Treść opublikowana przez macGyver
-
PSX EXTREME 320
Rok temu, czyli dawno i nieprawda ;D
-
PSX EXTREME 320
Cały numer na pewno nie, ale w ramach jakichś dodatkowych stron (jak te Plusy; nawet nazwa by pasowała), to może by przeszło. Kto tam mógłby/chciałby? O Gulashu można zapomnieć, Banan pisał przy okazji jubileuszowego, więc może, a Mielu i Marcellus są pod ręką, ale tylko na felietony po pół strony. No i po drugiej stronie Ściera i paru wybranych. Problem w zasadzie największy: komu by się chciało?
-
PSX EXTREME 320
-
Matrix Quadrilogy
Obstawiam, że dla gros forumkowiczów pierwszy Matrix to film kultowy, to podsunę info, że niedawno ukazała się moneta z polskiej mennicy. Swoją już odebrałem, a że jeszcze z rynku nie zniknęła (co mnie nawet dziwi, biorąc pod uwagę wielkość emisji), to może ktoś będzie zainteresowany, bo prezentuje się elegancko. Wideorecenzję i oferty sobie znajdźcie (żeby nie było, że kogoś reklamuję) wpisując w gugle: matrix niue 2oz.
-
PSX EXTREME 320
I to jest jeden z przykładów jak zdegradowało się pojęcie nowej gry i całego podejścia na linii wydawca-gracze. Od kilkunastu lat przyzwyczajano nas, że zakup gry z pudełka to nie koniec, bo łatkę trzeba pobrać, a w ramach przeprosin coś tam jeszcze dorzucą w dlc (cieszymy się, nie?). Jak już tak wszyscy przywykli do tej normy, to już tylko został ostatni kroczek do tego, żeby się pudełek pozbyć i uzależnić od abonamentu albo kupować już tylko w cyfrze. O to producentom i wydawcom chodziło. A mnie nie, więc ani PS5, ani X, (ani następczynie) już przy moim telewizorze nie stanie (chociaż brak czasu to drugi kluczowy argument), bo mam w co grać teraz i na przyszłe lata. A tak po prawdzie, to plusik dla łoma, bo to on zauważył Twoją nieobecność, a ja tylko potwierdziłem jego obserwację. Przy wstępnej przebieżce po stronach, to pewno by mi podpadło dopiero gdyby np. Tekken lub Dynasty Warriors recenzował ktoś inny (a świeżaki teraz sporo recek łapią) ;-). W każdym razie: zdrowia! Tych szpitalnych historii już sporo opublikowałeś, co znaczy, że nie jest dobrze.
-
Prenumerata i cena PSX Extreme
Była i jest nadal. Prezes niedawno potwierdzał ;-)
-
Amiga Extreme
Coś konsole wielkiego N mają bardzo niski priorytet w tej kolejce do specjali, skoro jeszcze jeden numer będzie z czymś innym (pewno z zielonym).
-
PSX EXTREME 320
Tak po ludzku to ja to wszystko rozumiem, bo człowiek lubi drogę na skróty, zwłaszcza gdy siedzi się nad ekranem już naście godzin, chcesz to skończyć, więc wszystkie chwyty dozwolone, byle szybciej do mety. A to cyferka z oceniaczki pasuje, a to facjata się zgadza, tylko właśnie - w ilu przypadkach? Jedyne stałe elementy, to chyba te nieszczęsne kreski Romana, których mam nadzieję już długo nie widzieć ;P To mamy pierwszy w historii update na Forumku do papierowego numeru .
-
PSX EXTREME 320
Nie wiem jak to tam wygląda w praktyce, ale tworzenie numeru na wypełnionej makiecie starego numeru się aż prosi o takie wpadki. Puste pole rzuca się w oczy bardziej niż już wypełnione. Znam to z codziennej autopsji, bo taką manię ma u nas jeden z biura, który bardzo lubi przerabiać bardzo podobny dokument (aby zaoszczędzić rubryk - kilka pól dosłownie - do wypełnienia) zamiast wypisać je od zera. I potem na produkcję idzie kilka wzajemnie wykluczających się kartek. Warto sobie robotę ułatwiać, ale nie tak . Żeby nie było - też się ze swoimi plikami w wordzie/excelu tak przejechałem, ale to nie poszło w ogólnopolskim wydruku ;D. No dobra, a tak w ogóle to czego miało być 550? ;-)
-
PSX EXTREME 320
Tylko teraz tam nie szukaj najmniej winnego kozła ofiarnego, bo jeden Kozieł ofiarny już jest, batożony przez Kmiota regularnie ;-) U mnie w pracy panuje niepisana reguła, że winny jest ten co już nie pracuje/akurat ma wolne. Jeśli to drugie, to po powrocie już sprawa przycichła, metkę ma przyklejoną, a prawdziwy winny po cichu wybrnął z opresji. Ot, firmowa "sprawiedliwość". Wracając do wpadki: na (nie)szczęście są tacy czytelnicy, którzy czytają treść ze zrozumieniem ;-) Szacunek dla kolegi sadikera, bo ja tylko przy pierwszym oglądzie zerknąłem na zapisy plusy-liczba-jednostka (na które przy okazji poprzedniego numeru zwracałem uwagę). Jeśli korektor nie jest obeznany w branży, to nawet może takich błędów nie wychwycić. No, może poza sytuacją, jaka miała miejsce w 311 numerze (od którego zaczęły się te dziwne formy zapisu i wpadki), gdzie mamy: "+3 sztuk Final Fantasy XVI kupili gracze w zaledwie trzy dni. To najszybciej sprzedający się exclusive na PS5". Rekord po wuju, ale i tak pobiło go dwa i pół sprzedanych egzemplarzy Ghostrunnera (o tego trzeciego to się chyba szarpali i na dwie części rozerwali) z 313 numeru. To się mogło wydać się podejrzane największemu laikowi, ale co tam - do druku poszło.
-
PSX EXTREME 320
No właśnie - to nie pierwsza taka wpadka, a tylko biedny HIV zbiera ostre cięgi za zdublowane listy... ;-) Tyle dobrze, że autor recenzji ten sam, bo przynajmniej nie będzie problemu z wierszówką ;D Swoją drogą: czy po zmianie "miotły" jest jakiś konkretny gość(iówa) od korekty?
-
PSX EXTREME 320
A to nie wiesz, że Szmatławiec to nie jest gazetka dla dzieci, ale periodyk z metką 30+? ;D A co do ostatniego pytania: tego typu sformułowania zawsze roznoszą się dosyć dynamicznie, co jest zupełnie zrozumiałe ;-).
-
PSX EXTREME 320
-
PSX EXTREME 320
Z tym konkretnym adresem sprzedaży to od razu wiedziałem dlaczego go nie ma. Chodzi mi bardziej o to, że nie ma też żadnych adresów wspomnianych kanałów społecznościowych. Jasne - wystarczy przeskoczyć na stronę z GL, a z guglem żaden problem, ale na stronie reklamy ich nie ma. Chociaż historia reklamy zna bardziej enigmatyczne formy promocji produktu ;-). Co do stopki: faktycznie, przeoczyłem tą subtelną zmianę ;-) Co do reszty, to proste pytanie: kiedy przykładowo ostatnio Ural albo Mutti napisali jakiś tekst? Eony temu, a to nadal podobno "czynni" zgredziole. Większa czcionka? Hmm, ciężko wychwycić, bo na przestrzeni całych numerów jest spory rozrzut w tej materii. Przykładowo stałe felietony autorskie czy ubite listy - bez zmian, czyli drobniejszą, ale artykuły faktycznie podskoczyły do standardu w recenzji. To na plusik ;-) Skąd taka niecierpliwość? Tam nie ma nic innego niż tu, na forumku. Może prawie ;-)
-
Patronite.pl
Chyba koledze chodzi o jakąś wypasioną formę prezentacji patronów tj. więcej niż zielony kolor ;-).
-
PSX EXTREME 320
Nabyłem. Pierwsze wrażenia organoleptyczne zasadniczo identyczne jak przy okazji numeru poprzedniego: sztyni i błyszczy tak samo. Okładkę odnotowałem (nie drygnął mi; nie upadłem tak nisko), ale równie dobrze mógłby tam dla mnie być koń wyprężony w trakcie skoku nad przeszkodą (co w sumie nie jest nierealne, jeśli ktoś wyda przy okazji IO w Paryżu grywalną "olimpiadę" z taką konkurencją). Sprawna przebieżka po treści: liczby numeru zapisane po ludzku (propsy dla Pereza), jedna reklama niegamingowa (ktoś obruszony?) a reklama specjala amigowego bez żadnego konkretnego adresu (to jakiś zabieg docelowy "postaraj się i znajdź nas sam"? ; oryginalny), z HP ucieszy się Kmiot (w końcu się doczekał autoprezentacji "randomów"), HIV pozdrawia Forumek (kto chce, to doszuka się w tym złośliwości; ja nie), a w GL mamy finał akcji "pimp my mail box" dominaliena (nice!). Na stopkę nikt ręki nie podniósł (odwagi nadal brak). Kali faktycznie zaginął w akcji. Nawet najmniejszego występu nie zauwažyłem. Śledziu w pożegnalnym komiksie dosłownie przemalowuje stronę, co podprogowo traktuję jako zapowiedź powrotu mojego "ulubionego" grafika na pokład. Już mam dreszcze na samą myśl o tym.
-
PSX EXTREME 320
Niemożliwe. Myszaq nie pisze tekstów na cztery strony. ;-P
-
Patronite.pl
O ja p ... Już widać sznyt znanego mi grafika. Wkleił skadrowane hall of fame (domyślam się, że już grzebał przy nowym numerze), obramowane paseczkami i tym ... czymś, czyli przywrócił to badziewie, które kiedyś już popełnił. Wniosek jest prosty: z Romanem tego płota na atrakcyjniejszy nie przemalujecie. Prędzej on wszystkich w redakcji przemaluje po swojemu. Natomiast dla Pereza propsy za doprecyzowane informacje. Co do gestu, o którym kolega wcześniej wspomniał (Bucz to chyba z automatu go pokazuje, gdy widzi obiektyw aparatu), to jest kilka niuansów i ciekawostek, o których nawet nie wiedziałem. https://natemat.pl/336083,jezyk-migowy-wszystko-co-warto-wiedziec-co-oznaczaja-popularne-gesty Swoją drogą, to kciuka w górę w niektórych krajach też lepiej nie pokazywać ;-).
-
PSX EXTREME 320
Odpal sobie Tomb raidera na pierwszym plejaku, to może docenisz to, co masz teraz ;D
-
Patronite.pl
Czyżby pierwsze oznaki przegrzania systemu? Jazda dopiero się zacznie, jak zaczną wycofywać prenumeraty i przesiadać się na nowe progi patronackie ;-). O wysyłce na paczkomaty już wspomniałem wcześniej - to byłby spory atut w kwestiach punktualności dostawy. Jasne, w progu 50 (z tylko jednym numerem do wysyłki) to spory kawałek podarowanego tortu, ale w tych wyższych ma to sens. Pewno nawet większy niż podwojony (a nawet potrojony) numer z prenumerat gwarantowanych. Jeden numer do czytania, drugi do odkładania w stanie fabrycznym do szafy (są tu tacy :)), ewentualnie na prezent. Może w jakimś przypadku trafiony będzie (bo ktoś przestał czytać Szmatławca "bo za drogi"), jednak z doświadczenia wiem, że jak komuś nie chce się czytać, to nie przekonają go nawet książki w prezencie, które w moim przypadku przeskakują do początku kolejki (chociaż jest bardzo długa).
-
Patronite.pl
Oki ;-) Dlatego właśnie sprawdzanie swoich pomysłów czy zapisów należy poddawać ocenie innym (nawet zupełnie nie w temacie), bo tylko tak da się sprawdzić, czy jest to tak samo oczywiste dla wszystkich. Czasami znajduję jakieś moje zapiski i jeśli zrobiłem je na szybko, to potem sam nie wiem o co mi chodziło :-). Z ciekawości sprawdziłem jeszcze coś innego: a kto zgarnia tą pulę? https://patronite.pl/pixel ;D
-
Patronite.pl
Mecenasi ;-)
-
Patronite.pl
Często klientom pokazuje się takie tabelki z opcjami i "V" (gdy coś jest w danym pakiecie) i "X" (gdy nie ma). Możesz coś takiego tam wstawić, o ile jest dozwolone ;-)
-
Patronite.pl
Chyba się nie zrozumieliśmy :). Półroczna nie jest warunkowana ("jest!"), ale tylko roczna. I nadal bym nie wiedział jaki specjal dostałbym (wybrany? losowy? ostatni?).
-
Patronite.pl
Chciałem zauważyć, iż z treści progów wynika, że przy jednorazowej wpłacie na 200 należy się prenumerata na pół roku, a przy wpłatach po stówce dopiero po pół roku. Tak ma być? I sprawa bonusowego specjala też powinna być klarowniejsza. Tak sobie tylko zerknąłem ;-).