Skocz do zawartości

Yap

Użytkownicy
  • Postów

    4 409
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    7

Treść opublikowana przez Yap

  1. Yap

    Borderlands 3

    Ktora jeszcze nie grales? Wszystkie maja cos fajnego do zaproponowania.
  2. Yap

    Zakupy growe!

    Kolejna gierka do pudla z napisem “Zagram za dwa lata”. Nawet nie wiem co to jest, ale mowio, ze dobre.
  3. Yap

    Jaki masz backlog?

    6 lat pozniej zagralem w U4, zcalakowalem Bloodborne GOTY i MGS5. To wszystko co ogralem z listy powyzej. Odgrazanie sie splatynowaniem TLG mozna wsadzic miedzy bajki. Backlog tylko rosnie, kilka blockbusterow przerylem wszerz i wzdluz (GoW, TLoU PII, SW Fallen Order i garstke innych „pomniejszych”). To wszystko tylko dzieki przerwie w ogrywaniu Destiny, a pozniej Destiny 2 (dwie roczne pauzy). Procz tego ciezko mi sie zmobilizowac do odstapienia od reidowania, levelowania, lochowania o GMowania. Bedzie tylko gorzej…
  4. Yap

    Destiny 2

    Jest, ale np PeCeciarze wola kanalami discordowymi sie komunikowac, a ja mam ograniczone mozliwosci jesli o to chodzi. @Bzdurasuderz do Wrog’a. Mamy w klanie niejedna osobe, ktora potrafi zaangazowac nowe osoby w rozne aktywnosci.
  5. Yap

    Destiny 2

    Jesli nie masz ekipy to powinno pasc zapytanie: kto ze mna pobiega? Na czym grasz? Znajdz mnie w grze pod DARKERRYU#1307 Chetnie pokaze Ci co, gdzie i jak.
  6. Yap

    Destiny 2

    No i jest to racja. Jednak przechodzac King’s Fall kiedy nowy kompan zapyta kim jest kolo, ktorego mamy na koncu ubic zwykle i banalne wyjasnienie, ze jest złolem, ktory chce zniewolic zyjace istoty, powinno w zupelnosci wystarczyc. Sam zaczalem przygode z Destiny od Taken King’a, a z Destiny 2 od Forsaken. Nie tesknie za zadna narracja bo jest zagmatwana, glupia i naciagana. W Destiny tak naprawde licza sie tylko endgame i jego loot. Trzeba miec e-kolegow(zanki) bo inaczej mozna dostac pierdolca.
  7. Yap

    Destiny 2

    Poza tym w Destiny nie gra sie dla fabuly. Ot, masz truchlo do ukatrupienia, mechaniki, buildy, kompanow, giwere w lapie i lecisz przed siebie. Jest lore (dosc plbogaty), ale ja osobiscie mam go w pompie. Reidowanie GMowanie, lochowanie i nie ma konca.
  8. Odpalilem sobie Breaking Bad, ktore jakims cudem ominelo mnie w przeszlosci. Nie ogladam zbytnio seriali, raczej mainstream i klasyki z lat ‘90ych i ‘00ych. To natomiast zaskoczylo mnie jak uj. Powiedzcie tylko czy atmosfera bedzie gestniec i posikam sie ze szczescia, czy bedzie koncowka w stylu Lost?
  9. The Gray Man - szukalem glupiego akcyjniaka na modle lat osiemdziesiatych, ale byl jeden problem: czerwona literka N w gornym rogu. Nie tykam tych syfow, a jednak wczoraj jakims cudem sie odwazylem i wcisnalem PLAY. Nawet biezle im to wyszlo. Film jest przepelniony akcyjniakowoscia po brzegi. Niedorzecznosci gonia popierdolki, Ana De Armas wyczynia niestworzone rzeczy Rambo/Commando style. Obczajcie koncowke, bedziecie wiedziec o co mi chodzi. Nie znaczy to, ze jest niezniszczalna. Zarowno ona jak i Gosling dostaja czasem niezle fpyerdol. Oczywiscie musi byc motyw ochrony niewiniatka, przemiany jakiego zuola w sredniej jakosci postac pozytywna. Ot, normalka. Zwrocilem uwage na fajne dlugie ujecia przerzucajace nas z jednego miejsca akcji do drugiego. Zwiekszaja poczucie dynamiki do i tak juz intensywnych scen. koncowka nieco mnie wkoorviua i pewnie sami wyczaicie o ktory moment chodzi, ale to tylko maly feler i pewnikiem jakis „geniusz” wpadl na to rozwiazanie, zeby podtrzymac nurt wspolczesnej narracji spolecznej. Do poobiedniego seansu swietnie sie nadaje.
  10. O łał. Wytrzymales do konca, a to juz ogromny sukces przy takiej kaszanie. Ja mialem wary sciagniete do uszu przez glupote, chaos i ta wkurviajaca malolate, ktora niby zastapila Bale’a na stanowisku lidera ruchu oporu. No kurfa “I’m done running! I’m gonna stand and fight!!”
  11. Uhhh, mieszkam na obczyznie gdzie dochodzi 1 (slownie: jeden) egzemplarz co miesiac. Mialem nadzieje na ten z Chief’em bo ten tytul zrodzil moja milosc do “Zielonych”. Leze wyciagniety na kanapie, upal sprawia, ze mam ochote walnac sobie z DesertEagle’a w dynie, ale 300ny numer szmatlawca sprawia, ze piwo lepiej smakuje, synkowie nie wrzeszcza tak glosno, zonka ciszej puzzle uklada, a ja zaglebiam sie w lekturke. A, John117 jest na okladce. Dobry dzionek sie uksztltowal.
  12. Wzialbym. Pewnikiem dostalbym oczoplasu od 30u klatek, ale pamietam dlugasna, miodna i wielostooniowa przygode gdzie kazdy sukces czy wygrana bitwa robily mi strasznie dobrze.
  13. Yap

    The Expanse - 2015 - SyFy

    Byndż łocz bycz!! Ok, szukalem serialu, ktory nie pozostawi posmaku fujary zdechlego skunksa po House MD, ktory niedawno ponownie skonczylem i wybor padl na The Expanse. Tak rzadko ogladam seriale, ze nie moglo to byc cokolwiek wiec musialem przeprowadzic wywiad srodowiskowy, zapoznac sie z opiniami, bla, bla, bla. Najwazniejsza zaleta to ta, ze serial zostal napisany na podstawie ksiazek. A co wazniejsze - UKONCZONYCH KSIAZEK, a nie jak w przypadku Game of Thrones kurwa jego niewypierdolona mac. Caly zamysl, uniwersum, postacie (niewiele jest slabych), tempo, realne problemy i zasieg fabularny moga tylko cieszyc. Zapewne znajda sie osoby, ktore przeczytaly ksiazki i widza ulomnosci scenariusza i jak mozna bylo lepiej rozmiescic watki w calej historii, lecz ja mialem poczucie rozmachu i bardzo przyzwoitej strony technicznej calego projektu. Koncowka pozostawia niedosyt i posmak pospiechu, ale pozostawienie takich niedopowiedzen jak to co sie stanie z tym powinny byly znalezc ujscie fabularne, ale pierwszy z nich byl nudny i chujowy, drugi zas mowi, ze problemy w tak rozleglej przestrzeni nie znikna ot tak, ze zawsze znajdzie sie cos za co trzeba przelewac krew, wejsc w rozwazania dyplomatyczne i rozwiazywac konflikty. Potrafie sie z tym pogodzic. Najslabszym ogniwem serialu byly Ale znow, nie mozemy byc zbyt szczesliwi jak raz powiedzial Tyrion Lannister. Moze taki niedosyt jest bardziej wlasciwy niz cukierkowate zakonczenie happyendowe. Koniec koncow, dostalem odchudzona ekranizacje Mass Effect z posmakiem Wiecznej Wojny Joe Haldeman’a (ktora mam nadzieje kiedys powstanie). To byla fajna i warta uwagi przygoda. Kiedys wroce do niej z synami zamiast wbijac im w dynie disnejowskich gowien ze swiata SW.
  14. Mialem dokladnie te same odczucia. Toczka w toczke. Bardzo obiecujaco sie rozwija, swietnie przechodzi w epizod o berserkerach i podjazdach by w koncu nieco zeolnic i troche “spuscic z pompy”. Sama tematyka sztos fhui. Malo jest takich filmow, Anya Zabie-Oczy-Lecz-Zniewalajace Taylor robi swietna robote. Oby bylo jej wiecej w swiecie filmu.
  15. Yap

    Zakupy growe!

    Rowniez probuje to dorwac, ale mimo iz sa na brytyjskim Ebay’u na peczki to ceny sa po prostu po-je-ba-ne (£70-£200).
  16. Yap

    Destiny 2

    Z tym runem Ci niestety nie pomoge, ale wszystko inne jak najbardziej. Mnie po prostu te cale pieczecie malo interesuja procz doslownie garstki wybranych, ktore fajnie brzmia, albo fajnie sie je zdobywa. TLW nie gralem az tak nagminnie jak cala reszte, ale moze skleimy ekipe “miedzy-klanowa” na raidy, lub dolaczysz do mnie na lochy, GMy, pinakle (jesli jeszcze potrzebujesz), itd. Chce rowniez stworzyc zgrana i niezniechecajaca sie porazkami druzyne na pieczec z ostatniego reidu. Ot, fajnie brzmi - Desciple-Slayer. Mysle, ze z 3/4 osoby juz moglbym znalezc.
  17. Yap

    Destiny 2

    Twoj klan pewnie dziala bez zarzutu, ale jesli masz chec bicia jakichkolwiek aktywnosci to bij do DARKERRYU. Jestem codziennie. Jakos przebolejemy komunikacje in-game.
  18. Yap

    własnie ukonczyłem...

    Cisnie mi sie na usta “ja mam racje, wszyscy inni sa w bledzie”, ale wiele razy opierajac sie na opiniach kolektywu forumkowego zagralem w cos w co nigdy bym nie szarpnal, wiec musze sie liczyc z jego zdaniem, ale Bloodborne to tak cudna gierunia, ze przyslania mi wszystko inne, jak naga zgrabna 20letnia laseczka.
  19. Yap

    Destiny 2

    Masz wersje deluxe z nowym lochem przypadkiem??
  20. Yap

    własnie ukonczyłem...

    Powiem wiecej - Bloodborne jest najlepsza gra tamtej generacji. Troche teraz herezji wydale z siebie, ale wolalbym, zeby 2jka nigdy nie powstala, a Bloodborne pozostal ikona zajebistosci gamingowej bez cienia szansy na dogonienie jej przez nastepce.
  21. Yap

    Zakupy growe!

    Robie zakupy dla synka, z ktorym ogrywam serie ikonicznych juz tytulow, zeby znal cos wiecej niz Minecraft’a. Jak na razie caly zamysl “przechodzenia razem” bardzo mu odpowiada.
  22. Yap

    NBA

    Obejrzalem sobie raz jeszcze 5ty i 6ty mecz finalow. Byly takie momenty kiedy czulem, ze Celtics mieli nastawienie „aaa dobra, nie chce nam sie”. Zbyt latwe punkty Warriorsow, „ziewna” obrona, atak bez finezji. No niestety brak pomyslu i odpowiedzi Celtow byly uwydatnione przez Warriorsow, ktorzy kiedys wyznaczyli pewne standardy gry w koszykowke i w tych finalach wprowadzali je wzorowo w zycie. Jak pieknie i plynnie im wychodzily wychodzenie do kontrataku, dynamika obrony, ruch pilki, Wiggs, Klay i Steph bawiacy sie gra jak chlopcy na podworku, niesamowite wsparcie z lawki. Wszystko to zlozylo sie na mistrzostwo i piekne obrazki celebrowania.
  23. Yap

    NBA

    Znow nie trafilem. Myslalem, ze Celtics postawia sie jak banda wscieklych sztubakow, a tu jednak porazka w 6iu. Gratki dla lepszych. Ostatnie trzy mecze zdefiniowaly mistrza tego sezonu i bylo to zupelnie zasluzone zwyciestwo. Poza tym wygrala druzyna, ktorej kibicuje od lat wiec fajny piatkowo-weekendowy bonus dostalem.
  24. Yap

    The Last of Us Part II

    Miejmy nadzieje, ze do tego nie dojdzie, do ciezkiej cholery. Natomiast historyjka w TLoU II jest lepsza niz w jakiejkolwiek grze tego typu. Jasne ze nie jest dziurawa i wkurwia babranie sie w jakichs naciaganych motywach zaczerpnietych we wspolczesnosci, ale to caly czas swietny soft. Nie trafili w gusta GSB’iego i tyle.
  25. Yap

    Zakupy growe!

    Ja tez jestem mega zadowolony z 7x, ale patrzac na to cudo Wooyka mocno targaja mna demony zakupow.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...