mashter

Kurde, fajna stronka. Di powinien postarać się w wywiadach o jakieś ciekawsze pytania, bo pytać się tekkenowca, czy lubi Tekkena, to tak trochę jak pytają się dziennikarze w TVP zwycięzców zawodów, czy cieszą się ze złotego medalu A tak poza tym to wszystko mi pasi Koniecznie zorganizujcie sobie wywiad z Berlina (albo w ogóle całą relacje z Berlina) bo lepszej okazji do 'posiadania' Nina i Knee obok siebie może długo nie być. A może jakiś video wywiad? Ja wiem, że dopiero raczkujcie, ale może coś wymyślicie, macie jeszcze trochę czasu.

Ukyo przestań pier'dolić jesteś frajerem, właź na backdasha, ch'uju!!!!!!!!!!!!!! A z okazji świąt życzę ci żeby cię jakiś pedał rozjechał na światłach. A co, też jestem fajny w Internecie Możemy zacząc już czyszczenie tematu, czy jeszcze chcecie napisać trochę o tym jakim jestem chu'jem?

redsdfyujhgukiluji;o/ikoilgutrftyhfgytf

Ktoś chciał walki jakieś, mam taką jedną: http://www.youtube.com/watch?v=EJOV1yY0g7w&feature=related to jest prawdziwa walka, mega techniczna, z dźwigniami, unikami, chwytami, rzutami, super półobrotami itd.

Nie wiem, czy ktoś zrozumiał ale w du'piee mam wasze frazy tekkenowe - każdy już powinien wiedzieć jaki jest TK6, zresztą przyjeżdzając na turniej z własnej woli jak można mieć pretensje o to, że ktoś inny wygrał a nie ty, bo gra jest słaba. To trzeba było nie przyjeżdzać na turniej w słabą grę Pod tym względem nie mam do Nevana żadnych zastrzeżeń, bo niby za co? Że chu'jowo, że wygrał? A co ja jestem 15latek, mam się obrazić na cały świat, bo ktoś inny nie wygrał? Wygrał bo nikt nie potrafił go pokonać, proste jak sranie - nieważne jaka to jest gra i jak to zrobił, każdy grał w tą samą grę. Ot, co. Z kolei próba poniżenia kogoś przy pomocy wypominania spraw osobistych, to nie jest odparcie argumentów dotyczących czyjejś gry w TEKKENA, to zwyczajne chamstwo i prostactwo. Wracając do Tekkena, to uważam że Nevan będzie skuteczniejszy w tę część niż w poprzednią, ale nie wygra już żadnego turnieju choćby z tego powodu, że Devil i Sway już z nim nie przegrają, a do tej dwójki dojdzie jeszcze Matt i Steve, który wciskając 4 unika 90% ciosów Anki. W każdym bądź razie bardzo mi sie podobała gra Nevana, mega konsekwentna, zero myślenia czy przeciwnik pomyśli, czy nie, po prostu napierdalanie bez litości Będzie ciekawie na następnym turnieju.

To, że Nevan gra schematycznie i liczy tylko na to, że przeciwnik nie zgadnie wie każdy kto zagrał z nim chociaż 10 razy, ale dopóki potrafi tym wygrać turniej, to znaczy że na turnieju wszyscy grali jak skończone piz'dy - i tak w rzeczy samej było Dlatego Punisher daj mu spokój, bo to on wygrał turniej i na nic tutaj jakiekolwiek teoretyzowanie co by było gdyby - wygrał i nie ma o czym gadać. N: A jak masz zamiar kompromitować Punishera, bo ktoś naopowiadał ci według ciebie śmiesznych historyjek z jego życia osobistego, to najpierw podsumuj swoje nieprawdopodobne życiowe osiągnięcia, które szczytują na wpierdalaniu kredytów dziadkom w banku. W tekkena fajnie, że jesteś skuteczny i wygrałeś turniej, ale to co tobie udało się raz w grze video mi się udaje każdego dnia w prawdziym życiu, więc zamiast napierdalać się z czyjegoś życia zastanów się lepiej nad swoim. Nic mnie bardziej nie w(pipi)ia niż hipokryzja, a jeśli dodatkowo sprawia ci satysfakcję śmianie się z cudzych problemów, to naprawdę trzeba ci pogratulować sposobu bycia. Całe życie smiałem się z kogoś jak zrobił coś głupiego w tekkenie, ego miałem większe od kaźdej sali w jakiej odbywał się turniej, ale nigdy w życiu nie śmiałem się z kogoś bo miał mniej pieniędzy ode mnie, czy dlatego że ma gorszą sytuację życiową ode mnie. Zdecydowanie udźwignąłeś zwycięstwo.

W takim razie naprawdę polecam zapoznać się z innymi reklamami i edycji powyższego posta

Nasza reklama przeszła do FINAŁU! Bardzo proszę o oddanie głosu wszystkim tym, którym się podoba i wszystkim tym którym się nie podoba http://mfestiwal.pl/mfilm/98

A tam, połowa postaci miała ucieczkę z nieblokowalnej wybitki na mid :D

To nie jest wcale zabawne. Zawsze chciałem mieć Fa, ten niebieski. A co do turnieju, to ja będę także nie skreślajcie mnie!

Przepraszam cię bardzo, ale podczas pierwszej walki jaką zagrałem w Ninem zaje'bałem mu na wstępie perfecta, żeby wiedział jak się gra w Polsce - bo w korei to się strasznie opier'dalają Później już było gorzej, ale perfect na Ninie w pierwszej naszej rundzie w ogóle zawsze jest w kolekcji Co do utrudnionego poruszania się to mnie to wcale nie interesuje, a niech będzie nawet i potrójnie utrudnione. Mnie interesują błędy logistyczne, które w nowym Tekkenie zaczynają się od samego menu, a kończą na Rażu. Ta gra wygląda tak jakby nie miała producenta i beta testerów. Programiści zrobili grę z grafikami i wysłali do wydawcy. Ku'rwa. I czy nikt nie widzi, że nie da się kontrolować przebiegu walki w tej grze? Że można (pipi)nąć naturala zaczynającego się od lowa, który bierze 40 dychy. I co będziesz łykał naturala za 40 dychy, czy się schylisz? ta gra teraz w głownej mierze opiera się na zgadywaniu, w szczególności kiedy jeszcze juggle zawsze niosą cię niczym skrzydła anioła do ściany (nie ma odległości, której nie da się pokonać jugglem), gdzie wstajesz i wcale nie musisz dostać wybitki czy podcinki, dostaniesz naturala albo od mida albo od lowa. Najlepsi gracze byli najlepsi, bo poza wyczuciem, wiedzą i manualem, mieli coś takiego jak umiejętności niwelowania sytuacji w których musieli zgadywać, a tutaj tego już nie ma, tutaj po prostu zawsze zgadujesz, bo naje'bali tysiąc naturali zaczynających się od lowa, czy od mida. Zresztą szkoda mojego czasu i tak wszyscy będą grać, ja też będę grać, tylko dziwi mnie to, że dobrzy gracze nie widzą tych oczywistych rzeczy.

Już prędzej zaginioną siostrą po zmianie płci, a żywie do niej urazę bo mama jej kupowała lepszy dezodorant w gimnazjum.

Przerzucisz się na Lili i będziesz mógł się wypowiadać za 5 minut i je'bać wszystkich

Eno kurde bez jaj. Rage jest fajnym elementem strategicznym podczas turnieju komunijnego z rodziną, a nie w trakcie normalnych poważnych turniejów. Cała rundę dizobie, gram bezpiecznie, kontroluję walkę, zostaje kolesiowi żyletka i teraz wystarczy że trafi mnie jednym ciosem rzędu d/p+2 i tracę 120-130 dmg ze ścianą. Czyli w nagrodę za to, że typa bije jak dziecko mogę przegrać po zadaniu przez niego jednego ciosu w końcówce? Super skillowa sprawa. To jakbyś grał w tenisa całego gema za(pipi)iście, wygrywał 40:0, następną piłkę wygrywa przeciwnik i wygrywa całego gema. Jak to? No przecież ostatnia piłka była za całego gema, nie wiedziałeś? Przecież to jest mega skillowe. Rage jest spoko dla polewki na imprezie. Powinno się go dać wyłączyć w opcjach. TK4 to była dobra gra, tylko zaproponowała zbyt dużo zmian i ludzie nie ogarneli. Byli zbyt ograniczeni, żeby się przestawić. Bo na wszystkie rzeczy prócz Jina można było przemknąć oko.

A tam od razu szukasz jakiegoś głebszego znaczenia, ja tylko skomentowałem to co napisałaś. Zresztą z tego co pamiętam, to ty mnie nie lubisz, a nie ja ciebie Mi raczej szkoda energii na to, żeby kogoś nie lubieć. Co do turnieju, to mam nadzieje że będą jakieś niespodzianki, a nie Ryan z Devilem w finale. Chociaż w sumie będzie Robson, Gon, może Kurek, także wedlug mnie sprawa finału z Devilem jest otwarta, bo Ryan ostatnimi czasy gra tyle w Tekkena co ja - co potwierdza ostatni jego turniej w londynie (odpadł w pierwszej rundzie z jakimś janowym Lee:)

Chyba niektórzy nie pamiętają, że praktycznie wszystkie crushe crushują od którejś klatki animacji - NIE OD PIERWSZEJ. CH4 od Paula na d/b+4 Lawa, to akurat bardzo zły przykład, bo d/b+4 to jeden z gorszych high crushów w grze już od TK5, crushuje różnie od 6-8 klatki (w zależności od odległości i SS), nie jak większość od 3. No ale na co komu frame data Lepiej narzekać na coś co jest praktycznie standardem. Taka ciekawostka. Gram ostatnio z Miguelem Pycha. Coś tam nawet 'gra' i w pewnym momencie mówię mu że jego gra opiera się tylko i wyłącznie na naciskaniu przycisków na pałe, a on do mnie że nie! No to ja się go pytam, czy wie ile klatek animacji ma chociaż JEDEN cios Miguela. 10 sekund ciszy... 20 sekund ciszy... 30 sekund ciszy... Po czym wyskakuje: "pewnie, że wiem. Punch ma 10 klatek" :D:D - poplułem się. (dla tych co nie wiedzą, to teraz punch każdej postaci ma 10 klatek - a on to jeszcze zgadywał :D:D). Ja może jestem jakiś pier'dolnięty, ale jak można grać w bijatykę nie wiedząc jak długie ciosy się wykonuje w danej sytuacji. A tak w ogóle, TK6 to na pewno najgorszy Tekken ze wszystkich. A ludzie kiedyś pisali, że TK4 był noob friendly. Tylko, ze w takim TK4 jak ktoś nie znał frame daty, to nie mógł się ruszyć z osobą która ją znała (bo nie bylo crushy). TK6, to TK4 z crushami. Mało tego. W TK4 jak już dostałeś coś na pałe, to juggle zabierały bardzo mało energii. Tutaj dostajesz crusha na 'rażu' i 120-130 dmg leci co drugi raz . Generalnie dostajesz crusha na rażu i oglądasz 10-sekundowy ring out . Nie sądziłem, że to kiedyś napisze, ale z Tekkena zrobił się kolejny grill party.

Nikt z nas nic nie kończył, po prostu lubimy oglądać filmy. Rok temu w trakcie grilla razem z Afrem pomyśliśmy, że fajnie byłoby zrobić jakiś film. Miesiąc później wyłożyłem kasę i staliśmy na planie:)

kumosonada atariko nokagame! "Mój stary je kanapki"

http://mfestiwal.pl/mfilm/98 Ostatnio nudziło się nam z Afrem i Myszaqiem i zrobiliśmy reklamę mBanku. Fajnie jakbyście przy okazji oddali głos, trwa to 2 minuty (wystarczy się zarejestrować i później zalogować - mail z potwierdzeniem przychodzi natychmiast). Uprzedzam, żeby nic nie jeść w trakcie oglądania

Akurat z blokowaniem tych rzeczy nie ma zadnego problemu online. Wystarczy zagrac 3 razy.

no ja wymyślam same fajne juggle, z tym że tam na końcu boundować ma t+1,2, a nie p+1+2

A zawsze chciałem się nauczyć grać Viper. Hmm... czyli że jednak zawsze umiałem nią grać?

Jakiego (pipi) Marsa, jak akcja filmu dzieje się na księżycu?! Za dużo się chyba marsów najadłeś A film żyleta, 87/100.

Ranga przedmiotu oznacza tylko jego 'fajność', czyli im wyższa ranga tym lepsze będzie miał item właściwości. Mi np. wypadł przedmiot rangi S co dodaje 411 punktów życia Alisie, dlatego nightmare train przeszedłem bardzo szybko:). W ogóle najlepsza postacią do grania campaign jest Paul z d+1+2 na czele - 2 lub 3 razy zginąłem przez całą kampanię - taka to słaba postać na ten tryb Co do okrywania filmików, to wystarczy grać w cokolwiek prócz practice i odkrywają się same. Najlepsze jest to, że po odkryciu wszystkich filmików nie dostałem trofeum Complete the Gallery, a był to mój ostatni do zdobycia. Dopiero dzisiaj grając online nagle się pojawił (choć żadnego dodatkowego filmiku nie zdobyłem) i tym samym mam pierwszą platynę na PS3, co świadczy o tym, że jest to najprostsza do zdobycia na tej konsoli, bo zrobiłem ją dokładnie w 1 dzień grania (możecie przekazać łowcom maniakom:). Jeśli chodzi o nabijanie kasy to polecam ubrać swojej postaci i Alisie przedmiot dający 300-400% więcej kasy i przechodzić do bólu dodatkowy stage z Mokujinem. Około 1.600.000 papierów za każde przejście, które trwa 15 minut. jak ktoś chce pograć online, chociaż w sumie 'pograć' to dość odważne słowo, bardziej jak ktoś chce poprzechytrzać się na ciosy, które działają online, to podaje moje ID: evil_co-ck

Yang! (pipi) 2d! Napierdalamy w Tekkena. Wybierzesz Larsa, tą postacią gra się PRAWIE jak Viper Czyścisz mi ekran.