Skocz do zawartości

Dark Souls II


Gość Zaqair

Rekomendowane odpowiedzi

 

Czy mi się wydaje, czy czasem ilość obrażeń jakie zadajemy bossowi jest procentowa, a nie oparta na ekwipunku i statystykach?

 

 

Tak właśnie to niestety często wygląda w tej części - podobnie z obrażeniami, których my doznajemy od mobków. Ogólnie wszystko w DSII zrobione jest jakoś tak na odpier***...

Odnośnik do komentarza

No to debilnie zrobili, bo to jest jakaś furtka najwyżej dla słabych graczy - dygałeś przy eksploracji (a więc sporo sprzętu zostało na glebie), nie kumasz systemu, więc boss odbiera procentowo, jak i ty, i to jaką masz postać i eq nie gra takiej roli. Z tym że bardziej ogarnięty człowiek jest w tym momencie poszkodowany.

 

Oczywiście o ile rzeczywiście tak jest, ale trochę chyba tak, bo generalnie zbroja lepsza o stówkę na większości statów nie robiła mi jakiejś odczuwalnej różnicy.

Odnośnik do komentarza

obrywanie procentowo od bossów to jedno i to chyba nawet jest potwierdzone, widać to świetnie na przykładzie gości latających nago ktorzy obrywają ze 30-40% życia, a gdyby zbroja miała jakieś znaczenie powinno być na hita

 

inna sprawa to czy dmg zadawany bossom też jest procentowy, chyba najlepiej to sprawdzić w taki sobób że idąc na bossa wziąć najelspzą swoją broń, a na podmianke ustawić jakiś szajs typu złamany miecz, i zobaczyć jaka jest różnica w zadawanych obrażeniach (napewno jakaś jest)

 

ja gram magiem i bossów rozwalam czarami wiec mam troche inną sytuacje

swoją drogą akurat zwykli wrogowie reagują na czary bardzo różnie, zależnie zapewne od swojej odporności, przykładowo lwy w shaded woods wymagały conajmniej 5-6 trafień z great hevy soul arrow, a tymczasem "krasnoludy" w door of pharros zdychają po 2 najprostrzych soul arrowach

 

inna sprawa że tak jak już kiedyś mowiłem siła czarów jakoś mało proporcjonalnie rośnie, np zwykłej strzały mamy 30 a grat heavy 10, a mimo to w obu przypadkach krasnoludy padają od 2 - tylko że zwykła zada ok 55% a drugim czarem dobije, a great hevy za pierwszym zada 95% a drugim też dobije (oczywiście można sie bawić w dobijanie mieczem)

tak czy srak - niby i tu i tu 2 czary na zabicie, tylko jednych ma sie 3 razy więcej niż drugich (pomijam wielokrotne ekwipowanie bo ja biegam z 96soul arrow, i 33 geat heavy soul)

 

ale np soul spear - ma tylko 2 strzały, a kurde jest niecałe 2 razy silniejsza niż great hevy, a skoro ma 5 razy mniej "rzutów" to powinna być ok 5 razy silniejsza... no ale cóż..

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza
swoją drogą akurat zwykli wrogowie reagują na czary bardzo różnie, zależnie zapewne od swojej odporności, przykładowo lwy w shaded woods wymagały conajmniej 5-6 trafień z great hevy soul arrow, a tymczasem "krasnoludy" w door of pharros zdychają po 2 najprostrzych soul arrowach

 

A pomyślałeś, że przeciwnicy mają też różną ilość HP i dlatego jednych zabijasz szybciej? :sorcerer: To zdanie brzmi, jakbyś uważał, że każdy przeciwnik ma tyle samo życia, a tylko Magic defęs jest zmienne.

 

Damage zadawany bossom nie skaluje się, działa to tak samo jak vs zwykli przeciwnicy, ewentualnie bossowie mają odgórną całkowitą odporność na bleed/poison.

 

Inna "ciekawa" zmiana systemowa - w DaS2 zawsze wystarczą dokładnie 4 poison arrows, żeby zatruć chyba każdego zatruwalnego przeciwnika, liczba ta jest niezmienna.

Edytowane przez Qjon
Odnośnik do komentarza

 

 

W porownaniu z tym ze w ds1 mozna bylo zabic gargulce na 2 hity to tu rzeczywiscie jakby bossowie obrywaja poprostu po kawalku.

nie wiem, ja tam w ds2 grając pierwszy raz każdego z gargów miałem na 2 strzały nawet bez infusion więc chyba nie jest tak źle :P

Edytowane przez CheeseOfTheDay
Odnośnik do komentarza

pomyślałem że mają różną ilość życia, wiadomo że jakieś wielkie krowy mają sporo a jakieś zwykłe hollowy zdychają od 1 ciosu, ale akurat lwy serio mają dużą odporność na magie,

a skoro już mówisz o ilości życia to akurat lwy i krasnoludy mają ok 600-700 życia, podobną ilość w obu przypadkach

Odnośnik do komentarza

El Loco Choco - od zawsze w Soulsach mogłeś mieć naraz na postaci rzucony JEDEN buff - czy to Magic Barrier, czy jakieś wzmocnienie ataku w postaci Sacred Oath lub obrony w postaci Iron Flesha czy Numbness, czy nawet lepszą regenerację staminy po zjedzeniu trawy. Teraz natomiast po kalibracji 1.06 można mieć tych buffów tyle, ile się chce, coby gra nie była za trudna :)

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Z własnych doświadczeń i z tego co tu czytam to do DS 2 nie ma co podchodzić "rozumnie". W mechanice gry brak elementarnej logiki. Gra nalicza obrażenia jak chce, o czym już tu wcześniej pisałem. Mam wrażenie, że obrona i odporności też niczego nie odzwierciedlają: dostajemy procentowe obrażenia i co faktycznie jak też i ja zauważyłem, zatruwamy każdego przeciwnika zawsze po czwartej zatrutej strzale. I w tym aspekcie ta gra to porażka. Podwyższenie trudności przez dodanie liczby bossów i liczby zwykłych przeciwników w niektórych momentach gry to też chamska zagrywka. Czyli też minus. A to i tak nie wszystko, bo znalazło by się jeszcze kilka wad i błędów w DS 2.

Jednak mimo wszystko i tak mam nabite ponad 320 godzin, a grać mi się jeszcze nie znudziło bo zamiast rozgryzać skopany system gry z przyjemnością szlachtuję potwory i pomagam kasować bossów innym graczom.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Zapowiedzioano właśnie aż 3 DLC

http://www.ppe.pl/news-28853-jestescie_gotowi_na_smierc__nadciagaja_dlc_do_dark_souls_ii_.html

 

trailer

 

 

każdne zawiera nową lokacje... troche w chuja walą, pamiętam jak przy premierze DS1 twórcy mowili "żadnych DLC całą gre sprzedajemy na płycie pełnowartościową i pełną" potem jak wiadomo wyszło dlc, zapewne dobre, ale jednak dlc. a teraz dostajemy 3 osobne z 3 lokacjami (zapewne wyciętymi z gry po chamsku), to już zaczyna śmierdzieć map-packami do CODa...

oby tylko cena dlc była ok 20zł za jedno czyli w sumie z 60zł, da sie przeżyć wtedy, ale jak dowalą cene 40-50zł za jedno to powinni sie bardzo wstydzić (zwłaszcza że zwykle obcykanie jednej lokacji w grze zajmuje 20-40 min czasem godzine, wiec nie jest to aż tak dużo czasu, dlatego cena nie powinna przekroczyć 20-kilku zł, max chyba byłbym wstanie dać 36zł (czyli 10$)

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza
Na steamie Całość za... 25 baksów.

 

jak na ps3 cena bedzie podobna to pewnie sie skusze, chociaż to troche zależy od tego jaki będe miał stosunek do gry w dniu premiery (np nadal zajarany, albo znudzony, albo rage quit itp)

chociaż tak naprawde to jak to sie przeliczy na 25 euro to wychodzi 100zł :/ ok 33zł za sztuke (a pewnie zaokrąglą do 36)

troche jednak kiepska ta cena (chyba że lokacje będą wielkie i rozbudowane i oprocz lokacji dostaniemy też fany sprzęt)

Odnośnik do komentarza
Gość mate5

Eh, FS coraz bardziej traci w moich oczach. Dark Souls 1 dzień przed premierą DSII to był najlepszy moment dla serii. Wszyscy się cieszyli, że taka seria jest tak popularna i lada dzień miała mieć premierę kolejna świetna część, a FS zrobiło wszystko za co gracze nienawidzą dużych wydawców, a za brak tego kochali FromSoftware.

Edytowane przez mate5
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...