Faktycznie, mogę jeszcze w Arenie grać. Na razie chyba się cykam.

 

Ale to uczucie, gdy wygrywam z typem mając 4HP, kiedy on ma 21 i niedługo później ja tylko 1HP . Dobra partia była, prawie go wyprztykałem z kart. Uwielbiam też ten ból du,py, gdy jak widzą przegraną to się rozłączają.

 

Ogólnie fajna gierka. Nie wiem dlaczego dopiero teraz zacząłem w to grać.

Przydałaby się wersja na iOS, napier,dalałbym sobie w tramwaju.

Przeciez jest na iPad'a Hearthstone.

Na iPhone'a nie :[.

Jak mam 200 golda, to wydać go na te paczki za 100, bo na nic innego i tak nie jestem w stanie, c'nie?

 

Zastanowlibym sie czy nie oszczedzac na adventure mode. Masz gwarantowane jedne z najlepszych kart w grze (Belcher, Mad scientist z Naxxa i Emperor czy Quickshot z Blackrock)

Quickshot nie jest dobrą kartą, trzeba być upośledzonym żeby pozbywać się całej ręki

 

Ponury klient za to jest dobrą kartą, u maga, warlocka czy wojownika, którzy mogą zadawać obrażenia swoim stronnikom. U wojownika nawet wydaje się o teraz kartą obowiązkową.

Quickshot nie jest dobrą kartą, trzeba być upośledzonym żeby pozbywać się całej ręki

 

 

 

Jest w HS taka klasa, stworzona z myślą o ludziach upośledzonych. Nazywa się face hunter. Rak laddera, A Quickshot to obecnie podstawa w tym decku. Co ten Blizzard to ja nawet nie :facepalmz:

średnio lubię

Lol, to że na karcie napisane jest, że dobierasz kartę jeśli masz pustą rękę, nie znaczy że trzeba tylko na tej podstawie oceniać całą kartę, to jest tylko dodatek. Sama karta to 2 mana-deal 3 damage, co samo w sobie jest bardzo dobre, to taki darkbomb z bonusem albo trochę gorszy frostbolt.

Przekonałeś mnie, bardzo dobra karta

Face Hunter to rak tej gry,niestety BRM tego nie zmieniło w najmniejszym stopniu,ciągle tylko aggro.Trochę kupa...

po jednym skrzydle oceniasz jak brm zmienilo mete? j

est to rownie bledne jak gdy w naxxie ludzie sie bali jakie to zoo nie bedzie potezne bo zobaczyli te wszystkie dobre tanie miniony i juz wrozyli ze trzeba bedzie znerfic hero power warlocka bo po 4 skrzydle to innego decku na ladderze nie bedzie. a gdy caly naxx wyszedl zoo wypadlo z mety bo dzialalo tylko w rankach 15-8 a potem sciana.

 

zobaczymy za miesiac

Uwielbiam też ten ból du,py, gdy jak widzą przegraną to się rozłączają.

 

 

 

To nie jest bol dupy, tylko grzecznosc :facepalmz:

 

Rozumiem, ze widzac 3 tury wczesniej, ze nie masz szans, to ciagniesz do konca?

ja czasami robie tak: nie widze szans na wygraną-> atakuje face tym co mam na stole-> głaszcze jedną karte na ręce przy turze przeciwnika rzucając "groźbą" co chwila. psycha im siada xd

 

Uwielbiam też ten ból du,py, gdy jak widzą przegraną to się rozłączają.

 

 

 

To nie jest bol dupy, tylko grzecznosc :facepalmz:

 

Rozumiem, ze widzac 3 tury wczesniej, ze nie masz szans, to ciagniesz do konca?

 

Nie mylisz zwykłego honorowego poddania się z zerwaniem połączenia? No chyba że raven myli to wtedy smutek

 

Poddajesz się, żeby zaoszczędzić czas swojemu przeciwnikowi. Jak nie jesteś amebą i widzisz, że na stole jest stronnik, masz 1 życia i brak leczenia i prowokacji to się poddajesz.

 

Mnie strasznie w(pipi)ia jak widzę, że gość nie ma szans, ale jeszcze rzuca na stół wszystkie swoje minionki. Tylko po to, żeby się pochwalić chyba, bo liczyć nie umie. I jeszcze przedłuża to na sam koniec tury, żeby cie dodatkowo w(pipi)ić. 

Edytowane 8 kwietnia 201510 l przez gekon

Bardziej wkur.wiające jest to, że jak gościu może Cię od razu pojechć 1 atakiem, to się bawi, rzuca czary, zabija stronników itp. Zamiast skończyć grę, to marnuje nasz czas. Szkoda, że poddanie się nie jest insta, bo często jest tak, że jest już dużo akcji zarejestrowanych i trzeba czekać do samego końca.

Poddajesz się, żeby zaoszczędzić czas swojemu przeciwnikowi. 

raczej swoj niz jego

No właśnie nie, bo jak jest jego runda to może się poddać od ręki, a nie rzuca na stół wszystkie swoje murloki, oddaje kolejkę w ostatniej sekundzie i czeka, aż z łaski swojej go dobije. Nie wiem na co tacy luzie liczą. 

po jednym skrzydle oceniasz jak brm zmienilo mete? j

est to rownie bledne jak gdy w naxxie ludzie sie bali jakie to zoo nie bedzie potezne bo zobaczyli te wszystkie dobre tanie miniony i juz wrozyli ze trzeba bedzie znerfic hero power warlocka bo po 4 skrzydle to innego decku na ladderze nie bedzie. a gdy caly naxx wyszedl zoo wypadlo z mety bo dzialalo tylko w rankach 15-8 a potem sciana.

 

zobaczymy za miesiac

Aha,no faktycznie,bo nie widziałem wszystkich kart...sorry.

Większość po prostu ssie.Wprowadzili smoki - super.Tylko,czemu dali najlepszego smoka jako Paladin only card(dragon consort)?MOŻE ze dwie klasy prócz paladyna będą jakoś starały się umieścić w deckach smoki,reszta to nieporozumienie. Wiele się nie zmieni,hunter dostał jeszcze tylko boost w postaci tego quick gów.na.Ja lubię combo decki,wolną grę a teraz to nie ma miejsca bytu.Wczoraj pierwszy raz grałem face hunterem - 6 wygranych 1 porażka,gry kończyły się gdzieś koło 5/6 tury - co to kur.wa ma być?

No właśnie nie, bo jak jest jego runda to może się poddać od ręki, a nie rzuca na stół wszystkie swoje murloki, oddaje kolejkę w ostatniej sekundzie i czeka, aż z łaski swojej go dobije. Nie wiem na co tacy luzie liczą. 

Na misplay na przykład. Ja ostatnio miałem przegraną grę i typ się z frostbolta sam w twarz strzelił, obstawiam, że grał na tablecie. BM to element tej gry i też dosyć często go robię, kilka razy się przejechałem i przegrałem przez to gre, ale i tak warto

Jak ktoś gra naprawdę dobrze,nigdy się nie rozłączam z szacunku dla przeciwnika.Serio,czasem po prostu jestem zachwycony jak ktoś potrafi mnie pojechać ciekawym deckem lub combosem

Inna sprawa,że HS już od dawna to 70% RNG 30% skill.Jak masz (pipi).owy start/mulligan to już wiesz,że przegrałeś.

Edytowane 8 kwietnia 201510 l przez Ader

Ja ostatnio testowałem Emperora Balanced w druidzie i z pustego stołu kolesiowi zajebałem 26dmg a emperor tylko jedną rundę na boardzie siedział. Skill

Jest tak jak mówi Ader - większość kart z tego dodatku jest useless, poza nielicznymi wyjątkami i wynika to z czysto matematycznego podejścia - po prostu nie są w stanie wyprzeć innych kart, które mają większe value. Smoki - ok spoko pomysł, tylko że jest ich o wiele za mało, żeby tworzyć jakieś talie w całości oparte na smokach, z drugiej strony większość nowych kart wymaga tych smoków w talli, żeby działały = nie będą grane.

Następny dodatek powinien dodać więcej kart i zawierać karty ze wszystkich "motywów" czyli zarówno smoki, mechy, bestie itd, żeby mieć większy wpływ na metę, ale podejrzewam że na jesień dostaniemy undeadów i znów będzie podobny problem jak teraz.

 

Ja sobie odpuściłem już grę shamanem (deathrattle<3), ta klasa na tą chwilę jest martwa przez cancer decki. Zrobiłem za to anti-retardinio priesta i cudownie się trolluje huntardów i mechmagów.

No nie wiem, ja w grze online nowy jestem, więc nie znam tych zwyczajów. Jeszcze mi michałek staje za każdym razem jak już widzę szansę na zwycięstwo, więc się wkur,wiam jak ktoś mi zabiera przyjemność zjechania HP do zera i rozłącza się

 

Dzisiaj miałem partię gdzie mając 1 HP (kiedy przeciwnik 30) udało mi się wygrać

dzieki ravenowi dostalem booster packa bo pojechal jakiegos goscia bez litosci

 

Szkoda ze z boostera dostalem (pipi)

Oglądam sobie seatstory cup, przed chwilą koleś wygrał 3-0 i w wywiadzie pytają się go skąd miał pomysł na stworzenie swoich decków, a on na to "to nie moje decki, skopiowałem je z internetu" xD Esport