Yerba mate

[ciwa22 855]

Fajnie, że ktoś pyta  Chyba, że to nie do mnie

Ostatnie trzy miechy były intensywne aczkolwiek niektóre smaki nie do końca pamiętam. Wy też tak macie?

Ruvicha Silvestre - nie pamiętam smaku ale pamiętam, że czarny indianin wjechał na prawilności i tak trzymaj bro.
Mate Ine Ashwaganda - smakowa, lekka więc fanom wspomnianej uspokajającej rośliny i pewnie tylko dla nich. Było warto.

Kurupi Yorador con witamina C - wit C w yerbowej konwencji. Z gatunku aswagabdowatych czyli smakowych, więc jak ktoś przepada za cytryną powinna podejść.
Kurupi Tradicional - klasyka bez smaku, no ale yerba. Zdecydowanie z tego gatunku preferuję np kwaśnego ale jakiegoś ptaszka Pajarito.

Jestem zmęczony, nie wyspałem się. Z góry dzięki za wsparcie.

Edytowane 11 Maja 2022 przez ciwa22

[Figaro 7 945]

ale mam bydlę, co? 

 

 

 

a tu Isondu, 4 dychy za pół kg, nie porywa jakoś mega

 

[ciwa22 855]

50 minut temu, Figaro napisał:

ale mam bydlę, co? 

 

 

 

a tu Isondu, 4 dychy za pół kg, nie porywa jakoś mega

 

A gdzie to takie coś z flagą Srebrzystych można dostać, bo na sam widok mi wzdrygnął subtelnie?

[Figaro 7 945]

Na allegro, dwie stówki

[maciucha 11 336]

Termos warty więcej niż ten hyundai

 

Zatkała mi się bombilla której nie idzie rozkręcić. Próbowałem gotować w kwasku cytrynowym ale nic to nie dało. Jakieś rady?

[Figaro 7 945]

Hyundai Getz 2008 zawsze w moim serduszku <3 

[Boomcio 3 881]

10 minut temu, maciucha napisał:

 

 

Zatkała mi się bombilla której nie idzie rozkręcić. Próbowałem gotować w kwasku cytrynowym ale nic to nie dało. Jakieś rady?

 

Sprężone powietrze, lub kompresor.

Naprawdę.

[Figaro 7 945]

zagotować w sodzie

[maciucha 11 336]

5 minut temu, Crazy Horse napisał:

 

Sprężone powietrze, lub kompresor.

Naprawdę.

Spróbuję z balonem

[Boomcio 3 881]

Można. I to jak.

[pawelgr5 1 237]

Po 3 tygodniach przerwy w piciu yerby wjechała Rosamonte. Jakież to wspaniałe tak zacząć dzień.

[Grze(pipi) 520]

Lubię se czasem siorbnąć yerbę, bo kawy nie piję. Zwykła Pajarito, czasem miętowo-limonkowa, Rosamonte albo Kurupi. Dostałem też od kolegi z roboty jakąś Amandę, ale niezbyt mi podchodzi. Paragwaj lepszy pomimo tej Rosamonte. W ogóle z początku myślałem, że dużo będzie babrania z fusami, a wcale tak nie jest, bo spokojnie 4-5 razy można to zalać i smaku nie brakuje.

 

Mam też to naczynko ceramiczne, jednak yerba bardziej smakuje mi ze szkła, kiedy widzę cały przekrój wywaru z petów. Metalowa słomka oczywiście obowiązkowa.

Edytowane 4 Listopada 2022 przez Grze(pipi)

[ciwa22 855]

Miętowe to dla mnie raczej prawie, że ostateczność jeśli chodzi o smak. Po czasie się przyzwyczajam ale powrót do mięty nigdy nie jest dla mnie przyjemny. W ogóle po około dwuletnich doświadczeniach bardzo polubiłem brazyliany - green mate, bardzo smaczny Yukuy. W kwestii tego drugiego rewelacyjnie wjechała bordowa Terere Energia, a aktualnie raczę się tym cudem


jednakże ( to pierwszy taki przypadek w mojej karierze siorbacza) jest strasznie cienko zmielona i zatyka mi bombillę, czy to norma? Pozdrawiam.

Edytowane 29 Maja 2023 przez ciwa22

[Moldar 2 155]

Poleci ktoś jakiś termos z bombillą?

[Figaro 7 945]

Nie ma dobrych yerbomosów niestety. Kupisz i pożałujesz.

[YETI 10 725]

Polecam, fajnie czuć na końcu ananasa.

 

[maciucha 11 336]

Skąd skoro tam w składzie nic nie ma o ananasie?

[Boomcio 3 881]

Chodziło o kokosa, albo anusa.

[YETI 10 725]

9 minut temu, maciucha napisał:

Skąd skoro tam w składzie nic nie ma o ananasie?

Kokos