to bodaj najładniejsza gra na konsolach. 

do czerwca

The Last of Us może nie zrzucić z tronu Ascension. To gra oferująca więcej możliwości, z większym terenem działania i bardziej złożonym zachowaniem przeciwników, do tego dolicz więcej efektów cząsteczkowych. Choć ja wierzę, że ND znowu pozamiata. 

 

to bodaj najładniejsza gra na konsolach. 

do czerwca

 

No tak sobie wmawiaj lajonelku, ale prawda jest taka, że gify i filmy z asenszyn "robią" podczas gdy filmiki z TLOU to pod względem grafiki "meh".

 

 

Wydało się, ktoś mówi nieprawdę.

 

Dla mnie tutaj prawie nie ma ząbków, rzucam direct feedy

 

 

 

 

 

Jeśli mam być szczery to ta oprawa du.py nie urywa. Gears of War 3 z tego co pamiętam robił wrażenie, tutaj jest po prostu dobrze. Fajerwerków nie ma. Może gdyby grę z powrotem zrobiłoby Epic z Cliffym na czele to mielibyśmy Gearsy 3.5.

jednym słowem siwy dym az wyblakła od tych filtrów, brak polotu do poprzedników a co dopiero do poziomu Halo4

Jak wspomniałem, Judgement nie musiał być dla Epic wcale priorytetowym projektem. Powierzyli to zadania PCF, żeby sprawdzić jak sobie poradzą i z tego co widać, źle nie jest. Przed nimi stało dość trudne zadanie, żeby udźwignąć to co osiągnięto w trylogii. Santa Monica robiło wszystko tak jak zawsze, bez przekazywania projektu innemu studiu. 

Edytowane 23 marca 201312 l przez Nemesis US

Santa Monica robiło wszystko tak jak zawsze, bez przekazywania projektu innemu studiu.

Yyy,a Ghost of Sparta? Chains of Olympus? Tych odsłon przecież nie robiło Santa Monica

Edytowane 23 marca 201312 l przez Lionel

Zobaczcie co szykuje M$ dla posiadaczy nowego Xboxa.

Nie wrzucaj nigdy newsów tłumaczonych przez google translate plz.

Przecież ten tekst przetłumaczony przez google translator wygląda jakby Diverstigo go pisał xD

oryginał: http://www.infowars.com/new-xbox-wont-let-you-play-unless-its-spying-on-you/

Naprawdę nie wierzę, że to będzie w nowym klocku. Przecież  nawet Mendrek gorszych ,, feature '' dla Xboxa by nie wymyślił. Moim zdaniem albo tego nie będzie, albo będzie o wiele mniej inwazyjne. Po prostu nie mogę sobie wyobrazić, jak gość z MS na konfie z Xboxem 720 mówi ,, musisz mieć neta żeby włączyć grę " a cała sala bije brawo. Jest moda by źle życzyć MS i Xboxowi ( czyżby ich sukces kłuł w oczy ? ) ale naprawdę nie traktuję tego serio, po prostu nie wyobrażam sobie tego.

 Po prostu nie mogę sobie wyobrazić, jak gość z MS na konfie z Xboxem 720 mówi ,, musisz mieć neta żeby włączyć grę " a cała sala bije brawo.

 

Nie doceniasz ludzi, zdecydowanie nie doceniasz. Nie takie podłości widziała już historia.

Edytowane 23 marca 201312 l przez Camillus

Po prostu ominie ten fragment i przejdzie do prezentacji Kinect Disney World czy cuś. 

Nie, czegoś takiego ominąć nie można ogłaszając konsolę. Stałe podłączenie do neta daje jakieś korzyści, i napewno można w jakiś sposób to bronić, to jasne jak Słońce, ale dla wielu ludzi to po prostu za wysokie progi na lisie nogi, np. dla mnie czy moich znajomych. Równie dobrze mogliby powiedzieć na wstępie ,, Widzowie bez stałego podłączenia do sieci prosimy wyjść ". No i podłączenie do neta nie znaczy z automatu blokady używek czy coś równie perfidnego. Miejmy nadzieję że ludzie z MS rozwiążą to tak by wilk był syty i owca cała. Ja wiem że przyzwyczailiśmy się do jechania po MS i nowym klocku, i żadnego dobrego newsa o Durango na dobrą sprawę jeszcze nie było, ale naprawdę wolałbym żeby wybór dla gracza takiego jak ja nie ograniczał się tylko do PS4 czy PC. 

Edytowane 23 marca 201312 l przez aphromo

Sęk w tym, że w oryginale nie ma ani sowa o blokowaniu używek i tego, że bez neta konsola nie będzie odpalać gier.

 

Taki szczególik mały.

z tego co podesłał wynika że stały net musi być i Kinect włączony.

Kinect będzie w każdym zestawie więc co to za problem by wtyczka była w konsoli? A co do neta, to jest tam napisane "konsola zawsze włączona, zawsze w sieci", co się odnosi do tego, że teoretycznie konsola będzie włączona cały czas (stan czuwania) i przez to nie będzie trzeba czekać na aktualizacje itp. - to trochę co innego niż blokada używanych gier czy, że bez neta gry nie odpalą.

Edytowane 23 marca 201312 l przez DonSterydo

Broń swojego guru , broń

Mendrek i Don to dokładnie ta sama liga

Tutaj się nie zgodzę, bo Don dobrze wie o czym pisze i ma szerokie pojęcie o realiach rynkowych, śledzi słupki sprzedaży, i z tego co widzę po postach, doskonale wie jak funkcjonuje dzisiejszy modeli biznesowy. Co najlepsze, potrafi przyznać rację, niestety Mendrek nie zawsze ustępuje pod tym względem i jego znajomość rynku to dość dyskusyjna kwestia.

Edytowane 23 marca 201312 l przez Nemesis US

Sęk w tym, że w oryginale nie ma ani sowa o blokowaniu używek i tego, że bez neta konsola nie będzie odpalać gier.

 

Taki szczególik mały.

Z EDGE:

 

"Microsoft’s next console will require an Internet connection in order to function, ruling out a second-hand game market for the platform. "

 

http://www.edge-online.com/news/the-next-xbox-always-online-no-second-hand-games-50gb-blu-ray-discs-and-new-kinect/

Edytowane 23 marca 201312 l przez SzczurekPB

Broń swojego guru , broń

 

Mendrek i Don to dokładnie ta sama liga

 

Nie bronię tylko potrafię czytać, czasem mam wrażenie, że jako jeden z niewielu na tym forum. Jak ktoś mi mówi, że gdzieś napisano tak a tak, czytam źródło i nic tam takiego nie ma, to o czym tu mówić.

 

 Po prostu nie mogę sobie wyobrazić, jak gość z MS na konfie z Xboxem 720 mówi ,, musisz mieć neta żeby włączyć grę " a cała sala bije brawo.

 

Nie doceniasz ludzi, zdecydowanie nie doceniasz. Nie takie podłości widziała już historia.

 

 

 

Sęk w tym, że w oryginale nie ma ani sowa o blokowaniu używek i tego, że bez neta konsola nie będzie odpalać gier.

 

Taki szczególik mały.

Z EDGE:

 

"Microsoft’s next console will require an Internet connection in order to function, ruling out a second-hand game market for the platform. "

 

http://www.edge-online.com/news/the-next-xbox-always-online-no-second-hand-games-50gb-blu-ray-discs-and-new-kinect/

Czyli rejestrujesz płytkę i w tym momencie istnieje ona na koncie wirtualnie, a rzeczywisty odpowiednik możesz równie dobrze wyrzucić do kosza. Albo sprzedać jakiemuś frajerowi. 

Czyli jak Steam. Patologia.