Opublikowano 31 lipca31 lip Tak, fajny design i wszyscy chwalą układ napędowy, ale rzeczywiście wnętrze jest jakby generację do tyłu, podobnie jak detale zewnętrzne (kierunkowskazy na żarówce). A z ceną Honda w Europie niestety kompletnie odjechała, w USA Civic to nadal proste auto dla każdego, tymczasem w Europie cenowo to już marka premium. Chyba kwestia utraty wartości wypada za to nieźle nie? A może poczekaj na Prelude? Przynajmniej miałbyś naprawdę ciekawe autohttps://www.carscoops.com/2025/07/2026-honda-prelude-debut-set-heres-what-we-know-so-far/
Opublikowano 31 lipca31 lip Preluda wygląda mega ciekawie, ale znając Hondę to będzie startować od 190k pewnie.
Opublikowano 31 lipca31 lip 6 minutes ago, Bartg said:Preluda wygląda mega ciekawie, ale znając Hondę to będzie startować od 190k pewnie.I tak należą im się brawa za wskrzeszenie modelu coupé i to do tego w kompletnie unikatowej na rynku formie oszczędnego hybrydowego coupé.
Opublikowano 31 lipca31 lip 2 minutes ago, Mustang said:I tak należą im się brawa za wskrzeszenie modelu coupé i to do tego w kompletnie unikatowej na rynku formie oszczędnego hybrydowego coupé.Pytanie czy to będzie zaleta, nowy NSX też był unikatowym na swoje czasy hybrydowym supercarem i kompletną porażką sprzedażową nawet jak na segment superaut. Honda CR-Z też była chwalona, małe hybrydowe coupe, a nikt tego nie kupował, przez 7 lat w Europie sprzedali chyba 16000 sztuk. Także zobaczymy. Toyota/Subaru sprzedaje dość sporo GR86/BRZ jak na te czasy, prawie 30000 sztuk rocznie, ale tam nie ma hybrydy. Mustangi też się sprzedają głównie z V8.
Opublikowano 31 lipca31 lip Zobaczymy, ale w czasach CR-Z jedyną zaletą hybrydy było mniejsze zużycie paliwa. Dzisiaj w wielu europejskich krajach koszt zakupu oraz posiadania samochodu jest ściśle powiązany z emisjami co2 itp., więc konkretnych argumentów za hybrydą jest znacznie więcej. Były też plotki, że Predule przejmie elementy zawieszenia i hamulce z civica type r. Co też byłoby ciekawym rozwiązaniem, bo moim zdaniem na rynku nie brakuje mocnych aut, ale nie ma prawie niczego nastawionego na prowadzenie przy słabszym silniku. Np. w moim BMW ten silnik 170 konny jest jak najbardziej satysfakcjonujący na drogach publicznych, nie zależy mi na twardym jak deska zawieszeniu oraz oponach jak naleśnik, ale dlaczego nie ma opcji zamówienia sobie sportowych hamulców z fabryki? Tym akurat byłbym zainteresowany, mógłbym wtedy bawić się bardziej na krętych drogach po prostu regularnie hamując później i mocniej, a wcale nie jadąc szybciej (bo i tak nie należy).
Opublikowano 31 lipca31 lip 43 minuty temu, Mustang napisał(a):A może poczekaj na Prelude? Przynajmniej miałbyś naprawdę ciekawe autohttps://www.carscoops.com/2025/07/2026-honda-prelude-debut-set-heres-what-we-know-so-far/Prelude fajna, nie wiem czy mogę sobie już pozwolić na niepraktyczne auto, chyba do czasu aż dziecko nie wyfrunie z gniazda to trzeba jeszcze mieć na uwadze praktyczność. z tego powodu też niestety Mini u mnie trochę spadło w rankingu mimo że jeździło mi się nim mega fajnie. no chyba że wezmę jakieś niepraktyczne auto na pół roku na przeczekanie, ale to już by musiała być używka żeby nie stracić jak na Corsie mnóstwa kasy na utracie wartości - bo jak się też zorientowałem to na teraz realnie jestem 20k w plecy bo więcej raczej nie będę miał szans wziąć na rynku wtórnym, także na dniach będę wiedział czy auto zostanie w rodzinie (na czym stracę jeszcze więcej ale tutaj też wchodzi w grę pomoc więc nie będzie bolało), jak zostanie u mnie to chyba jednak poczekam jakiś czas żeby auto się zamortyzowało bo serio 25% wartości za auto w idealnym stanie które ma pół roku i 4tys przebiegu to dociera do mnie że to chory kaprys zmieniać tylko dlatego że autem mi się średnio jeździ :/ i taniej będzie nawet dokupić sobie motocykl żeby mieć coś dla przyjemności... Edytowane 31 lipca31 lip przez gtfan
Opublikowano 31 lipca31 lip 9 minutes ago, Mustang said:Zobaczymy, ale w czasach CR-Z jedyną zaletą hybrydy było mniejsze zużycie paliwa. Dzisiaj w wielu europejskich krajach koszt zakupu oraz posiadania samochodu jest ściśle powiązany z emisjami co2 itp., więc konkretnych argumentów za hybrydą jest znacznie więcej.Były też plotki, że Predule przejmie elementy zawieszenia i hamulce z civica type r. Co też byłoby ciekawym rozwiązaniem, bo moim zdaniem na rynku nie brakuje mocnych aut, ale nie ma prawie niczego nastawionego na prowadzenie przy słabszym silniku.Np. w moim BMW ten silnik 170 konny jest jak najbardziej satysfakcjonujący na drogach publicznych, nie zależy mi na twardym jak deska zawieszeniu oraz oponach jak naleśnik, ale dlaczego nie ma opcji zamówienia sobie sportowych hamulców z fabryki? Tym akurat byłbym zainteresowany, mógłbym wtedy bawić się bardziej na krętych drogach po prostu regularnie hamując później i mocniej, a wcale nie jadąc szybciej (bo i tak nie należy).No właśnie dlatego uważam, że w Europie Preluda też będzie porażką, jeśli nie będzie jakiejś wersji Type-R, a raczej nie będzie, skoro Civica musieli wycofać ze względu na normy Euro. Nie bez powodu nie ma takich aut, trochę nie ma na nie rynku. Młodzi ludzie coraz mniej szukają fajnych samochodów, a entuzjaści jak mają zapłacić 200k za hybrydową Hondę to pójdą do Forda po Mustanga jak wszyscy. W Japonii pewnie będzie popularne, w USA nie wiem, zwłaszcza w dobie Trumpa i luzowania norm spalin i powrotu V8. Zresztą w USA wybór jest dużo większy, są MX5 dwulitrowe, czy GR86/BRZ.
Opublikowano 31 lipca31 lip O sukcesie Forda Mustanga wspominasz z perspektywy polskiego rynku, w krajach z podatkami od co2 jak Francja ten model praktycznie nie istnieje.
Opublikowano 31 lipca31 lip 12 minutes ago, Mustang said:O sukcesie Forda Mustanga wspominasz z perspektywy polskiego rynku, w krajach z podatkami od co2 jak Francja ten model praktycznie nie istnieje.Nie widzę twardych danych innych niż "Stary, mówię Ci", że Mustang nie istnieje we Francji, ale fakt w Polsce jeździ bardzo dużo Mustangów, ale nie tylko. W samych Niemczech sprzedają po kilka tysięcy rocznie, co jak na takie auto to bardzo dobry wynik.
Opublikowano 31 lipca31 lip Ja na Prelude sie czaje. Całe życie z Hondami, które nigdy mnie nie zawiodły, więc czekam na obszerne info, gdy się ukaże. Honda w EU i tak staje się (albo już się stała) dość rzadkim samochodem, co jeszcze bardziej mi pasuje, chociaż ubicie Accorda bardzo mnie bolało, no ale to już wina zyebanej EU i norm, bo przecież nie tylko Honda wycofała niektóre modele. Jedyne co mi nie pasuje to wnętrze przeniesione z Civica. Nie to, że jest źle, ale liczyłem na coś nowego pod tym względem, jakieś nawiązanie do starego modelu, który miał bardzo unikatową deskę. Może do premiery jeszcze coś tam zmienią minimalnie. Infotainment mógłby też przejść jakiś srogi upgrade, no ale dopóki Android Auto działa, to mi więcej nie trzeba.Cena? No cóż, tu wiadomo że loteria, chociaż krzyczenie więcej niż 200k to będzie bardzo odważny ruch, tym bardziej że to małe 2-drzwiowe autko. Jestem ciekaw co Honda wymyśli.
Opublikowano 31 lipca31 lip MX5 z silnikiem 1.5 bez hybrydy kosztuje już prawie 150k to nie liczyłbym na mniej niż okolice 200k zł.
Opublikowano 31 lipca31 lip 1 hour ago, Bartg said:Nie widzę twardych danych innych niż "Stary, mówię Ci", że Mustang nie istnieje we Francji, ale fakt w Polsce jeździ bardzo dużo Mustangów, ale nie tylko. W samych Niemczech sprzedają po kilka tysięcy rocznie, co jak na takie auto to bardzo dobry wynik.Z podatkiem 70 000 euro od co2 nie sprzedaje się jak świeże bułeczki.
Opublikowano 31 lipca31 lip 4 minutes ago, Mustang said:Z podatkiem 70 000 euro od co2 nie sprzedaje się jak świeże bułeczki.Nasza kochana Unia
Opublikowano 1 sierpnia1 sie Prelude bazowo zostało wyceniona na 6 179 800 jenów, czyli około 154 000zł. Markuje to ten samochód i pozycjonuje go cenowo wyżej niż aktualną generację Civica Type-R FL5, którego bazowa cena startuje od 4 997 300 jenów (124 556 zł), a wersja Racing Black Package (topowa) kosztuje 5 998 300 jenów (150 000zł) czy od nowego Accorda e:HEV z systemem SENSING 360+ (która to wersja wyceniona jest na 5 999 400 jenów / około 151 000 zł), co sprawia, że Prelude staje się najdroższym autem w line-up`ie Hondy na rynku japońskim.Skoro auto jest w Japonii droższe o 30 000k zł od Type R, to w Polsce będzię z 250k zł, powodzenia
Opublikowano 1 sierpnia1 sie Prelude, podobnie jak Type R, będzie głównie kierowane do entuzjastów i wielbicieli marki. Mimo wszystko jeśli wystrzelą cenę grubo ponad 200k to sprzeda się tego raczej parę sztuk. Osobiście poczekam pewnie na jakiś lift, albo kiedyś tam na wyprzedaż rocznika, bo raczej nie będzie to schodzić jak świeże bułki. "Nowy" model może też wiązać się z wieloma chorobami wieku dziecięcego. Trzeba będzie poczekać na jakieś recenzje po większym dystansie.Tu można świeże fotki zobaczyć. Wygląda bardzo ładnie, tył jest przepiękny. https://autogaleria.pl/honda-prelude-powroci-we-wrzesniu-japonczycy-maja-asa-w-rekawie
Opublikowano 1 sierpnia1 sie Mimo wszystko nie wiem, czy hybryda i e-cvt to do wielbicieli marki, jakby to był Prelude Type-R w takich pieniądzach wyższych niż Civic to jeszcze tak. Ja wieszcze drugie CR-Z jeśli chodzi o sprzedaż, auto dla nikogo. Patrząc ile droższy był CTR u Nas niż w Japonii to cena 250k za Prelude mnie nie zdziwi, czyli 300k za dopchaną opcjami. A ludzie szukający takich aut (nie mówię w Europie, bo tu ratujemy planetę i nie wolno) po prostu pójdą do Toyoty i za niewiele ponad połowę ceny kupią GR86, która się zupełnie dobrze sprzedaje jak na te czasy na całym świecie. I Toyota już testuje nowe 3 cylindrowe turbodoładowane silniki do przyszłego GR86/GR Yarisa i R6 do nowej Supy, a nie robi jakieś pseudo hybrydowe auta sportowe z CVT.
Opublikowano 1 sierpnia1 sie Przecież GR86 jest nie do kupienia i nas, podobnie jak Subaru BRZ :(A patrząc na ceny Civica w Japonii czy USA to widać jak jesteśmy dymani w Europie :/
Opublikowano 1 sierpnia1 sie 10 minutes ago, gtfan said:Przecież GR86 jest nie do kupienia i nas, podobnie jak Subaru BRZ :(A patrząc na ceny Civica w Japonii czy USA to widać jak jesteśmy dymani w Europie :/Dlatego napisałem, że u nas nie kupisz bo my ratujemy cala planete w Europie. Gr86 ma wrócić w kolejnej generacji z 3 cylindrowym motorem turbo
Opublikowano 1 sierpnia1 sie 5 godzin temu, Bartg napisał(a):Mimo wszystko nie wiem, czy hybryda i e-cvt to do wielbicieli markiDokładnie, żaden wielbiciel marki nie spojrzy na na taką Prelude, mając obok do wyboru w tych samych pieniądzach Civica Type-R. Tylko no właśnie, normy zabierają kolejną legendę i type-r już też nie będzie i zostanie takie niewiadomo co z hybrydą i skrzynią e-cvt.W Europie nie ma też Nissana Z, to jest piękna maszyna. Szkoda takich samochodów.
Opublikowano 1 sierpnia1 sie nie dawał mi ten Civic spokoju, jeszcze raz się przejechałem, tylko już bardziej z nastawieniem drogi poza miastem i ekspresówki. i niestety, sporo to auto tam traci, napęd ciągle daje radę, ale już nie ma tej spontaniczności jak w mieście gdzie głównie jedzie z baterii, dalej jest to parę poziomów przyjemniejsze auto niż Corolla, nie jest tak bardzo uciążliwe, ale w trasie zdecydowanie wolę już mojego Proceed'a, bo Civic ani nie zachwyca wyciszeniem, ani nawet spalaniem. jest ok, ale są dużo lepsze auta w trasy.ale powrót do miasta i znowu zachwyt. serio to dla mnie dalej szok jak to auto jeździ w mieście, ile przyjemności daje w ruchu miejskim, jak zwinne jest i jak bardzo oszukuje zmysły, jak sprawia wrażenie dużo mocniejszego auta. bardzo polecam wszystkim sceptykom hybryd zrażonych jazdą wyjącą Toyotą (sam się do nich zaliczałem) przejechanie się tą Hondą, to całkowicie inny świat, kompletnie inne doznania, dużo bardziej nastawione jest to na kierowcę i jego przyjemność. nawet dźwięk który (chyba) jest generowany z głośników pierwszy raz wydawał się idealnie dobrany a nie uciążliwie buczący. o ile nie depniemy w podłogę ale jeździmy po prostu dynamicznie auto jeździ jak elektryk, silnik spalinowy jest praktycznie niesłyszalny i działa sobie cośtam w tle doładowując baterię. dużo bardziej pasuje mi ta koncepcja Hondy na hybrydę gdzie bateria to główny napęd i auto jest w praktyce elektrykiem, a nie bateria działa głównie jako wspomaganie spalinówki która jednak gra główną rolę. no i zawieszenie, no poezja jak to przyjemnie pracuje. auto zachęca do zabawy, a na koniec spalanie 4.5l, no nie mam pytań.kurde gdyby nie ta cena, gdyby to chociaż kosztowało max 140k a nie 155k :/ łatwiej by było wybaczyć archaiczne multimedia i słabe fotele (serio są takie se, i jeśli chodzi o konstrukcję i tapicerkę, dopiero najwyższa wersja wyposażenia wydaje się mieć dużo lepsze fotele), i nie byłaby to cena praktycznie identyczna jak Golf GTI który nie dość że będzie miał 80KM więcej to będzie po prostu nowocześniejszym autem, ale że szukam auta głównie do miasta to pewnie spalanie będzie min x2 (jak nie x3) i zapewne w realnym ruchu miejskim nie będzie aż tak zwinny przez DSG, muszę w końcu go znaleźć do testów żeby nie żałować...a jeszcze żonę w to zaangażowałem to ona wymyśliła że woli ZR-V bo w mają lepsze promocje i jest ponad 10k tańsza, a napęd czy środek to po prostu Civic, i nie trzeba wsuwać się w niski fotel ;) Edytowane 1 sierpnia1 sie przez gtfan
Opublikowano 2 sierpnia2 sie Akurat lifting CivicaCarscoopsHonda’s 2026 Civic Just Got Sharper But You Might Not Not...Euro-market, hybrid-only Civic is updated with a more aggressive front end and new grille patternNo nie wiem, imo do odświeżenia były przede wszystkim ekran/system i tylne światła, a oni kontrowersyjnie zmodyfikowali najbardziej udany przód.Może będą wyprzedawać starsze egzemplarze?
Opublikowano 3 sierpnia3 sie Super priorytety mają - zepsuć to co udane :/ jeszcze pewnie będzie okazją do podniesienia cen, w końcu już z całą gamą suvow sprzedają się gorzej niż Jaecoo z jednym modelem.
Opublikowano 4 sierpnia4 sie No jak w USA kosztuje 30k USD, a w Europie 50k EUR. Europejskie ceny Hondy są obecnie kosmicznie wysokie. Co dziwne, bo kiedyś oferowali auta w normalnych cenach i sprzedawali ich całkiem sporo.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.