Skocz do zawartości

Wiedźmin 3: Dziki Gon


Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie co do robienia questu z morderstwami w Novigradzie


chodzi o to śledztwo w którym morderca wyłupiał i wypalał oczy oraz wyciągał serce. Teoretycznie, po żmudnych poszukiwaniach znalazłem go przy kolejnej niedoszłej ofierze i wyeliminowałem. Quest się zakończył. Jednakże później znalazłem kolejne manifesty oraz jedną ofiarę, która miała m.in. karteczkę z informacją, że złapałem nie tego, co trzeba bo mnie wieczny ogień oślepił, itp.
Geralt chyba nawet mruknął, że to jednak nie był ten, co trzeba, jednakże nowy quest mi się nie wyświetla - czy ja jakoś trafię z linii fabularnej na tą zagadkę, czy jednak powinienem zacząć się rozglądać ponownie, np. zagadać w prosektorium, z lekarzem, czy kimś jeszcze?
A może to definitywny koniec i przez mój zły wybór nie dojdę już do prawdy?

Odnośnik do komentarza

Mam pytanie co do robienia questu z morderstwami w Novigradzie

chodzi o to śledztwo w którym morderca wyłupiał i wypalał oczy oraz wyciągał serce. Teoretycznie, po żmudnych poszukiwaniach znalazłem go przy kolejnej niedoszłej ofierze i wyeliminowałem. Quest się zakończył. Jednakże później znalazłem kolejne manifesty oraz jedną ofiarę, która miała m.in. karteczkę z informacją, że złapałem nie tego, co trzeba bo mnie wieczny ogień oślepił, itp.

Geralt chyba nawet mruknął, że to jednak nie był ten, co trzeba, jednakże nowy quest mi się nie wyświetla - czy ja jakoś trafię z linii fabularnej na tą zagadkę, czy jednak powinienem zacząć się rozglądać ponownie, np. zagadać w prosektorium, z lekarzem, czy kimś jeszcze?

A może to definitywny koniec i przez mój zły wybór nie dojdę już do prawdy?

Też tak miałem i nic się potem nie odblokowało. Nie wiem jak inaczej można rozwiązać ten quest, ale pewnie ktoś na to już wpadł. ;)

Odnośnik do komentarza

 

Mam pytanie co do robienia questu z morderstwami w Novigradzie

chodzi o to śledztwo w którym morderca wyłupiał i wypalał oczy oraz wyciągał serce. Teoretycznie, po żmudnych poszukiwaniach znalazłem go przy kolejnej niedoszłej ofierze i wyeliminowałem. Quest się zakończył. Jednakże później znalazłem kolejne manifesty oraz jedną ofiarę, która miała m.in. karteczkę z informacją, że złapałem nie tego, co trzeba bo mnie wieczny ogień oślepił, itp.

Geralt chyba nawet mruknął, że to jednak nie był ten, co trzeba, jednakże nowy quest mi się nie wyświetla - czy ja jakoś trafię z linii fabularnej na tą zagadkę, czy jednak powinienem zacząć się rozglądać ponownie, np. zagadać w prosektorium, z lekarzem, czy kimś jeszcze?

A może to definitywny koniec i przez mój zły wybór nie dojdę już do prawdy?

Też tak miałem i nic się potem nie odblokowało. Nie wiem jak inaczej można rozwiązać ten quest, ale pewnie ktoś na to już wpadł. ;)

 

już z innego forum się dowiedziałem, że nie trzeba było tak szybko działać, tylko pogadać z domniemanym mordercą...  :/

Odnośnik do komentarza

 

Mam pytanie co do robienia questu z morderstwami w Novigradzie

chodzi o to śledztwo w którym morderca wyłupiał i wypalał oczy oraz wyciągał serce. Teoretycznie, po żmudnych poszukiwaniach znalazłem go przy kolejnej niedoszłej ofierze i wyeliminowałem. Quest się zakończył. Jednakże później znalazłem kolejne manifesty oraz jedną ofiarę, która miała m.in. karteczkę z informacją, że złapałem nie tego, co trzeba bo mnie wieczny ogień oślepił, itp.

Geralt chyba nawet mruknął, że to jednak nie był ten, co trzeba, jednakże nowy quest mi się nie wyświetla - czy ja jakoś trafię z linii fabularnej na tą zagadkę, czy jednak powinienem zacząć się rozglądać ponownie, np. zagadać w prosektorium, z lekarzem, czy kimś jeszcze?

A może to definitywny koniec i przez mój zły wybór nie dojdę już do prawdy?

Też tak miałem i nic się potem nie odblokowało. Nie wiem jak inaczej można rozwiązać ten quest, ale pewnie ktoś na to już wpadł. ;)

poprostu serio zabiliscie nie tego co trzeba

 

 

ten chamek co sie zabawial z dziwka nie byl morderca. Prawdziwym byl zupelnie kto inny ale nie powiem kto bo moze na drugie przejście bedziecie mieli niespodzianke.

 

powiem tylko ze zwykle jednak warto rozwijać dialogi do końca. Czesto jest tak ze spotykajac złą postac mamy odrazu opcje

- zajbije cie

- pogadajmy

 

jak sie wezmie odrazu zabijanie to jak w przypadku szukania mordercy mozna zpieprzyc

 

 

Warto rozwijać dialogi a nie mordowac a potem zadawac pytania. Nie raz mozna sie dowiedzieć nowych rzeczy (np usłyszeć wersje złego i dowiedzieć sie ze zleceniodawca nas oklamal).

A po tych dialogach i tak na koncu rozmowy mozna zdecydowac czy zabic czy oszczędzić. Wiec okazja do zabicia wam nie umknie a bedziecie mieli lepszy obraz sytuacji

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...