Opublikowano 14 czerwca 20177 l Podobno teraz liczy się też tło a nie tylko to co się kupiło no to macie. Moje jedyne dwa nałogi czyli gierki i energetyki, do tego wszystkie sonki i te głośniki <3....jak ja za nimi tęsknię :(Kumpel jeździ zawodowo od kilku lat, nie uprawia sportu bo nie ma czasu i pił 3 dziennie energetyki.Ciągły tryb siedzący, nie miał kiedy się wypocić a teraz grozi przeszczep nerek.Pozdrawiam Edytowane 14 czerwca 20177 l przez Oldboy
Opublikowano 14 czerwca 20177 l Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Dawno mnie tu nie było, ale uzupełnianie kolekcji trwa nieprzerwanie :> Wrzucam tylko najświeższe nabytki na starsze konsole i bez przewodników, bo te ostatnie ciężko wyciągnąć z półki bez katastrofy :( Z miejscem jest u mnie słabo. Najbardziej cieszą dwie nowe części beatmanii IIDX - ciężko je upolować w sensownej cenie, wiem, bo poluję od dawna. Pocztą dotarły też dwie części "Densetsu no Stafi" na NDS, niestety, obie gry regularnie nie są wykrywane przez konsole, więc je pewnie zwrócę :(
Opublikowano 14 czerwca 20177 l Druga od lewej :) ? "beatmania IIDX 13 DistorteD". A druga od prawej to "beatmania IIDX 14 Gold".
Opublikowano 14 czerwca 20177 l Chyba jedyna osoba poza mną w polskim necie, która ogrywa Beatmanie. Z Beatmaniami nie jest tak źle, ceny mocno poszły w dół na przestrzeni kilku lat. Pamiętam jak moje ulubione 11DX Red chodziło po równowartość 200-250zł, a dziś można dorwać za połowę temu.
Opublikowano 14 czerwca 20177 l Chyba jedyna osoba poza mną w polskim necie, która ogrywa Beatmanie. Zastanawiałem się tak ze dwa lata temu czy się nie wkręcić (w szkole/na studiach grałem bardzo dużo w SM na klawiaturze), ale doszedłem do wniosku, że za dużo czasu by mi to na ten moment zajęło. Jak z gierkami online. Może na emeryturze. Ale wtedy już refleks siądzie do reszty
Opublikowano 14 czerwca 20177 l Chyba jedyna osoba poza mną w polskim necie, która ogrywa Beatmanie. Zastanawiałem się tak ze dwa lata temu czy się nie wkręcić (w szkole/na studiach grałem bardzo dużo w SM na klawiaturze), ale doszedłem do wniosku, że za dużo czasu by mi to na ten moment zajęło. Jak z gierkami online. Może na emeryturze. Ale wtedy już refleks siądzie do reszty Warto. Kupujesz jedną grę i masterujesz miesiącami, jak ze shmupami. Ten typ produkcji, który nigdy się nie zestarzeje, bo chodzi o skillowanie, a nie przebrnięcie z punktu A do punktu B. Idealne na 15 minutową sesję, jak i godzinne posiedzenie. Dla mnie ostatnio arcade jest zbawieniem - nie mam ochoty na nowości, w których twórcy chcą mi zaserwować 'cudowną narrację' i przez 5 godzin brnę przez tutorial. Jak bym chciał fajną historię, to bym przysiadł do ciekawej książki. W grach liczy się dla mnie F-U-N. Od czasów X360/PS3 jest niestety więcej samograjów niżeli prawdziwych gier - nie dziwie się trendom, bo takie tytuły się sprzedają (i przyciągają do świata gier więcej osób). Rzygać mi się chcę, jak widzę gościa, który zachwycony fabułą Bioshock Infinite łypnie okiem na np. PINGERA grającego w Dangun Ferevon i pod nosem mruknie 'ale goowniana grafa, bez sensu gra, lecisz stateczkiem i strzelasz'. Aż mi się przypomniało jak wbijałem acziwmenty w tych wszystkich grach triple A - z laptopem na kolanach, bo rozgrywka w większości gier była tak nieangażująca, ze w międzyczasie mogłem robić multum innych rzeczy. Nintendo i retro gry arcade od takich tuzów jak SNK, Capcom, Data East, Konami + pare innych, to jedyna słuszna droga. Chyba, że ktoś lubi interaktywne filmy. Mam nadzieję, że wyjaśniłem.
Opublikowano 14 czerwca 20177 l Kupujesz jedną grę i masterujesz miesiącami doszedłem do wniosku, że za dużo czasu by mi to na ten moment zajęło. Nie dałbym rady się zaangażować w to teraz - wracać z roboty, i jeszcze skupiać się na precyzyjnym klikaniu. Na studiach czy w szkole, jak miałem dużo wolnego czasu to potrafiłem mieć sesje po 3h, aż mnie paluchy napyerdalały. Zdaję sobie sprawę z tego jaki fun daje ten typ gierek. Arcade uwielbiam, ale właśnie takie Nintendowe, które jednak w większości nie wymaga takiego zaangażowania jak Beatmania.
Opublikowano 14 czerwca 20177 l Chyba jedyna osoba poza mną w polskim necie, która ogrywa Beatmanie. Z Beatmaniami nie jest tak źle, ceny mocno poszły w dół na przestrzeni kilku lat. Pamiętam jak moje ulubione 11DX Red chodziło po równowartość 200-250zł, a dziś można dorwać za połowę temu. :-) IIDX Red w 2006 roku, gdy kurs był dramatycznie inny, kosztował mnie trochę poniżej 3000 jenów. To była moja ulubiona część, ale teraz Gold walczy o palmę pierwszeństwa. Jest ekstra. Gorzej, że ceny kontrolerów do IIDX ostro poszły w górę: używki w Japo są w okolicy 1 mana! Nadal nie mam w kolekcji poszukiwanych IIDX 15 i IIDX 16 (dwie płyty!) - może i spadły z cenami, ale nie tak, żeby dało się to odczuć. Masz może? Nie chcesz wesprzeć mojej kolekcji? ;)
Opublikowano 14 czerwca 20177 l Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Dwie dobre oferty ostatnich dni: KS7000 49cali nóweczka za 800e i xone S 500gb z 3 grami( o dziwo dość nowymi) za 170e.
Opublikowano 14 czerwca 20177 l Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Kolejny Shovel Knight w boxie do kolekcji (brakuje jeszcze dwóch) i padzior do X1.
Opublikowano 14 czerwca 20177 l Z kilku miesięcy. Kolejne gry które kiedyś ogram. Chyba pora na pokazanie kolekcji, ale to w innym temacie
Opublikowano 14 czerwca 20177 l Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Ostatnio nie miałem zbytnio dużo czasu na wrzucanie zdjęć z growych zakupów, więc teraz od maja do dzisiaj. Na rozgrzewkę coś do poczytania, bo pomimo posiadania Kindla, moja żona to fanka papieru, a manga dla mnie: Teraz już growo. NDS i 4 nowe pudełka na zaś. Nie wiem nawet co to za gry. :) Hotel Dusk znam. Troszkę gierek, co by uzupełnić kolekcję "retro": Troszeczkę niebieskiego nieba na obecnej generacji: Na sam koniec gra, o której marzę i się ślinię od jakiś 20 lat, od momentu kiedy odpaliłem ją po raz pierwszy na Amisi 500. Jak na prawdziwe retro, to wygląda bardzo ładnie: Środek: Edytowane 14 czerwca 20177 l przez marcinwks
Opublikowano 14 czerwca 20177 l Ah, retro giereczki na cartach Zawsze ciepło mi się na serduchu robi gdy na to patrzę.
Opublikowano 14 czerwca 20177 l Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Jeszcze urodzinowy prezent/tort od żony z przed chwili:
Opublikowano 15 czerwca 20177 l Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. oczywiście bez rakotwórczego znaczka polskiej wersji
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.