Post z gola

 

No więc tak gra w 4K po tuningu ustawień powyżej ultra + zmianę oświetlenia, DOF, zmiana zasięgów renderingu, cieniowania itc., w 4K utrzymuje stałe 60fps, po zdjęciu locka do 120, wynik jest mniej więcej na poziomie 70-80 dla mojej konfiguracji w 4K, dla porównania W3 na moich ustawieniach ma 40-50, więc sporo mniej, fakt nie ta skala świata ale nowy batman nie wygląda źle, powiedziałbym nawet że wygląda świetnie. 

co można poprawić poza ustawieniami 

/BMGame/Conflig/BmSystemSetting.ini, można też pozmieniać defaultsystemsettings także opcji jest dużo więc albo bym musiał założyć oddzielny temat, albo pisać dużo, a w sumie to nie Wiedźmin III więc mi się trochę nie chce nad tym siedzieć i tworzyć wątek, niemniej MaxFPS na min 60 lub 120, jak ktoś woli, SystemSettingsBucket5 można przerzucić do 1,2,3,4 zasięgi i jakość rysowania i cieniowa można sobie podnieść dowolnie, wszystkie PP z ini

 

gra trzyma stabilne 60fps (u mnie w 4K takie jest VS więc gram zazwyczaj na takim locku) problem to v.ram, zużycie min. w 4K to trochę ponad 6.7GB, dla zmian w ini po 9-10, w sumie często dobija do 11-12 dla 4K

Tutaj screeny przykładowe / Batman AK już zmodowany – nowe newsy / i tak nie wersja konsolowa tak nie będzie wyglądać – PCMR / co do samej gry świetna, najbardziej mroczny batman z całej serii

 

Patrzę jaki sprzęt i 

SLi 2xTITAN X i7 4930K 4,5 GHz

 

Za same karty 9k do słabych portów i grafiki z psx. xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

 

Ten post idealnie pokazuje jacy z blachar "gracze", 219 slow, z czego 7 opisuje tylko gre (w dodatku na samym koncu) a reszta to pier*olenie typowo blacharskie o grafice, ustawieniach ini i klatkach

I wiecie co jest w tym najlepsze? Nie, wcale nie to, że blacharze dostali kiepski port. Najbardziej cieszy mnie, że duży wydawca dosłownie odlał się tym śmiesznym avatarkom na głowę Master Race

 

Powtórka przy nowym PES, ciekawe ile tam osób będzie odpowiedzialne za port, pewnie 11 plus rezerwowi. Jaka beka z tego pctowego motłochu, plują na nich, a oni się cieszą.

Edytowane 25 czerwca 20159 l przez YETI

 plują na nich, a oni się cieszą.

 

 

Yeti to chyba jedzie na jakims auto-botcie, akurat nikt to sie nie cieszy i WB/Rockstead wycofali gre z sprzedazy

Japa blacharo i szykuje się na ponowne bukkake przy nowym PES.

Dobra ja zaraz wyjde z siebie, jest prawie pierwsza w nocy A JA SIE MECZE ZE SCIAGNIECIEM PATCHA DO BATMANA OD 15 GODZINY, CO TO MA BYC ???

Mi się sciągał 5 godzin. A jednogigowy dodatek w kilka minut.

to przyklejenie do uda ps2 xd

Ale ale o so chodzi?

No i sprzedaż Batmana wstrzymana na stemie. A na konsoli co? 20 FPS na bagnach za 250zł. Nawet mi was nie...

Master race i gierkę trzeba wycofać ze sklepu bo by internet eksplodował xD

No, to chyba dobrze?

Master race i gierkę trzeba wycofać ze sklepu bo by internet eksplodował xD

Konsolorze by jeszcze dziękowali za takie praktyki.

i co ja mam tera brać ps4 dla batmana i mgsa? o kuu,rwa :///

Nie no konsolową jakość masz też na PC. Lock na 30 fps i grasz jak reszta. Wczoraj pograłem trochę w tego batmana i już widzę, dlaczego z niektórych tutaj tacy frustraci. Jak bym każdą grę dostawał w takiej jakości to też pewnie by się jadu we mnie nazbierało trochę.

Batman: Arkham Knight to jest ta gierka, którą Rockstedy serwuje po raz czwarty, tylko pod lekko zmodyfikowanym tytułem? Cóż, kolejny rak po EA/Ubi.

Mnie tylko dziwi ten spokój ze strony posiadaczy PC-tów. W zasadzie to on mnie trochę nawet przeraża?

 

Nie pierwszy raz ich port okazuje się kiepsko zoptymalizowany, albo nie działa przez DRM. A oni z takim stoickimi spokojem tu odpisują, normalne jakby akceptowali taki stan rzeczy, uśmiechy na ustach i pełna kultura. Jak Driveclub czy Halo MCC nie działało w online, to klapy czy boty protestowały i były mocno zdenerwowani tą sytuacją. Tymczasem u rycerzy blachy taki spokój i atmosfera jak u cioci na imieninach, normalnie jakby to lubili!

 

I teraz nie wiem. Czy to damage control i dobra mina do złej gry? Czy to już masochizm i ostry objaw syndromu sztokholmskiego?

Spokój taki, że grę wycofali ze steama do momentu naprawienia. Jeżeli zaś chodzi o samo CW to ja przekonałem się jak to jest być w waszych butach i już się nie będę nabijał z konsolowych frameratów bo teraz wiem jak bardzo cierpicie

Jeżeli miałbym wybierać pomiędzy 30 klatkami, a grą nie działającą w ogóle, to jednak wolę 30 klatek  

Spokojnie Mendrek, zanim Ty będziesz ogrywać to dawno wszystkie problemy będa wyeliminowane i będziemy w to grali w 4K w 120fps.

 

warner bros najlepszy wydawca konsolomaniakow, dwie premiery w dwa miesiace i MKX na dzien dobry spiepszone na pc, rycerz arkham przesuniety na jesien na pc, oba porty robili jacys studenciaki (batmana portowal team co portowal borderlands na vite, ponoc w 12 osob) - zyc nie umierac, kocham to studio

Dobrze, że karty z batmana na steamie warte są po 0.15 euro za sztuke

Ta sytuacja dobitnie mi pokazuje, że z jakiś przyczyn pc wywołuje stan podobny do psychozy. W efekcie tego, dochodzi do zaburzenia osobowości gracza i załamania obiektywnego postrzegania. Coś lub ktoś wytwarza w nich takie mylne poczucie bycia na szczycie, bycia nad-rasą graczy, posiadania najlepszych sprzętów które są najważniejsze na rynku. Na konsole plują, nawet jeśli to one fundują im gry. Jeśli coś im znowu nie działa, jeśli producent kart czy wydawca gier w żywe oczy oszukuje (np. kłamiąc w kwestii pamięci, czy wycinając shadery, czy pisząc w wywiadach że ma ich dosłownie gdzieś), to oni nie umieją tego dostrzec. Nawet jeśli ktoś tam trochę protestuje, to sprawa szybko rozchodzi się po kościach, a procedery takie powtarzają się w przyszłości. Czasem mam wrażenie, że oni są jak ci zagubieni psychicznie biedni ludzie, którzy wychodzą na ulicę i odczyniają jakieś rytuały, albo przebierają się za szlachciców. Patrzę na nich tak samo, jak na pc-towców gdy się chełpią tym i owym. Ze współczuciem.

 

I najbardziej przerażające i smutne jest to, że oni nie trollują. Znam wiele przypadków życiowych, gdzie ktoś kupił pc-ta i stał się takim betonem, z którym nie da się już normalnie o grach porozmawiać. Dlatego m. in. nie chcę nigdy mieć PC-ta, bo poza powyższymi problemami, nie chciałbym popaść w taką patologię.

 

My jako konsolowcy, nawet jak sobie złośliwie dokuczamy, to gdzieś tam czujemy, że jesteśmy tym gronem. Umiemy spojrzeć na pewne rzeczy obiektywnie gdy trzeba. Yeti może grać w Halo, ja mogę powiedzieć ciepłe słowo o Forzie, a donsterydo posiadać Playstation (nawet jeśli tylko z jednym trofeum). Dlatego cieszę się, że jestem z wami. Nawet jak piszecie, że gram wciąż na PS3, to i tak gdzieś tam przecież można byłoby normalnie sobie przy piwie porozmawiać

Firmy nie wymieniono z nazwy, ale wszystko wskazuje na to, że port - przynajmniej w części - wyprodukowało studio Iron Galaxy, specjalizujące się właśnie w tego typu pracach, a ostatnio odpowiedzialne choćby za Borderlands: The Handsome Collection i Killer Instinct.

 

Jak wynika z profilu jednego z pracowników w serwisie LinkedIn, w prace nad portem zaangażowani byli deweloperzy, którzy wcześniej przenieśli na PC między innymi Batman: Arkham Origins

 

No tak, Arkham Origins chodził na PC tragicznie, ale nie aż tak. Wszystko jasne Oby ich tam zwolnili.

Edytowane 25 czerwca 20159 l przez Maciomaniak

To musieli popatchować to Arkham Origins bo teraz mi działało bardzo dobrze. Jak ogarną dupy to pewnie AK też będzie dobrze działał

ty sie nie wymieniaj w jednej linii z yetim i donsterydo bo to obraza dla nich - maja next geny w domu, posiadali/posiadaja konsole konkurencji, don ma nawet wiiu - to ty dalej walisz konia w gumie, jesz kebab i przed lustrem w domu na taborecie wmawiasz sobie, ze jestes obiektywny nadgracz pocinajac radosnie na najgorszej konsoli stacjonarnej w dziejach sony w gierki w daj boze 720p i 25fps

Ficuś, ale nie mieszaj w to naszych wewnętrznych sporów? Wiem że mnie nie lubisz bo lubię PS3, które było wspaniałą konsolą, a jak Maciomaniak zauważył masz ostatnio jakiś problem z akceptacją tego (widocznie czarna maź propagandy botów nadal oplata Twój umysł). Dobrze wiem, że nic by się nie zmieniło, gdybym kupił dziś PS4 żeby mi stało w domu obok włączonego PS3. W takich sytuacjach musimy oddalić nasze niesnaski, no chyba że chcesz skończyć jak pc-towcy w ich wyimaginowanym świecie.

 

Jak im się będzie opłacać, to spat(pipi)ą.

 

Żadna nowość w sumie. Duzi wydawcy nie marnują doświadczonych zasobów ludzkich na pc-towe bieda-porty, tylko wynajmują jakiś tanich wyrobników nowicjuszy, którym się może uda, a może nie. Tak jak Figaro pisał - ruletka. Nikomu nie opłaca się angażować głównych zespołów, bo pc to platforma drugorzędna na rynku...

Ta sytuacja dobitnie mi pokazuje, że z jakiś przyczyn pc wywołuje stan podobny do psychozy. W efekcie tego, dochodzi do zaburzenia osobowości gracza i załamania obiektywnego postrzegania.

Czyli już wiemy jaka jest przyczyna, ale jeszcze nie wiemy jak to u ciebie leczyć.