Shankor
Senior Member
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Treść opublikowana przez Shankor
-
-
-
Grywam sobie teraz w darmowy Delta Force i jeśli w EA chcą kogoś przekonać do zakupu, to muszą się postarać. Jak gracze znowu dostaną bug-fest i nieciekawy gameplay to będzie wtopa.
-
Winę ponosi EA, bo zatrudniło grafomanów z kompleksem wyższości.
-
Pewnie nikogo to nie obchodzi, ale gra oficjalnie się zwija i po 5 sezonie kończymy zabawę.
-
Film musi być nieironicznie dobry, skoro go w końcu wypuszczają. Chyba ostatni projekt Majorsa przed akcją z babą.
-
Przypominam, że mody na konsoli są dostępne np. w BG3. I świat nie wybuchł, Larian nie zbankrutował, a jak ktoś chce Withersa z cyckami to ma taką opcję.
-
Podejrzewam, że araby nie muszą mu wypłacić reszty chorego kontaktu, a on może sobie wrócić do ojczyzny, gdzie urodziny siostry będą co tydzień. Czy coś w tym stylu.
-
Ponoć wraca do Santosu. Koleś najzwyczajniej w świecie doprowadził swoje ciało do ruiny, imprezowy styl życia raczej nie pomógł.
-
Jeśli pytasz czy przeportują mega-starą grę, która wymaga osobnego abonamentu i w związku ze słabym zainteresowaniem "wraca do korzeni" na konsolki - to odpowiadam: Nie.
Stało się, ceny są w złotówkach. Poszli w przelicznik 1 EUR = ok. 4,30 PLN, najnowszy dodatek kosztuje 120,50 zł.
Nigdy wcześniej nie grałem w tą serią. Za tą kamerę w powinni dostać karę.
ENDER LILIES: Quietus of the Knights (do przypisania w Epic Games) – będzie dostępne od 30 stycznia w Amazon Gaming.
Ale weźcie poprawcie temat, na taki wiecie, bez żenady, dwóch myślników i nazwy deva.
Divinity: OS 1&2 - wspaniałe gry w czasie kiedy wychodziły, dużo godzin odbiłem i polecam. Pillars of Eternity - jedynka wspaniała, przeszedłem robiąc wszystko w podstawce i dodatku, dwójka według mnie słabsza, ale bardziej rozległa i rozbudowana, przeszedłem wszystko, jedno DLC było bardzo fajne, pozostałe raczej słabe, nie grałem w wersję turową, która dodali później. Tyranny - taki odpowiednik IceWind Dale w stosunku do PoE, grałem dopóki bug mi nie zablokował dalszego postępu. Tides of Numenera - gówno obesrane, za użycie w kampanii promocyjnej nawiązań do Planescape: Torment powinien być karny kutas w dupę wszystkim devom. Żałuję, że kupiłem, nie polecam. BG3 - no arcydzieło, którego wciąż nie ukończyłem, dla mnie za długa gra, mnie wszystko po 100h zaczyna nudzić, ale gra jest szczytowym osiągnięciem gatunku. Pathfinder: Kingmaker - bardzo podobała mi się ta gra, ale dla mnie jest przekombinowana, to zarządzanie królestwem mnie skutecznie odrzuciło, dlatego dwójki nawet nie ruszyłem.
C4 jest na rok 2024, seria na 2025 wyjdzie zapewne marzec/kwiecień, zazwyczaj tak wychodziły.
Dave wrócił na forumek i znowu coś zaczyna zamulać i wywalać "Bad Gateway". Proszę mu znowu skasować konto. Dave wrócił na forumek i znowu coś zaczyna zamulać i wywalać "Bad Gateway". Proszę mu znowu skasować konto.
Jakiś czas temu byłem w KFC i polędwiczki i skrzydełka były bardzo malutkie, niewiele mięsa na nich, przewaga panierki, no temat na granicy oszustwa - ale oni sprzedają na sztuki i tną koszty na maxa. Chyba tylko w bułkach jest mięso normalnych rozmiarów. Obraziłem się na nich, niech spierdalają.
Było kiedyś demo technologiczne Batman: Gotham by Gaslight dziejącego się w wiktoriańskich/steampunkowych klimatach. Opcji jest dużo, tylko nie ma komu robić, a po tej spektakularnej klapie nie dostaną dużego budżetu.
Stało się to, co dzieje się co roku - Robercik przestał strzelać (no chyba że ktoś liczy karne). Od paru sezonów początek ligowych starć idzie mu świetnie, a potem brakuje pary na drugą część rozgrywek.
Z rzutu CH można się wyrwać, ale jest mniej klatek na reakcje (14 zamiast 20), dotyczy to wszystkich postaci. Nie można się wyrwać tylko jeśli rzut zostanie wykonany na przeciwnika który jest w trakcie ruchu który daje armour.
Staż w firmie jest warty tyle co gówno w sreberku. Można trzymać w szafce z nadzieją, że zmieni się w pysznego cukierka... ale jak przyjdzie co do czego to po odpakowaniu będzie śmierdzieć i w smaku nie zachwyci. To osobiszcze swoimi wspaniałymi umiejętnościami, wizją i znajomością branży (od O S I E M N A S T U! lat w BioWare! - Figarszcze) wrzuciło do piachu markę z 15-letnim dorobkiem i bazą fanów. No pogratulować osiągnięć, wszystkim będzie smutno. Kto by pomyślał, że po udziale w tak wspaniałych projektach jak SIMS 3 & 4 oraz kasowych hitach jak Monopoly Streets oraz The Simpsons lub Tiger Woods PGA Tour 06 - 08 nagle TO OSOBOU nie poradzi sobie jako Game Director największej marki RPG na rynku. Szok i niedowierzanie. Zupełnie jakby bycie prawie pedałem nie było równoznaczne z kompetencjami... No ale mój seksizm i bigoteria pewnie zakłamuje rzeczywistość.
