Skocz do zawartości

dominalien

Użytkownicy
  • Postów

    539
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez dominalien

  1. W telefonach to jeszcze, ale samochody elektryczne to raczej ślepy zaułek. Widzieliście te akcje w Minnesocie jak przy -15 się Tesle nie chciały ładować i ludzie musieli zostawiać na stacjach? Czyli tu nie tylko temat masy do pojemności, jeszcze przyjmowanie i oddawanie energii przy różnych temperaturach trzeba rozwiązać. Telefonik do wewnętrznej kieszeni kurtki można włożyć, jak samochód jest zmarznięty na kość to tylko wiosna pomoże. Bardzo fajnie wygląda alternatywa wodorowa, no ale to nadal raczkuje. Bardziej tu widzę teorie spiskową, że blokują, bo to wygląda naprawdę obiecująco.
  2. Nie wiedziałem gdzie wrzucić, wrzucam tutaj. Gram sobie w Alana Łejka Dwa na PS5. Ustawiłem tryb performance bo lubię dużo klatek. No ale gra nie trzyma, czasem szarpie (mam badziewne TV, tzn topowe ale sprzed HDR i VRR i jeszcze innych kilku skrótów, daje tylko 30 albo 60 fps). Myślę sobie, przestawię na quality, wolę mniej klatek niż żeby tak szarpało. No i oczywiście koszmar, poklatkoza okropna, w ogóle nie da się grać. Znam to już, odkąd gry na konsole oferują dwa tryby, zawsze jak przełączam z 60 na 30 mam taki niemiły moment zanim się nie przyzwyczaję. Gram i czekam aż przejdzie. Tu ogólna uwaga. Mam wadę wzroku, od lat taką samą, ale jednak z wiekiem pojawiają się dodatkowe utrudnienia. Już lata temu miałem problem z grą na Wii U, bo jak patrzyłem ciągle między TV a padem ciągle oczy mi się męczyły i źle widziałem i tu i tu. W efekcie na WU przeszedłem tylko jedną grę, na samym padzie. No i teraz zamiast spodziewanych 15 minut po których mi 30 fps przestanie przeszkadzać miałem problem przez cały wczorajszy wieczór. Dopiero dzisiaj włączyłem i w ogóle nie zauważyłem, że coś jest nie tak. Jakby mi ktoś włączył motion blur i jeszcze generowanie klatek. Co ciekawe, na małym ekranie 7,4” przenośnej konsoli w ogóle mi klatki nic nie robią. Może być i 20 i jest ok. A na dużym różnica jest ogromna. W sumie nie wiem, co chcę powiedzieć. Nie idzie to wszystko w dobrym kierunku. Ale przynajmniej sobie gram w alanka, jest bardzo miło, wszyscy próbują mnie zabić, nic nie szarpie i jest płynnie.
  3. Wielki zwieracz w który można wejść zawsze na plus, choć tu raczej za dużo ruchu dla mnie.
  4. I kurwa bardzo dobrze. Szkoda, że to nie jest standard.
  5. Na androidzie nikt, bo jak się skończą aktualizacje trzeba wyrzucić i kupić nowy. Dobra, kończę na dziś. Nikogo oczywiście do niczego nie przekonam ani nic nie wytłumaczę. Po prostu odpaliłem się na rozsiewanie dezinformacji (120hz w iphonach w 2029), co często widzę i mnie wkurza, jak ludzie powtarzają z absolutnym przekonaniem gdzieś zasłyszane przestarzałe, albo w ogóle nieprawdziwe informacje. Dotyczy to nie tylko iphonów, ale wielu innych rzeczy. Pozdróweczko, niech każdy używa co mu pasuje.
  6. Serio nie widzisz różnicy między zbieraniem info o użytkowniku na poziomie systemu, gdzie wszystkie dane z przeglądarki, maila, map itd. są ze sobą połączone i jesteś indywidualnie identyfikowalny i całość trafia do jednego miejsca a oddzielnymi aplikacjami, które zbierają o tobie dane każda osobno i każda to w me własnym zakresie przechowuje? Przecież na Androidzie też wszystkie aplikacje gromadzą co mogą, tam zbieranie danych jest na obu poziomach. Kilka lat temu Apple wprowadziło obostrzenia dla aplikacji w zakresie śledzenia (Facebook się gardłował potem, że ich to kosztuje miliony) i teraz jak coś zainstalujesz to system się pyta, czy pozwolić na śledzenie czy nie. U nas to się głupio nazywa, bo jest „poproś o nieśledzenie”, jakby aplikacja mogła odmówić, ale to jest obowiązkowe. Masz też anonimozowanie adresu MAC wifi żeby przez hotspoty nie można było śledzić urządzenia (nie wiem, czy Android to ma) i relay mailowy, że nie musisz jak się gdzieś rejestrujesz podawać własnego maila tylko wygenerowany randomowy od appla. Apple ma w różnych tematach zdrowo nasrane, ale o prywatność użytkowników nawet nieźle dba.
  7. dominalien

    Steam Deck

    Też tu napiszę, nie ma już problemów: https://www.gamingonlinux.com/2024/01/proton-hotfix-gets-updated-for-tekken-8-online-play-on-steam-deck-linux/
  8. dominalien

    Tekken 8

    Valve ogarnęło: https://www.gamingonlinux.com/2024/01/proton-hotfix-gets-updated-for-tekken-8-online-play-on-steam-deck-linux/
  9. Kurczę, dla mnie ważne jest, że telefon dostaje aktualizacje przez 7 lat, albo że wszystko co na nim robię i moja lokalizacja nie jest wysyłana do googla co pięć sekund, dla kogoś innego ważne jest 120 Hz albo że można robić zdjęcie księżyca. Na szczęście nie ma jednej firmy, jednego standardu i jednego sposobu myślenia. Z jakiegoś powodu są ludzie, którzy uważają, że jak ktoś ma inne zdanie niż oni to coś z nimi jest nie tak. Nie rozumiem tego.
  10. No właśnie o tym mówię. To tylko telefony, nie ma potrzeby robienia osobistych wycieczek.
  11. dominalien

    Metallica

    Ja sobie radzę z tym wszystkim tak, że udaję, że po Reload nic nie ma. Akurat dla mnie te trzy albumy od czarnego do Reload to ich najlepszy okres. Bardzo lubię te poprzednie też, ale tu weszli na wyższy poziom. I pamiętam, jak ludzie jeździli po Reload jak się pokazało, nie pamiętam już dlaczego, ale teraz do niego najchętniej wracam.
  12. Nie ma iphonów za 1k. 120 Hz jest fajne, ale bądźmy szczerzy, nie jest to kluczowa funkcja telefonu. Zauważam, że androidowcy koniecznie muszą na każdym kroku udowadniać, jakie to iphony są chujowe. W drugą stronę tego jakoś nie widzę. Może ktoś mnie oświeci z czego to wynika? @Czoperrrteż się na to złapał i się tłumaczy, czemu będzie kupował iphona.
  13. Oj, nie masz za dużej wiedzy, co?
  14. Jak się zamkniemy tylko na niego to jest jednocześnie najlepszym i najgorszym i tym takim w miarę, bo jest jedyny.
  15. W dzisiejszych czasach retro sprzęty są cool. Czaisz, nachodzi cię na Batmana i wyciągasz OG Gameboya. Każdy patrzy z zainteresowaniem a to co sobie gówniaki myślą to najmniejszy problem. Oczywiście piłem do tego, że na konsoli trzeba kolejny raz kupić tę samą grę jeśli się chce grać na nowym sprzęcie. Do tego teraz ostatnio dochodzi przenośność kontra stacjonarność. Jak chcesz na oryginalnym sprzęcie pograć w coś z GC to siadasz przed telewizorem (oczywiście masz CRT, prawda?). A z PCtem możesz sobie pograć gdzie chcesz, zabrać na wakacje, itd. Nawet z jakimiśtam bugami w emulacji. Strasznie się zaperzasz, że twoja wersja jest jedyna poprawna. To nie jest oczywisty temat i nie ma jednej odpowiedzi. Każdy będzie miał inne zdanie.
  16. Nie, no, daj spokój, potem wyciągasz w metrze tego swojego 3DSa bo cię akurat naszło na Xenoblade Chronicles i nie chciałeś go kupować drugi raz na Switcha i ci dzieciaki mordę obijają dla beki.
  17. Czyli Steam nie jest najlepszym miejscem, bo jakichś gier na nim brakuje, tylko jest inne najlepsze miejsce, na którym nie brakuje żadnych gier? Nie kumam.
  18. 60Hz to koszmar, taka poklatkoza że się chce rzygać.
  19. dominalien

    Steam Deck

    To są tylko aktualizacje programów poinstalowanych dodatkowo. Sam system trzeba aktualizować przez ustawienia Decka. To się zjebało jakiś czas temu i tak źle pokazuje. Nie wiem o co chodzi. Na normalnym komputerze z KDE mam poprawnie, czyli to tylko problem na Steam Decku. Wszystko się aktualizuje jak trzeba do nowych wersji. Pewnie na którymś etapie naprawią.
  20. Jaki masz Typ NAT? To jest informacjach o połączeniu. Powinno być 2.
  21. Czy tu musi być ze skrinszotem, inaczej nikt mi nie uwierzy albo coś? Alan Wake II na PS5. Wiedziałem, że wcześniej czy później będę chciał w to zagrać, bo AW jest super, ALE! Nadganiałem zaległy PSXE z listopada (już mi został tylko grudniowy, raczej nie zdążę przed przyjściem styczniowego, ale kto wie. Czytam szmatławca mniej więcej tak, jak gram w gry: z dużym opóźnieniem) no i doszedłem do recenzji AWII. I pyk, 5 minut później wpadło. Prawdopodobnie w większości będę grał na SD przez Chiaki. Cholera by was wzięła z tymi entuzjastycznymi recenzjami.
  22. dominalien

    RoboCop: Rogue City

    Można pomarzyć.
  23. W Rogue City nadal gram i przy okazji postanowiłem odświeżyć sobie pierwsze dwa filmy. Wygląda na to, że drugiego nigdy nie widziałem, nic mi nie wyglądało znajomo. RoboCop: niezależnie od ograniczeń technologii i budżetu broni się świetnie. Pod pewnymi względami prawie majstersztyk. RoboCop 2: w pierwszej połowie jeszcze trochę daje radę historią, w drugiej rozpada się na kawałki i fabularnie i fatalną akcją. Nie oglądać tego gówna. A no właśnie, myślałem o tym jak oglądałem Robocopy. Chyba mam to gdzieś na DVD, muszę wykopać.
  24. dominalien

    Steam Deck

    Na pewno jeszcze będę próbował coś z tym zrobić. Ale zły jestem na siebie, że nie dodałem do wishlisty na steamie i nie poczekałem na promkę, bym kliknął i odpalił jak normalny człowiek a nie kombinował bez sensu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...