Inaczej zarabia się w euraszkach, a inaczej w złotówkach ;) Szczerze mówiąc spodziewałem się ceny o 100zł niższej. W tej perspektywie preferuję standardowego New3DSa, który dodatkowo sprzedawany jest w mniejszej wersji.

no wiem wiem. Tutaj za wypłatę tygodniową możesz sobie kupić konsole i parę gierek i jeszcze ci zostanie.

2ds taki słodziak.

 

 

GDEMU czyli maszynka emulująca GD ROM w Dreamcaście - w skrócie, możliwość odpalania swoich Dreamcastowych gier z karty SD ze 100 procentową kompatybilnością (coś wspaniałego). Już zamówiłem kartę 128GB, więc jak tylko przyjdzie to będzie

Rozumiem, że jak się ma oryginała to można zgrać na kartę i później hula bez spowolnień z SD? Czy to jest jakiś piękny sen?

 

 

Jeśli tylko masz warunki do dumpowania GD-Romów to jak najbardziej.

Choć wygodniejszą opcją jest po prostu pobrać obraz tego, co masz na półce i zrzucić na SD.

 

Wszystko działa bez spowolnień, w niektórych przypadkach po ustawieniu odpowiedniej opcji nawet szybciej. Są też tańsze alternatywy typu czytnik kart SD wpinany przez serial port (działa dramatycznie i nie wszystko odpalisz - próbowałem Crazy Taxi i nie dało się grać), jak i HDD mod (dużo lutowania i znacznie mniejsza kompatybilność), więc GD Emu to opcja najrozsądniejsza mając na uwadze jakość produktu i jego cenę.

 

Nadal czekam aż empik wyśle mi kartę pamięci (przepłaciłem, bo na allegro rynek SD jest zdominowany przez chińskie podróby) i wrzucam swoją biblioteczkę - już na komputerze leży przygotowana paczka. To jedyna opcja na granie w swoje kopie zapasowe jak bozia przykazała (.iso w sieci to ripy, bo kopia GD-Roma nie zmieściłaby się w wielu przypadkach na CD, stąd grupy crackerskie wycinały z gier voice overy i inne pierdy, na takiej maszynce możesz odpalić pełny obraz GD - 1.2gb). Z płyt na DC już nie zamierzam grać - niestety niszczeją i sytuacje typu Space Channel w stanie lustro nie działa, czy inna gra w idealnym stanie sypie read errorami w trakcie zabawy to nie jest coś, co pozwala mi komfortowo cieszyć się wspaniałością Dreamcasta.

Edytowane 3 sierpnia 20178 l przez ping

dolna klapka, z plastiku cienkiego jak sik pająka, kazde odkręcanie śrubek modlisz sie zeby nie pękło przy dokrecaniu... no i to ze ciagle czujesz jak sie ugina i pracuje nawet po dokreceniu

Z n2dsem podobno jest jeszcze gorzej. Cięcie kosztów i te sprawy.

Edytowane 3 sierpnia 20178 l przez ireniqs

Mnie fascynuje cena każdego kolejnego gdzie od 10 lat te same bebechy, smieszna rozdzialka i przy tym zabawny czas pracy baterii. Fenomen.

Edytowane 3 sierpnia 20178 l przez II KoBik II

6 lat jak już, a wersje new (czyli te produkowane od 2 lat) maja mocniejsze podzespoły i dodatkowe funkcjonalności. No ale mógłby ten 3ds pójść na emeryturę, teraz #tylkoSwitch

 

Kruku jutro widzimy się na ustawce forumowej w farbki

Widzę ktoś tu nie wytrzymał i poszedł do Saturna. 

Lipcowy miszmasz generacji, na początek oczywisty zakup na Switchunia:
 

 
Dwa sztosiki na kostkę:
 

 

 
Obowiązkowo, komplecik na GameBoya:
 

 
I na koniec powrót do Switchunia i te dwa przepiękne skurwysyny
 

 

 

 

Nowe OLXowe łupy :) 10zł/sztuka :D

 

Btw. zauważyłem, że sporo takich ogłoszeń z cyklu "Sprzedam "x" gier, każda 10zł/sztuka" wystawiane jest przez rodziców. W sumie fajne okazje można dzięki temu znaleźć, bo takie osoby z reguły nie bawią się w wycenianie poszczególnych gier, tylko jak pisałem, opychają wszystko jak leci w tej samej cenie. Już kilka razy trafiłem na tego typu ogłoszenie.

Jaki ulany kciuk  :o

XD jak worms, Mazzeo ma konkurenta w bitwie na kciuki

Takim kciukiem da się w ogóle grać w gry?

Wiedziałem, że większą sensację wywoła ten kciuk :D

Takie geny, ojciec miał taki sam, ja jako jedyny z rodzeństwa dostałem tą cechę po nim. No i jak najbardziej da się grać, choć podejrzewam, że wy mugole macie łatwiej np. z pisaniem na smartfonie :P

tym kciukiem to by nawet rure wydechową w jelczu zapchał

Dzięki, takiego komplementu jeszcze nie dostałem 

Przypomni ktoś post z Bayonettą gdzie komuś tłuszcz z łapy wychodził? Good times.

Widzę ktoś tu nie wytrzymał i poszedł do Saturna.

Fajnie mają w tym Berlinie. W uk switcha chyba od premiery nie było na półkach sklepowych a online można co najwyżej zamówić preorder z bliżej nieokreślona data realizacji.

Fajnie mają w tym Berlinie. W uk switcha chyba od premiery nie było na półkach sklepowych a online można co najwyżej zamówić preorder z bliżej nieokreślona data realizacji.

Tutaj nawet w Realu na wejściu w gablotce leży Switch + Splatoon 2, a w Saturnie to chyba z 6 sztuk jest (z czego jedna to właśnie bundle ze Splatoonem 2). Nie ma problemu z dostępością, przynajmniej w moim rejonie.

XD jak worms, Mazzeo ma konkurenta w bitwie na kciuki

 

 

tym kciukiem to by nawet rure wydechową w jelczu zapchał

 

 

 

 

a zaje,bać wam???

Edytowane 3 sierpnia 20178 l przez ragus

 

Nowe OLXowe łupy :) 10zł/sztuka :D

Ciekawe jak to wyglądało z punktu widzenia przechodniów. Facet rozkładający w dłoni trzy 'gry dla dzieci', aż mu kciuk puchnie, robiący im fotkę na chodniku.

 

Fajnie mają w tym Berlinie. W uk switcha chyba od premiery nie było na półkach sklepowych a online można co najwyżej zamówić preorder z bliżej nieokreślona data realizacji.

Tutaj nawet w Realu na wejściu w gablotce leży Switch + Splatoon 2, a w Saturnie to chyba z 6 sztuk jest (z czego jedna to właśnie bundle ze Splatoonem 2). Nie ma problemu z dostępością, przynajmniej w moim rejonie.

 

Gram sobie w zeldunie wczoraj a tu zaproszenie do znajomych od raven :) Pięknie rośnie nam switchowa frakcja na forum

Trochę fajnych gier i paści wszelakich z ostatniego zrzutu, czyli brakujące rzeczy do fullseta

A tak na poważnie, biorąc pod uwagę ilość gier z pachinko, sportówek czy generycznego shovelware raczej na fullset się nie pokuszę. Zbliżam się powolutku do 1000 różnych gier na PS1 :).

Najciekawsze rzeczy są na tym foto.
I.Q. Final chciałem mieć, bo to ostatnia brakująca część w trylogii (trzecia wyszła na PS2), u nas te gry były znane jako Kurushi. Pod koniec lat '90 grałem ostro w demko, ale pełnej wersji nie szło nigdzie znaleźć.
Magical Drop jako że to produkcja od Data East również musiała wejść na stałe do kolekcji.
Puzzle Fighter II to klasa sama w sobie.
Ore no Ryouri czyli po naszemu 'Moja Kuchnia' zawsze mnie intrygowała, najwyższy czas sprawdzić na własnej skórze.
Fire Pro Wrestling G - gra od Human, a tak jak z SNK, Capcomem i Data East biorę praktycznie wszystko.
Clock Tower - przekozacki horror point and click, ta wersja to akurat remake SNESowej odsłony, nigdy nie wydanej poza japonią.
Street Fighere vs. X-men w zasadzie zostaje w kolekcji dla picu - wersja na Saturna jest znacznie lepsza i to ją zazwyczaj męczę jak mam ochotę na mordoklepę.
Bomberman - aż dziw, że tej części nie miałem.
King of Fighters, Megaman X5, Shin Megami Tensei... Tych produkcji nie trzeba wyjaśniać. W lewym górnym rogu Poy Poy majaczy - też byłem tego ciekaw, a nie szło dostać...



Tutaj dalsza część zestawu. Wypełniacze, ale nie mam ich w zbiorach. Tactics wzięty ze względu na to, że to reedycja z innym niż premierówka nadrukiem na płycie. Tsubasa może będzie się nadawał do ogrania. Baby Universe - pamiętam jak ten 'tytuł' był jechany w OPSM. Cieszy MYST i Shin Nippon Pro Wrestling ze względu na ich starość - SLPS-00024 i SLPS-00084 się kłaniają.

Ogólnie trochę fajnych tytułów, a trochę braków. Pewnie i tak w większość nie zagram ze względu na brak czasu i potężny backlog na innych platformach, ale lubię mieć różnorodność i możliwość chwycenia czegoś nowego prosto z półki.

 

Ciekawe jak to wyglądało z punktu widzenia przechodniów. Facet rozkładający w dłoni trzy 'gry dla dzieci', aż mu kciuk puchnie, robiący im fotkę na chodniku.

 

 

W czasach ludzi z kijkami selfie gadającymi do telefonu na ulicy, "pranksterami" ze swoimi zj.ebanymi żarcikami i tym podobnymi, raczej nie jest to żaden nadzwyczajny widok.