Forza Horizon 2

[Radnyns 60]

Dzisiaj rozpocząłem zabawę w FH2 i jestem pod wrażeniem ogromu atrakcji w tym tytule. Graficznie wszystko super, a soudtrack jest genialny. Jako że jestem amatorem w grach wyścigowych i nie bardzo sobie w nich radzę, to w tej grze zacząłem bardzo dobrze, nie jest to symulacja i właśnie takiego modelu jazdy oczekiwałem. Liczę, że jeszcze bardziej się wciągnę.

[balon 5 257]

Nie jest to symulacja ale na wyższych poziomach trudniści nie jest łatwo, oj nie jest. Drugie mistrzostwa robię na pro jeżeli chodzi o poziom drivatarów a premia za ustawienia trudności +70.

[Radnyns 60]

Ja jadę na trudnym +20 z tego co pamiętam. Czym dalej w grze tym lepiej, ładniej, cudnie. Ostatni raz tak dobrze się bawiłem z wyścigami przy NfS: Porsche 2000.

[balon 5 257]

No musisz pogrzebać w ustawieniach bo ten trudny ma dużo ułatwień i assyst. Jak sobie utrudnisz do będzie moim zdaniem jeszcz większy fun z rywalizacji i walki do samej linii mety.

Ja nie gram prawie w ogóle w racery, a w FH2 od razu na +60.

[MYSZa7 8 840]

Jak kupię przepustkę sezonową, to jakich paczek nie będę miał oprócz Porsche i Storm Island?

[marcin33 599]

Wszystkie które wyszły po 03.2015 czyli:

Furious 7 Car Pack
Alpinestars Car Pack
Pre-Order Car Pack
Duracell Car Pack
IGN Car Pack
Playground Select Car Pack

[balon 5 257]

Jakie są wasze najgorsze serie? Dla mnie zdecydowanie extrem toy cars. Co mnie wgurvia to już moje:) omijam je jak mogę.

[balon 5 257]

Dziś oficjalnie pad od bonera zaliczył pierwszy lot. Pokonało mnie wyzwanie Bowlerem gdzie trzeba unikać drogi. Powtarzałem 100 razy to na bank.

[marcin33 599]

Też miałem problem z tym wyzwaniem. Najpierw zrobiłem je ze znajomym w trybie online, bo pokazał mi najlepszą trasę. Na youtubie są też dobre filmiki które pokazują jak jechać.

Co do serii, to chyba nie mam takiej której nie lubie. Każda sprawiała mi frajdę

[MaZZeo 13 702]

Dziś oficjalnie pad od bonera zaliczył pierwszy lot. Pokonało mnie wyzwanie Bowlerem gdzie trzeba unikać drogi. Powtarzałem 100 razy to na bank.

 

też mocno kur.wiłem na ten challenge, zobacz sobie jak ktoś to przeszedł na youtube.

[Gość ragus]

Najbardziej irytowało mnie w tym wyzwaniu to, że po każdym restarcie ZAWSZE w głośnikach grała od nowa ta sama piosenka. Boże jak mnie te wyzwanie wkur,wiało.

 

Aż w końcu straciłem godność i rozum człowieka i wykorzystałem cofanie czasu :czesc:

[balon 5 257]

Taaaa ku rva to straszne było. Jakaś klasyczna muzyka.

Z tym cofaniem czasu to nawet nie pomyślałem ale jest to jakiś koncept.

 

Dobrze chociaż, że nie jestem jedyny co się z tym tak s ra.

[MYSZa7 8 840]

Ktoś jeszcze chętny na wspólne wyzwania online?

[MaZZeo 13 702]

Ja jestem chętny.

[Paolo de Vesir 8 802]

Również się piszę.

[MYSZa7 8 840]

O której Wam pasuje chłopaki?

[MaZZeo 13 702]

po południu jakos?

[Paolo de Vesir 8 802]

Jestem w pracy. Będę dopiero wieczorem.

[MYSZa7 8 840]

To po południu z MaZZem, a wieczorem też będę pykał więc coś się ogarnie z Wezyrem

[Gość DonSterydo]

A jak się w ogóle podoba giera na tle jedynki? Bo z tego co pamiętam, to chyba też miałeś?

[MYSZa7 8 840]

Jedynka to racer poprzedniej generacji dla mnie Zabrzmi to trochę nerdowsko, ale po części ta gra zrobiła mi wakacje w 2013 roku jak to ogrywałem

 

Dwójka to coś w stylu Bigger, Better, More Badass. Podoba mi się strasznie, syndrom deszcze jednego wyścigu ciągle występuje. Rajdy przełajowe, do których nie byłem przekonany przy zapowiedziach, teraz są moimi ulubionymi, ogólnie wyścigi rajdowe w tej grze to sam miód. Soundtrack jest obszerniejszy, ale chyba jednak bardziej charakterystyczne kawałki były w jedynce.

Co mi się nie podoba to te ciągle wycieczki, choć jak się chwile zastanowić, to jakbym miał jechać wyścig za wyścigiem bez żadnej eksploracji to bym się chyba znudził. No i ta historyjka i wspinanie się po szczeblach festiwalu, ja wiem że nie jest to najważniejsze w grach wyścigowych, ale to co było w jedynce było moim zdaniem idealne, każda zdobyta opaska to możliwość mierzenia się z kolejnymi "bossami" gdzie na końcu był ten Marcus Flynt, zdecydowanie bardziej motywujące dla mnie niż to co jest podane w dwójce, luźne wygrywanie kolejnych mistrzostw i nawet ten ostatni wyścig bez jakiś większych emocji jak dla mnie.

[Stillo116 94]

Kupiłem i gram... i jeżdze, ścigam sie... i bardzo mi podeszło jednak wkurzyłem sie, gdy z początku dostałem 2x Lambo i Ferrari... myślałem, że będę musiał sie bardziej napocić, żeby zdobyć porządniejsze fury No nic... jade dalej

[tukan 1 916]

no raczej się nie napocisz bo cześć jest za darmo a reszta do kupienia, hajsu będzie jak lodu

[Hubert249 4 097]

Kupiłem i gram... i jeżdze, ścigam sie... i bardzo mi podeszło jednak wkurzyłem sie, gdy z początku dostałem 2x Lambo i Ferrari... myślałem, że będę musiał sie bardziej napocić, żeby zdobyć porządniejsze fury No nic... jade dalej

Przecież w tej grze, dane mistrzostwa dyktują w jakiej klasie samochodów możesz się ścigać. Nie wszędzie pojedziesz LaFerrari czy Aventadorem

[Stillo116 94]

 

Kupiłem i gram... i jeżdze, ścigam sie... i bardzo mi podeszło jednak wkurzyłem sie, gdy z początku dostałem 2x Lambo i Ferrari... myślałem, że będę musiał sie bardziej napocić, żeby zdobyć porządniejsze fury No nic... jade dalej

Przecież w tej grze, dane mistrzostwa dyktują w jakiej klasie samochodów możesz się ścigać. Nie wszędzie pojedziesz LaFerrari czy Aventadorem

 

 

Wiem ale jakoś wciskanie do mojego garażu super fur za darmo odbiera mi radość ze zdobywania ich lubię sie troche napocić, żeby mieć coś lepszego w grze... a jak mam to na starcie to jakaś część frajdy z gry gdzieś odchodzi

 

Gram i gram... gra się miodnie nawet jak w rajdzie przełajowym latam Mercedesem c63 amg

 

I wczoraj spadłem przez tekstury pod mape