Skocz do zawartości

Fallout 4


luk_ash

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Orzeszek

no niby nic ale wczoraj jak obczyściłem metro z bandytów dla farmera to wypadł legendarny combat shotgun z 145dmg bez tuningu :sir:  zdążyłem mu tylko wpakowac magazynek bębnowy i teraz ma 28 naboi w magazynku, jak sie wbijam w lokacje w power armorze to czuje się jak arnie w terminatorze pierwszym w scenie na posterunku policji :cool:

Edytowane przez Orzeszek
Odnośnik do komentarza

Te legendary bronie i przeciwnicy sa na sztywno ustaleni w danych miejscowkach, na wiki jest ich spis wiec nie trzeba robic questow generalnie aby ich dostac.

 

@orzeszek to jest ten o ktorym psalem, z dodatkowym bleed dmg ? jest strasznie przegiety, ten momment jak strzelasz w clawa ktory biegniena ciebie i w polowie drogi pada z wykrwawienia.

Bleediing dmg sie stackuje wiec kilka strzalow w typa i patrzysz jak jego hp szybciutko samo maleje do zera.

Sweet. 

Odnośnik do komentarza

Przesadzasz, ja z lvl 2-3 poszedłem do fabryki rybnej, ktora chyba jest dla postaci lvl20 ale mozna to przejsc, trzeba grac na spokojnie, troche sprytu, pulapki i critical shoty bardzo pomagaja. Chowanie sie za rogiem albo oslonami aby snajpic przeciwnikow i spokojnie da sie przejsc. W fabryce rybnej jest chyba ponad 20 terminatorkow + 3 mocnych typow z bronia energetyczna na drodze do fabryki, ktorych mozna okrazyc i potem z fabryki snajpic znaleziona .45 sniper rifle.

Odnośnik do komentarza

Gram na very hard i raczej bez PA bo jest za wolny dla mnie.

Wiekszosc lokacji z zewnatrz oczyszczam sniper rifle i sneak attack criticals w glowy. W srodku spokojna eksploracja na sneaku, zdejmowanie z ukrycia typow sneak criticalami, pulapki z min na patrole lub tych co do nas biegna i oczyszczanie pomieszczen combat shotem lub innym karabinem. Przeciwnikow latwo zgubic aby sie ponownie zaczaic lub wymiana ognia zza oslony i nie powiem, zeby szlo ciezko.

 

Jakbym mial podsumowac swoj rozwoj postaci, to ladowac w dmg resistance, w dmg dla klas broni, ktorych uzywamy, sneak criticals, profki do modzenia armorow i broni. Potem dopiero ze dwa levele lockpicka i hackingu. Z bonusami do dmg z perkow mozna snajpic 1hit ciezkich mutantow lub raidersow w PA. Na razie biegam ze zmodzona na maksa .50 cal sniper rifle, ktora ma bazowy dmg okolo 120 a mam tez slabego gauss rifle co ma bazowo 250dmg i jeszfze ani razu jej nie uzylem bo czekam na perki aby go wymodzic na maksa. Jezeli zwykla snajperka daje rade, to przy moim buildzie ten gauss bedzie oral. To samo gatling lazor.

Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek

odlewania metalu? :banderas: tam można miecz sziszkebab ogarnac. też miałem kłopoty, ale wróciłem się w power armorze i już kłopotu nie było.
dziś wieczorem, kapcioszki, kołderka, coca cola zero i wbijam do instytutu, a wczoraj jak ogrywałem lokacje "czarne morze" jaki klimat :banderas: odrazu światło zgasiłem, wrzuciłem obraz na projektor i jak to wygladało na 120 calach to ja nawet nie.

Odnośnik do komentarza

Dla tych ktorym brakuje elementow do kraftu, to w pip boyu jest opcja dodania lupy do interesujacego nasz calego przedmiotu, jak i konkretnego komponentu. Wtedy zaznaczamy sobie lupą copper, alumminium, adhesive, leather itd. i podczas eksploracji i lutowania, bedziemy mieli ikone lupy przy roznych przedmiotach, ktore mozna rozebrac na interesujace nas elementy. Okazalo sie, ze warto zbierac Teddy Bears, baseball ball dla leather, ktorego dosyc mocno potrzebuje do craftu armorow na wyzszy level. 

 

Dobra funkcja, mocno usprawnia lootowanie lokacji i przeciwnikow, mozna sie skupic tylko na konkretach i pomijac cala reszte smieci.

Odnośnik do komentarza

Dobra ja już nie wiem co z tym f4. Wczoraj tv zajęty (czyli goty tomb raider zablokowany) to myślę sobie pogram w f4. Uruchamiam f4 idę do pierwszego lepszego npc akurat miałem zacząć misje w bos. Robie pierwszą "przynieś to z tego" ok zrobiłem wracam po następny quest może jakaś rozmowa? A tu następny quest "przynieś przedmiot x z miejsca y" nosz (pipi)a. Od ponad 12 h IDENTYCZNE QUESTY . Zero finezji.

 

Po tych dwóch questach znowu to samo po raz trzeci tylko dla innej osoby z bractwa i nie wytrzymałem. Uruchomiłem starcrafta 2 przynajmniej fabuła ciekawsza i więcej dialogów :)

Odnośnik do komentarza

Ja przechodziłem na survival i było za prosto moim zdaniem. Tylko pierwsza walka z deathclawem mi trochę zajęła i ubił mnie z 6 razy, potem było już z górki. Grałem buildem pod zwykłe pistolety i criticale. W pewnym momencie zdobyłem colta, który odnawiał punkty akcji na critical. 3 strzały w klate -> crit w banie = nieskończone AP. Gierkę pewnie przejdę ponownie jak wyjdą mody, które będą utrudniały rozgrywkę

Odnośnik do komentarza

Piekne w tej grze jest to ze jesli np wpadasz do budynku na pelnej (pipi)e niczym rambo to zostaniesz ladnie ukarany. Trzeba wlasnie podchodzic z glowa. Od chwili gdy przekonalem sie do granatow rozpryskowych i Mołotowa taktycznie rozgrywam swoje walki. I jest pieknie.

 

Kazda lokacje zaczynam od sprawdzenia luneta czy nie ma wiezyczek i patroli jak sa zdejmuje ze cichej snajperki. W budynku juz poruszam sie bezszelestnie celujac w glowy. Potrafie nawet godzine przesiedziec w budynku przeczesujac pomieszczenia.

 

Za to wlasnie kocham te gre bo daje mozliwosc grania na swoj własny sposob.

Od premiery gram po piec do nawet osmiu godzin wieczorami.

Odnośnik do komentarza
Przed chwilą skończyłem grę i chyba z 5 minut na przemian się śmiałem i waliłem facepalmy. Ja pierdole jaki ten wątek fabularny w tej grze jest SŁABY. Już pogoń za starym w 3 jest o wiele lepsza. No masakra jakie to jest słabe, nie sądziłem, że Bethesda aż tak pójdzie na łatwiznę.

Misje poboczne też są niezbyt fajne(aczkolwiek są misje, których jeszcze nie odkryłem więc opieram się tylko o te co miałem) natomiast robienie nieskończonej ilości misji dla frakcji gdzie trzeba w większości kogoś zabić to jakaś pomyłka. To samo był w Skyrimie, ale nie było to tak odczuwalne jak jest tutaj.

Dialogi to dla mnie pomyłka i kompromitacja. System z poprzednich części był idealny. Po chuj oni to upraszczali to ja kompletnie nie wiem. 

Rozwój postaci MOŻE BYĆ. Mi bardziej pasował ten z poprzednich części, był bardziej przejrzysty, czytelny, wiedziałem konkretnie co ulepszyć aby osiągnąć swój cel, a tutaj czuję się trochę jak dziecko we mgle.

Budowanie dla mnie kompletnie nietrafiony pomysł. Nie lubię takich simsów, to jest gra o pustkowiach, o samotnej(lub nie) wędrówce, a nie bawieniu się w domek!

Strzelanie zdecydowanie poprawili na plus, daje to niesamowitą frajdę. VATS również bardzo spoko jak zawsze. 

Mapa jest dla mnie po 25h dalej troszkę nieczytelna, szczególnie w Power Armorze wszystko się kurwa zlewa w jedno.

A co do PA to dla mnie jest zdecydowanie za wcześnie i generalnie od połowy gry łaziłem tylko w nim i byłem jak przecinak. 

Do plusów oczywiście trzeba dodać niesamowity klimat(szczególnie południowo-zachodni obszar mapy, gdzie miałem ciary jak go przemierzałem i co chwilę oglądałem się za siebie). Przemierzanie pustkowi, looting, odnajdywanie różnych fajnych rzeczy dalej sprawia ogromną radość.

Podsumowując:

+bardzo fajny świat

+klimat, klimat, klimat

+łażenie po pustkowiach, zbieranie lootu czyli wszystko za co lubimy Fallouta

+poprawiona walka i strzelanie

+fajne pukawki

+4 frakcje, do których możemy dołączyć(tak, blokują się acziki/trofiki)

+niesamowite smaczki dla fanów

+gra jest ładna w pomieszczeniach i wtedy naprawdę widać detale(szczególnie na komputerach i innych urządzeniach każdy guzik jest dokładnie wymodelowany itp) i włożoną pracę...

 

-...szkoda, że na zewnątrz wygląda słabo, a mimika to jest pastgen

-wątek główny to jakaś kpina

-słabe misje poboczne(z zaznaczeniem, że jeszcze będę szukał po pustkowiach jakiś)

-uproszczony system dialogów

-taki sobie moim zdaniem rozwój postaci

-budowanie, które do mnie nie trafiło

-strona techniczna pozostawia sporo do życzenia 

 

Ocena: 7/10

Jestem lekko zawiedziony zwłaszcza przez wątek główny i uproszczenie gry względem poprzedniczek. Spędzonego czasu nie żałuję no ale mogło być zdecydowanie lepiej i od razu mówię, że następnej gry Bethesdy na pewno nie kupię na premierę. 

 

 

:dunno:

Edytowane przez suteq
Odnośnik do komentarza

Kilka luznych spostrzezen.

 

 

System craftu ma sens, zbieranie smieci ma sens i jest to fajnie rozwiazane.

 

Lokacji jest od zaje bania, czasami wrecz aż przytłacza ilość miejscówek, szczególnie w centrum miasta gdzie nie wiadomo, do ktorego budynku najpierw wejsc.

 

Kompas to jakies gunwo obesrane nieporozumienie ja prdl jak ja czekam na mod, ktory przywroci stary kompas.

 

Mapa w pip boyu to gunwo obesrane + to jej ciagle resetowanie FFS!!11

 

Na pc poki co zauwazylem bardzo malo bugow. Questy nie sa zabugowane (jak jakis npc/follower nie daje nam opcji pociagniecia questa, to trzeba go dodac lub usunac z druzyny i wtedy z nim gadac). Jedyny zabugowany quest mam z jakims lekarstwem dla ghoul kobiety, wlascicielki sklepu w GN. Brak crashy gry. Czasami przy mocnym alt-tabowaniu robi sie dziwny lekki zoom ekranu w grze.

 

Fajne lokacje i klimatyczne inne miejscowki, do tego te zabawy developerow z historia roznych trupow lezacych na ziemi lub w budynkach, zrobione z pomyslem, generalnie falloutowe smaczki.

 

Jestem juz po wizycie w Instytucie, jest wspomnienie/wracaja postacie z F3.

 

Fajny ogolny design calej gry, mimo slabiutkej grafiki. Dynamiczne cienie + pomysl na lokacje i wyglad niektorzych rzeczy jak najbardziej na plus.

Zarzuty odnosnie "jasnych kolorkow" zupelnie bezpodstawne. Wszystko pod tym wzgledem jest dobrze zrobione, nie trzeba zadnych filtrow jak w F3 gdzie jest szaroburo.

Dla przypomnienia: F1 i F2 byly kolorowe w przeciwienstwie do szaroburego F3 i F4 kolorystycznie wypada dobrze.

 

AI npc, followersow czy przeciwnikow to standard, czyli gunwo.

 

Idle rozmowy NPC i wrogow daja mocno rade, podobnie z komentarzami followersow w roznych scekach czy momentach.

 

Questy i postacie w nich dobre, pomijam te powtarzalne gunwa dla frakcji bo one sa slabiutkie i sluza tylko do expienia.

 

Feeling broni, udzwiekowienie, mocny plus, jest bardziej battlefieldowo jak na action rpg.

 

Power armor i jego mechanika to fajna rzecz, tak to powinno wygladac w uniwersum mimo ze sam tego praktycznie nie uzywam.

 

Przemierzanie lokacji i korytarzy nie meczy jednostajnoscia jak metro i korytarze w F3. W koncu udalo sie im zrobic ciekawa eksploracje.

 

Design broni, przeciwnikow na +. 

 

Instytut slabiutki ale rzucanie granatami spawnujacymi terminatorki jest wesole.

 

TEN PIEDOLONY KOMPAS!!!1111eleven

 

Historia slaba, nie ma tego pazura ktory byl w FNV i jego frakcjach i zaleznosciach miedzy nimi. Tutaj niby mamy kilka grup, ale sa one troche bez wyrazu. Najwiekszy zawod dla mnie to BoS. Jak tylko przelecial ich sterowiec nad glowa i pojawily sie verti robiace rozpierduche w miastach z random przeciwnikami, to spodziewalem sie czegos konkretnego a tu sie okazalo, ze wszyscy siedza w sterowcu, sterowiec na niebie i tyle. Nie ma jakiejs grubsze akcji niezwiazanej z fabula pod koniec gry i wybieraniem stron.

Tak troche czuc, ze kazda frakcja po prostu jest abys przylazl do niej po troche exp i kapsli.

Przed F4 ogralem sobie F1 i F2 i generalnie questy podobne, a raczej wiekszosc questow z F1 i F2 to przynies, podaj pozamiataj.

 

W F4 lokacje robia robote, zwlaszcze te reaktory, piramidy, abandon shacki na obszarze Glowing Sea, jest mocno klimatycznie ale to nie sa jednak kompleksy w stylu Glow z F1.

Niestety, klimat Glow, NCR, Vault City, Den z pierwszych falloutow to cos czego juz nie ma i nie wroci. Ale F4 to i tak ma mase dobrych miejscowek, jest duzy postep w stosunku do F3 i FNV.

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Kolejne luzne przemyslenia, odnosnie broni:

 

 

 

znowu melee jest bezuzyteczne jak w kazdym falloucie

 

design broni jest bardzo fajny, modele sa ladnie zrobione

 

brakuje mi urozmaicenia pukawek, zwlaszcza tych na normalne pociski: najlepsza snajperka na bazie zwyklego hunting rifle, assault rifle wyglada jak gunwo i ckm z 2WWS, combat shotgun to ten sam crap praktycznie co w FNV. Przydaloby sie wieksze zroznicowanie, podzial snajperek na przynajmniej 2-3 - jakies klasyczne .308, anti material .50cal, jakies semi auto DMR

to samo z assault rifles, tommy gun tu niczego nie ratuje

shotguny: gdzie jest caws, pancor :-\

Odnośnik do komentarza

A możesz podać jak nazywa się ten quest? Niby była już tu nazwa, ale po angielsku. Zapiszę sobie jego nazwę już profilaktycznie.

Będziesz miał informację w stylu "czy na pewno chcesz to zrobić? to spowoduje, że frakcja XX stanie się wroga".

 

Wtedy robisz save'a i powinno być git. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...