Skocz do zawartości

Platinum Club


Square

Rekomendowane odpowiedzi

5aqDFT7.jpg

Destiny 2. Kolejna łatwa platynka trudność 0/10 jeżeli się już ją miało na PS4 :kaz: A szczerze to nie wiem jak trudna jest teraz platynka bo od czasów premiery wymagania do niektórych trofek zmieniały się kilka razy po tym jak wyleciał poziom trudności Prestige a później sam rajd Lewiatan. Ponoć teraz jest znacznie trudniej. Wcześniej to było takie 4/10 jak się miało ekipę więc teraz może 5-6/10.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Immortals-Fenyx-Rising-20201220095500.jp

 

Immortals Fenyx Rising

Cudna, relaksująca gierka, wymagająca nieco zręcznościowego skilla oraz ruszenia głową. Wspaniała przygoda w antycznym świecie greckiej mitologii. Wspaniały humor i konstrukcja świata. Platyna niezbyt trudna ale bardzo przyjemna, nie było żadnego wkurzającego trofika. Wymagana jest eksploracja i zaglądanie w każdy kąt na mapie bo gra ma sporo sekretów i zagadek.

Przy moim stylu grania i dzieleniu pada z partnerką (moja luba pomagała mi w zręcznościowych vaultach) wyszło 98h gry. Sama przyjemność, polecam gorąco!

Ogólna ocena trudności:

4/10

  • Plusik 5
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

Snow-Runner-20201226012411.jpg

 

Sorry za posta pod postem ale tak jakoś pykło że platuny wpadły w kilkudniowym odstępie czasu. 

Kolejny cebulion wbity, tym razem w SnowRunner. Rewelacyjna gra off-roadowa z baaardzo powolnym tempem. Sama platyna średnio trudna, ale wymagająca cierpliwości. Całą grę przechodziłem single player i bez modów. SR ma dwa missable trofiki, jeden z przejechaniem na kapciach 1km a drugi z podnoszeniem dużego elementu za pomocą dźwigu. Oba najlepiej wbić na pierwszej mapce, zaraz po odblokowaniu garażu. Ogólnie zero glitchy i crashów, działa bezbłędnie.

Jakiś czas odpocznę od błota i śniegu aby potem z przyjemnością kontynuować przygodę z dlc.

Trudność platyny: 4/10

  • Plusik 3
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza

 

 

Mnie tez sie udalo. Swietna platformowka umilajaca kazda sekunde mojego czasu, nie nuzac ani przez chwile.  Masa kreatywnosci i smaczkow do odkrycia. Podobnie jedt z trofkami. Latwe i pomyslowe. Ostatni boss w piwnicy to strzal w dziesiatke - zajeb.isty!

Spoiler

Metal Rex, zwlaszcza ten drugi wyglada jak zywcem wyjety z MGS2

 

Poprosze wiecej takich perelek.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Shadow Tactics S652416.png

 

Napiszę wam cos o tej grze, pozwólcie. Pozycja od małego niemieckiego studia Mimimi z 2016 roku. Mimimi wydało teź Desperados 3 w poprzednim roku, która (z tego, co widziałem na YT) bardzo przypomina ST.

Typowa skradanka z widokiem z góry osadzona w Japonii kilkaset lat temu, gdzie po okresie wojen i niepokoju zapanował względny spokój a to dzięki Shogunowi. Coś jednak jest nie tak, bo ktoś chce zachwiać przywróconym ładem i przejąć władzę. Nasz drużyna wykona 13 trudnych misji, by rozprawić się z siłami przeciwnymi Shogunowi.

Widok z góry, aż 13 misji (za dużo!) jak wspomniałem, które są trudne i coraz trzeba wczytywać sejwa, bo nas wykryli albo ktos z drużyny zginął. Każda z misji ma tak z 10 dodatkowych zadań, które trzeba wykonać w drodze do platyny. A to przejdź na najtrudniejszym poziomie, a to w takim czasie, a to nie zabijaj nikogo, a to zabij wszystkich, a to zabij złego w taki a taki sposób, itd. Wydłuża to grę bardzo, bo jedną misję trzeba przechodzić kilkukrotnie. A misje wraz z postępem staja się coraz dłuższe i trudniejsze. Każda z postaci ma swoje gadżety jak pułapkę, strzelbę czy proszek wywołujący kichanie. Niestety nie mamy wyboru kogo weźmiemy do misji, gra sama narzuca tłumacząc to fabułą. Niech i tak bedzie.

Na plus - klimat, muzyka, możliwośc przejścia misji na kilka sposobów. Na minus - gra jest za długa, walka z kamerą w wersji na PS4 boli, kilka błędów, grafika spokojnie do pociągnięcia przez PS3. Aha, wczytywanie jest jeszcze długie, za długie.

Szczerze to oczekiwałem czegoś lepszego, ale wydałem tylko 10 funtów na wersję retail, którą odsprzedam, więc dobry deal. Jeśli lubisz te klimaty, jesteś cierpliwy/-a uderzaj bez wahania. Większośc sie odbije od tej gry i pójdzie pykac w coś łatwiejszego niestety.

Trofea czasochłonne i trudne, bo wymagają choćby znalezienia i ubicia wszystkich postaci noszących imiona developerów (a gra ci nie powie, którą w jakiej misji pominąłeś i szukaj sobie teraz) czy wykonania wszystkich zadań opcjonalnych w misjach.

Jak dla mnie sama gra jak i platyna po równo 6/10.

Tylko dla cierpliwych i tylko w niskiej cenie!

 

 

 

Edytowane przez Ken Marinaris
  • Plusik 4
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza

Wróciłem do giercowania kiedy pojawiła się PS5 więc obowiązkowym rozpoczęciem nowej generacji było wbicie:

 

#33 :platinum: Astro's Playroom

O jejku, jaka to gierka jest przyjemna! Gra krótka i prosta, natomiast dająca dużo radości przy wychwycaniu nawiązań oraz wbijania samych trofek. Nostalgia bije tutaj mocno a ostatni ukryty lvl to jest po prostu złoto!  Poziom trudności to 2/10

Edytowane przez Redmitsu
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
10 godzin temu, Redmitsu napisał:

Wróciłem do giercowania kiedy pojawiła się PS5 więc obowiązkowym rozpoczęciem nowej generacji było wbicie:

 

#33 :platinum: Astro's Playroom

O jejku, jaka to gierka jest przyjemna! Gra krótka i prosta, natomiast dająca dużo radości przy wychwycaniu nawiązań oraz wbijania samych trofek. Nostalgia bije tutaj mocno a ostatni ukryty lvl to jest po prostu złoto!  Poziom trudności to 2/10

Spoiler

Mi przypomnial MGS2 i walke z Rexami :wub:

 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

20210123114701.jpg

 

Days Gone - postaram się opisać to w jednym zdaniu ;) Fantastyczna przygoda, jak również i platyna, bez zbędnych, frustrujących pucharków.  Dodam jeszcze, ze wszystko zdobywamy w jednym przejściu gry. Tylko brać, grać  i cieszyć sie wspaniałym gameplayem. Gdyby nie backlog to pewnie rozpocząłbym NG+ :hi:

3 / 10 :platinum:

  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza

Terminator Resistance
Platyna #129

 

PS_App_20210123_094429.jpeg

Moja pierwsza platyna 2021 wpadła w nieco innej grze polskiego studia, niż się pierwotnie spodziewałem :dafuq:
Jako, że tytuł od Teyon był w sporej przecenie, skusiłem się, a sprowokowany tekstami o nie zrywaniu folii, zawziąłem się i skończyłem, odstawiając przy okazji Cyberpunka na jakiś czas.

Dawno nie miałem tak mieszanych uczuć, jeśli chodzi o grę...
Z jednej strony jest to straszny średniak, gra mechanicznie i technicznie sprzed dekady, lub nawet dwóch i mimo użycia Unreal Engine, przez większość czasu wygląda, jakby była remasterem z... PS2 :huh:
Ubogie tekstury, praktycznie brak nieba, kukły zamiast postaci, dużo powtarzalnych modeli, momentami niektóre assety wyglądają na żywcem wyjęte z paskudnego Fallout 3...
Do tego toporność sterowania, mało satysfakcjonujące strzelanie, nieistniejące AI przeciwników, częste problemy z framerate'm (jest nawet opcja grania z odblokowanym, albo locked 30fps)...

Ale jest w tej grze również sporo dobrego, co powoduje, że będę ją z całego serca polecał, zwłaszcza jaki ktoś jest fanem Terminatora (znaczy pierwszych dwóch części, bo przecież tylko te istnieją, prawda?;)).

Po pierwsze - MUZYKA :fsg:
Nie bez powodu pisane wielkimi literami, bo to nuty wyjęte prosto z filmów, niejednokrotnie fajnie zaaranżowane, albo przedstawione w formie akustycznej. A już ostatnie parę minut i finałowa walka to absolutny orgazm dla uszu - coś wspaniałego.
Po drugie - klimat :ohboy:
Wreszcie dostaliśmy coś z tego uniwersum, co zostało osadzone w tej mrocznej wizji postnuklearnego holokaustu - ciemno, szaro, ruiny, wraki samochodów, szkielety i czaszki na ulicach.
Ruch oporu, schrony (żywcem wyjęte z filmu) i ogólnie masa smaczków dla fanów T iT2.
Po trzecie - historia :notbad:
Nie jest to absolutnie nic wybitnego, ale i tak jest lata świetlne przed tym, co serwują nam od trzeciej części filmu wzwyż - serio.
Gdyby ktoś wziął na warsztat historyjkę z Resistance i odpowiednio to wszystko pospinał to mielibyśmy wreszcie film godny tej marki i jej pierwszych dwóch (jedynych!) części.
Postacie i wydarzenia są fajne, główny twist troszkę zbyt oczywisty, ale i tak zakończenie oraz sposób, w jaki nawiązuje do filmów, zasługuje na pochwałę.

W temacie trofeów nie ma zbytnio co pisać, bo nazwa tej platyny mówi sama za siebie - No Problemo :)
Wszystko wpada wraz z rozwojem fabuły i zwykłym czyszczeniu mapy, a jedyne o czym musimy pamiętać, to parę misji pobocznych (i tak dla doświadczenia i historii polecam robić wszystkie), no i o jak najszybszym rozwinięciu "wytrychowania" na maxa, żeby otworzyć pewne drzwi, za otwarcie których jest jedyne "przegapialne" trofeum.

Podsumowując ten zaskakująco długi (jak na kaliber opisywanej gry) post, chciałem tylko napisać, że przez cały czas trwania tej przygody miałem z tyłu głowy myśl typu "ech, gdyby zrobili to Guerrilla Games"... Gdyby ktoś ubrał ten tytuł w ciut lepszy model strzelania i dużo lepsze wizualia...
Terminator Resistance ma w sobie wiele fajnych elementów, wielokrotnie przypomina lepsze tytuły, że wspomnę choćby o seriach Metro czy Wolfenstein (ruch oporu, ludzie zgromadzeni w schronach, powolne tych schronów zwiedzanie, odkrywanie fabuły poprzez rozmowy z mieszkańcami).
Ma też kilka moralnych wyborów rodem z Wiedźmina, które mają nawet swoje konsekwencje w całkiem niezłym zakończeniu :notbad:
No i silnie heteroseksualnego protagonistę, którym możemy zaliczyć obydwie atrakcyjne babki w grze :banana:

Do tego jest to naprawdę relaksujące doświadczenie, fajnie jest zagrać w takiego liniowego shootera na prostych zasadach, bez zbędnego kombinowania.
Choć jest tu również sporo zwiedzania pobocznych, czasem ukrytych pomieszczeń, co bardzo mi się podobało i było kolejną rzeczą, która przypominała mi o Metro czy Wolfie.
Ogólnie miałem przy tej grze bardzo fajne uczucie ciągłej progresji - co chwila odkrywałem jakąś skrzynkę, nową giwerę, czy gadżet, dzięki czemu wciąż miałem motywację do zaglądania w każdy kąt.
Jasne, są lepsze gry w podobnych klimatach - choćby Homefront The Revolution, które jest dużo ładniejsze i bardziej rozbudowane (ale też bardziej zbugowane niestety), albo Generation Zero, któremu jednak brakuje podłoża fabularnego, ale Terminator broni się filmową licencją, klimatem i historią, która nie gwałci dobrego imienia marki, jak wszystko to, co wyszło po ponadczasowym T2 (dziś oglądałem znowu:obama:).
Patrząc na końcową ocenę (mimo wszystko wyższej wystawić nie mogę, bo gra jest zwyczajnie niedzisiejsza) miejcie jednak w głowie to wszystko, co powyżej napisałem i mimo tego, że ogólnie jest to zaledwie średniak to jak najbardziej namawiam do zagrania - pamiętajcie tylko, by mieć stonowane oczekiwania do niektórych jej aspektów, a wynagrodzi Wam innymi :)

Ocena gry 6/10
Trudność w zdobyciu platyny 2/10

  • Plusik 7
  • Lubię! 1
Odnośnik do komentarza
21 godzin temu, MEVEK napisał:

20210123114701.jpg

 

Days Gone - postaram się opisać to w jednym zdaniu ;) Fantastyczna przygoda, jak również i platyna, bez zbędnych, frustrujących pucharków.  Dodam jeszcze, ze wszystko zdobywamy w jednym przejściu gry. Tylko brać, grać  i cieszyć sie wspaniałym gameplayem. Gdyby nie backlog to pewnie rozpocząłbym NG+ :hi:

3 / 10 :platinum:

 

Czyli innymi słowy, jesteś ulubieńcem takich platyn :gayos:

Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, Luqat napisał:

 

Czyli innymi słowy, jesteś ulubieńcem takich platyn :gayos:

Od jakiegoś czasu tak, nie ma co ukrywać. Choć D.Souls  przede mną, także nie jest to rutyna. Rzadziej, ale wciąż sięgam po te wymagające. W końcu kilka mam w swoim portfolio :kaz: nie tak łatwo porzucić przyzwyczajenia. 

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza

Fade to Silence S2768d1.png


 

Quote

 

A u mnie niszowa gra, zapomniana i nieznana. Miała zadatki na grę dobrą a jest pozycją na ledwie 5/10. Pomysł był dobry. W apokaliptycznej krainie opanowanej przez zło i wieczną zimę przyjdzie nam zbudować swój obóz, zgromadzić towarzyszy, walczyć ze stworami, głodem i zimnem. O ile na początku jest trudno (gdy zginiesz, zaczynasz od początku, nie ma sejwa ratującego dupę), tak z czasem, jak rośniemy w siłę, będzie tylko lepiej. Masz dod dyspozycji i zaprzęg złożony z uratowanych wilków i córkę Alice, która ma 2 zdania do powiedzenia i tak z 6 rodzajów wrogów, którzy, jak zdobędziesz lepsze ostrze i łuk, nie będą już dla ciebie problemem.

Niestety grafika, pop-upy, glitche wszelakiej maści, sterowanie są po prostu żartem. Na szczęście gra nie doczytuje się podczas przemierzania krain, ale przy teleportach a nawet wybraniu zaprzęgu wilków, już tak. 30 klatek, które przy większym obciązeniu silnika tnie niemiłosiernie.

Fade to Silence do dostania za 20-30 ziko teraz. Po ograniu idzie u mnie na eBay za grosze. Nie polecam.

 

 

Trochę dopowiem z tego, co napisałem w dziale "W co teraz grasz". Żeby nie było, historie towarzyszy, którzy dołączają z czasem do obozu sa ciekawe. Możemy ich odprawić, jeśli sie nam nie spodobają z takich czy innych powodów podczas rozmowy wstępnej.

Z innej beczki. Ja mam to do siebie, że staram się zbierać najwięcj dupereli, rozbudowywać, ulepszać co mogę. Gra daje takie mozliwości. Niestety nie wiem tylko po co, bo spokojnie można sobie poradzić z podstawowym zestawem ekwipunku. Szykowałem sie na walkę z finałowym bossem (kułem najlepsze strzały i pancerz), która okazała się... QTE z szybkim naciskaniem Xa. Litości...

 

Trofea raczej łatwe, 4/10. Co ciekawe wyskakują nawet parę minut po ich zdobyciu, więc trzeba czekać i nie wyłączać PS4. Jedno za upierdliwe znajdźki, sporo za werbunek towarzyszy niedoli, inne po prostu za postęp w grze. Na psnprofiles platyna należy do ultra rare (3.35%, a Shadow Tactics ma 6.3%). Nie wynika to na pewno z jej trudności. Ot wielu zaczęło grac w tę taniochę i rzuciło po paru godzinach męki ze sterowaniem i ginięciem bez sejwa, który pozwoliłby kontynuowac rozgrywkę. Dlatego tym, którzy już zdecydują się odpalić tę grę, polecam częsty backup sejwów czy to w chmurze, czy na USB.

Gra na 5/10, bo lubię śnieżne klimaty i tylko dlatego. THQ Nordic dało ciała, jak zwykle zresztą :(

 

Edytowane przez Ken Marinaris
  • Plusik 1
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza

Eq9jVb9XUAAG4vc?format=jpg&name=small

Demon's Souls Remake
Jak cudownie wrócić do tego świata po latach. I to do świata podciągniętego pod dobrą rozdzielczość, 60 klatek/s, mnóstwo detali i praktycznie bez loadingów. Miód i pierwsze poważne uczucie obcowania z nową generacją.
Platynę ułatwia względem oryginału rezygnacja twórców ze żmudnego farmienia kamieni, w szczególności Pure Bladestone :> W zamian należy wbić dwa dzbanki za coop, co może sprowadzać się do 10 minut jeżeli nas połączy lub można umówić się ze znajomym. Pikuś.
Jeżeli ktoś porządnie ograł / platynował oryginał to oczywiście w Remake będzie mu się grało trochę łatwiej niż nowicjuszowi.
W moim przypadku platyna zajęła 2,5 przejścia gry, ale pewnie można zrobić kilka "fikołków", żeby to skrócić.
Ocena gry: 9/10
Trudność platyny: 7/10


Erso60mXAAI4_Zx?format=jpg&name=small

Ratchet & Clank
Sumując dwa fakty: raz, że lada chwila premiera nowej części - dwa, że gra znajduje się w Kolekcji PS+, postanowiłem wreszcie wziąć się za Ratcheta z 2016 roku. Gra idealna to włączenia między większymi i cięższymi tytułami. Oprawa jak z filmu animowanego plus kreskówkowy humor i prosta fabuła nadają grze lekkości i fajnie relaksują. A przy okazji złapałem olbrzymi hajp na Rift Apart.
Platyna wymaga dwóch przejść z czego drugie to formalność NG+ z pełnym arsenałem broni. Warto zwrócić uwagę na pojedyncze trofea do pominięcia. Całość można zamknąć w 20 godzin i jest to bardzo przyjemny do wbijania komplet.
Ocena gry: 8/10
Trudność platyny: 3/10


EtK_XxCWMAIUBkn?format=jpg&name=small

The Messenger
To jest sztos ! Jeżeli tylko ktoś lubi retro 2D to zakocha się w tym tytule. Wszystko tutaj gra, wszystko jest na wysokim poziomie. Grafika to fabularnie zaimplementowane przejścia między 8bit i 16bit. Tak samo jest z muzyką, która doskonale pasuje do tego co się dzieje na ekranie i łatwo wpada w ucho. Mechanika składa się z kilku prostych patentów, których uczy się nasza postać np. możliwość dodatkowego skoku po każdym celnym trafieniu (tzw Cloudstep). Mechanika walki i poruszania się w połączeniu z elementami zręcznościowymi oraz ciekawymi bossami daje dużą dawkę satysfakcji.
Poziom trudności jest stworzony jak pode mnie, nie jest zbyt łatwo (zwłaszcza w DLC) ale palców sobie nie połamałem. A właśnie... twórcy dorzucili świetne DLC w klimacie tropików za darmochę. W grze występuje fajne poczucie humoru a historia jak na 2D platformówkę jest przyjemnie rozwinięta.
Platyna wymaga po prostu jednego przejścia z hakiem i poza pojedynczymi dzbankami można się skupić na samym mięsku. Jestem oczarowany.
Ocena gry: 10/10 (9/10 plus oczko za genialne darmowe DLC)
Trudność platyny: 5/10

  • Plusik 5
  • Lubię! 2
  • Dzięki 2
Odnośnik do komentarza

Dirt 5

 

Platyna nie jest trudna, bo na dobrą sprawę, wystarczy przejść karierę, najgorzej z trofikiem gdzie trzeba przejechać 1000 mil i tutaj już zaczyna się grind, bo po skończeniu kariery mamy może połowę. Można pograć trochę w multi, ale ten tryb jest mocno niedopracowany, generalnie lekko jak cała gra. Czuć driveclub ale też czuć te same niedoróbki, czyli nudna kariera, z kiepskim multi. W obecnej cenie można pograć, ale już raczej od nich więcej gier nie kupię.

 

Trudność platyny: 3/10 ( wyżej o punkt ze względu na spory grind )

 

PS. Wcześniej trofik z przejechanymi milami wynosił 10 000 mil, więc kariera 10 godzin + pewnie jakieś 100 godzin grindu, na szczęście zmniejszyli :)

Edytowane przez Moldar
  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza

A u mnie trzy nowe platyny i również DR 2.0:

 

:platinum: nr 112: Dishonored 2

trudność: 3/10

 

:platinum: nr 113: Dishonored: Death of the Outsider

trudność: 2/10

 

:platinum: nr 114: Dirt Rally 2.0

trudność: 4/10

 

Seria Dishonored to moje osobiste 10/10, absolutnie genialny tytuł i trochę nieodceniony przez Graczy, przynajmniej tak mi się wydaje (może przez swój powolny gameplay). Rewelacyjny klimat, eksploracja, mechanika, fabuła i możliwości przechodzenia na różne sposoby... a platyny nietrudne do ogarnięcia, ale czasochłonne.

 

Co do Dirt Rally 2.0- najprostsza platyna w porównaniu do Dirt Rally i Dirt 4. Wszystkie trzy gry ograne na padzie i zdobyte platyny. Natomiast za 100% się nie zabieram :)

  • Plusik 8
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, _daras_ napisał:

Seria Dishonored to moje osobiste 10/10, absolutnie genialny tytuł i trochę nieodceniony przez Graczy, przynajmniej tak mi się wydaje (może przez swój powolny gameplay). Rewelacyjny klimat, eksploracja, mechanika, fabuła i możliwości przechodzenia na różne sposoby... a platyny nietrudne do ogarnięcia, ale czasochłonne.


Ja w sumie też uwielbiam Dishonored, ale zaledwie przeszedłem jedynkę na PS3 (kurde, niesamowite wrażenie zrobiła na mnie na premierę) i tyle...
Sam nie wiem, czemu do tej pory nie odpaliłem pozostałych dwóch części, które wraz z remasterem jedynki zakupiłem na PS4 :dunno:
Wiem, że jedynka ma ciężkie 100%, a do tego tak średnio chciało mi się przechodzić drugi raz dla innego zakończenia, no i tak zostało tylko na tym jednym przejściu lata temu.

Odnośnik do komentarza

Assassin's Creed 3 (#43) - Nie odkryję Ameryki, jeśli napiszę, że lubię assassyny ale w nie nie gram, bo jest ich za dużo lub nie przepadam za współczesnym wątkiem z Desmondem (mimo, iż rozumiem, że jest interesujący) i chciałbym, żeby każda część nie była ze sobą powiązana fabularnie itp itd). Każdy, kto kiedyś miał okazję usłyszeć o istnieniu gierek video dysponuje jakąś opinią na temat flagowego tasiemca Ubi - oto i moja wersja wydarzeń. Obóz do którego należę - ta przynależność w żadnym wypadku nie jest dla mnie powodem do wstydu tudzież ubolewania, bo duchy przodków są ze mną w każdej chwili mojej materialnej egzystencji. Chciałem zagrać w symulator Indianina (Connor vel Ratonhnhaké:ton), co to biega po lasach, chodzi po drzewach i generalnie jest mocno spoko, a Ubi dostarczyło. Ba, Ubi dostarczało mi nad wyraz często ale to temat na inny post. Rewelacyjna korporacja. Skinowanie zwierzątek, jazda na wierzchowcu, piękne widoki, interesująca fabuła - 9/10 dla historii w kształtującej się Ameryce o mocno historycznym zabarwieniu - bawiłem się znakomicie ponieważ...


20210210_123233 (2).jpg

 

...nie grałem w pozostałe odsłony. Nie czułem powielanego od dawien dawna schematu. Trofea są w zasadzie bardzo zdrowo skonstruowane. Dobra proporcja znajdziek/misji pobocznych powiązanych z realiami świata przedstawionego (biję tomahawkiem Connora do 500 flag zbieranych po nic w oryginalnej bliskowschodniej odsłonie). Poza tym ciekawe trofea za eksterminację wrogów, budowanie swojej osady ( świetny patent) oraz misje dowodzenia okrętem (kolejny ciekawy element gry). Wprost nie mogę przestać zachwycać się niemalże BOSKĄ PROPORCJĄ w tym aspekcie. Nawet tryb multi, który moim zdaniem jest w tej serii niepotrzebny (w czasach premiery gry była na niego moda) ma bardzo proste wazony, a chyba jedynie 2 z 10 trzeba faktycznie odbębnić w kilka osób. Na liczniku w grze mam około 70h i tyle zajęło mi pełne oddzbankowanie tej uroczej w wielu aspektach przygody. Aby nie było zbyt kolorowo, to wspomnę, że doszły mnie kiedyś słuchy, że kilka internetowych kwadratów może się zgliczować, no ale mi się nie przydarzyło. Poziom trudności platyny to jedynie (aż) kwestia czasu, a jedyny faktycznie skillowy problem to wygrać ze swoim szefem w planszówkę (Fanorona). Nie pamiętam ile punktów dawałem open worldom z masą kontentu, niech będzie 4/10. Hoł, biali bracia.

 

1130423519_20210210_123255(3).thumb.jpg.9ebd3e011e9934a782345e51d51f9c4a.jpg

Edytowane przez ciwa22
  • Plusik 8
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...