Treść opublikowana przez dominalien
-
PS3 Extreme
Hmmm, możnaby przygotowywać korekty, jak kiedyś były do książek załączane. Teraz po zebraniu wszystkich uwag i poprawek cyk mały pdfik, można sobie wydrukować i włożyć do gazetki
-
Persona 5
Japonia = koty, koty, wszędzie cudowne koty. Kawaiiiii ^__^ No i gadające durne stworzonko jest zawsze obowiązkowe. Gadający durny kotek for MAXIMUM IMPACT.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
No to żeś teraz dopiero pojechał.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
A, czyli MM się „poprawił”. Szkoda, że tam nie kupuję odkąd mieli reklamy z zenkiem.
-
Ogólne pecetowe pierdu-pierdu
U nas z masy rzeczy robi się wielkie halo cenowe. W latach 90 byliśmy „aspirujący” do kapitalizmu i dobrobytu i to musialo kosztować, a konsumenci łykali wszystko za każdą cenę. Pamiętacie, jak ludzie jeździli do Niemiec, kupowali elektronikę w MM, przywozili i sprzedawali na bazarach za mniej, niż u nas było w sklepach? I nadal się opłacało. Najwyraźniej ludzie nadal łykają, albo inaczej: jest wystarczajaco duża grupa ludzi, którzy chętnie dają kupę kasy, bo pokazują sobie i innym jak to się dorobili i jak ich stać. A sklepy to skrzętnie wykorzystują, bo te ceny to robią sklepy, nie skalperzy. Ostatnio rozmawiałem z kimś o perfumach. U nas jakiś konkretny zapach - 900 zł. W Hiszpanii - 45€. Jedno, co zauważyłem, że się zmieniło na + to ceny gier w sieciówkach. Kiedyś MM czy inne Tesco sprzedawały najdrożej, zawsze taniej było w małych sklepach. Teraz często jest odwrotnie. Kolega kupił Switcha i polecałem mu zaprzyjaźniony sklep, przekonany, że będą lepsze ceny. A on poszedł do MM i kupił 5 gier każdą 10-20 zł taniej i jeszcze miał pretensje, że go próbowałem wrobić.
-
Dark Souls III
Mówisz o tym co miecz wyciągasz z niego? Może rzeczywiście musisz się do rytmu przyzwyczaić, każda gra jest trochę inna. Co mi przypomina, że muszę do tego wrócić. Jestem na ostatnim bosie, ale mam jeszcze oba DLC do zrobienia. Po takiej przerwie (będzie z rok) spodziewam się batów.
-
Kena: Bridge of Spirits
Hmmm, nie pamiętam który jak się nazywa. Walki z bosami w Kenie są zdecydowanie głównym punktem programu, może kiedyś spróbuję jeszcze na najwyższym poziomie trudności. Ten na którym grałem za pierwszym razem (jeden niżej od najwyższego) był bardzo wymagający.
-
Kena: Bridge of Spirits
Na którym poziomie trudności?
-
Indiana Jones and the Great Circle
No pewnie, Drake jest super Ale odkąd pograłem w Stellar Blade patrzę na autoskakanie z pewnym dystansem. Nawet nie wiedziałem, jakie to jest durne. Natomiast walki na arenach z wieloma falami to już w okolicach U2 mi wychodziły bokiem.
-
Indiana Jones and the Great Circle
No, tylko Drake czerpał z indiany, powiedzmy, filmowego, a gejmplej raczej był wzorowany na TR. A teraz nagle wchodzi nowy indiana, który idzie własną drogą. Super sprawa, moim zdaniem Drake zestarzał się tak sobie (automatyczne platformowanie i niekończące się walki na arenach) i bardzo dobrze, że wielki krąg nie poszedł w jego ślady.
-
Terminator 2D: No Fate
Tak!
-
Terminator 2D: No Fate
Ale cudo.
-
Indiana Jones and the Great Circle
Tak, gra ma nadal szereg drobnych problemów technicznych, ja patrzę na to tak, że jak czegoś teraz nie będę mógł zrobić to nie ma znaczenia, gra jest tak fajna, że sobie za jakiś czas wrócę jak to wszystko popoprawiają. Przypuszczam, że kupię pudełko na PS5 i będę grał od nowa. Jak ktoś ma obsesję na punkcie osiągnięć i GS to pewnie gryzie zęby po nocach. Swoją drogą, jakoś przedwczoraj wpadła kolejna aktualizacja na steamie i mam już na SD dostępny FSR. Ale jeden pies, różnice miedzy XeSS i FSR są pomijalne, też ustawienia Quality, Performance itd niewiele zmieniają w wydajności i co bym nie robił mam ciągle te 25-30 klatek. Po 15 minutach prób olałem i wróciłem do grania.
-
Retro handheldy do emulacji
Chyba nie tylko w naszym kraju najdrożej - wszędzie jest moda na retro i ceny windują. Trzeba mieć przede wszystkim miejsce, ja mam całe szafy pozawalane tym badziewiem. I tak zdaję sobie sprawę, że wszystkiego nie kupię i nie zagram, dzięki temu koncentruję się na wybranych tematach i trochę to ułatwia.
-
Retro handheldy do emulacji
Ja z kolei zawsze wolę grać na oryginalnym sprzęcie. Odtworzyć maksymalnie warunki, w jakich się w to grało kiedyś. Choć akurat Wind Walkera HD wolałbym zaemulować, bo brak odwracania pionowego kamery strasznie mi przeszkadza. Kiedyś zacisnę zęby i go przejdę.
-
Steam Deck
Nie ma w ogóle opcji framegenu. Jest tylko TAA albo XeSS i kilka opcji do niego (Auto, Quality, Balanced, wiadomo). FSR nie da się włączyć. Nie wiem czemu tak jest, ale jak trochę poszukałem, nie tylko ja mam ten problem na SD. Może na twoim sprzęcie gra wykryje możliwość FSR i pokaże opcję. Edit: żeby nie było, ja mam już w grze 50h i dotychczas grałem z TAA i było spoko. Zrobiłem sobie pauzę w 3cim dużym obszarze, bo tam wydajność wyraźnie spadła i już było potwierdzenie FSR. Teraz nadal go nie ma, ale z XeSS jest zauważalnie ładniej i zauważalnie płynniej i znowu mam dużą przyjemność z grania.
-
Steam Deck
Tak, grałem dzisiaj pół dnia (na SD LCD, specjalnie dla ciebie). XeSS robi robotę, nie ma stabilnych 30 fps, ale jest płynniej i ostrzej, niż przedtem z TAA. Są jakieśtam problemy wizualne, ale nic wielkiego. Wspaniała gra, świetnie wygląda (wszystko na Low, XeSS Balanced, Proton Hotfix).
-
własnie ukonczyłem...
Taaaa.
-
Steam Deck
Pewnie kupić nową się da, o ile pamiętam jest przyklejona na taśmę dwustronną w środku, odrobina delikatności i dasz radę.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
The Predator na N Przylatuje gościu z kosmosu i jest rozpierducha. To ten z 2018 r., reż. Shane Black, czyli koleś, który występował w pierwszym. Ja chyba jakąś lobotomię miałem, której nie zauważyłem, tyle rzeczy mi się ostatnio podoba. Kolejny film, którego nie obejrzałem po słabych opiniach (tym razem od towarzystwa z innego forum, które wtedy czytałem) no i kolesie gadali z dupy. Bardzo przyzwoity Predator, może nawet najlepszy od czasu pierwszego? Podpasował mi jajcarski ton, aktorzy mniej, choć postacie fajne. Dialogi w pierwszej chwili rażą (co oni tacy wszyscy po buchu są?), ale po seansie stwierdzam, że chwała im za to, że wszystko nie jest takie śmiertelnie na serio. I wreszcie ktoś spróbował czegoś nowego fabularnie niż proste „przyleciał na polowanie, musimy go zabić”. Bardzo natomiast mi podpasował montaż, wszystkie szybkie sceny wydają się lekko w zwolnionym tempie i tak jakby przytłumione. Dzięki temu dokładnie widać, co się dzieje i inni powinni się tego uczyć. Wysokie 7/10
-
własnie ukonczyłem...
Kupiłem na premierę na Wii U, początek rzeczywiście niezły, ale w planie nadal mam FF4 na Wii, więc pograłem trochę i odłożyłem. Nie zachęcasz @drozdu7 A FF1-3 to dla mnie top topów.
-
Steam Deck
Jeśli długo leżał całkiem rozładowany (np kilka miesięcy) to baterie mógł szlag trafić. Takie samoczynne wyłączanie może być spowodowane nagłym spadkiem napięcia pod obciążeniem, a potem pokazuje, że naładowana, jak bateria się chemicznie uszkodziła. Ale wiesz, to takie zgadywanki. Fallen Leaf to też nie jest taka wymagająca gra.
-
PSX EXTREME 329
Nie śmiać się z kolegi, @Konsolite, ja dopiero co skończyłem Xenosagę III i teraz my body is ready na Xenoblade na Wii. Nowego numeru PSXE i recenzji kolegi Kmiota nie komentuję, dzisiaj rano zacząłem czytać 09/2024. Też godzinami próbowałeś przekonać drukarnię, żeby opóźniła druk?
-
Steam Deck
Bateria 60% pojemności? Czy naładowania? Gdzieś na redicie był wątek o kalibrowaniu baterii (choć to chodziło o wskazywanie niskiej pojemności), popatrz, może jakaś nierozruszana albo coś. Waham się właśnie, mogę grać na czymś innym, ale ostatnio jak nie mam na Decku znaczy nie gram.
- Nowości RPG