Treść opublikowana przez Krzysztof93
- 
	
		
		Dragon Age: Veilguard
		
		Ja tylko napiszę od siebie, że gra jakich wiele: wygląda nieatrakcyjnie, nie czuję żebym znalazł cokolwiek w niej dla siebie a takie dodatki dla społeczności z twittera, która i tak nie gra w gierki bolą mnie mniej niż wspomniana nieatrakcyjność. Nie kupię i nie zagram na pewno ale nie przez cycki i zaimki ale w pierwszej kolejności dlatego, że wydaje się cholernie nudna.
 - 
	
		
		Call of Duty: Black Ops 6
		
		no takie były zachwyty na premierę (dosłownie się wszyscy po prostu zesrali z radości), że jedynie co można poczuć odpalając grę to zawód ja już wypadłem po MW2 a nazywa się to starość , pociąg z młodymi jurnymi CoDziarzami z Vifonem na głowie odjechał do swojej błyszczącej fioletowym chromem krainy. Jednej rzeczy kompletnie nie mogę pojąć: jak to jest, że gdy ja miałem 16 lat to jarałem się nowymi kamuflażami/mundurami i było mi cudownie a teraz dzieci potrzebują robotów zombie ze strzelbą C'thulu z oczami? Im się to serio podoba? w-i-o-c-h-a pe el jest jeszcze sprawa własnego sumienia, które mnie męczy i gada ,,marnujesz wolny czas na growy odpowiednik McDonalda'' i robi mi się przykro. Na PC (rogaliku) jest tak jak piszesz, myślałem, że już naprawili bo udało mi się odpalić kampanię jednego wieczoru już od pierwszego strzała ale skoro nadal to występuje to widocznie miałem mega szczęście.
 - 
	
		
		Call of Duty: Black Ops 6
		
		Trzeba przejść singla żeby poznać LORE tych skinów w multiku edit: jeszcze zapomniałem dodać, że chyba naprawili odpalanie singla na PC bo wczoraj wieczorem udało mi się włączyć i kontynuować wątek za PIERWSZYM razem, nie wierzę w takie przypadki, że wcześniej musiałem tak 5-7 razy próbować a nagle za pierwszym podejściem już śmiga, musieli coś zrobić.
 - 
	
		
		Dragon Ball: Sparking! Zero
		
		Ja takie gierki traktuje raczej jako coś co lubię mieć pod ręką bo nie wiadomo kiedy najdzie ochota na odtworzenie jakiegoś pojedynku z Dragon Balla, ja ledwo co ruszyłem te fabułki ale nie chce mi się tego robić. Zwykle trzymałem na laptopie lub jakimś urządzeniu emulator z Budokai Tenkaichi 3 a teraz trzymam dużo nowsze i ładniejsze Sparking! Zero no i o to mi od początku chodziło. No fajnie by było wydać mniej na ,,aplikację do pojedynków z Dragon Balla raz na jakiś czas'' ale już ciul w te hajsy czekałem od lat na następcę BT3 i w końcu jest.
 - 
	
		
		Call of Duty: Black Ops 6
		
		Gdy odpalam kampanię przypominają mi się dawne czasy instalowania i wgrywania gierek gdzie jako dziecko myślałem, że jak będę udawał, że mi nie zależy to zrobi się szybciej Multiplayer to luz bo ten segment włącza się szybko i bezproblemowo ale gdy tylko chcę pograć w singla to zaczynają się dramaty, aplikacja się jakby wyłącza do pulpitu żeby znowu się włączyć tylko po to żeby wyświetlić mi komunikat o ,,nieudanym połączeniu'' opcja spróbuj ponownie nic nigdy nie daje i pozostaje tylko wyłączyć ją i powtórzyć proces od samego początku. Więcej czasu spędzam na próbie odpalenia gry niż faktycznie gram. Szkoda bo chciałem szybko przejść fabułkę żeby poczuć jakikolwiek klimat tej części i przenieść swoje wrażenia do multika, choć to może być trudne z racji debilnych skórek. Już się w minionych latach wypowiadałem o skórkach w CoDzie i wiem, że to nie ma sensu (bo przez internet nie mogę walić z liścia tych, którzy tego gówna bronią). Szkoda, że tak ciężko to idzie bo sama gra zoptymalizowana jest genialnie.
 - 
	
		
		Legion Go - kolejny handheld PC
		
		Mi chodziło bardziej o sprzęt mobilny vs normalny pad możesz zamiast DualSense podstawić tu Nintendo Pro Controller albo ten od Xboxa.
 - 
	
		
		Legion Go - kolejny handheld PC
		
		Miałem switcha z gripem i teraz ROG Ally i jest tak samo albo ręce cierpną albo szyja boli ale z jakiś dziwnych przyczyn daje to radość na tyle dużą, że na TV odpalam sobie stary znany mi film a gry z PS5 odpalam przez remote play. Nie wiem... może trzeba mieć za sobą dzieciństwo z GBC a później PSP żeby to kochać? Dobrze się bawię ale czasami brzydzę się sobą bo sam czuje, że DualSense + TV jest mega wygodny, nieporównywalnie wręcz bardziej ergonomiczny i praktycznie niemęczący totalnie w porównaniu ze Switchem w HH i ROG ALLY granie na telewizorze normalnym padem wydaje się masażem aniołków na chmurce. Nie wiem jak się sprawdzają te sprzęty w podróży bo Switch u mnie nie zdał egzaminu i przestałem go ze sobą zabierać gdziekolwiek a rogallyka nawet nie próbuje
 - 
	
		
		Call of Duty: Black Ops 6
		
		
 - 
	
		
		ASUS ROG Ally - Handheld PC
		
		Ja latam w 18W, 900P i 60 klatek też jest sztos. Weź mi powiedz lepiej czy Tobie też się tak długo włącza kampania w BO6 bo uruchamianie tej gry to największy mój ból.
 - 
	
		
		Call of Duty: Black Ops 6
		
		No dobra liznąłem trochę tej kampanii, pierwsze wrażenia po kilku misjach są takie, że owszem bardzo dobra ale też bez przesadnej ekscytacji. MW 2019 i Cold War też mi się podobały a to nie było na tyle dawno żeby mówić o jakimś cudzie po latach modłów i oczekiwań. Multika nie odpalałem, nie odczuwam ,,wezwania do służby'' w becie przekonałem się o prostej rzeczy. Jeśli już ten CoDowy multik mi się znudził i czuje, że z niego wyrosłem to niestety żadna nowa część nie sprawi, że nagle stwierdzę ,,o boże jakie to dobre, to jest moja droga życia ''. Bawię się dobrze w singlu i super, że do ogrania tego krótkiego blockbustera akcji wystarczy teraz tylko gamepass. Niestety na ROG Ally gra się bardzo długo włącza, pobrałem tylko BO 6 (jakieś +/- 90 GB danych) odpalam najpierw grę przez aplikację Call of Duty żeby z jej poziomu odpalić kampanię no i ta aplikacja się jakby wyłącza i automatycznie odpala się już ten singlowy segment ale nim to wszystko się wgra, przemieli i załaduje to mija naprawdę sporo czasu. Obwiniam swój komputerek, że jest za słaby by zrobić to szybciej ale trochę to przekombinowane ogólnie.
 - 
	
		
		PCMR VR - luźne dyskusje
		
		
 - 
	
		
		PCMR VR - luźne dyskusje
		
		Daj znaka jak będziesz kupował, wyślę Ci link polecający i dostaniemy jakieś dolce $$$ na gierki Samowystarczalności Questów przydaje się w różnych sytuacjach, jak masz ogródek czy działeczkę i chcesz sobie poćwiczyć w okularach (a można i to całkiem zadowalająco) to wystarczą tylko one, tak samo jeśli często podróżujesz. Zapakowane gogle w etui nie są wcale większe od switchów i steam decków.
 - 
	
		
		PCMR VR - luźne dyskusje
		
		Meta Quest 3 mam dwójkę a następca jest tylko lepszy i lepszy. Świetne gogle pod PC jednocześnie są też samowystarczalne i można ograć exy jak najnowszy Batman (którego ja już niestety na MQ2 nie mogę).
 - 
	
		
		Konsolowa Tęcza
		
		Trzy części Batmana na jednym Xboxie360/PS3, jedna z nich wrzucona przez oddelegowane studio aby wypełnić pustkę przed Arkham Knight no i po nim rozpoczynają się te wspaniałe czasy gdy utalentowane studio zostaje zmuszone do stworzenia gry usługi, która już na pierwszym gameplay trailerze wygląda jak gówno, którego człowiek rozumny nie chciałby tknąć patykiem. Rocksteady i seria Batman Arkham to idealny przykład
 - 
	
		
		Właśnie zacząłem...
		
		Wszystko zależy co kto lubi, wiadomo. W moim przypadku trylogię Gearsów trzymałem na X360 do posiadówek z kumplem, czasami szło się do szkoły by stwierdzić, że dzisiaj jest dobry dzień aby opuścić placówkę i udać się do mnie na Gearsy w coopie (taki dzień jak dzisiaj byłby idealny na wagary) ale żeby tak samemu grać w kampanię to mi średnio się chciało. Prawdopodobnie te gry są zbyt mało urozmaicone po prostu strzelasz i strzelasz i strzelasz czasami strzelasz z pojazdu. Jakoś tak wyszło, że wolałem wtedy inne gry.
 - 
	
		
		własnie ukonczyłem...
		
		Batman Arkham Origins (Windows/ROG Ally) Uwielbiam serie Arkham, niestety jest jedna część, która została wykluczona ze wszelkich reedycji i pozostała na swoich pierwotnych platformach, nie wchodzi w żaden skład remasterów i innych zbiorczych pakietów wydanych już na nowsze platformy PS4, Switch. Mowa tutaj o Arkham Origins czyli grze o Batmanie, której nie stworzyło studio RockSteady (spoczywaj w pokoju aniołku) a wyznaczona do tego inna grupa Splash Damage mająca za zadanie wypuścić kolejnego Batmana na rynek w momencie gdy RockSteady pracuje już nad nową dużą odsłoną na nowe konsole. To były takie czasy, że jeśli coś ,,zażarło" to pojawiał się sequel na sequelu przeplatane prequelem i w czasie życia jednej generacji konsol dostawaliśmy kilka części ulubionych serii. Dziś dostajemy pół albo wcale . Gra jest właśnie prequelem serii Arkham, ukazuje początki działania Batmana w Gotham w momencie gdy jeszcze policja i sam Jim Gordon mają z nim problem bo zabiera im pracę i się panoszy. Akcja gry rozgrywa się w wigilię Bożego Narodzenia, także mamy przytulne klimaty znane nam wszystkim w Polsce czyli deszcz ze śniegiem, patologia i mrok. Zostaje wyznaczona nagroda za schwytanie Nietoperza i grupa pokrzywionych przestępców postanawia terroryzować miasto by wykurzyć Batmana z kryjówki. No cóż tu powiedzieć to takie Arkham City tylko trochę gorsze. Czuć tutaj, że Splash Damage nie ma takiego fachu w rękach np. trochę im nie wyszło poruszanie się po otwartym Gotham w taki przyjemny sposób jak w Arkham City, nie da się tak szybko i bezproblemowo przelatywać nad ulicami a punkty zaczepu linki, która pomaga wybijać się w powietrze są chyba rozrzucone losowo. Nie mniej to Batman Arkham więc każdy kto to lubi to ma Origins za sobą i podejrzewam, że raczej wspomina ją ciepło. Po prostu prequel serii, żadna rewolucja, żadne objawienie. Ja bardzo lubię i cieszę się, że mogłem powtórzyć gierkę w takich wspaniałych warunkach na ROG Ally. 6+/10 Batman nie jest graczem
 - 
	
		
		Retro handheldy do emulacji
		
		No mając SD czy innego komputerka ręcznego to raczej sprawdza się gierki niedostępne w wersji PC stąd mogę powiedzieć to samo, że wiem jak działa Burnout 3 w emulacji ale nie mam pojęcia jak śmiga seria NFS bo wolę odpalić je w wersji natywnej. Na androidzie oczywiście sprawa jest trudniejsza dlatego coraz nowsze sprzęty anbernica&przyjaciół z coraz wyższą ceną wydają się w moim mniemaniu coraz bardziej bez sensu na tle SD. No ale co kto lubi.
 - 
	
		
		Steam Deck
		
		
- Dragon Ball: Sparking! Zero
 Od kilkunastu lat jest powtarzane jak krowie na rowie, że chcemy Budokai Tenkaichi 4 a nie jakieś Rage Blasta i Kserowersy i szczerze mówiąc nie dziwi mnie ta sprzedaż bo wyczekiwana była ta gierka jak ponowne nadejście mesjasza.- Dragon Ball: Sparking! Zero
 Season Pass daje dostęp do trzech niewydanych DLC mają być postacie z filmu Super Heroes, następne z DB Daima i trzeci to nie wiem. No warto chyba bo moim zdaniem ten tytuł stoi ilością postaci więc im więcej = lepsza gra?- Dragon Ball: Sparking! Zero
 Jak to u was wygląda, przechodzicie te ,,fabularne'' tryby gierki? Ja ledwo liznąłem fabułę Goku i Piccolo ale mam trochę dosyć odtwarzania ,,zetki'' w gierkach tym bardziej po Kakarocie więc odpuściłem i jedynie co robię to odtwarzam sobie pojedynki z anime i biorę udział w turniejach ale gierka jest na tyle dobra i śliczna, że potrafię się przykleić na długie godziny. Położyłem się wczoraj około 3:00 bo leżałem sobie w łóżku i odtwarzałem pojedynki typu Trunks vs Cell, Vegeta vs C18 itp. a na 8 do pracy- ASUS ROG Ally - Handheld PC
 Wydaje mi się, że w tym momencie należy poczekać na jakąś nową ,,małą'' rewolucje od AMD. Nie polecam ani na Z1 Extreme, ani na X ani na SD brać się za nowe duże tytuły AAA te usprawnienia wersji X poprawią jedynie lekko działanie gier ale nie otworzą nam bram do nowych gier. Ja sobie sprawiłem DB Sparking! Zero na rogalika i śmiga w 60 wyglądając przy tym jak marzenie więc jest to wyjątek ale już Wukonga czy Silent Hilla 2 odpuszczam sobie na tym sprzęcie i wezmę wersje na PS5. Tak samo bym podchodził do sprawy mając rogalika X, jest mocniejszy ale nie na tyle by zmienić oblicze ziemi, tej ziemi.- Dragon Ball: Sparking! Zero
 Jeszcze jak spełnienie marzeń i prawdziwe BT4. Nooo... Chyba, że ten brak split screena porządnego ale po za tym miód. Na razie wziąłem tańszą wersję na PC i gram sobie na ROG Ally i jest cudownie. Postacie z ,, Super " mimo, że to nie moja bajka mają piękne animacje i efekty (ki, ładowanie mocy itd. ) wygląda to zjawiskowo. Można gierkę nazwać programem do reżyserowania pojedynków z DB no i wygląda lepiej jak animu.- Dragon Ball: Sparking! Zero
 taka jedna mapka to bardzo mało, pewnie chodzi o prostotę i brak jakiś tam punktów kolizyjnych ale to można przecież zrobić arenę w przestrzeni kosmicznej czy w powietrzu po prostu. Kiedyś się dało na sprzęcie o mocy smart zegarka a teraz się nie da.- Dragon Ball: Sparking! Zero
 ooo byłem pewny, że jest na wszystkich. Trochę smutek. - Dragon Ball: Sparking! Zero