Opublikowano wczoraj o 03:15 1 dzień Potwierdzam, "Original Sin" trzyma poziom od początku do końca. Aktorzy zostali dobrani naprawdę dobrze, Dexter, Debra (chociaż na początku trochę mnie drażniła), Masuka czy Batista brawa. Slater jako Harry... Hmm, no po prostu był, ale życiowa rola to nie była. Największy minus to Dempsey, miałem wrażenie jakby grał w jakimś serialu komediowym. Wracając jeszcze do aktora grającego Dextera, to odwalił kawał dobrej roboty. Widać, że przygotował się do roli, bo odwzorował wiele jego cech z głównego serialu. Myślałem, że ten prequel to był już taki skok na kasę, ale wyszło bardzo dobrze. Ciekawe czy planują kolejny sezon, bo wiele wątków nawet nie ruszyli, jak chociażby Doakes, a jego relacja z Dexem to wciąż topka serii wg mnie.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.