dominalien

Numer wyciągnięty ze skrzynki i przekartkowany. Ile tu jest dla mnie ciekawych treści, szok! Nie pamiętam, żebym był tak podjarany od samego początku żadnym poprzednim. FS24 wow!

Ale ładne to niebo.

Niemiec płakał jak musiał tak tanio polakom sprzedawać.

Ja fabułę 7 jeszcze jakoś ogarnąłem, ale 8 już nie.

Twisters na szerokich oceanach Critical Drinker polecił i po raz pierwszy uważam, że gadał kompletnie bez sensu. Nic mi tu nie podeszło, ani dziewczyna, ani facet, ani drugi facet, ani scenariusz, ani reżyseria. No po prostu dramat. Wyłączyłem 40 minut przed końcem. Teraz spróbuję oryginał, wydaje mi się, że był fajny. No i gra tam Bill Paxton, bardzo go lubię. 2/10

Takie auto to i tak nic w porównaniu z jakimś harleyem.

Taa, właśnie wczoraj oglądałem. Ma swoje momenty i Deadpool ratuje niektóre denne sceny swoimi nawet zabawnymi komentarzami, ale generalnie wrzucili wszystko do kotła, zamieszali i liczyli na to, że jakoś będzie.

O to to to. Miałem ochotę to napisać, ale się bałem, że mnie zjadą, ale skoro choć jeden człowiek się zgadza to się dołączam.

W drugiego asasyna nie grałem, ale w pierwszym i historia i mechaniki i cała reszta była kompletnie do niczego. Nie wiem jak zarządzanie zespołem, ale grę wydali, więc może było trochę lepsze.

Tak samo The Sinking City. Wersja z GOGa czarny ekran w menu, gra muzyka, wersja ze Steam działa perfekcyjnie.

3. Nie 4. Bo poza samym protonem gra kupiona przez Steam ma swoją konfigurację, która się przy instalacji uaktywnia. Ustawiają się zmienne, doinstalowują się różne biblioteki systemowe, itp.

Nadal 7 to jakieś 2x lepsza gra, dobry thriller w porównaniu do wakacyjnego akcyjniaka. Mniej efektowna, ale zostaje na dłużej. To dla nowych. Ci, którzy już grają w 8 bez znajomości 7, bawcie się dobrze, świetnie trafiliście.

Ja na początku w ogóle nie wiedziałem co się dzieje. Dopiero jak załapałem to doceniłem.

Stellar Blade się kłania, na szczęście. Po tylu latach autoskakania już nawet nie pamiętałem czego mi brakuje.

Moje PS5 właśnie mi po raz kolejny zaproponowało 3 miesiące triala “dla nowych użytkowników” i zadziałało. Jakiś miesiąc temu skończyła mi się płatna subskrypcja, więc jak ktoś czeka na promkę może warto sprawdzić.

Na szczęście jak SD ściąga to używa naprawdę mało energii, więc nawet bateria nie cierpi bardzo.

Złe dolegliwości są bardzo typowe, dużo ludzi je ma. Nie ma co się katować, jak się poczujesz gorzej zrób przerwę, bo jeśli będziesz próbował to przetrwać to potem jak tylko będziesz patrzył na VR to ci się będzie robiło niedobrze. Pozmieniaj opcje gry, żeby było bardziej komfortowo i po jakimś czasie spróbuj znowu. Widok lornetki jest normalny, to też pomaga nie mieć rzyga.

Lepiej może, to się wtedy zastanowię.

Mam ładowarkę 100W 4 porty Baseus i straszne fochy strzela, co ładuje razem. Pojedynczo jest wszystko ok (poza padami sony, oczywiście), ale kilka urządzeń trzeba czasem pozmieniać porty żeby dobrze ładowało.

Tu koledzy bardzo próbują kłamstwa różne przemycać. Pewnie ich jakieś ajfony za dzieciaka dotykały w nieprzyzwoitych miejscach albo coś.

W samochodzie, którym jeżdżę w góry dotychczas zmieniałem, ale jak przyjdzie czas na nowe to już wielosezonówki zakładam. Adac ostatnio jeden model dobrze ocenił, czas przestać się wygłupiać, szczególnie, że ceny wymiany się robią powalone.

No wygląd bez napędu trzeba przyznać lepszy.

No jest, grać się da, ale wygodnie nie jest.

Mnie na szczęście też szereg gatunków nie interesuje, ale akurat jrpgi biorę jak leci. A i tak muszę większość pomijać, bo lat w życiu nie starczy.

Też bym tak chciał, miałbym setki godzin na szydełkowanie czy co tam innego ogarnięci ludzie robią.