Skocz do zawartości

Platinum Club


Square

Rekomendowane odpowiedzi

Nie wiem, na ch#j komu taka kosmetyka :philosoraptor:
Jeszcze rozumiem, jakby po prostu dali możliwość ruszenia po tym setnym levelu, żeby takie Hakoomy mogły dobić do tego 999, ale tak po prostu denominacja to zwykła kosmetyka - po co to komu? Teraz te wysokie liczby wygladają mega absurdalnie.

@Josh - piękne zestawienie stary, zwłaszcza te gierki z PS3. O ile od Sudy to tylko Lollipop Chainsaw ukończyłem (Shadows ostentacyjnie porzuciłem przed ostatnim levelem, bo gra zaczęła mnie wkurzać, no i nie lubię głównego bohatera, a No More Heroes chyba nawet nie ruszyłem), tak MGS3 i Splinter Cell przywołują mega wspomnienia.
Alice stoi na półce, ale jeszcze nie zacząłem, bo najpierw chciałem część pierwszą ogarnąć, ale trochę odrzuciła mnie jej toporność.

@ciwa22 - również respekt za tego Residenta (grałeś na PS3 czy PS4?) - sam napocząłem na PS3, ale porzuciłem, a niedawno znów rozgrzebałem na PS4 i też poszło w odstawkę (mimo, że ogólnie mi się podoba).
A z Twojego podsumowania co dziesiątej platyny nie wynika absolutnie NIC, oprócz tego, że same dobre gierki tam widzę :fsg:
Ja na tym etapie (50) jeszcze chyba nie planowałem, ale jakby co to cudowne The Last of Us uświetniło ten milestone.
Za to na setkę już jak najbardziej świadomie wybrałem moje ukochane The Last Guardian (na 150 też bym musiał wtedy jakieś The Last... skombinować, ale TLoUII już wbite, więc może remaster jedynki:notbad:).

  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
6 minut temu, Wredny napisał:


@Josh - piękne zestawienie stary, zwłaszcza te gierki z PS3. O ile od Sudy to tylko Lollipop Chainsaw ukończyłem (Shadows ostentacyjnie porzuciłem przed ostatnim levelem, bo gra zaczęła mnie wkurzać, no i nie lubię głównego bohatera, a No More Heroes chyba nawet nie ruszyłem), tak MGS3 i Splinter Cell przywołują mega wspomnienia.
Alice stoi na półce, ale jeszcze nie zacząłem, bo najpierw chciałem część pierwszą ogarnąć, ale trochę odrzuciła mnie jej toporność.
 

 

Powiem Ci, że ja jestem dosyć mocno odporny na archaizmy, ale nawet mnie trochę odrzuciła pierwsza część Alicji. Na szczęście znajomość tej gry nie jest jakaś ultra istotna, żeby cieszyć się sequelem, tak więc polecam od razu brać się za drugą część, bo jest kawałkiem bardzo przyjemnej (i przede wszystkim mega klimatycznej) szpili. Giereczki Sudy też warto nadrobić, zwłaszcza No More Heroes oraz Killer is Dead - oba to cholernie zakręcone slashery z kilkoma ciekawymi patentami i bardzo przyjemną walką. Snake Eater i Chaos Theory wiadomix - fenomenalne skradanki po dziś dzień, które jak dla mnie absolutnie nic nie straciły ze swojego uroku (jakby zrobili remaster całej serii SC na PS4 lub PS5 to bym jeszcze raz wszystkie splatynował). Ogólnie to czasem fajnie oderwać się od nowości i zanurzyć się w starszych produkcjach, bo nie dość, że można przy nich spędzić masę fajnego czasu to jeszcze wracają przyjemne wspomnienia z dawnych lat :rayos:

  • Plusik 1
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

@Wredny Grałem na PS3 - ja PS4 miewam okazyjnie i nic na nim jeszcze nie wbijałem. Jak wcześniej pisałem, gra się wolno rozkręca, czym na początku może odrzucić lub nawet generalnie odrzucić jak kogoś nie bawi szwendanie się po zasyfionej łajbie. Ja doświadczyłem jedynie pierwszego syndromu ale jak widać nie zraziłem się i nie żałuję.

 

50 to była moja pierwsza platyna wbita z racji tego, że chciałem wbić coś fajnego z okazji dzbankowego jubileuszu. W sumie później chyba tylko 60 była w podobny sposób "ustawiona".

 

Tymczasem....

 

SEGA Mega Drive Ultimate Collection (#41) - Zestaw gier podobny do Midway'a ale obejmujący tytuły z pamiętnego 16-bitowca Segi (oczywiście te, do których Sega ma prawa - zero third party, w odróżnieniu od Segi Mini). Wydanie bardzo dobrze spełnia swoje zadanie, a dodatkowo oferuje kilka ważnych tytułów z Sega Master System oraz automatów spod znaku Niebieskiego Jeża w postaci pierwszej części Phantasy Star lub przygód Shinobiego - fajny dodatek. Posiada też kilka znanych gier, z którymi nie dane mi było zetknąć się w czasach posiadania SMD np Alien Storm. Dla fana retro sensowna w posiadaniu - 8/10.

 

 

Dako3exWAAA02ph.jpg

 

 

Z kolei zestaw trofeów... Cóż, nie wywołuje emocji porównywalnych chociażby z opisywanym wcześniej Midway'em. Większość jest bardzo prosta, mało pomysłowa - dojdź do drugiego levelu lub do trzeciego levelu. Nie każda gra posiada przypisany sobie dzbanek. Są niby dwa, które wymagają przejścia całej gry lub dotarcia (aż) do jedenastego levelu, jednak w obu ( Dr. Robotnik's Mean Bean Machine oraz Vectorman 2) przypadkach można wpisać kody aby dostać się do odpowiedniego levelu. Trochę to odbębnili - takie mam wrażenie. W tym przypadku nie będzie o czym opowiadać swoim wnukom. Trudność - 2/10.

 

Edytowane przez ciwa22
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

1Ok ubitych chłopa grindowałem na łatwiejszych misjach Raidu ale kiedy zacząłem to robić miałem już sporo razy ukończony Ghost Ship ( najtrudniejsza misja Raidu dająca najwięcej punktów doświadczenia potrzebnego do wbicia dzbana za 50 lvl). Musiałem dobić "jedynie" 3,5k wrogów. Ważną kwestią dotyczącą tego trofeum jest to, że podobno nie możesz ubić więcej niż 1000 przedstawicieli jednego gatunku, bo więcej nie jest zliczane. Niektórzy klepali 10K Hunterów i im nie wpadało. Wgląd w ilość zabitych miało się za pośrednictwem ResidentEvil.net.

Odnośnik do komentarza

Ghost Ship w Revelations w pojedynkę jest praktycznie nie do przejścia (chyba, że masz postać wbitą na max i naprawdę dobre bronie), tak że jak ktoś planuje zrobić tę platynę solo to będzie miał najtrudniejsze wyzwanie w serii. A przynajmniej tak to dla mnie wyglądało jak grałem na ps3, nie wiem czy wersja na pleja 4 jest równie trudna.

 

 

Edytowane przez Josh
Odnośnik do komentarza

Tak z 6 lat już sie zbieram do zagrania w Revelations i nie wypala. Męczy mnie gra z innymi online, więc pewnie bym zagrał tylko dla siebie, bez ciśnienia na platynę.

I innej beczki - po cholerę mieszać z tymi trofeami na PS5? Znowu jakieś inne poziomy, przeliczniki i cały ten cyrk. Było OK 2 generacje, ludzie się przyzwyczaili i teraz zmieniają....

Choc moze wyeliminuja tę bzdurę z PS4, gdzie gdy wyłaczysz muzykę w menu to nie słychać dźwięku wbijanego puchara podczas gry. Co za dureń to wymyślił :)

Mogliby np. dac inny dźwięk w zależności od zdobytego trofeum, a nie ten sam przy wszystkich, ale to ich chyba przerasta.

Odnośnik do komentarza
W dniu 9.10.2020 o 22:14, Ken Marinaris napisał:

Choc moze wyeliminuja tę bzdurę z PS4, gdzie gdy wyłaczysz muzykę w menu to nie słychać dźwięku wbijanego puchara podczas gry. Co za dureń to wymyślił :)

Mogliby np. dac inny dźwięk w zależności od zdobytego trofeum, a nie ten sam przy wszystkich, ale to ich chyba przerasta.

Jestes pewien? Ja mam wylaczona muzyczke, ale klikanie sobie zostawilem (dzwiek przeskakiwania po kafelkach) i dzwiek trofeow normalnie slychac. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...