Skocz do zawartości

DC's Legends of Tomorrow - 2015 - The CW


Shen

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie do ludzi od komiksów dc.

 

 

Jeżeli ten Savage jest taki groźny i robi w tym 2160 roku co mu się podoba to czemu go Superman czy ten zielony z pierścieniem nie zabrali z ziemi. Ja rozumiem że nieśmiertelny ale jak by go tak w słońce wrzucić. Ta dwójka to chyba to samo uniewersum co flash czy arrow?  Z tego co wiem po filmach to oboje mogą sobie wylecieć w kosmos kiedy im  się podoba :)  Nie leży mi ten główny zły bo jakie on ma umiejętności poza NIE UMIERANIEM. W Marvelu na razie widziałem o wiele lepszych złych. W Filmach DC to w sumie tylko tego Zoda mogłem zrozumieć w końcu tak samo niezniszczalny jak Superman i to jest przeciwnik na poziomie. 

 

 

 

P.S. Drugi odcinek zdecydowanie lepszy od pierwszego . Więcej akcji i trochę humoru. Miło odskocznia po poważnych serialach. Na pewno lepiej się ogląda niż arrow którego jakoś nie chce mi się już włączać od kilku odcinków.

Odnośnik do komentarza
  • Odpowiedzi 258
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Vandal Savage jest groźny właśnie z powodu swojej nieśmiertelności oraz z faktu, że stąpa po tym łez padole od czasów prehistorycznych (przynajmniej ten komiksowy). Był obecny przy wszystkich ważnych wydarzeniach na naszym globie, doradzał najbardziej wpływowym ludziom przez tysiące lat. Wiedza. Wiedza jaką posiadł przez te wszystkie lata pozwoliła mu stać się jednym z najgroźniejszych ludzi na Ziemi. Z palcem w dupie może wyrolować grupkę herosów. Superman go złapie? I co z tego. Nie zdążą go dowieźć do Blackgate czy gdzieś bo i tak ucieknie. A jak wiadomo komiksowi bohaterowie mają niepisaną zasadę i rzadko kogoś uśmiercają (a jeśli nawet już to on i tak cudownie powraca zza grobu). W końcu to komiksy :)

Odnośnik do komentarza
  • 1 miesiąc temu...
  • 2 tygodnie później...
  • 4 tygodnie później...

Dziś w nocy spać nie mogłem, to nadrobiłem sobie 11 i 12 odcinek. Ten ostatni potwierdza, że serial najbardziej strawny jest w epizodach rozgrywających się w ciekawych realiach historycznych - obok Dzikiego Zachodu, całkiem przyjemnie oglądało się akcję w latach 50-tych ubiegłego wieku. Szkoda, że scenarzyści nie poszli bardziej w skakanie po różnych, wcześniejszych niż 20-30 lat, epokach. Pewnie budżet nie pozwala na tak częste ekstrawagancje z ubiorami, scenografią i statystami. :P Reszta to niestety dno i metr mułu. Przede wszystkim jest infantylnie i niesamowicie kiczowato, a myślałem, że już gorzej niż w obecnym sezonie Arrow być nie może. :/ Wszelkich idiotyzmów i nieścisłości w scenariuszu trudno się już doliczyć.

 

I podobnie jak przedmówcy, wywaliłbym jakieś 3/4 obsady z Vandalem, Atomem i murzynką z końskimi zębami na czele. Troszkę drażni mnie też Snart, a konkretniej jego niesamowicie sztuczna i denerwująca maniera mówienia, jakby ciągle, na siłę chciał brzmieć jak totalny badass. I jeszcze te niby groźne spojrzenia ze zmrużonymi ślepiami.  Pewnie gdyby miał powiedzieć, że jadł płatki zbożowe na śniadanie, byłoby tak samo. 

Jako Captain Cold we Flashu jeszcze był znośny. Może dlatego, ze było go tam mniej, nie wiem.  :dunno:  

 

Rory był do zaakceptowania jako bezmózgi osiłek i przydupas Colda, ale odkąd

zaczął knuć i szemrać to też zaczął mnie drażnić. A już zrobienie z niego Chronosa, który niby to po nieskończonej ilości ćwiczeń i tak zebrał szybki wpier.dol od dawnego ziomka, traktuję jako kolejny idiotyzm w całej historii

 

 

Pątniczka wydawała się nawet interesującym przeciwnikiem, na pewno bardziej niż Vandal. No ale niestety dała podejść się jak dziecko i tyle jej było. :(

I tak, drugi sezon został już oficjalnie potwierdzony jakiś czas temu.

Edytowane przez Frantik
Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Finał satysfakcjonujący, wszystko nieźle zagrało, drużyna fajnie współpracowała, oglądało się bez dłużyzn. Jest nadzieja na dobry drugi sezon.

 

 

Za Kendrą/Carterem płakał nie będę, ale Snarta szkoda. Końcówka rozwaliła system, bo jak wprowadzają JSA do uniwersum to jest szansa na Green Lanterna w TV, poza tym świeżo co odkryty we Flashu Jay Garrick jako Flash też tu może mieć swój udział. Fajnie jakby zamiast trzech brakujących członków zwerbowali jakichś nowych ludzików żeby odświeżyć trochę skład. Kibicuję nawet bardziej niż Flashowi po jego finale.

 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...