35 minut temu, kubanczyk napisał:

Zdejmuje siodło i podchodzę do skrzyni? Robiłem już tak.

Też chwilę spędziłam rozkminiając jak to zrobić.

W namiocie Artura masz skrzynię, musisz stworzyć outfit (kompletny) i go zapisać. Wtedy jak najedziesz na niego w skrzyniu masz opcję "Store on a horse". Pojedynczych ciuszków na konia nie wrzucisz.

I fajnie, że niektóre znalezione kapelusze zapisują nam się w garderobie na stałe, np. ta czapka z szopa, który ma pijany łowca w saloonie.

 

W ogóle super mi się podoba voice acting w tej części - Dutch, Javier, Charles, zajebiste, charakterne głosy.

4 minuty temu, Rozi napisał:

I fajnie, że niektóre znalezione kapelusze zapisują nam się w garderobie na stałe, np. ta czapka z szopa, który ma pijany łowca w saloonie.

 

Tak tak, te specjalne kapelusze błyskają jak leżą na ziemii, warto zwracać uwagę.

5 minut temu, Rozi napisał:

który ma pijany łowca w saloonie.

Ale mam ochote mu zapier dolic w cymbal za to gledzenie. Ale co chce na nim focus zrobic to nawet zwyzywac nie idzie

Ja miałem opcję, że stał przy barze i coś pierdolił, a potem zagadałem do niego i się na mnie rzucił z pięściami xd Może wróć tam innym razem.

Tyle lat (niektórzy) developerzy starali się ubrać gameplay w jak najbardziej realistyczną i naturalną otoczkę, i chociaż niektóre gry były blisko, to zawsze cierpiały na ten sam growy schemat jechania do wykrzyknika/kropki/iksa na mapie i zatwierdzania przyciskiem "Tak, rozpocznij misję", której opis oczywiście był podany na tacy jeśli nie w HUDzie to podczas dialogu.

 

RDR2 w końcu oferuje nam świat na tyle żywy i naturalny, że misje wyglądają jakby rozgrywały się w tle i natrafiamy na nie podczas eksploracji, a tu zaraz komentarze, że nie ma questgiverów i trzeba dużo na koniu jeździć. Co te ubigry zrobiły z ludźmi, nikt już grać nie umie

Oj nie omieszkam, odliczam 6h do domu

Jest jedna rzecz której mi brakuje, a mianowicie możliwości zaznaczenia sobie ciekawych miejsc na mapie do których człowiek chciałby wrócić.

na fizycznej mapie sobie zaznacz  

@Figuś Markerów gra nie zapisuje?

Przecież jest pod L3 czerwony marker. Możesz ich kilka dodać.

2 minuty temu, Kyo napisał:

@Figuś Markerów gra nie zapisuje?

A to jest taka opcja?

 

e. Dzięki, japrdl  

Edytowane 29 października 20186 l przez Figuś

Także tego. Mykam sobie po swiecie. Zaczyna padac w nocy deszcz. Mowie sobie fajny klimacik. I za chwile przestaje. Bo nie widze deszczowych chmur, hmm ciekawe czy jak pognam w ich strone to będzie tam padało. No i.. R* 

Deszcz padający z chmur?

 

Tego jeszcze nie było w gierkach

Do osób będących już dalej - paser pojawia się też w jakimś innym mieście, czy tylko jest ten jeden na farmie?

Jo, jeden jest w miasteczku na południu

Ja mam jak narazie 3: w Rhodes, Emerald Ranch, Saint Denis

A traper jest tylko jeden w całej grze?

Nie, są bodajże 4 miejsca, w których się pojawia (mogę się mylić co do liczby) - główną siedzibę ma w saint denis.

8 minut temu, oni napisał:

Deszcz padający z chmur?

 

Tego jeszcze nie było w gierkach

 

No tak naturalnego to nie widzialem. 

 

Okolice Heartlan Overflow. O biurwa, spekulacji nie będzie końca  polecam zajrzeć. 

@Rozi Mam 3 traperów: w Saint Denis, na południowy zachód od Annesburga, i na południowy zachód od New Austin.

 

Co do Pasera to właśnie znalazłem info że jest w sumie 4 - ostatni jest w Varn Horn Outpost.

 

Ej właśnie, wiedzieliście, że konie

 

srajo?

 

 

Taki hiperrealizm tylko u Rockstar.

5 minut temu, II KoBik II napisał:

 

No tak naturalnego to nie widzialem. 

Sporo gier ma już taki system pogodowy, z ostatnich np. Fallout 76

3 minuty temu, Kinoji napisał:

Ej właśnie, wiedzieliście, że konie

 

 

  Pokaż ukrytą zawartość

srajo?

 

 

 

Taki hiperrealizm tylko u Rockstar.

Yo

W dniu 24.10.2018 o 19:46, Kyo napisał:

Ależ pięknie koń się zesrał - para aż buchała 

 

 

Szkoda tylko ze wszystkie konie Arthura maja sraczke i na rzadko srajo, mimo ze inne robia porzadne TWARDE kupy.