Treść opublikowana przez janol
-
Inwestycje, kredyty na 500 lat ogolnie liczymy pieniazki
Wuja został flipperem, można zatem uznać że branża jest skończona ; )
-
Super Mario Bros. Wonder
Bez kitu, miałem teraz zawiechę czy Ty to Ty : )
-
Super Mario Bros. Wonder
Nie dla dziadów to tylko dla młodych. Moje dzieciaki przeszły Special World, ja nawet oczami nie nadążałem za tym co się tam odpierdziela.
-
PSVR 2 - komentarze i inne rozmowy
Lepiej. Rozdziałka robi robotę. Do dwójki jeszcze nie podszedłem, więc się nie wypowiem.
-
GTA VI
Ok, czyli Clyde będzie miał duże problemy z celnością, a Bonnie będzie miała przygody z nauczycielami tańców latynoskich.
-
PSVR 2 - komentarze i inne rozmowy
Racja. Teraz odpowiedzmy sobie, która z tych gier nie występował na PSVR1? : )
-
PSVR 2 - komentarze i inne rozmowy
Oczywiście, że są! Na przykład Moss i Moss 2 oraz... a nie, to chyba wszystko.
-
Rodzicielstwo
Rany, będąc w Zatorlandzie (przy okazji, tam można wynająć nocleg w ośrodku obok, np domek na drzewie) przejeżdżałem obok Energylandii. No, na sam widok już mi się kolana trzęsły : D Ja moim w tym roku w wakacje zrobiłem niespodziankę i powiedziałem, że jedziemy do Krakowa, zobaczyć Smoka Wawelskiego. Tyle, że po drodze zaliczyliśmy właśnie JuraPark i Zatorland, po jednym dniu w każdym z nich. A po Krakowie jeszcze ich do Wieliczki wziąłem. Męczący wyjazd, ale atrakcji sporo i warto było. Zwłaszcza, że dzieciaki nie wiedziały, że czeka na nich coś jeszcze oprócz samego Krakowa.
-
Rodzicielstwo
Jak lubi dinozaury to koniecznie Zatorland. Z moimi specjalnie z Wielkopolski tam jechałem. Trochę ponad Twój limit kilometrowy jest JuraPark Krasiejów, tam z kolei dinozaury przedstawione są bardziej realistycznie, w oryginalnych rozmiarach + można obejrzeć prawdziwe wykopaliska. Edit Ale to na cieplejsze czasy, w zimie nie ma sensu.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
PowerWash jest straszny. W tym sensie, że to wciąga jak cholera, ale człowiek ma świadomość że gra w polewanie myjka dachów i innych takich. Przecież tracenie czasu na coś takiego jest niewyobrażalnie absurdalne. A jednak ja trochę tego czasu straciłem... A z Lego 2k Drive nawet się cieszę, dzieci będą zadowolone.
-
Dave the Diver
Czytałem zachwyty nad tą grą, ale chyba jednak nie jest dla mnie - nie dotrwałem nawet do końca recenzji na YT,bo zasnąłem. Przy drugiej próbie to samo. Jak będzie na jakiejś promocji to się może skuszę
-
Afterimage
Dla jasności - ten boss nie był nie fair, to ja mam dwie lewe ręce i brak cierpliwości (mam za to bogaty repertuar przekleństw). Sytuacja o której mówisz, czyli dojście do miejsca, gdzie dostaje się wpierdziel, bo to jeszcze nie ten moment na podbijanie danej krainy jest ok i jest dla mnie akceptowalne (choć zazwyczaj kojarzę, że dojście do takich miejsc wymaga jakiegoś skilla typu podwójny skok czy coś, który łapie się dopiero na okreslonym levelu, skorelowanym z poziomem trudności omawianego miejsca. No ale to nieistotne). Ten moment, o którym ja piszę był nie do ominięcia, bo miałem już odkryte wszystko, co można było na tym etapie. Ale zdaję się, że tutaj bardziej zawiniła moja niezgrabność niż jakiś wyśrubowany poziom trudności.
-
Afterimage
Więc tak, byłem bliski porzucenia tego tytułu przy walce z "??? Boss", bo w sposób nagły krzywa trudności urosła do poziomu dla mnie frustrującego - nie tego szukam w grach. Ale w końcu poszło i gra wróciła do "normalności". Nie jest to Ori (moja ulubiona metroidvania), ale swój urok ma, zobaczymy jak się rozwinie (tzn kiedy porzucę, bo przecież nie mam tyle sił/czasu żeby całego moloch przejść ; ) ). Na razie mój główny zarzut, poza wspomnianym bossem, dotyczy fabuły. Nie mam pojęcia o czym oni gadają, czego dotyczy historia, zupełnie mnie to nie angażuje.
-
Afterimage
@Kmiot powinien mieć jakąś prowizję od twórców, bo właśnie sprzedał mi grę, którą normalnie bym się nie zainteresował. Myślałem o wersji na Switha, bo wydawało mi się, że dobrze się sprawdzi w trybie przenośnym, ale skoro wydajnościowo coś jest nie tak (choć zdaję się, że miał być jakiś patch), to bierę wersję na PS5. Dołączy do backlogu zapewne, znając mój słomiany zapał.
-
RETROARCH czyli emulator wszystkiego na Xboxie Series X/S.
Korzystałem z emulacji na XSX, ale po zablokowaniu przeprosiłem się z PC. Kupiłem za grosze HP Elitedesk G4, wrzuciłem na niego Batocerę i wszystko śmiga, praktycznie do Wii U. Trochę nawet żałuję, że wziąłem taki kompaktowy sprzęt, gdzie nawet grafiki nie dołożę, ale niech będzie. Ryzen 5 daje radę w emulacji.
-
Nintendo Switch - temat główny
Jest i Mario. Mario może być słoniem. Myślę, że zgodzimy się wszyscy, że dokładnie na to czekaliśmy. Mario-sloń. Day1.
-
Nintendo Switch - temat główny
Ja tam nie znam tego aktualnego języka, remake, remaster, port, weź się w tym połap...
-
Nintendo Switch - temat główny
Remake Luigiego wygląda słabo w stosunku do Luigi's Mansion 3, ale sama idea tej gry jest zaje.bista, więc trafia na listę.
-
Nintendo Switch - temat główny
No, to jest 2D. Co prawda nie Mario, a Sonic, ale 2D!
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Ten sam problem miałem. Musisz zrobić przynajmniej jeden z questów w ramach "Regional Phenomena", wtedy pojawi się dialog, a dalej
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
Trek To Yomi ogrywałem na premierę w XGP. Jarałem się tym tytułem, a okazał się taki meh, szału bez. Ale jak będzie w abonamencie, to sprawdzić można.
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Ograniczenie nośnika? Poza tym, ten voice acting jest tak słaby, że serio cieszę się, że nie ma za wiele momentów, jak muszę go słuchać. Aha, cofam oskarżenia wobec Nintendo o skok na kasę i brak tego, co było w dlc to BotW, bo jest do odkrycia/zdobycia. Spoko.
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Warto to pokazywać co parę stron, żeby jak najwięcej osób zobaczyło instruktaż grillowania Koroków. Piękny komentarz:
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Te Chińczyki z Nintendo to mają ewidentnie korzenie semickie...
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Podstawowy minus: CHYBA nie ma durianów... Drugi minus - trochę za łatwo dostać się do wież. Z tego co pamiętam to w BotW to było większe wyzwanie, a tutaj wysatrczy dostać się na jakąś latającą wyspę, zobaczyć gdzie na horyzoncie jest wieża i po prostu w tamtym kierunku polecieć. Przynajmniej pierwsze cztery, które "zdobyłem" były łatwe do osiągnięcia. Aaaa i głos Zeldy w angielskim voice actingu jest nadal wkurzający. Zmieniłem na japoński i też brzmi głupio, ale przynajmniej nic nie rozumiem. Poza tym 10/10, ale to było wiadomo od początku.