SnoD

To u Indian wojownikami były również kobiety?

Liczę na Gears Judgement w 4K bo bardzo mi się podobała, a to najładniejsza odsłona serii na X360. W 4K wyglądałaby fenomenalnie.

Gry we wstecznej regularnie dostają aktualizacje, ale nie w takich ilościach jednocześnie. Niektórzy piszą, że im dzisiaj prawie 20 się zaktualizowało, to na pewno nie jest przypadek i szykują się jakieś usprawnienia przynajmniej dla części z tych gier. Obstawiam 60 fps i pierwsze gry ze zwiększoną rozdzielczością (bez ingerencji w kod samych gier).

Fallout 3, New Vegas, Oblivion, Dead Space 2 i 3, Kameo, Dragon Age 1 i 2, Darksiders, Fable 1 i 3, Asasyn 1, Gears 1, 2, 3, Judgement, Sonic Generations, Lightning Returns, Alan Wake i inne.

Bardzo dużo gier z X360 ściąga dzisiaj spore aktualizacje (po 400-500 mb).

Na Twitterze krąży screen z danych wygrzebanych z MS Store i faktycznie jest tam data 15 listopada.

No to pora kliknąć zakup który mi siedzi w koszyku Allegro od kilku dni zanim ceny poszybują XD A co gdyby to była z jednych z pierwszych gier z FPS + Resolution Boost?

Właśnie na odwrót, to w zamkniętych lokacjach, które są z natury rzeczy ciemniejsze, od razu rzucają się w oczy rzeczy o których pisałem. Na otwartej przestrzeni i w trakcie dnia mało kto zauważy, że coś tam nie rzuca światła i przeciwnicy nie mają cieniowania, natomiast w ciemnych lokacjach widać to już na pierwszy rzut oka, że np. granat plazmowy, który świeci się na niebiesko nie rzuca żadnego światła na podłogę na którą spadł.

Odpaliłem materiał w 4K i zastanawiałem się co jest nie tak z prezentacją tej gry, odniosłem wrażenie, że przeciwnicy nie współgrają z otoczeniem. Obejrzałem dokładniej i chyba wiem o co chodzi: - broń (np. strzały z broni plazmowej) nie rzucają światła na otoczenie, - otoczenie chyba nie rzuca żadnego wyraźnego cienia na przeciwników, - przeciwnicy już z odległości kilkunastu metrów wyglądają jakby byli wyświetlani w modelach z mniejszą liczbą polygonów (szczególnie Bruty), - nie ma chyba żadnego cieniowania przeciwników. Oby to tak ostatecznie nie wyglądało -_-

Szkoda, że nie udostępnili kodu gry innym recenzentom. Wybranym 2 redakcjom raczej nie wypada napisać niczego negatywnego, bo już nigdy by nie dostali pierwszeństwa na swoje materiały

Z materiałów ciężko cokolwiek powiedzieć o grze. Dziennikarze nie potrafią grać, bardzo statycznie i chyba na normalu, bo przeciwnicy coś mało się ruszają jak dla mnie. Więcej można się dowiedzieć z ich opisów, chociaż i tak z nich wynika, że przez te 4h nie za dużo zdołali zobaczyć.

Byłem na Eternals i może niech Chloe nie dają już nic innego do reżyserowania, bo film wyszedł po prostu żenujący. Co jest nie tak? Po pierwsze, to w założeniu mieliśmy dostać wszechmocnych kosmicznych herosów, a skończyło się na słabych lamusach, z których połowa to by chyba nie przeżyła bójki w pubie. Po drugie, nowi bohaterowie są po prostu bezjajeczni, bez jakiegokolwiek charakteru i największą sympatię budzi chyba Eternal, która nie mówi i posługuje się językiem migowym (Co samo w sobie jest idiotyzmem najwyższych lotów biorąc pod uwagę czym są i jak powstali Eternals). Poprawność polityczna podkręcona na 300%, chwilami miałem wrażenie, że oglądam niskobudżetową telenowelę Netflixa. Naprawdę zastanawiam się po co na siłę wciskać na ekran wątki homoseksualne, gdy nie ma to żadnego uzasadnienia w fabule i musimy oglądać całujących sie gejów nawet w filmie o herosach ciskających piorunami i strzelających laserami z oczu. Kogo w takim filmie w ogóle interesuje orientacja seksualna bohaterów? Dewianci okazali się jakimiś popierdółkami, w sumie to niczym nie różnili się od tej hordy Thanosa. Do tego było ckliwie i żenująco mało akcji.

A co w tym złego? Dobór bohaterki jest konsekwencją obranego settingu, więc wszystko jest spójne. Głębokie południe w gotyckich klimatach brzmi jak ciekawe połączenie. Wyobrażam sobie jakieś mokradła, nutę tajemnicy wymieszanej z niepokojem. Te maszkarony wyglądają bardzo oryginalnie.

Bardzo ciekawe te grafiki koncepcyjne. Brzmi świetnie, niech robią spokojnie. Compulsion bardzo mocno się rozrasta od czasu przejęcia. Jez pisze tam o dwóch kolejnych grach z ramienia XB Publishing.

Dosłownie post wyżej jest ten sam filmik.

Na Twitterze facet z Gameindustrybiz pisał, że PS5 bez czytnika stanowi mniej niż 20% wszystkich sprzedanych PS5. Natomiast w kontekście Xbox Series napisał, że analogicznie odsetek Series S jest dużo wyższy, ale i tak Series X sprzedaje się lepiej. Tani nextgen najwyraźniej się przyjął.

Wiele zależy od konkretnego studia, ale MS daje im teraz to czego kupić nie można, czyli czas. Każdą z tych gier na tym skorzystała. Forza Horizon 5 była robiona przez 3 lata zamiast 2. Z portem MFS też się nie spieszyli. Psychonauts 2 też dostało ponad rok więcej żeby dodać do gry to co pierwotnie miało być poświęcone żeby zdążyć na pierwotną premierę.

To akurat żaden wyczyn bo WiiU to chyba największa wtopa w historii gamingu (ledwie trochę ponad 13 mln na całym świecie).

Sunset to jedna z moich ulubionych gier na Xone (nastukałem jakieś 70-80h) i bardzo bym chciał zobaczyć kontynuację. Niestety sprawy chyba za bardzo się skomplikowały, więc już nie robię sobie żadnych nadziei.

Wydaje mi się, że to nie jest przypadek. Tym bardziej, że nowy szef Arkane Lyon, który odpowiadał za Deathloop, jest chyba designerem, więc nie byłoby szczególnym zaskoczeniem gdyby wziął na warsztat bardziej wymagające pod tym względem IP. Nie mówiąc już o tym, że takie gry są w "DNA" tego studia.

Od dawna pojawiały się plotki o wskrzeszeniu marki "Shadowrun" (osobiście nie mam pojęcia co to za gra), ostatnio wspominał nawet o tym Grubb. Może będzie to kolejny projekt Arkane Lyon pod kierownictwem nowego lidera.

Luźna myśl: A gdyby MS dogadał się z Sony w kwestii sequela, bo o ile prawa do IP należą do Sony, to MS ma chyba prawo do "first refusal" jako wydawca pierwszej części.

No ja tu widzę całe etapy w przedziale 11-15 fps na X360 Dobra gra będzie miała dobre recenzje nawet pomimo jakiś niedociągnięć technicznych.

Dark Souls na PS3 i X360 wyglądało jak szajs i momentami chodziło w 15 fps i na obu konsolach gra miała 89/100. Jak Infinite będzie dobre, to nikt nie będzie zwracał uwagi czy krzaki na trzecim planie rzucają cienie itp.