Skocz do zawartości

Pomoc przy kupnie auta

Featured Replies

Opublikowano

Tego nie wiem, moze jest na lancuchu. Jesli nie, to na 100% przy 120tys. do roboty.

  • Odpowiedzi 8,8 tys.
  • Wyświetleń 631,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Wziąłem to co wyżej, identyczny jak na fotach - M440i, kolor Tanzanite blue. Nie miałem dużego wyboru, bo odbiór 530i lub słabszej 430i to czekanie do października lub listopada i nie mam na to czasu.

  • Czezare
    Czezare

    Dobry wieczór!

  • Samochód po testowany w środku i tylko rys dopatrzeć się nie mogłem bo oszroniony (8 rano w olsztynie 0 stopni).  Wszystko tak jak chciałem wersja L kamera, składane lusteka czy lepsza tapicerka Na s

Opublikowano

Filtr cząstek stałych wymaga przejechania przynajmniej od czasu do czasu dłuższego dystansu poza miastem żeby wypalanie było.

Opublikowano

Infidel ma rację, za bardzo się nakręcasz. IMO powinieneś odpuścić tego diesla ;)

Opublikowano

Filtr cząstek stałych wymaga przejechania przynajmniej od czasu do czasu dłuższego dystansu poza miastem żeby wypalanie było.

No ja mam w swoim aucie FAP i przebieg ok 180 tys i nie mam z nim problemów, w ogóle z silnikiem zero problemów. Nie no żona 3 x w tyg trasa ok 40 km jakieś wczasy i wyjazdy weekendowy to byśmy tym robili ale...

Infidel ma rację, za bardzo się nakręcasz. IMO powinieneś odpuścić tego diesla ;)

O rety, rety ja naprawdę się nie nakręciłem, czego dowodem może być to, że odpuściłem tą furę / silnik. Po części także dzięki waszym radą. Ja na furach to naprawdę się nie znam. Wiadomo podobają mi się itd. ale budowa silników itp. to ciemna masa jestem. A w sumie pierwszy raz w życiu bym wybierał używkę stąd może taka lekka "naiwność".

 

Dodatkowo ja kocham C5 obecnej generacji i polecam każdemu się przejechać tym autem. Za ok 90-100 tys zł dostajemy auto o komforcie podróżowania zarezerwowanego dla aut 250 tys zł i drożej.

 

No nic szukam dalej. Dziś żona jakoś w.je.b.ała psa do bagażnika Corsy, nie narzekał strasznie :) tak więc ciśnienie trochę opadło, bo dobijał ją i mnie jak latał po tylnej kanapie (co z tego, że była mata ochronna jak biegał tam jak głupi i rozpraszał), gorzej z fotelikiem dla dziecka do 3d ale z tym też można jakoś sobie poradzić.

 

Tak więc szukamy na spokojnie, a przy obliczeniach wychodzi, że do października jak się zaweźmiemy to na luzie dozbieramy do auta salonowego, w klasie o której myślimy za gotówkę.

 

Jednak jak będziecie mieli jakieś fajne info, że np znajomy sprzedaje jakieś kombi z salonu PL, najlepiej w benzynie to walić śmiało.

Edytowane przez balon

Opublikowano

No, uff... Bierz benzyne, tak jak chłopoki mówią. Takie małe "trasy" prędzej czy później by sie odbiły na aucie.

 

 

Inna sprawa, że po przygodzie z C4 nigdy w zyciu nawet mi przez myśl nie przejdzie Citroen:f.

Opublikowano

A co się działo z tym C4 ja ze swojej C5 jestem mega zadowolony ale mam ją od nowości, ma teraz 3 lata więc może dlatego.

Opublikowano

A co się działo z tym C4 ja ze swojej C5 jestem mega zadowolony ale mam ją od nowości, ma teraz 3 lata więc może dlatego.

 

co chwile sie cos (pipi)ało (3 razy moduł ABS - o kosztach nawet nie wspominam...), silnik jakoś (pipi)owiasto chodził, zimą czujniki parkowania wariowały, problemy z centralnym (klapa bagażnika, która sie sama otwierała), co chwile padały żarówki i jeszcze pewnie wiele rzeczy, które mnie w(pipi)iały, ale nie pamiętam. dodam, że auto raczej (wiadomo jak jest, ale sprawdzane było dosyć dokładnie) pewne, bezwypadkowe.

 

oczywiście rozumiem, że są osoby, które Citroena chwalą (np. Ty;) - każdy wyrabia sobie swoją opinie o samochodzie/marce. dla mnie Cytryna to (pipi):).

Opublikowano

Różne roczniki, różne modele, IMO ciężko to jednak porównywać.

 

Roczniki francuzów z pierwszej połowy ubiegłej dekady na pewno wypadały gorzej niż późniejsze, np. Laguna 2 po lifcie wypada podobno znacznie lepiej niż wcześniej.

Opublikowano

oczywiście, nie neguje jeśli ktoś ma zaufanie do tej marki.

 

jeden może jeździć bezawaryjnie przez lata, drugi raz w miesiącu musi coś wymieniać. akurat w moim przypadku Citroen okazał się mega miną, więc w oparciu o własne doświadczenia nie polecam.

Opublikowano

Jak ojciec oddawał 407, to po paru awariach w aucie z salonu też miał nigdy nie wybrać Peugeota. Ale ostatnio jednak rozważał 508.

 

Tylko jakby załapał się mniej więcej wtedy na nowego Passata B6, to po aucie z wczesnym 2.0 TDI mógłby równie dobrze psioczyć na VW.

 

Do tematu, to jak dla mnie balon powinien jednak poszukać jakiej benzyny przy tak małych przebiegach.

Edytowane przez Mustang

Opublikowano

No ja mam tą C5 2011 z bardzo mocnym hdi 2,2 200 KM z potężnymi 450 nm więc b.dobre osiągi + mega komfotr i mi żona marudzi jak się nim przejedzie, że też tak chce nacodzień, bo tak wygodnie itp. Ja tam mam chyba wszystko co może być elektroniczne i tylko mi te asysty parkowania zimą szwankują powdując błędy w kompie, więc zimą je wyłączam w menu auta i mam spokój.

 

No to dalej wróciłem do tego Aircrossa w benzynie tylko musimy dozbierać, żeby nie brać rat bo Kanabis odradzał bardzo raty.

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Zastanawiam się nad zakupem Hondy Civic przed wakacjami. Ten model produkowany pomiędzy 2001, a 2005 rokiem. Ma ktoś? Jakie opinie? Dużo się różni wersja przed liftingiem z tą po liftingu? 

Opublikowano

Nie wierzę, że nie ma w necie jakiegoś forum poświęconego tej furze. Przecież tej francuskiej multiplii jest u nas od groma ;)

Opublikowano

Panowie ma ktoś jakieś doświadczenie lub przeżycia z Citroen Xsara Picasso ? 

 

Ja mam, nawet się fajnie jeździ, ale jest brzydkie jak multipla  :yucky:

Opublikowano

Zastanawiam się nad zakupem Hondy Civic przed wakacjami. Ten model produkowany pomiędzy 2001, a 2005 rokiem. Ma ktoś? Jakie opinie? Dużo się różni wersja przed liftingiem z tą po liftingu?

 

Mam dosyc dluga przygode z Type-R'em,ale ciezko mi porownac jak sie on ma do cywilnych wersji.
Opublikowano

ja jeździłem 5 lat Civiciem z 2002 roku. 1,4 benzyna z manualną klimą, bez szału, ale katowałem to auto do potęgi. objeździłem nim całe Włochy. Silnik ideał, padało non stop zawieszenie z przodu - wylewały mi każde amortyzatory (oryginały czy zamienniki, obojętnie). Zepsuło mi się pokrętło zmiany nawiewu (jest to na linkach i z czasem się zużywa), poza tym sensowne, plastikowe auto które kocham po wsze czasy, bo to pierwsze moje własne. 

Opublikowano

90KM starcza? Czy brakuje trochę mocy? Od rodziców jak biorę astrę z 101KM to jest w miarę ok.

Opublikowano

90KM spokojnie starcza w 6 generacji civica przy 1-2 osobach w wozie. Przy pełnym już czuć że przydałoby się trochę więcej kucy. A że 7 generacja waży trochę więcej... niewiele ale jednak.

Opublikowano

starcza, ale szału nie ma. Jak potrzebowałem więcej mocy to wyłączałem klimatyzację :)

Opublikowano

no ale na pewno 1.4 jest pomyłką w 8 generacji (ufo). Dziwię się że ktoś kupował takiego zamuła.

Opublikowano

starcza, ale szału nie ma. Jak potrzebowałem więcej mocy to wyłączałem klimatyzację :)

True :) jak mała dawka podtlenku to działa hehe

Opublikowano

no w moim 6gen raz wiozłem 5 chłopa i bagaże po dach. Wóz tarł wydechem o każdą fałdę na drodze. Lato, ze 35 stopni. klima właczona i spod świateł ruszałem tak "żwawo", że myślałem że pchając lepsze przyspieszenie osiągnę  :P

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.