sceptycznie podchodze do poziomu, jaki pokazal Mercedes podczas testow - lubia robic z siebie ofiary i w wyscigu pewnie wycisna znacznie wiecej. uwazam natomiast, ze Perez to kierowca, ktory pokaze rowniejsza forme niz Bottas i bedzie konsekwentnie dostarczal punktów w przeciwienstwie do Albona

Edytowane 19 marca 20214 l przez Hela

Jestem w połowie 3. sezonu Drive to Survive i póki co najlepszy sezon ze wszystkich

Sezon bardzo dobry, niepotrzebnie w ostatnich 5 minutach wjeżdżają z BLM i prześladowaniem Lewisa. 

niepotrzebnie, bo? 

Bo Hamilton jest największym rasistą i hipokrytą? Broni śmiecia co usiłował zamordować kobiete w ciąży, obrzydliwe. Takie Floydowskie przećpane gnoje powinny być wieszane publicznie. Zresztą poczytajcie co miał w sobie ten bandzior. 

Edytowane 22 marca 20214 l przez Kron997

8 hours ago, Kron997 said:

Bo Hamilton jest największym rasistą i hipokrytą? Broni śmiecia co usiłował zamordować kobiete w ciąży, obrzydliwe. Takie Floydowskie przećpane gnoje powinny być wieszane publicznie. Zresztą poczytajcie co miał w sobie ten bandzior. 

po pierwszym zdaniu reszty nawet nie czytam 

Kron ma trochę racji. Hamilton lubi budować wokół siebie atmosferę boskości, ale wcale nie pochodzi z biednej rodziny i nie wychował się w gettcie jak to lubi mówić. Od samego początku miał mocne wsparcie w motorsporcie. 

4 godziny temu, Hela napisał:

po pierwszym zdaniu reszty nawet nie czytam 

to jego gadanie jak mial ciezko i wgl z biednej rodziny pochodzi. Ciekawe co by pierdolil jgdy pochodzilby z Polski nieistniejacej na mapie F1. Wymuszanie na kierowcach by klekali przed innym czlowiekiem (tak wiem w ramach jakiejs tam ideologii). Hamilton glupi  nie jest. Jest swiadomy jaka ma wladze i skrzetnie to wykorzystuje. 

Rownie dobrze mozna pod rasizm podciagnac ludzi brzydkich ,chudych, grubych bo kazda taka osoba miala w dziecinstwie z tego powodu przykre przezycia. Czym to sie rozni od tego ze dzieciaki Ci przezywaja i wytykaja palcami ? zamiast murzyn uzywaja slow tlusta swiania albo w doroslym zyciu no super Pani jest ale niestety poszukujemy do pracy ludzi szczuplejszych. 

17 godzin temu, Hela napisał:

niepotrzebnie, bo? 

 

Bo to jest dokument o f1, ujęcie duszonego Flyda przez policjanta nijak sie miało do tego co pokazywali przez dziesięć epizodów. 

58 minut temu, Dud.ek napisał:

 

Bo to jest dokument o f1, ujęcie duszonego Flyda przez policjanta nijak sie miało do tego co pokazywali przez dziesięć epizodów. 

Jak to zobaczyłem to mój lektor w głowie powiedział „no tak, to Netflix, czego sie spodziewałeś”

Edytowane 23 marca 20214 l przez Kron997

Przecież ten temat był częścią poprzedniego sezonu F1, nie rozumiem zdziwienia z powodu poruszenia go w dokumencie o tym właśnie sezonie. 

 

 

Obejrzałem ten trzeci sezon Drive i naszła mnie ochota na cały sezon F1. 

No niezłe te treningi 60 minutowe, cały czas jazda 

 

Ferrari na plus, McLaren jeszcze bardziej, za to Alpine i Aston nie bałdzo. No i cały czas narzekający Bottas, a Max jak przyklejony. Dawać mi już qual

3 godziny temu, u55r napisał:

Obejrzałem ten trzeci sezon Drive i naszła mnie ochota na cały sezon F1. 

Jestem w połowie i też już przebieram nogami 

Jutro startujemy na serio!

Za godzinke kwalifikacje  

 

Całkiem szybko minęła przerwa zimowa. 

Max rozpierdol Mercedesy w tym sezonie.

Charles ładnie 4 miejsce 

Oby Max utrzymał jutro tempo. Vettel lol, liczyłem że Tsunoda coś więcej pokaże, no i Gasly po raz kolejny udowadnia, że RB potraktowali go jak śmiecia. 

Zobaczymy jak Perez odnajdzie się w RB. Zawsze mogą zrobić ruchy między swoimi zespołami, chociaż podobno Gasly zamknął sobie drzwi do RB dożywotnio. 

No Haas od początku było wiadomo, że ten sezon jest do zapomnienia. Nie zrobili kompletnie nic z bolidem, to ciężko czegokolwiek tu oczekiwać. 

Ich plan oddania tego sezonu i skupienia się na następnym to pobożne życzenie, nic z tego nie wyjdzie. Po roku przegrywania i nieustannego kończenia na ostatnim miejscu ten cały team będzie tak zdemotywowany, zwłaszcza posiadając takiego szefa jakim jest Guenther, że się z tego nie podniosą. 

Tyle, że to było wiadomo jeszcze przed ukończeniem poprzedniego sezonu, więc raczej wszyscy tam wiedzą na czym stoją. Kacap i samo nazwisko Schumachera przyniosą spory hajs, więc kolejny sezon raczej będzie tym ich być albo nie być. 

Mnie cieszy od kilku lat słaba pozycja Ferrari. Ot po tylu latach dominacji już im się należy kopas w dupas  Ale się kiedyś podniosą jak przestaną robić dobre auta drogowe i skupią się znów na F1