suteq

Takie coś znalazłem z forum steama: Capcom Is Updating Several GFWL Games To Bring Them Back On Steam (twistedvoxel.com)

Ja chciałem tylko napisać że dziękuję za polecenie gry bo jak odpaliłem z ciekawości to mimo przytłaczającego początku wczoraj pykło 15 godzin, grę skończyłem i bawiłem się naprawę świetnie. Jestem w szoku jak ta gra jest dobrze przemyślana w kwestii projektu i w dodatku zrobiona przez jednego gościa. Ogromny szacun za to co zrobił. Chciałbym zrobić 100% ale trochę mnie wkurzają skrzynki które są momentami pochowane w totalnie dziwnych miejscach i ciężko mi je zlokalizować nawet z detektorem. Czekam aż Capcom przywróci grę na Steam i sprawdzimy potworka bo zachęciłeś.

Niestety ale ta gra po prostu tak wygląda. Na PC przed niedawnym patchem to było dosłownie gówno rozmazane bez znaczenia co ustawiłem.

Dla mnie to jest gra na 4/10 więc próbuj dalej.

Ten co zrobił doktorat z poprawnego oceniania gier w 4 godziny

Strata czasu i zasobów dla Capcomu. Pewnie wyszli z założenia że jak chcesz odświeżony oryginał to masz remaster z 2016 i tyle.

Płytowe Episodes from Liberty City nie wymagało posiadania podstawki więc obstawiam że tutaj jest tak samo a Episodes Bundle może wymagać od ciebie posiadania podstawowej wersji cyfrowej lub jej płyty w napędzie.

Nie no kurwa, oni chyba chcą powtórzyć 'sukces' PS3 z 599 US DOLLARS

Pięknie to będzie golenie graczy przez Sony. Tak jak przy poprzedniej generacji tak i tutaj nie zamierzam wspierać tych jebanych półśrodków, tfu.

Oj dawno się tak dobrze nie bawiłem z żadną grą. Tyle ile tutaj jest pomysłów i fajnych rozwiązań to jestem w szoku ile tego upchane a dopiero pierwszy świat skończyłem. No nie powiem, Nintendo ma ciężki orzech do zgryzienia bo z Marianem osiągnęli już sufit a tutaj jeszcze Team Asobi wchodzi całe na biało i robi jedną z najlepszych platformówek ever. Kilka rzeczy mi nie pasuje, wiadomo nie ma gier idealnych, ale no mega szacunek dla studia. Życzę tym ludziom wszystkiego co najlepsze, oby więcej.

Najpierw rzucasz Mafię, maksymalizujesz zyski a potem GTA 6 i znowu maksymalizujesz zyski. Take Two nie musi wydawać GTA 6 tu i teraz kiedy GTA 5 im przynosi rekordowe zyski rok do roku. W czasie kiedy Rockstar sobie dłubie przy szóstce inne studia T2 mogą wydawać w tym czasie swoje gry bo jak GTA 6 wyjdzie to nikt o całej reszcie nie będzie pamiętał.

Nie było newsa na That Park Place że nie wiesz co się dzieje z tą grą? Wersję hindusów zaorano i a na tegorocznym Ubisoft Forward był teaser z datą premiery na 2026. Za grę aktualnie odpowiada Ubisoft Toronto i Ubisoft Montreal.

Jakbyś ponad rok siedział na bezrobociu i by cię dziewczyna z Berlina musiała utrzymywać to też byś stał się takim zooltarem.

Ale czy ja mam do was pretensję o to że gram czy o co ci teraz chodzi? Jak ktoś gra to nie może już nic krytycznego napisać bo się zlecą fani ubisofciaków? Dajcie spokój kto to widział. Po pierwsze nie kupiłem tylko wziąłem abonament na miesiąc. Po drugie gram rocznie w masę różnych gier, mniejszych, większych, gorszych, lepszych a gry Ubi mimo wszystko podchodziły mi mniej lub bardziej w ostatnich latach. To chyba logiczne że chciałem sprawdzić jakie faktycznie jest Outlaws jeżeli grą byłem zainteresowany wcześniej, w zasadzie od pierwszej zapowiedzi, i mogłem wydać tylko 75zł a przy okazji ograć jeszcze drugie Valiant Hearts i odświeżone BG&E.

To nie chodzi o granie w taki a nie inny sposób. To chodzi o pokazanie jak gry Ubisoftu zatrzymały się a nawet cofnęły w rozwoju w porównaniu do innych wysokobudżetowych gier na rynku jednocześnie zatrudniając globalnie 19 tysięcy pracowników. I za takie zacofane technologicznie buble każą graczom płacić 350zł a Ty piszesz o ignorowaniu takich rzeczy i wczuwaniu się w grę. Jak ja mam się wczuć w grę jak wykreowany świat nie jest wiarygodny? Przecież to jest oszustwo na poziomie pierwszych watch dogsów. I tak, można się przy takich grach dobrze bawić ale można też nie być totalnym ignorantem i mówić co jest słabo wykonane.

Chłopaki, widać po mnie?

Bo generalnie EA mało rzeczy dobrze wychodzi w ostatnich latach.

No ja grałem jakieś 1,5 godziny na ten moment i ja nie wiem ale nawet jak na Ubi game to jest słabo. Historia na ten moment w ogóle nie wciąga, postaci totalnie nijakie i bezduszne, rozgrywka? No taki Asasyn dla ubogich z upośledzonym skradaniem i chujowym AI. Strzelanie? Jezu, czaicie że podstawowe ziomki bez żadnych kasków potrafią paść dopiero po 3 strzałach z blastera w głowę? xD A szkoda bo strzelanie nawet daje radę. Lokacje na ten moment generyczne w postaci miasta z lepiankami z gówna i jakiś tajnych, generycznych baz. Są te frakcje i na ten moment jest mi totalnie obojętne która mnie lubi. Nix? No fajny zwierzak ale te wszystkie jego akcje wyglądają jak wciśnięte bardzo na siłę. Ale największy hit to jest strona wizualna. Gram na PC, maksymalne ustawienia i ta gra wygląda tak ohydnie xD Z bliska to jeszcze widać w miarę ładne teksturki i dbałość o detale ale jak się spojrzy na całość normalnie grając to wszystko wygląda straaaasznie plastikowo i sztucznie. Mimika twarzy to pamięta chyba czasy drugiego Asasyna (nie żartuję, to jest poziom mimiki z Gothic remake). Tyle glitchy graficznych i kolizyjnych to już dawno nie miałem w żadnej grze jak przez te 1,5h tutaj. A no i wszystko się na oczach doczytuje, mniej lub bardziej. Podczas cutscenki z przemytnikiem tekstury twarzy mi się doczytywały jak zmieniało postaci. W porównaniu do AC: Mirage to przeogromny downgrade no ale inne silniki, może warto jednak było trzymać się Anvila a nie Snowdropa? Ubisoft 19 tysięcy pracowników vs Rockstar 2 tysiące prawowników i oni odwalają takiego kasztana graficznego, dajcie spokój. Ta gra powinna wyjść za rok. Jedyne co trzyma tę grę jeszcze u mnie na dysku to świat Gwiezdnych Wojen i pewna nadzieja że jak mi już dadzą pełną swobodę to jakoś będzie lepiej. Jedi Fallen Order/Survivor>>>>>>SW Outlast. Nie sądziłem że nawet EA zrobi lepszą grę w tych klimatach niż Ubi no ale spokojnie, może się rozkręci.

Homelander

I pomyślcie teraz że za pewnie o wiele mniej mogliśmy dostać Days Gone 2.

Mam wrażenie że na Denuvo narzekają dwie grupy: 1. Osoby które i tak nie miały zamiaru zagrać w daną grę 2. Osoby z ziemniaczanym kompem. A tak naprawdę te problemy to pewnie jakiś 1% graczy jak nie mniej.

Kolejna część przytulnej visual noveli zapowiedziana. Polecam serdecznie poprzednie dwie części jak ktoś lubi tego typu gierki.

Szczerze to troszkę myślałem że po tych zwolnieniach i informacji o kasowaniu projektów Directive 8020 poszło do kosza ale miło że jednak nie. Myślę że to może być miła odmiana od historyjek na ziemi chociaż nie spodziewam się niczego ponad przyzwoity horror klasy B/C.

UV ostatni porządny zagrajmer-recenzent. No chyba wyszło co najwyżej poprawnie, szkoda, szczególnie te skradankowe elementy. W sumie myślałem o wykupieniu Ubisoft+ na miesiąc ale nie wiem czy nie poczekam na Asasyna z tym aby ograć wszystko w jednym rzucie.

Jak tam porażka Baldur's Gate 3? Ja wiem że ta gra to jest paliwo dla wielu forumowiczów żeby krzyczeć że to przez WOKE ale nawet jakby tam nie było NIC z DEI to gra by miała takie same statystyki bo zwyczajnie jest chujstwem zrobionym o 8 lat za późno i to jeszcze za 40 dolarów