KamilM

Śliczny kolor, szkoda że nie mogłem go wybrać. Ja wybrałem za to niebieski Portimao M. Myślę że też całkiem spoko, chociaż do tego co wspomniałeś się nie umywa nawet.

No widzisz a mi się podoba, każdy ma swój gust Tutaj np. wygląda pięknie dla mnie

Z tymi nowymi BMW jest taki problem, że jak się na nie patrzy na początku to się myśli co to kurva jest. Ale jak potem człowiek zobaczy ją na żywo to myśli ale piękne auto. Tak samo miałem z Twoją 4, którą zresztą rozważałem czy wziąć, ale jednak nie chciałem copue i wziąłem 3, i to samo mam z nową 5. Mówisz że nowa 5 to paskudztwo, miałem to samo, ale jak konfigurowałem swoją to miałem okazję obejrzeć nową 5 i zajrzeć do środka i o panie, dla mnie ona jest piękna. Gdybym miał więcej gotówki to bym mocno rozważył wzięcie tej 5, ale jednak wolałem full wyposażoną 3 niż gołą 5z

BMW. Zaczęło się od nowego Peugeota 3008 który ma mieć premierę na wiosnę. Auto jest dla mnie prześliczne, ale niestety silnik 1,2 w zwykłej wersji i 1,3 w wersji GT to trochę za mało jak na tak duże auto. Szkoda trochę. Potem myślałem o Maździe, ale opinie w necie o 2,3 letnich modelach które łapie rdza sprawiły że odpuściłem. Postanowiłem wziąć wtedy coś od niemca. Audi/BMW/Mercedes. Myślałem o Audi A4 albo Q3, ale A4 mi się nie podoba za bardzo, widać już trochę że ta generacja ma już kilka lat na karku, a na nową która ma niby być zapowiedziana niedługo nie chce mi się czekać. Q3 niestety nie ma stałego napędu quattro co dla mnie jest trochę nieporozumieniem, jedynie w wersji RS ale podejrzewam, że na to mnie nie stać. Więc zostało coś od BMW albo Mercedesa, a że o tej długiej marce ostatnio krążą opinie że ma fatalne wykonanie wietrzą z masą strzelających plastików to zdecydowałem się na BMW. Ogólnie przeglądałem oferty wielu marek i nie miałem pomysłu co bym chciał, a chciałem wybrać dobrze bo jednak kasa nie mała i szkoda żeby potem człowiek był niezadowolony. Najbardziej szkoda mi tego Peugeota, bo są przepiękne. Ale kto normalny ładuje taki mały silnik do wielkiego SUVa. Ale z BMW też jestem zadowolony, jak konfigurowałem auto w salonie to miałem okazję się przejechać i wrażenia są mega. Cichy, responsywny. Systemy działają płynnie i są naprawdę bajeranckie.

O kurde, trochę zazdro. Długo czekać nie będziesz. Ja brałem auto 20 marca i będę je miał dopiero październik, listopad. Ponad pół roku czekania.

Donkey Kong Country Tropical Freeze Co tu dużo mówić, świetny platformer. Pod każdym względem lepszy o chwilę wcześniej ogrywanego New Super Mario Bros U Deluxe. Od samego początku wszystko siada, genialna muzyka, super grafika i masa pomysłów przez co nie idzie się tutaj nudzić nawet na chwilę. Desing leveli naprawdę świetny i to jak można przez nie lecieć na pełnej kurvie wrzuca banana na ryj. Jak nie lubię żadnych gier na czas ani time triali tak tutaj przeleciałem kilka tych speed runów bo zwyczajnie levele są tak zrobione że leci się aż miło. Podsumowując to wybitna produkcja, panie Nintendo dawaj pan kolejna część.

Skończyłem Donkey Konga to teraz coś luźniejszego wleciało.

2-K Ale to było dobre, te świątynie to najlepsze etapy w grze. Zero frustracji, tylko powtarzanie aby nauczyć się wszystkich przeszkód na pamięć. A potem ogromna satysfakcja jak się już przejdzie. Cała gra mogłaby się składać tylko z takich rund i bym nie narzekał

Dzięki pany. Nie była taka trudna ta świątynia. Kilka prób aby nauczyć się levelu i poszło. Pierwszy szef poległ za pierwszym podejściem i teraz lecę drugi świat. Tony miodu wylewają się z tej gry. O wiele lepiej mi się w to gra niż New Super Mario Bros U Deluxe.

O co chodzi z tymi levelami np 1-k? To są jakieś specjalne levele? Leciałem jak przecinak do ten pory. Wszystkie literki, wszystkie puzzle a teraz tutaj się trochę męczę, jeszcze żadnego checkponita po drodze

The Legend of Zelda Breathe of the Wild Co tu dużo pisać. Każdy kto miał ukończyć już dawno to zrobił więc wszystko już chyba o tej grze zostało napisane. Dla mnie arcydzieło. Pierwszy sandbox gdzie czułem zew przygody, przygody którą sam kreowałem. To że gra nie prowadzi w żadne sposób za rękę i robimy co chcemy i sami stawiamy przed sobą cele to coś genialnego. Chciałbym żeby każdy sandbox taki był. Nigdy w życiu nie grałem tyle czasu w jedną grę. Ponad 160 godzin na liczniku a i jeszcze mógłbym spokojnie do 200 dociągnąć. Zrobiłem wszystkie shrine’y, ubiłem wszystkie divine beasts, zebrałem coś około 300 koroków i pokonałem ok 50 questów. Na chwilę obecną chyba najlepsza gra w jaką kiedykolwiek grałem. New Super Mario Bros U Deluxe Na początku średnio siadła mi ta gierka. Taka sobie grafika, stare motywy muzyczne i słabe walki z bossami. Ale kolejne światy okazały się być już o wiele ciekawsze z masą fajnych pomysłów. Niektóre star coiny naprawdę fajnie pochowane że trzeba było się napocić żeby je zdobyć. Sama gra zresztą w późniejszych etapach potrafi być wymagająca a momentami nawet frustrująca. Do wymaksowania został mi jeszcze bonusowy świat, ale nie wiem czy na chwilę obecną mam siłę i chęci aby go zrobić. Podsumowując bardzo fajną gierka, nie mogę się doczekać aż sięgnę po Wonder, bo wydaje się być jeszcze lepszy.

Donkey Kong Country: Tropical Freeze Co za gierka. Ledwo pierwszy level przeszedłem i już się zakochałem. Grafika, śliczne tła, genialna muzyka i to poruszanie się małpą. Ledwo co skończyłem New Super Mario Bros U Deluxe i myślałem że branie się od razu za kolejną platformówką to zły pomysł, ale nie ma tu nudy nawet przez chwilę. Gra wciąga jak bagno od pierwszego momentu. Nintendo przywraca wiarę w granie.

Nie wiedziałem na którą się zdecydować a że była promka to wziąłem dwie

O kurde, ja wczoraj skończyłem Botw, tylko mi to zajęło prawie 160 godzin A jak teraz sprawdzam w Internecie to i tak dużo rzeczy ominąłem. Jak chociażby jakiś fajny quest z budową miasteczka. Spokojnie mógłbym jeszcze 40 godzin do 200 dobić. Ale już chyba mi się nie chce. Gierka odstawiona na półkę i teraz widzę że jest w promce na eshopie DK country tropical freeze i nsmb u deluxe więc któraś z nich zaraz zagości na dysku.

To jak będziesz sprzedawał to Toada może bym wziął.