Skocz do zawartości

Ale jaja...


krupek

Rekomendowane odpowiedzi

Proszę Cię, Joszua...Chlanie wódy w święta to symbol klasy robotniczej o ograniczonych potrzebach. Mniej więcej jest to poziom wesela w remizie, tudzież zabieranie rodziny po kościele na kebaba i wycieczkę do marketu. Zabronić picia nikomu nie zamierzam, jednak trudno nie oceniać takiego wąsatego celebrowania. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

ja mam nadal ponad pół kilko karkówki przygotowanej na kebaba, wiec pewnie jutro na świąteczne śnadanie zjem jajko, i zagryze to kebabem domowej roboty

 

ogolnie to ja nie lubie śniadań, kompletnie nie mam apetytu rano, wiec zwykle na świateczne śniadanie zjem małą kanapeczke, i koniec

 

dopiero po południu mam ochote coś jeść, i wtedy robie sobie jakieś fajne jedzenie

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

Proszę Cię, Joszua...Chlanie wódy w święta to symbol klasy robotniczej o ograniczonych potrzebach. Mniej więcej jest to poziom wesela w remizie, tudzież zabieranie rodziny po kościele na kebaba i wycieczkę do marketu. Zabronić picia nikomu nie zamierzam, jednak trudno nie oceniać takiego wąsatego celebrowania. 

Co masz do wesel w remizie, mieszczuchu?

Odnośnik do komentarza

Dla mnie obowiązkowo dobra kiełbasa i pasta jajeczno-chrzanowa :), co do ciast to babka i przyznam się że na święta zawsze jem dwie babki ;). A z racji tego że zawsze śniadanie jem u teściowej to zdam relację co było jak wrócę :). Aha co do alkoholu to raczej lampka likieru lub wina, picie to w lany poniedziałek ot taka tradycja prostych ludzi klasy robotniczej.

Edytowane przez marekjw2523
Odnośnik do komentarza

 

Proszę Cię, Joszua...Chlanie wódy w święta to symbol klasy robotniczej o ograniczonych potrzebach. Mniej więcej jest to poziom wesela w remizie, tudzież zabieranie rodziny po kościele na kebaba i wycieczkę do marketu. Zabronić picia nikomu nie zamierzam, jednak trudno nie oceniać takiego wąsatego celebrowania. 

Co masz do wesel w remizie, mieszczuchu?

 

26 lat mieszkałem na wsi, chyba dłużej niż ty żyjesz, więc chybiony strzał Milordzie : ) Do remizowych wesel mam to, że są obciachowe, nie wyobrażam sobie własnego w takim klimacie.

Odnośnik do komentarza

Zjadłem dziś białą kiełbachę (swojską), wypiłem żurek, potem jakaś sałatka, jajko ze "stukania", jakaś pieczona szynka (z takim specjalnym dipem), potem jadłem sam ten dip, bo taki dobry. Ciast nie zjadłem w ogóle, ponieważ nie lubię słodkiego. Przywiozłem jakieś mięcho z pieczarkami, sałatkę, bigos, swojskie kabanosy i inne słoiki. Lodówka pełna, piwko z wczoraj sączę i forumek przeglądam. Wódy na śniadaniu się u mnie nie pije. Święta 7/10.

Edytowane przez grzybiarz
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...