Skocz do zawartości

Homelander

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Homelander

  1. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Nie muszę kupić. Nawet nie muszę w nią grać. Ale jeżeli chce ją kupić, a nie wypożyczyć w ramach Gamepassa to gra kosztuje 70$. Tyle kosztuje na Steamie i tyle kosztuje w sklepie Xboxa.
  2. Homelander odpowiedział(a) na nero2082 odpowiedź w temacie w PS5
    No na stronie Playstation normalnie za 79$.
  3. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    No i co z tego, że to gra AA? Kosztuje 70$. Wymagam od niej tego co od gry za 70$. Co mnie obchodzi, że zrobili ją za kilka butelek zwrotnych po tyskim i paczkę przeterminowanych berlinek. Kurwa, ta gra jest droższa na premierę niż Baldur 3 i Kingdom Come 2. Serio jest zbyt wielkim wymaganiem od gry rpg z perspektywy pierwszej osoby, że jak pierdolnę strażnika mieczem to oczekuję, że coś się stanie, a nie, że miecz ten przechodzi jak przez powietrze nie wywołując żadnej reakcji? Paweł, to nie wojny gdzie każde pierdolenie jest dozwolone. Jakieś spięcie miałeś w mózgu, że bronisz takiego czegoś? I serio, nie chodzi o to jaką grą jest Awoved. Każdy niech sobie gra w co i jak chce. Ale ten konkretny aspekt powinien być jebany maczugami, bo to jest absolutnie niedopuszczalne w nowej grze z 2025 roku kosztującej pełne 70$
  4. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Każdy świat jest makietą w jakimś stopniu. Kwestia właśnie tego stopnia. To co jest w Awoved to przegięcie. Widziałeś narzekania w tej kwestii w Baldurze? RDR 2?
  5. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ta obrona Awoved tylko dlatego, że gra wyszła na Xboxa już nawet śmieszne nie jest. Ok, ja rozumiem serio, że są aspekty gry które się podobają. Ba, nawet cała gra może się podobać. Ale bronienie całkowitego braku jakiejkolwiek interaktywności ze światem w grze rpg jest dowodem na growe spierdolenie umysłowe.
  6. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Teraz to już pierdolisz od rzeczy. Wymień mi te rpgi w których tak jest. Palcem mi je pokaż.
  7. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Oczywiście. Ale nie wszędzie jest to tak absurdalne jak w Awoved właśnie. Mimo wszystko jakieś pozory interaktywności czy żyjącego świata są w grach zachowane. I gracze się z tym liczą, bo jakie wyjście. Musiałbyś grać na zmianę w Half-Life 2 i Zeldę. I właśnie dlatego nie rozumiem bronienia Awoved w tej kwestii. Tak jak Josh powiedział: nikt nie oczekuje zajęcia się ogromnego lasu od jednego drzewa. Ale jak walniesz strażnika pięścią to jednak chcę reakcji. To nie są wygórowane wymagania
  8. Homelander odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Hardware
    Mam to samo. Stary, jak nie przeszkadza Ci momentami szarpiąca animacja, czarny ekranik przez 2-3 sek jak wejdziesz do menu (nie zawsze), długie loadingi to bierz i graj. Sama gra jest fantastyczna. Możesz przeczytać mój post w Graczpospolitej jak chcesz
  9. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    No co Ty, nie przejmuję się. Stwierdziłem tylko zabawną anegdotkę
  10. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Nie nazwałbym tego w ten sposób. To raczej pokazanie: "hej, dekady temu dało się to zrobić na wielokrotnie słabszym sprzęcie. I to komu? Bethesdzie lol".
  11. Homelander odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Hardware
    Baldur na Decku rwie się w szwach. Gra jest grywalna i można spokojnie przejść, ale trzeba mocno przymykać oko na niską responsywność, długie loadingi i szarpaną animację. Jak ktoś nie jest w sytuacji pt. albo Deck albo wcale to niech gra na czymś innym
  12. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Dokładnie o to chodzi. Świat Awoved, chociaż ładny designersko, to totalnie sztuczna makieta. A to przecież gra w odgrywanie roli. I szczerze nie rozumiem jak można tego bronić. Nawet jeżeli komuś osobiście nie przeszkadza (w co mi się wierzyć nie chce) Btw. widzę, że bezbekos ruszył na krucjatę minusowania mnie. Wolałbym jakiegoś lepszego hejtera, no ale na bezrybiu i rak ryba
  13. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Ok, no jak uważasz. Dla mnie jest to gamebreaker jeżeli chodzi o immersję w takiej grze. Przeszkadza mi to bardzo w Horizon, przeszkadzałoby i tutaj. Nie oczekuję od każdej gry tego, żeby była Zeldą, ale interakcje na podstawowym poziomie jak najbardziej. Jak przechodzę między drzewami to chcę żeby się poruszały. Jak uderzę NPC to chcę żeby zareagował. A jak walnę w skrzynkę czy w stół to chcę żeby coś się zadziało. To co się dzieje w Awoved jest dla mnie podręcznikowym przykładem totalnego lenistwa i właśnie tego o czym pisałeś: zróbmy dojebaną grafikę, a reszta to tam chuj. Pomijając głupie wojenki dla beki jestem bardzo zaskoczony, że bronisz Awoved w tej kwestii.
  14. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Jasne, ale chyba przyznasz, że w Awoved jest to posunięte do granic absurdu, gdzie nie ma żadnej interakcji z niczym
  15. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Jest przykładem gry, gdzie grafika jest jej głównym asetem, a takie rzeczy jak fizyka, interakcje nie istnieją. Czyli w założeniach tak, dojebane AAA z oczojebną grafiką. Fizyka i interakcje były pominięte celowo, inne rzeczy po prostu nie wyszły.
  16. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Czekaj, czy Ty bronisz Awoved w innym temacie? Który jest niemalże podręcznikowym przykladem tego co właśnie napisałeś?
  17. Homelander odpowiedział(a) na ireniqs odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    No i padł wreszcie, a ja mogłem cieszyć się imprezą. Co za gra...
  18. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Baldur's Gate 3 (Steam Deck) To jest niesamowite, ale skończyłem Baldura 3. Kilka razy chciałem się poddać, ale jednak coś mnie wciągało, no i poszło. Ok, to teraz kilka moich myśli na temat gry. Może klasycznie: dobre, złe i brzydkie. Dobre To co definiuje Baldur's Gate 3 to absolutna swoboda podejmowania decyzji. Praktycznie całą grę zastanawiałem się, czy to co robię jest tym prawidłowym działaniem? Czy sposób załatwienia sprawy był właściwy? I, co najlepsze, gra nie daje oczywistego złego wyboru i oczywistego dobrego. Tak właściwie to one wszystkie są różnymi odcieniami szarości, a ich konsekwencje trudne do przewidzenia. To nie Mass Effect, gdzie jest czerwone i niebieskie. Tutaj wszystko jest o wiele, wiele trudniejsze. Dobre są miejscówki. I pod względem designu i rozbudowania. Na mnie zdecydowanie największe wrażenie zrobiło tytułowe miasto. Jest ogromne, zróżnicowane, pełne ludzi. Zwyczajnie to miasto żyje. Dobre jest powiązanie gry z poprzednimi częściami. I to nie tylko jest kilka postaci i jakieś smaczki. Ale to już terytorium spoilerów, więc kończę. Wreszcie dobrzy są nasi towarzysze. Każdy ma swój charakter, swoje cele, ambicje. Często stojące w sprzeczności z naszymi oraz tymi reszty drużyny. Czasem trzeba mocno lawirować. No i dobre są te wszystkie mechaniki, rzuty kostkami i tak dalej. Pewnie jeszcze mnóstwo dobrych rzeczy pominąłem Złe Nie do końca przekonuje mnie system walki, chociaż mam o nim o wiele lepsze zdanie niż na początku. Właściwie jedyne czego mi brakuje to przyspieszanie ruchów przeciwników. Czekanie aż dwudziestu wrogów zrobi swój ruch jest mega upierdliwe. To w zasadzie tyle Brzydkie Brzydkie jest to jak gra działa na Steam Decku. Znaczy da się skończyć bez problemu i odczuwać z grania radochę, ale czuć, że sprzęt jedzie na oparach. Pomijając te 17-25 klatek w niektórych lokacjach to gra jest mało responywna. Loadingi są długie, do menu wchodzi się długo, każdy klik w przedmiot ma lekkiego laga. Widziałem jak to działa na mocnych pecetach i jest niebo a ziemia. Jak ktoś nie ma wyboru to jasne, gra jest warta ogrania nawet na Decku. Ale to jest sprzęt ostatniego wyboru dla tej gry. Podsumowując Baldur's Gate 3 to gra wybitna. Wbiłem maksymalny poziom postaci, licznik zatrzymał się na 70h, a ja mam wrażenie, że jedynie dotknąłem powierzchni, a gra ma do zaoferowania o wiele, wiele więcej. Oczywiście wrócę do niej, ale już chyba na jakimś lepszym sprzęcie. No, chyba, że się stęsknię. Absolutne i zasłużone 10/10.
  19. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Guerilla nowego Killzone, był niedawno wywiad i tam było takie info. Ale nie pytaj konkretnie, nie pamiętam. Wiem, że czytałem. O Bungie w którymś Okiem Deva. Pomysł mieli na gierkę single w nowym universium
  20. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Producenci i wydawcy? Developerzy są najmniej winni w tym wszystkim. Guerilla czy Bungie jak poszło do Sony z pomysłem innych gierek niż to co klepią to zostali wyśmiani. Rocksteady samo z siebie chciało gaasa zrobić? Nie, przecież na wiadomość od Warnera, że mają przerobić na gaasa to co zrobili kupę ludu się zwolniło. No i nie należy zapominać o nawiedzonych reżyserach czy tam dyrektorach projektu. Ale tu też jest wina producenta/wydawcy, że obsadził taką osobę w takiej roli.
  21. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Oczywiścir, że na tym etapie nic się nie poprawi. Będzie tylko gorzej, a takie perełki jak Baldur czy Space Marine będą jeszcze rzadsze. Musiałoby ostro pierdolnąć. A skoro nawet taki Ubisoft się wybroni to na zmianę nie ma szans
  22. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Nie. I ja dokładnie mówiłem to samo. I ja dokładnie to samo pisałem. Gdyby podwyżki były liniowe i stałe to gracze by się przyzwyczaili. A teraz jest na to o wiele za późno No oczywiście, że by nie przestali. Pisałem o tym także. No oczywiście. Też o tym pisałem. Niesamowita sprawa. Gość mówi to co ja pisałem. Teraz forumkowi przyjaciele piszą to co ja pisałem. Ale clowny dostawałem. Idę o zakład, że czytaliście "gry są za drogie" i jeb clown. Absolutnie bez czytania czegokolwiek więcej To tyle w ramach dyskutowania
  23. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Gość mówi dokładnie to co ja pisałem na forumku i dostawałem clowny: gry są za tanie i żeby rekomensować koszty mamy dlc, wczesne dostępy, passy i inne bzdety. Wszystkie branże rozrywkowe korygowały ceny o inflację, a tylko growa nie.
  24. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Mocno polecam. I tę analizę i ogólnie kanał
  25. Homelander odpowiedział(a) na ireniqs odpowiedź w temacie w Kącik RPG
    A kiedy sojuszników przyzywaliście?