ta gra powinna wyglądać, co byś pozmieniał?
-
The Last of Us - HBO
Już zapowiedzieli, że serial nie wyprzedzi gry. Ale nie powiedzieli, że nie zrobią prequela
-
The Last of Us - HBO
Nie zapominajcie, że i w grze lato trwało najdłużej. Jesień to tylko spotkanie z Tommym i uniwerek co można zrobić w jednym odcinku. W grze to przecież były głównie sekcje grywalne. Zima to też jeden odcinek. Potem Left Behind, jeden, i szpital w Salt Lake City. Zgadzać się będzie, zwłaszcza, że ostatni też ma mieć 1.5h
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Chyba nie. Switch nie dostał żadnej ekskluzywnej Zeldy. Dostał crossplatformowe BOTW i remastery/remake. WiiU to samo, crossplatformowe BOTW i remastery. Przed BOTW nową grą z serii było Skyward Sword na Wii. I to też była jedyna nowa Zelda na tę konsolę. Reasumując: przez dwie ostatnie generacje konsol Nintendo wyszła jedna nowa Zelda (plus worek remasterow)
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Mario Kart, Animal Crossing, Smash, Zelda, Pokemon Sword&Shield. Pierwsza piatka
-
Metroid Prime Remastered
Ja z kolei nie rozumiem zupełnie haseł typu: golenie graczy. Przecież jest wolny rynek, chcesz kupujesz, nie chcesz nie kupujesz. Remaster Ci się nie podoba? Olej go. Podoba Ci się, ale za drogi? No to nie kupuj, czekaj aż stanieje. Masz ciśnienie? No to w tym momencie to Twój problem
-
Cyfrowe zakupy growe!
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Grałeś w BOTW? Rób jak uważasz. Ja mam przegrane jakieś 300h i jako gracz od ponad 30 lat uznaję tę grę za najlepszy tytuł ever
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Odpuszczanie BOTW brzmi jak najgorszy i nagłupszy pomysł na jaki może wpaść gracz
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Są otwarte światy, gdzie ta otwartość służy jedynie do tego, że trzeba nimi podróżować od misji do misji i poza jakimiś przeszkadzajkami nic się nie dzieje w nich. Horizon, Assassiny - to właśnie takie gry. W zasadzie lepiej dla czasu gracza byłyby misje wybierane z listy. A są gry, gdzie otwarty świat to absolutnie integralna część całego doświadczenia. Gdzie te światy żyją i aż się proszą o eksplorację. Zelda to właśnie taka gra. Nie ma znaczników, sam je możesz tworzyć. Nie ma misji, jedynym Twoim celem jest zniszczenie Ganona. Zaraz po prologu możesz zabrać kij jako broń i pokrywkę od garnka jako tarczę i ruszać. Nikt Ci nie broni. Kup Switcha i kup Zeldę BOTW. Nawet jakby to miała być jedyna gra na tę konsolę którą ograsz
-
Metroid Dread
Koniecznie daj znać jak Ci się gra
-
Metroid Dread
Obojętnie. Dread jest bardziej zręcznościowy i dynamiczniejszy, Prime bardziej eksploracyjny. Założenia gameplayowe są bardzo podobne. Zerknij na jakiś filmik i zobacz co Ci bardziej siada. Dla mnie Prime > Dread
-
Nintendo Switch - temat główny
Ja używam dokładnie takiego zestawu. 8bit adapter 2 i dualsense. Musi być dwójka adapter, inaczej nie działa haptyka i żyroskop. Ja skończyłem na dualsense Super Mario Galaxy, które przecież sterowaniem ruchowym stoi i grało się super. Spokojnie atakuj, lepsza to opcja niż Pro Controller od Nintendo imo
-
Spartacus: Blood and Sand
Ok, obstawiam fabułę. Agron będzie chciał kontynuować walkę, zwoła germańskie plemiona i wyda wojne Rzymowi. Krassus na czele legionów uda się do Germanii i poniesie porażkę, a Agron wleje mu do gardła roztopione złoto mszcząc Spartakusa. Koniec sezonu
-
Nintendo Switch Online - problemy itd.
No nie jest to wielki problem chyba. Wchodzisz na strone, dajesz zapomnialem haslo i przez maila sobie zmieniasz. Dokladnie tak jak we wszystkich innych tego typu przypadkach