mashter

Kupcie sobie nowego extrima, to się dowiecie

Nie no zaaraz zwariuje. Nigdzie nie napisałem, że poruszanie się po arenie jest lepsze albo bardziej rozbudowane. Wiadomo, że zostało upośledzone. Ja cały czas zmierzam do tego, że są znacznie większe wady w nowym Tekkenie niż movement i SS @ Szyper - jak zobacze u ciebie taki sam movement z lewej strony jak z prawej, to wypluje moje słowa

Pomijając już wszystko co tu zostało powiedziane, najbardziej rozwala mnie to, że na brak movementu narzekają głównie te osoby, które movement mają słaby. A na brak SS narzekają gracze grający Stevem, który wciąż omija 90% ciosów naciskając 4 albo 3 Są inne bardziej zje'bane rzeczy w tej grze także nie wiem, po co wymieniać te mało znaczące? I tak skończy się jak zawsze, 50 stron narzekania i 3 lata ciągłego grania

Nie no strasznie chłopaków zbiłem Tylko z Krilluhem trochę gorzej mi poszło ile to było z Chunli pierwsze 20 walk? 20:2? :D:D Chunli jest przegięta, wolę już grać z Blanką Generalnie wiem już jak się czuł mój ojciec jak z nim w Tekkena grałem.

A mi się wydawało, że to program rozrywkowy i wcale nie musi być obiektywny politycznie. Jak zwykle coś mi się popier'doliło

Nic dodać nic ująć. Świetny program, po prostu!

a tam sprzeczacie się o byle co, jak i tak torrent xboxowy będzie 25 :D:D Nienawidzę tej konsoli :D:D

Zakładając nawet, że ktoś jest ślepy, to jak może komuś przyjść do głowy pomysł, że DOA4 i VF5 są lepsze graficznie niż TK6. To jest przecież 2 lata technologii do przodu, nowy engine, masa usprawnień, to jest przecież przepaść, a nie różnica pozwalająca na dyskusję. Zwariowałem, po prostu

I wcale się nie pomyliłeś

miał być ale nie dał rady, za to teraz przyjeżdża do Poznania do swojej laski na 2 tygodnie

Rodzyn roku? Nie wiem o czym prawisz synu, po prostu sie na(pipi).alem ostatnio jak gralismy. Tylko nie dawaj kredytów w banku jak będziesz naje'bany @ Szyper Nie zadzieraj z Nevanem, bo ostatnio był w top 8 w Berlinie i raz na podium polskiego turnieju. Także uważaj do kogo rozmawiasz synu i muszą go budzić jak gra ze mną, szkoda tylko że go nie stać na specjalną ekipę alarmową, która mogłaby to robić bardziej profesjonalnie, wtedy na pewno nigdy by nawet nie zmrużył oka z taką cienizną jak ja Aha no i często jest na(pipi)'any jak gra w tekkena, a to już brzmi groźnie. @ Keii Żadnej napinki nie robię, ja po prostu jestem taki konfliktowy, kocham szatana, jestem zły i przede wszystkim zazdroszczę wszystkim osobą, które grają w tekkena sytuacji życiowej. Ostatnio chciałem utopić gdzieś z tego powodu smutki i się na(pipi)'ać i później grać w tekkena, ale nie zdobyłem się na to, jeszcze za słaby jestem. Po pierwsze, to nie chodze pijany do roboty. Po drugie co zes sie czepil tak tego picia? Za swoje chleje Ales sie chlopak pospinal, bez kija nie podchodz! Co ja szargam jakies swietosci w tym momencie? Fakt gram krocej od ciebie i w vegas jeszcze nie bylem, ale mysle ze mamy ekipe ktora sie ciagle rozwija, tak ze nie gadaj ze w naszym pieknym kraju grac potrafia w tekkena dwie osoby. Generalnie nie lubię kozaczenia, w stylu pokonałem cię raz na turnieju i teraz zasypiam jak z tobą gram, takim jestem mistrzem. Trochę więcej pokory, bo wydaje mi się że jak ja wygrałem swój pierwszy turniej w TK2, to ty jeszcze nie wiedziałeś co to jest Tekken Umieć grać, to prawie to co być dobrym, ALE bardzo prawie Dobrych graczy mamy więcej niż dwóch, ja mówie o poziomie jaki ci 'inni' dobrzy gracze prezentują na dzień dzisiejszy - poziomie niestety słabym. @ Krilluh A ja myślałem, że to było bicie bezbronnego dziecka, a nie sparringi Co jednak najważniejsze, po raz pierwszy grając z polskim graczem w SF4 czułem, że to jest wysoki poziom. Ogarnięte postacie, setupy, wiedza, manual, a nie jakieś napierd'alanie prądu zielonym stworem

Rodzyn roku? Nie wiem o czym prawisz synu, po prostu sie na(pipi).alem ostatnio jak gralismy. Tylko nie dawaj kredytów w banku jak będziesz naje'bany @ Szyper Nie zadzieraj z Nevanem, bo ostatnio był w top 8 w Berlinie i raz na podium polskiego turnieju. Także uważaj do kogo rozmawiasz synu i muszą go budzić jak gra ze mną, szkoda tylko że go nie stać na specjalną ekipę alarmową, która mogłaby to robić bardziej profesjonalnie, wtedy na pewno nigdy by nawet nie zmrużył oka z taką cienizną jak ja Aha no i często jest na(pipi)'any jak gra w tekkena, a to już brzmi groźnie. @ Keii Żadnej napinki nie robię, ja po prostu jestem taki konfliktowy, kocham szatana, jestem zły i przede wszystkim zazdroszczę wszystkim osobom, które grają w tekkena sytuacji życiowej. Ostatnio chciałem utopić gdzieś z tego powodu smutki i się na(pipi)'ać i później grać w tekkena, ale nie zdobyłem się na to, jeszcze za słaby jestem.

Ty chyba sobie jaja robisz, top 8 w turnieju, w którym nie ma ani anglików ani francuzów i ryan, który od roku gra w Tk6 i ma w (pipi)e dr? Top 8 w turnieju, gdzie było 10 dobrych graczy? 4 polaków w top 8, z czego dwóch jest ścisłą czołówką Europy, a trzeci miał pałe życia? (bo Nevan faktycznie ugrał max ile się dało). Z całym szacunkiem dla polskiej sceny tekkena, ale prócz 2 graczy prezentuje ona słaby poziom. Sway nie potrafi zrobić ani pół juggla i jest drugi, Szyper nie potrafi grać z lewej strony, a wygrywa turniej, tylko dlatego że ani ja ani Sway nie wykorzystaliśmy tej słabości, a dokładnie przez to odpadł w Berlinie, Robson nie gra już w ogóle, Boskon nie gra już w ogóle, ja gram sesje raz na 2-3 miesiące, a jeżdzę jeszcze na niektóre turnieje bo wciąż ta gra sprawia mi wiele radości co nie zmienia faktu że gram słabo, Punisher nie potrafi grać na turniejach bo nerwy zjadają go kompletnie, Peter i TBT nie grają już wcale, Reset to samo. Gdzie jest ten super poziom i stan polskiej sceny, bo ja go za nic nie potrafie zauważyć? Poziom polskiej sceny tekkena jest obecnie najniższy odkąd gram w Tekkena, może to przejściowe, może będzie znacznie lepiej jak wyjdzie TK6, ja podaję stan na dzisiaj i niestety tak to właśnie wygląda.

Po pierwsze: Szyper jak się nie nauczysz grać mishimami z lewej strony, to nic nie ugrasz w Europie, bo nie można liczyć na to że dobrze ci moneta spadnie jak twój przeciwnik też będzie chciał grać z prawej i dobrze o tym wiesz. Gdyby Swayowi zależało, to zażądałby losowania i jakbyś wylosował lewą stronę, to wynik był także 5:0 tylko że nie dla ciebie. Po drugie: Sway, ja pier#$%^&U* ty podstawowych juggli już nawet nie kleisz!!! Nie widziałem nigdy w życiu żebyś tak słabo zagrał finał - tak słabo się zwyczajnie nie dało Ale luz po prostu aktualnie zapodajesz największy tekkenowy śmietnik, czyli dokładnie taki jak ja Widać, że nic w tą grę nie grasz, dokładnie tak jak ja Po trzecie: Gajda, standardowo z czołówką zawsze radzi sobie dobrze, ale nadwyraz często odpada z jakimiś stevami, garnkami, czy innymi patelniami Po czwarte: Punisher jesteś największą tekkenową pałą jaka istnieje i dobrze wiesz dlaczego Po piąte: poziom polskiego tekkena jest naprawdę na niskim poziomie i wciąż uważam, że prócz Matta i Devila nie ma osoby, która byłaby w stanie wygrać europejski turniej. Po szóste: Gdyby na turnieju był Matt i Devil, to na 100% obydwaj graliby w finale. Niestety, ale tak to na dzień dzisiejszy wygląda. Po siódme: Tekken 6 za 2 miechy Po dziewiąte: mimo wszystko gratulacje dla Szypera i Tokisa. Dla Szypera, bo wygrał swój pierwszy turniej, dla Tokisa bo to jego pierwsze podium. Po dziesiąte: Ktoś jeszcze chce zagrać Marduk na Marduka? :D:D P.S. Aha, żeby zaspokoić ciekawość ciekawskich kim grała czołówka turnieju, to podaję: Szyper - DJ, Heniek (pomagał sobie Stevem i Fengiem) Sway - Raven (w finale w akcie totalnej bezradności próbował Paulem i Stevem) Tokis - King (pomagał sobie Lawem) Ja - ja może wymienię jakimi postaciami nie grałem: Brucem, Rogerem, Pandą, Lili i ganryu. Całą resztą grałem Najśmieszniejsze jest to, że zdecydowaną większość walk jakie przegrałem to wtedy kiedy grałem Lawem - praktycznie całą resztą wygrywałem.

'2 plus 2' odcinek 3 część 1 część 2

Prawdopodobnie jutro.

Szkoda mi was :D

Powodów można by pewnie znaleźć kilka, ale wydaje mi się że ten jest najbardziej rozsądny: Koleś siedzi na klopie, a tu nagle jakiś skurczybyk pakuje jego ziomkowi magazynek w korpus, przecież dopiero co mieszali i niuchali świeży koksik, a tu minutę później jego kumpel leży trupem na zolu. Jedni w takiej sytuacji wylecieliby instynktownie na wymianę ognia, drudzy ze strachu i zaskoczenia zostaliby na swoim miejscu licząc na to, że typ ich nie zauważy, albo że uda mu się go zaskoczyć i rozwalić. Generalnie wydaje mi się że zwyky przeciętny cwaniaczek, zostałby na miejscu, zaskoczony, trochę sparaliżowany takim obrotem spraw, a to że koleś występujący w tym filmie nie był zbyt rozgarnięty, to nie pomyślał, że jak ten podgląda Tomka przez otwarte drzwi, to Tomek też tak może . Przecież kolesie, których sprząta Tomek to nie żadni gangsterzy tylko zwykłe ciecie, którym marzy się gangsterka i udają kozaków na dzielni, bo sprzedają koks i biją małolatów. Tak właśnie w większości wygląda polska gangsterka i wydaje mi się że w jakimś stopniu udało nam się ją uchwycić.

Na Youtube można już zobaczyć drugi odcinek naszego experymentalnego sitcomu '2+2'. część 1 część 2 prosimy o opinie

Bardzo proszę o jak najwięcej komentarzy zarówno na YT jak i tutaj w temacie. Na razie mamy nakręconych 5 odcinków i nie ukrywam, że reszta zależy właśnie od komentarzy i ilości odwiedzin. A sam sitcom, to całkowicie chaotyczna zadyma, z największymi kretynami w rolach głównych. Dla niektórych może wydawać się słabe i przerysowane, dla innych może być absurdalne i zabawne.

We wtorek wystąpię w nagraniu programu Tea Time w Superstacji i będą opowiadał o produckji filmowej, w sensie jak to jest być młodym i starać się robić filmy - głownie chyba chodzi o to, jak to jest robić filmy nie mając kasy . Myszaq chyba też się pojawi. Generalnie staramy się ale nakręciliśmy chyba najbardziej niefestiwalowy film jaki się dało, chodzi mi o to że kretyka nie docenia warswy technicznej filmu i film festiwalowy musi być smutny, musi być płacz i zgrzytanie zębów, mieć mega głebokie przesłanie, np. takie że jak twój stary będzi pił wódkę, to będziesz miał prze'(pipi)ane w życiu. Zabij Bracie nie zakwalifikował się np. do 20 filmów festiwalu w Katowicach, a ponoć połowa tamtych filmów to dno dna kręcone za pół darmo kamerą DV - wnioski z tego nasuwają się same (a może uznali, że to nie jest film amatorski?). Bardziej chcemy mieć portfolio i uderzać do konkretnych miejsc, posiadając scenariusz na pełny metraż (który właśnie piszę) i zrobiony film, a także wysokiej jakości reklamę, którą kręcimy na początku lipca (prawdopodobnie REDem). Na kolejne festiwale film poślemy, ale watpię aby ktoś ze starszej widowni docenił ten film.

ewgf, p,p, ewgf...

Matt grał cały turniej Xiajką bo jak to powiedział: "wygram turniej xiajką" Kiedy przegrał pierwsze starcie z Gajdą 5:3, stwierdził że jednak nie wygra turnieju Xiajką i wygra go Kazkiem, bo: "ja mam dobrego Kazka" Przegrał 5:3 i po zawodach. Także nie emocjonujcie się

Wpaść mogę na piwo

Mój nienaturlany głos w ostatniej scenie dogrywaliśmy 4 miesiące po kręceniu tej sceny, w trakcie masy innych zajęć które wykonujemy na codzień. To zresztą ostatni raz kiedy nagraliśmy osobno kwestie jednej osoby, która uczestniczy w dialogu. Tak się po prostu nie robi, czego lepiej chyba żadna scena nie pokaże niż nasza