odpalilem master mode, zacząłem przygodę od zera i... znowu czuję ten klimat, tę magię najnowszej Zeldy  cudowna gra, niesamowita, pewnie w końcu znowu nadejdzie znużenie, ale póki co jest super. Tylko walczyć się nie opłaca, przynajmniej słabymi broniami bo mobki mają po milion hp i jeszcze się regenerują  

19 minut temu, Rayos napisał:

 cudowna gra, niesamowita

A czy ty czasem po przejściu gry nie hejtowałeś Zeldy pod publike tutaj na forum wystawiając chyba z 8+ i zmieniając zdanie jak ficuś ci coś zarzucał? Niezła chorgiewka

9 minut temu, _Be_ napisał:

A czy ty czasem po przejściu gry nie hejtowałeś Zeldy pod publike tutaj na forum

 

tak jak mowisz, podobnie Mario Odyssey  

obrzydliwy atencjusz, a teraz jeszcze znowu gierke kupil, ktora mial, sprzedal, hejtowal, a chwile temu jeszcze glosil zasady minimalizmu

kupilem jedna gre, sprzedalem 4 inne i wyrzucilem parę koszulek, minimalizm zachowany  

Te kamienie typu ruby itd to tylko na sell? Bo z tego co widze to craftingu broni/armo nie ma.
Gierka ma swoje wady, ale świat ma swoj urok i potrafi zaskoczyć.
Np korok fores fajnie wypada, troche mi sie kojarzy z chocobo heaven z ff9.
Mam juz prawie całą mapę "odkryta" (wieże) a dopiero 3 wspomnienia znalazlem .
Fajne sa tez zagadki środowiskowe zabawa klockami kulkami xD itd.
35h na liczniku, jak sie zamkne w 80 bedzie świetnie, nie zamierzam calakowac z yt, ale eksploruje sumiennie

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Craftingu broni/armo nie ma ? A spotkałeś jakąś Fairy ? 

Mam 3 fairy fountain odkryte:)
To tylko upgrade za hajs.
Mi chodzilo o przetapianie kamieni i wykuwanie eq samemu, to wydawalo sie logiczne ale nic takiego nie znalazlem, sprawdzilem www, w necie pisza ze nie ma.
I teraz pytanie na uj ja trzymam te kamienie?
Jak je sprzedam to chyba bede mial ze 100k hajsu.
Chociaz tez chajsu juz mam duzo kupic nie ma co za bardzo, tylko strzały kupuje. Upgradey u fairy mam porobione.
Zycia mam juz 10 serc a i w stamine ze 4pkt zainwestowalem bo mnie wnerwiala wspinaczka/plywanie.
W polaczeniu z boostem z gotowania, gra stala sie bardzo prosta.
W zasadzie pozostaje mi odkryc ostatni kawalek mapy i leciec ze story.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Ja grę ukończyłem w 50h, trochę już męczyła mnie końcówka , myśle ze to optymalny czas z ta gra

Yapyerdle, jaka ta gra jest dobra. Czegoś takiego mi brakowało po ukończeniu Wieśka Trzeciego. Nie wiem jak oni wycisnęli taką grafikę z tego sprzętu, ale nie mogę wyjść z podziwu:

Po prostu Nintendo. Nie terafanki, a opanowanie sprzętu

19 minut temu, McDrive napisał:

Yapyerdle, jaka ta gra jest dobra. Czegoś takiego mi brakowało po ukończeniu Wieśka Trzeciego. Nie wiem jak oni wycisnęli taką grafikę z tego sprzętu, ale nie mogę wyjść z podziwu:

  Ukryj zawartość

 

 

 

 

 

 

Tyle, że ze Switcha da się wyciągnąć więcej. Breath of The Wild został stworzony z myślą o Wii U i to jest zdumiewające co potrafili stworzyć na tej platformie. Dlatego nie mogę się doczekać co zaoferują nam w nowej odsłonie pisanej już z myślą o Pstryczku Tym bardziej, że styl  oraz silnik graficzny zamierzają zostawić (tak przynajmniej zapowiadał Aonuma). 

8 minut temu, chrno-x napisał:

 

Tyle, że ze Switcha da się wyciągnąć więcej. Breath of The Wild został stworzony z myślą o Wii U i to jest zdumiewające co potrafili stworzyć na tej platformie. Dlatego nie mogę się doczekać co zaoferują nam w nowej odsłonie pisanej już z myślą o Pstryczku Tym bardziej, że styl  oraz silnik graficzny zamierzają zostawić (tak przynajmniej zapowiadał Aonuma). 

No ja mam szczerą nadzieję, że zrobią coś na tym silniku z tym stylem graficznym i nie pominą pierwszej wersji pstryczka(oczywiście jeśli wierzyć plotkom w możliwość powstania ulepszonych wersji), bo to przypomina mi familijną wersję Wiedźmina co podoba mi się nieludzko i chętnie wrócę do tego świata po ukończeniu gry.

A i tak tytuł się dusi na switchu nie wspominając o wiiuu ze tam to się grać nie da

Przeszedłem na WiiU oraz na Switchu i chociaż na tym drugim było lepiej to na WiiU wcale nie było tak źle

Edytowane 5 sierpnia 20186 l przez funditto

Jak na razie nie odczułem czkawki konsoli, pewnie jestem tak oczarowany tytułem, że zalety przesłaniają mi jego wady

Wejdź do lasu Koroków i napisz, że nie odczułeś czkawki

23 minuty temu, Bzduras napisał:

Wejdź do lasu Koroków i napisz, że nie odczułeś czkawki

Jak zapamiętam to zdam relację, ale wierzę na słowo. Znacie grę lepiej ode mnie

Denerwują mnie jak na razie łatwo niszczące się bronie. 

Jak wiele osób na początku grania. Nie zrażaj się, żongluj orężem, wypada go na każdym kroku aż nadto.

I jak znajdziesz jakas ciekawa bron w swiecie to sobie to oznacz na mapie. Bronie sie respawnuja po kazdym Blood Moonie. Szczegolnie przydatne dla broni elementalnych.

Przeciez ta gra na switchu po patchach chodzi super, daj boze by kazdy sandbox tak smigal, procz lasu korokow serio nie pamietam jakis gubiacych klatek (chyba jeszcze mialem spadki przy deszczu w tej dzunglowej strefie mapki na dole)

Jest parę miejsc łapiących czkawkę, ale przez 90% gry raczej jest płynnie. Koroki i okolice prawego dolnego rogu w dżungli chrupie tak na oko do 25fps

52h i dopiero 2 divine beasty zrobione.
Swoją droga te levele są świetnie zaprojektowane!
Zagadki niby nie trudne ale kombinowania troche jest i mozna tam utkwić na dłużej.
Vah ruta i naboris naprawde sporo czasu mi zjadlo.
W koncu udalo mi sie tez wyciągnąć miecz z koroko forest.
Gdyby nie kwadratura animacji w oddali to gra wyglada swietnie, szacuneczek.


Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Ta gra jest ogromna i nie wiem w sumie za co się teraz zabrać? Mam misję z szukaniem lokacji po zdjęciach z telefonu lub wybór którejś "bestii".

Jedno zdjęcie mam zrobione, to z bramą, po tym jak pogadałem z tym łazikiem co szukał jakiejś miejscówki wokół pierwszej wioski do której trzeba było się udać żeby pogadać z Impą.

15 godzin temu, McDrive napisał:

Ta gra jest ogromna i nie wiem w sumie za co się teraz zabrać? Mam misję z szukaniem lokacji po zdjęciach z telefonu lub wybór którejś "bestii".

Jedno zdjęcie mam zrobione, to z bramą, po tym jak pogadałem z tym łazikiem co szukał jakiejś miejscówki wokół pierwszej wioski do której trzeba było się udać żeby pogadać z Impą.

Jakiego znowuż telefonu xD jak będzie szedł robić jakąś bestie to równie możesz zrobić po drodze jakieś wspomnienia ze zdjęć. Razem się to uzupełnia i nie musisz biegać dwa razy w to samo miejsce.