Skocz do zawartości

Resident Evil 2 Remake


Hubert249

Rekomendowane odpowiedzi

44 minuty temu, Josh napisał:

Do tej pory najlepszymi Residentami (z czym chyba większość graczy się zgodzi) były RE2 i RE4.

 

Ja jestem w mniejszości. Do tej pory najlepsza jest jedynka Remakea na Gacka, jeśli chodzi o całokształt. Technicznie najlepszy jest Remake dwójki i w tym kierunku chciałbym, żeby seria podążała.

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Rozi napisał:

tumblr_mj9oyg2eXM1rtfqu0o9_r1_250.gif

Gunplayowo RE4 może i być nr 1, ale do metroidvaniowego stylu eksploracji RE2R, jego poczucia survivalu na wyższych poziomach, oraz ogólnego flow zaszczucia, nie ma-kurła-najmniejszego startu :cool:

 

Ukończone właśnie alternatywne scenariusze Claire i Leona - 9+/10 i dokładnie ta sama półka co RE4. Z tym że RE4 to świetna gra i średni resident, a RE2make to świetna gra i świetny resident. 

  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, Bartolini napisał:

 

Tak chyba najlepiej jest wyjaśnić w jednym zdaniu z jaką grą mamy do czynienia :)

 

RE 4 to nie Resident. Nigdy nim nie był pod praktycznie pod żadnym względem. Leon, Ada i roślinki to za mało na Residenta. 

 

Gra spoko - przeszedłem lata temu i zapomniałem do niedawna jak kupiłem za 10 PLN w Biedronce. Gram od czasu do czasu. Naprawde fajna "szczelanka".

 

Najzabawniejsze jest jednak to że właśnie RE2 R pokazał że idąc w kierunku częsci 4, 5 i 6 Capcom pokpił sprawę. 

 

Wg mnie Resident Evil to nie statyczne tła ale sposób rozgrywki i przyznam szczerze że lekko byłem zawiedziony jak ogłoszono rodzaj kamery w tym RE bo liczyłem na kamere z jedynki i Zero ale po ograniu stwiierdzam że dali rade. 

 

Inna sprawa że wczesne zajawki RE 4 były własnie w takim klimacie jak teraz RE2R, - przynajmniej takie odnoszę wrażenie. 

  • Plusik 4
  • Haha 1
  • WTF 1
  • Minusik 3
Odnośnik do komentarza

Jakis czas temu sadzilem, ze re4 jest residentowy, bo ma tank control, ciekawy bestiariusz, znane postacie, creepy vibe, ale no wlasnie, polega na strzelaniu we wszystko i zbieraniu po zelokach punkcikow, a i jest liniowy na maksa. Jest rewelacyjna i rewolucyjna gra, ale jednak konstrukcja gry to nie to, czego oczekuje od serii. Niemniej nie uwazam, ze powinni zamykac sie w Raccoon i zombiakach. Teraz oczekuje, ze RE3 dostarczy miasto jakiego nie widzielismy, ale w RE8 chetnie widzialbym nowe klimaty, wiosko, zamki, cokolwiek, ale wlasnie z taka metroidvania i naciskiem na eksploracje, backtracking, przedmioty i survival. CV fajnie pokazal nowe klimaty nie zrywajac z duchem serii, wiec teraz na szkielecie gameplaty RE2make mozna zbudowac cos swiezego, byle nie odbiegac za bardzo od tozsamosci marki. 

Odnośnik do komentarza

klaustrofobiczne akcje pokroju barykadowań chat i unikaniu kolesia z piłą, jump scary, czy zabawy z Regeneratorami, na które działał tylko jeden ukryty sposób, a wcześniej zmuszały nas do lawirowania między stołami i ich unikaniu, to jak najbardziej resident. inna sprawa że było ich w grzej właściwej nie więcej niż max 30%. z perspektywy czasu gra tylko by zyskała, gdyby wywalono z niej najdłuższe killroomy z zamku i wyspy, na poczet większej liczby i jakości puzzli.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
Godzinę temu, nobody napisał:

klaustrofobiczne akcje pokroju barykadowań chat i unikaniu kolesia z piłą, jump scary, czy zabawy z Regeneratorami, na które działał tylko jeden ukryty sposób, a wcześniej zmuszały nas do lawirowania między stołami i ich unikaniu, to jak najbardziej resident. inna sprawa że było ich w grzej właściwej nie więcej niż max 30%. z perspektywy czasu gra tylko by zyskała, gdyby wywalono z niej najdłuższe killroomy z zamku i wyspy, na poczet większej liczby i jakości puzzli.

Zagadki są w większości gier.

 

W RE 0-3 jest samych zagadek bardzo mało. Kilka na gre. WIęcej jest łączenia przedmiotów, więcej wracania, gra jest oparta o jednostkę miejsca i akcji.

 

Cała gra jest jednolita jeśli chodzi o egzekwowanie od gracza przystępowania do działania.

 

Ta seria 4-6 ce(pipi)e się tym że co chwile idziesz dalej, przechodzisz kolejne poziomy, wiesz kiedy się zacznie jatka, wiesz kiedy musisz być gotowy.

 

Na poziomie podstawowego poruszania się po grze 0-3 i 4-6 to odmienne gry/serie.

 

  

Odnośnik do komentarza
Cytat

W RE 0-3 jest samych zagadek bardzo mało. Kilka na gre. WIęcej jest łączenia przedmiotów, więcej wracania, gra jest oparta o jednostkę miejsca i akcji.

 

Prawdziwych zagadek faktycznie mało, z tym że za zagadki w tej serii, od początku robią zarówno typowe zagadki z szukaniem rozwiązania, na podstawie np. zdawkowych wierszy, jak i łączenie i używanie przedmiotów, w logicznie odpowiadających im miejscach. Niby nie to samo, ale tu także liczy się pamięć i proste skojarzenia (znaleziona korba otworzy rolety, które widziałeś 0,5h wcześniej, ale jeśli się złamie, konieczne będzie znalezienie i użycia klucza francuskiego).

 

Cytat

Ta seria 4-6 ce(pipi)e się tym że co chwile idziesz dalej, przechodzisz kolejne poziomy, wiesz kiedy się zacznie jatka, wiesz kiedy musisz być gotowy. Na poziomie podstawowego poruszania się po grze 0-3 i 4-6 to odmienne gry/serie.

 

Pod względem mechaniki tak. Pod względem nastroju, który takźe definiował gatunek, RE4, pomimo bycia grą akcji nadal jest bliżej do korzeni, niż 5 i 6. Przez większość gry, nadal obecna jest atmosfera odizolowania. Na Professional naprawdę czuję się napięcie, przez mniej ammo, oraz korzysta z otoczenia. Przynajmniej przez pierwsze 1/3 gry pojawiają się - choć faktycznie rzadziej i jeszcze prostsze puzzle i miejsca, gdzie nikt nas nie atakuje, podtrzymujące właściwy pacing. W 5 i 6 zerwano z poczuciem wyobcowania, dając ci przez całą przygodę drugą postać, levele w słoneczny dzień, bardziej militarny klimat i rail shooterowe sekwencje z infinite ammo. W tej sytuacji "czwórka" stoi zwyczajnie w rozkroku. 5&6 wzięły z niej po prostu nie to co trzeba. Dlatego masz tak wielu obrońców, hejtujących równocześnie pozostałe odsłony. 

Edytowane przez nobody
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
11 godzin temu, Rozi napisał:

tumblr_mj9oyg2eXM1rtfqu0o9_r1_250.gif

 

Typ dostał grę która spełniła oczekiwania 99% psychofanow i nadal twierdzi że te fabularne i designerskie rzygi z 4 mają podjazd. No tak. 4 minutowy barykadowanie sie w chatce w 20 godzinnej grze i symulator łowienia wielkiej kupy na lodce lepszy.

 

 

Rozi,  wyjaśnij nam co Ty widzisz w tej grze,  żeby się triggerowac na hasło "najlepiej popełniony resident evil"? 

 

Wyciągnęli jedyny udany element czwartej części i wcisneli go w najlepszy klimat całej serii. You mad bro?

Edytowane przez Najtmer
Odnośnik do komentarza
25 minut temu, Pupcio napisał:

DyuDgDlWkAAImFG.jpg

Druga platyna w życiu przy której dobrze się bawiłem od początku do końca. Jakby ktoś mnie spytał czym jest gra wideo to pokazałbym mu Resident Evil 2 remake.

Najlepsze że ostatnio tu pisałem gdy skończyłem 3 przejście że do czasu wyjścia dodatków robie sobie przerwe.. Na drugi dzień zacząłem 4 przejście xD

 

Ja mało kiedy przechodzę grę drugi raz, nie robiąc dłuższej przerwy, ale gdy tylko zerknąłem na początek Leona B znowu wsiąkłem. I nie chodzi o to, że chciałem zobaczyć drugi scenariusz, tylko o sam gameplay, który sprawia radochę. Mam ochotę dalej w to grać, z tą kamerą i tą mechaniką, tylko w inną część, najlepiej trzecią, w ogóle mam ochotę na kolejnego Residenta w tych klimatach. Niezbyt skomplikowana metrovidania, gdzie trzeba ruszyć trochę głową, to sukces na zatrzymanie mnie przy konsoli, bez względu na gatunek, czy to survival, czy FPS, czy slasher. Seria RE to moja ulubiona seria, te pierwsze części, bo wszystkie były moim zdaniem dobre, żadna jakoś bardziej nie odstawała, albo była niewypałem. To dla mnie złoty środek, taki Metroid Prime, choć bardziej zakręcony, opierał się na podobnych zasadach, czy Ninja Gaiden1, z mojego top. Tam tam też było trochę łażenia i prostego, acz satysfakcjonującego główkowania, oprócz dania głównego, które było wybitne. Resident Evil 1, 2, czy 3 to najlepszy kompromis, pomiędzy grą całkowicie liniową, a piaskownicą, idź z punktu A do punktu B.

Edytowane przez zdrowywariat
  • WTF 1
Odnośnik do komentarza

dostałem za jednym zamachem trofiki za czas poniżej 3h, brak używania skrzyń, oraz uleczaczy. na easy, ale to zostanie między nami. tam też ubiłem ostatniego pana szopa (14 wczesniejszych na HC). czy nóż przechodzi na inne poziomy? 

 

 

to samo tyczy sie samurai edge z infinite ammo. czy zdobywając go na normal, znajdę go w skrzyni również na HC? ranga S+ na HC stałaby się wtedy całkowicie w zasięgu

 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...