Skocz do zawartości

300: Rise of an Empire


Mejm

Rekomendowane odpowiedzi

ehh 300. pierwszy raz trailer zobaczyłem jak byłem na apocalypto, no i wysadził mnie z kapci. potem na seansie cieszyłem się jak dziecko. z kina wyszedłem po prostu szczęśliwy. chciałem wybiec na ulice i sprzedawać ludzią front kicki, potem iść na siłownie i pobić wszystkie rekordy z just like you imagined od nine inch nails na uszach. później przeczytałem w internecie, iż niestety film ten jest zgodny z prawdą historyczną. 

 

ten trailer średnio mnie zagrzał do boju, ale nie trace nadzieji.

 

aha, immortals podobało mnie sie

Edytowane przez Kazub
Odnośnik do komentarza
  • 2 miesiące temu...

Byłem, widziałem, nie polecam nikomu. 300 swojego czasu urywało jajca, teraz też się dobrze ogląda, kontynuacja jest natomiast skrajnie miałka. Beznadziejna obsada, słabe efekty, pretensjonalne sceny, które wywołują w widzu zażenowanie (przemowy Temistoklesa, kozaczenie Artemizji, ciapowaty Kserkses ... -_-) . Scenariusz irytuje swoja głupotą.

 

300 > Spartacusy >>>> Powstanie imperium.

 

Dziękuje za uwagę.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dla paru scen warto iść i zobaczyć, po wyjściu z 300 człowiek był naładowany energią prze tydzień, tu przy niektórych scenach to uczucie daje osobie znać i tyle, no ale nie róbmy z siebie dziadów 30 pln na kino szkoda ? give me a break....

Trudno przebić jest coś tak genialnego co miało w sobie 300.....choć parę scen walki daję radę, film dla ludzi którym po 300 było mało i chcieli więcej......

Edytowane przez Soul
Odnośnik do komentarza

Podpinam się pod Soula. Warto iść na film. Po pierwszym seansie na drugi dzień miałem ochotę ponownie filmidło obejrzeć. Wydaje się mniej komiksowy niż pierwsza część, co oczywiście szkoda. Mamy tutaj po prostu więcej akcji i nawalania niż to było przedtem, do tego dochodzi nadal Świetna muza. Eva Green (macha boobsami) zagrała bardzo dobrze, a i postać Artemizji była super, do czasu aż złapała za miecz pod koniec filmu. Sorry ale słabo wypadła podczas walk, ewidentnie było widać braki i sztucznie to wyglądało.

Podobnie sytuacja się miała z żoną Leonidasa kiedy na końcu filmu tnie persów jak krawcowa materiał, do tego na pierwszym planie. Naciągane na maksa się to wydało

. Wizualia bardzo dobre i dostałem to czego oczekiwałem. Ludzie narzekają na postać greckiego generała, ale wg mnie chodziło o to, żeby wydawał się zwykłym człowiekiem, a nie herosem po przejściach, czy kij wie jakiej historii typu hydra zżarła mu kota. Jak jest wspomniane w filmie większość Greków to byli rzemieślnicy, zwykli ludzie a on stojąc na ich czele miał pokazać do czego zdolny jest zwykły lud przeciw najeźdźcy, bla bla bla. I to im wyszło. Spodziewaliście się kolejnego Leonidasa? Bitch please.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

sceny walk dobre, poza tym, że

te dwie babki co rozpjerdalały pół zastępu żołnierzy trzema cięciami miecza, pewnie nawet nie miałyby siły otworzyc słoika z ogórkami. jak ta żonka Leonidasa na koniec ciachała wszystkich po kolei to naprawde pierwszy raz śmiałem się w kinie w głos chyba przez 15 sekund i nie mogłem przestac

 

no a tak to prima sort, trzeba przyznac :)

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...