Treść opublikowana przez Yap
-
własnie ukonczyłem...
Splinter Cell Blacklist - zaczne z gruben rury - ta gra jest przechuy! Ile razy lapalem sie na wychylaniu zza rogu razem z Samem to ja nawet. Doswiadczenie w grach spod szyldu SC mam wiec zapodalem sobie od razu Professional i bawilem sie z typami w ciuciubabke mijajac badz ubijajac cale ich zastepy. Miejscowki, korytarzyki, altrnatywne sciezki, kolesie z latarkami, termowizjerami, dronami i zaklocaczami radaru, wszystko to zlozylo sie na nisamowite emocje podczas gry, a kazdy takedown podwyzszal poziom adrenaliny. Poszukam teraz kogos do wbicia calaka bo czuje, ze warto. 9/10
-
Splinter Cell 6: Blacklist
Łe kurde, jak w to sie fajnie gra. Brak M.Ironside'a to najwieksza chryja jaka mozna sobie wyobrazic, ale gra jest tak zajefajna, ze nawet to przeboleje ("I've already got a mother Wilkes",ehhhh). Nie ma tu miejsca na nude. Przechodzenie poziomow roznymi stylami tez jest swietne choc ja, wychowany na oldschoolu, preferuje stealth pelna geba. Szukam ludzi do co-opa. Ktos chetny?
-
Dark Souls
I jeszcze jeden i jeszcze raaaz!!!! Doslownie przed chwila wpadl ostatni achievement w tej jakze przezayebistej grze. Platyna zajela mi 8 przejsc, tutaj wystarczylo 2,5 lecz wiele rzeczy pamietalem oraz posilkowalem sie solucjami w odosobnionych przypadkach. Brak slabych punktow? Rozgrywka wciaga jak bagno? Nieznosnie mi to wszystko przpomina wielomiesieczne sesje z Ninja Gaiden (Black). To jak DkS jest przemyslane, zaprojektowane i uzalezniajace wiedza tylko ci, ktorzy wzieli z tej gry jak najwiecej dla siebie. Nie oszukujmy sie - gry od From Software to nie gry "na przejscie". Tu trzeba sie zatrzymac na dluzej, poodkrywac, doswiadczyc wielokrotnych zgonow, frustracji i euforii. Nie ma tu miejsca na bledy bo gra ukarze Cie okrutnie nawet za najmniejszy z nich. Cos wspanialego. Poezja w ruchu i gra niemal kompletna.
-
Sezon 5: The Storm Is Coming... - Feast For Crows/Dance With Dragons/Winds Of Winter
Ogladajac ten sezon lapalem sie za glowe jak wszystko poucinali. Rozumiem, ze niektorych postaci nie bedzie w ogole, a zbijanie watkow kilku osob do jednego to juz normalka, ale ostatniej sceny ni wuja nie moge zaakceptowac. Czytalem ksiazki jakis czas temu. Ogrom watkow, akcji i co moglo bardziej wplynac na atrakcyjnosc piatki jest przytlaczajaca, a autor i scenarzysci . Glupota. Nawet w obliczu tego, jak wygladaly poprzednie sezony. Littlefinger Tak przynajmniej mi sie wydaje. Ehh, jak tu czekac na ciag dalszy?
-
Zakupy growe!
Zrobiłem ostatnio tłuste zakupy zarówno cyfrowe jak i pudełkowe, ale wczoraj dotarło to: Mam całe mnóstwo grania na kolejny rok.
-
Gears of War 1 Remaster
I tak niezle, ostatnio jak patrzylem to pudelko na Amazonie bylo za £45 Poebauo. Wezmę, ale tylko jeśli będzie w rozsądnej cenie ca wersję cyfrową. ...chociaż teraz kiedy myślę o zakupie X1 (a wiem, że mają dokładać GoWU do każdej wersji konsoli), to pewnie dostanę grę czy tego chcę czy nie.
-
Piękne aktorki/aktorzy
Moim skromnym zdaniem nie docenianie uroku i urody Blake to okrutny downgrade gustu, ale moje zdanie się nie liczy właśnie w kontekście tego ostatniego. Jest prześliczna
-
Slayer
Jak na razie wszystkie kawałki to to czego się spodziewałem i spodziewam. Jest napier.dalanka, Bostaph radzi sobie całkiem dobrze. Wersja Implode z albumu jest zupełnie inna według słów King'a. Nie mogę się doczekać września.
-
Terminator universe
Żona prawie umarła ze śmiechu. Nie wiem czy traktować ten film jako komedię czy sf. Jedno jest pewne - kiedy Arnie włączy swój akcent zjedziecie z foteli. Jest naprawdę ok. Nie ma głupich przestojów, zgarnięto masę rzeczy z poprzednich części, sam przez dłuższą chwilę myślałem, że to yebany remake. Idźcie, padaki ni ma.
-
Ostatnio widziałem/widziałam...
Tusk - lubię Smith'a za wszystko co nagrał wcześniej, ale tu miałem pewne obawy czy chłop ma jeszcze to coś. Prócz tego jest to jego pierwszy thriller z jakimiś tam elementami komedii. Od samego początku, aż do końca trzyma jednak poziom, a pewne sceny przyprawiają o lekki obłęd. Polecam bo jest to film lekko szokujący w kilku momentach, dobrze zagrany, w pewnym sensie oryginalny w prezentowanej historii, no i z piękną i zmysłową Genesis Rodriguez. Wisienką na torcie jest kreacja niejakiego Guy'a Lapointe. Dobre The Gunman - sceny walki i strzelaniny - to jedyne elementy tego filmu warte wspomnienia. Reszta jest sztampowa i przewidywalna do bólu. To cały czas dobre kino, ale nie oczekujcie czegoś czego jeszcze nie było. Typowa historyjka miłosna na tle konfliktu zbrojnego, przekrętów, brudnych interesów i skrytobójczych egzekucji.
-
Demon's Souls
Ludziska rekomendują dźganie fantoma.
-
Demon's Souls
Dwa tygodnie - tyle w moim przypadku zajęło farmienie tego dziadostwa. Weź się w garść i tnij szkieleta do skutku.
-
Demon's Souls
Zacznij new game+, nie bedzie tak latwo.
-
W co teraz grasz?
Dark Souls - zeby nie bylo - splatynowalem DemS i DS na PS3 wiec korzystajac z GwG chcialem raz jeszcze szarpnac w nadgre. Nie ma tu nudnego momentu. Zaciukalem juz kilku bossow i sub-bossow bawiac sie jak dziecko nowa wymarzona zabawka. I co mam kupic X1, zeby grac na wstecznej kompatybilnosci? Za duzo zayebistych gierek zostalo do obczajenia na poprzednkej generacji.
-
Gears of War
Hey kutwa, dlaczego przy sciaganiu map packow wywala mi komunikat "Can't download this item"??? I to na 100nym %. Edit. Nie bylo tematu. Blokada regionalna, z ktora poradzilo sobie inne konto.
-
Gears of War: Judgment
Insane w coopie to istna masakra, zrob sam a zaoszczedzisz sobie i partnerowi nerwow. Poziom nizej jest jak najbardziej do zrobienia.
-
Champions League
Chyba Liechtenstein probowal.
-
Champions League
O jak sie ciesze. 17 lat jako kibic, a w ostatnim dziesiecioleciu mialem mozliwosc pic za Barcelone wygrywajaca final. Szopka na koncu do szuflady, ale nie to jest wazne. Jutro obudze sie z bananem na ryju i obejrze ten mecz raz jeszcze.
-
Champions League
Kuzwa, wyprzedzil obronce o zeby. W kkncu sie dzieje. Moze Juve sie odgryzie...
-
Champions League
Juz tona. Niezle rozklepali obrone Juve.
-
Batman: Arkham City
Odkopie troche. Tak na szybkiego, zaraz po zakonczenu gry moge smialo pkwiedziec, ze kolesie z Rocksteady to moje nowe, jedno z bardziej ulubionych studiow developerskich. Arkham City polaczylo wszystkie najwazniejsze postacie z universum Batmana w sposob mistrzowski. Staralem sie przeciagac przygode ile tylko sie dalo. Lizalem sciany, podsluchiwalem kolesi, zbieralem wszystko co sie dalo, czyscilem obszary z szumowin. Slowem nie chcialem opuscic Arkham City. Zostaly mi jeszcze jakies dodatki, ale juz teraz wiem, ze przejde sobie NG+. Swietna przygoda.
-
Mad Max: Fury Road [2015]
Uhhh, ale seans! Mozna w tych czasach nagrac swietne obrazy, mozna wyluskac to cos, ten element wow i dac ugryzc widzowi grubasny kes za(pipi)istosci. Dlugo nie zobacze lepszego kina drogi, gdzie droga jest usiana smiercia, eksplozjami, krwia, ogniem i twarzami za-dwie-sekundy-bede-denatem madafakow. No...dopoki nie nagraja kontynuacji.
-
Batman Arkham Asylum
Skonczylem przedwczoraj Arkham Asylum. Uhh, alez fajna przygoda. Generalnie nie spodziewalem sie az tak zacnego softu, nawet po wyczytaniu opinii i komentarzy o szczytowaniu podczas gry. Bawilem sie przednio i smak na Arkham City jest potezny. Az dziw, ze obie gry wisialy przez dwa lata na dysku bez odpalenia.
-
własnie ukonczyłem...
Dust An Elisian Tale - kolorowy slasher przygodowo-platformowy lub platformer przygodowy 2D z elementami slashera. Mozna dywagowac, nie trzeba. Prawda jednak jest, ze nadrabianie zaleglosci rozpoczalem od istnego kozaka w temacie. Szukaniu sekretow, szlachtowaniu bestii i subquestom nie bylo konca, az w koncu oczy nie rozroznialy kolorow wiec postanowilem przejsc do... Brothers - kolejna gierka arcade, ktora mna pozamiatala. Niekoniecznie poziomem zagadek czy akcja. Natomiast klimat i emocje przywodza na mysl genialne ICO w bardziej ubarwionym swiecie. Jedno posiedzenie wystarczylo, bo gra nie chce puscic do samego konca. Oby wiecej takich pozycji. Na koncu prawie sie poryczalem.
-
Fear Factory
The Industrialist nie tak bardzo, ale Mechanize mozna katowac bez przerwy. Zaryzykuje stwierdzenie, ze to najlepszy album FF.