Treść opublikowana przez kiseki
-
Horizon: Zero Dawn
Rozumiem, że Twoja skala ocen zaczyna się od 5tki? 7,5 to bardzo dobra ocena gry o solidnych fundamentach techniczno-fabularnych, a po nich najbardziej jedziesz. W jedynce historie wsioków-jaskiniowców to taka otoczka z glonów w sushi. Ona trzyma w kupie to, co jest najlepszego w środku, czyli cała przeszłość tego świata.
-
Zakupy growe!
Zobaczymy. Mam bardzo dużą tolerancję na archaizmy i jak ktoś pisze, że grać nie może bo w Horizon Forbidden West ma nieostre listki na drzewach na dalekim planie to łapię się za głowę. Poza tym, brakowało kilku złotych do darmowej wysyłki, więc dorzuciłem księcia do koszyka
-
Zakupy growe!
Przypomniał mi się Split Second i się zachciało pograć znowu. Jak dobrze wyglądałby sequel na current geny Duka chyba nigdy nie skończyłem. Czas nadrobić. Shake it baby. Darkness 2. Kupiłem tylko dla egzekucji. Vanquish i Bayonette po prostu chce sobie odświeżyć po tych 10 latach. Bee Simulator i Balan dla córy. Balan podobno niezły balas ale niech się trochę młoda pomęczy.
-
Trek to Yomi
Gra o samurajach w czerni i bieli istnieje. Wszyscy: Ahhh, Kurosawa.
-
Horizon II Forbidden West
Czyli widziałeś już większość nowości w fabule dwójki. Tutaj też masz 80% plemiennego pierdolenia.
-
Horizon II Forbidden West
Fabuła w jedynce to majstersztyk w porównaniu do dwójki. Za to walki z robotami są lepsze niż w jedynce więc się wyrównuje i warto zagrać. Podczas napisów końcowych dociera do Ciebie, że jedynym motywem, który zaskakuje to są a pozostałe 90% fabuły to jest rozwinięcie już znanych motywów, które w żaden sposób nie zaskakują.
-
PS5 Firmware
Fabuła w jedynce względem dwójki to majstersztyk. Nadal obstaje przy tym że przez 90% czasu gry niczego nowego o świecie się nie dowiadujesz (chyba, że kolejne plemiona to dla kogoś nowość). Lore praktycznie w ogóle nie jest rozwinięte. Jedyna nowość to ale to nadal ledwo 10% całości.
-
Horizon II Forbidden West
Serio czytając 3 ostatnie strony można odnieść wrażenie, że to jakiś średniak graficzny. Powtórze pytanie sprzed kilku stron - jaka gra na konsole jest ładniejsza niż HFW? Gdzie jest tak dobrze zrobiony piasek, woda i roślinność? Gdzie jest tyle ruszających się elementów (gałęzie ruszają się niezależnie i inaczej, a nie jak jeden wspólny element w takim samym kierunku i tempie)? Czy to wszystko jest nic nie warte bo nie ma 4k/60 klatek?
-
Horizon II Forbidden West
@Donatello1991 coś więcej czy chciałeś napisać cokolwiek w międzyczasie robienia święconki?
-
Horizon II Forbidden West
Jeżeli to pytanie do mnie to chodzi o to, że od samego początku wiesz czego szuka Alloy, czym jest Gaia, czym są jej podfunkcje i za co odpowiadają. Wiesz co się stało z Ziemią, skąd są maszyny. Nowe postaci czy wydarzenia oprócz pojawiają się jakby na doczepkę do głównego wątku i niczego odkrywczego nie wprowadzają. Jedynie go rozwijają i uzupełniaja ale główna oś fabularny z jej tajemnicami jest jasna na początku. Teraz na szybko "przeleciałem" postaci, które się spotyka i dochodzę do wniosku, że gdybyśmy połowy z nich nie spotkali w ogóle, pomimo, że mają swój udział w misjach fabularnych, niczego byśmy nie stracili.
-
Horizon II Forbidden West
Platyna wpadła po 50h i dziś idzie na wymianę. Wizualnie (te wyrzuty piasku spod stóp na wydmach na tle księżyca) i dźwiękowo na chwilę obecną nie ma lepszej pozycji. Nowości w rozgrywce jest na tyle dużo, że nie ma mowy o wtórności. Napad czy wyścigi fajnie zrobione - widać, że ktoś nad tym chwilę posiedział i nie zostało to wciśnięte w ostatniej chwili. Fabularnie z 2 oczka niżej niż pierwsza część - jak już pisałem wcześniej, w większości od samego początku wiadomo co, gdzie i po co. Zgadzam się też co do mało wynagradzających zapytajników, których jest za dużo. W ogóle, cała eksploracja wynagradza głównie w pięknych widokach, anie dobrym loocie. Podtrzymuję ocenę 7,5/10 i mam nadzieję, że będzie trójka, która zakończy sagę.
-
Horizon II Forbidden West
@RtoojKoledze @Schranz1985 dużo rzeczy się myli w Horizonie. Łącznie z tym, że po kilku godzinach gry nie widział żadnych nowych maszyn, gdzie w pierwszym akcie spotykasz same nowe sztuki ¯\_(ツ)_/¯
-
Horizon II Forbidden West
Koledze chodziło o to, że po zakończeniu fabuły nadal masz spory kawałek mapy pod chmurką - pomimo okrycia wszystkich żyraf. Według mnie dobrze, bo nie musisz biegać w każdy zakątek żeby zobaczyć wszystko co gra ma najlepszego do zaoferowania. Z resztą się zgadzam - za dużo unravelingu i twistów w ostatnich kilku(nastu) minutach gry. Jedynka to był ciągły, mały progres w kierunku finału. Dużo niewiadomych, wszystko było nowe (w końcu nowe ip, duh) i chętnie się odkrywało całe lore. Tutaj od początku prawie wszystko jest jasne kto, dokąd i po co zmierza. Jedynie pojawienie się i cała historia była tajemnicą. Ciekawe ale troszkę to za mało. Przepychanki Alojki i Sylensa w stylu "wiem ale nie powiem" były niskich lotów i bardziej irytowały niż zachęcały do brnięcia w nie, a że były częścią głównego wątku to pod koniec można było przewrócić oczami kilka razy. Tak czy inaczej, mocne 7,5/10 dla mnie i trójeczkę też biorę na premierę.
-
Max Payne & Max Payne 2 Remake
Pamiętam jak rozkminiałem czy mój 3DFx Voodoo 2 pociągnie taką fotorealistyczną grafikę.
-
Horizon II Forbidden West
@Wredny CEO przetłumaczyli jako
-
Horizon II Forbidden West
Dwa posty Schranza i człowiek się zastanawia czy kolega jest w dobrym temacie.
-
Horizon II Forbidden West
Jaka inna gra według Ciebie wygląda lepiej niż FW? Gdzie jest porównywalnie dobrze zrobiona poruszjąca się roślinność, piasek, woda? Bez spiny, osobiście mam sporą tolerancję na migotania i low res na dalszym planie i pewnie nawet tego nie zauważam zazwyczaj. Jest kilka nowych broni, a stare (których zastąpić się nie da bo jak wymyślisz łuk na nowo) mają różne tryby strzału. To samo z maszynami - jest kilka nowych, to nadal ten sam świat/kontynent, więc trudno byłoby usprawiedliwić wymianę całego bestiariusza. Zmian jest na tyle dużo, że kotletem bym tego nie nazwał.
-
Horizon II Forbidden West
Mogą być jakieś pierdoły, które wideo-pedantom będą przeszkadzały ale nazywanie grafiki "garbage" to już wyższy level zjeba...zboczenia.
-
Horizon II Forbidden West
Rozumiem, tylko poza tymi rzeczami do platyny wciąż daleko.
-
Horizon II Forbidden West
Ile wam zajęła platyna? Na jakimś fanpejdżu koleś wrzucił czas 27 godzin, w których splatynował i mówi, że trochę krótka ta gra.
-
Horizon II Forbidden West
Ten filmik tak jakby potwierdza to co Wredny napisał - Erend chleje i ryzykuje życie bo jest mu smutno. Dołóż do tego jego zachowanie jak Alloyka nie chciała go zabrać na zachód i masz pełen obraz. Mam za sobą dopiero 10h, więc może mu się odmieni jeszcze.
-
Horizon II Forbidden West
Jaki był problem dać kilka zakładek kółek wyboru broni? Czy to jednak ficzer, którego nie ogarniam?
-
Na wesoło - obrazki, filmiki i humor
-
Zakupy growe!
Plusik za Mazde 6tke
-
Horizon II Forbidden West
Ej, ale gra jest fajna czy zostaje tylko pierdololo o klatkach i czyje oczy są bardziej wrażliwe?