Skocz do zawartości

Red Dead Redemption 2


Gość Rozi

Rekomendowane odpowiedzi

Ptysiu jest temat o technikaliach w RdR2 poniżej i to video tam już wisi :]

 

A z innej beczki to nie wiem czy ten temat był już poruszany bo ilość postów w tym temacie przybywa lawinowo i nie chce mi się przerzucać pierdyliarda stron: https://whatnext.pl/drugi-rozdzial-rdr-2-moze-zepsuc-wasza-gre/amp

Edytowane przez Ryo-San
Odnośnik do komentarza
3 godziny temu, MEVEK napisał:

Wkurzaja mnie znikaje bronie w grze. Znalazlem gnata na polowaniu, ale nie mam miejsca juz, wiec wracam by zobaczyc, co juz mam w jukach. Wchodze w interakcje z Plotka i bron automatycznie znika z mini mapy i miejsca, gdzie lezala. Uwazajta na to.

 

No nie jest to wyjaśnione ale zauważyłem jak to działa.

Bierz zawsze do ręki znaleziona broń. Twoja podmieniona magicznie trafia do juki :)

 

Mielm dylemat przy pierwszym rewolwerowcu. I wyrzuciłem swojego customowego cattlemana żeby wziąć Grangera. Pyk. Na koniu miałem wszystkie.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
20 godzin temu, Wredny napisał:

Kurde, kuń mi się uyebał i nie idzie tego wyczyścić. Przed chwilą zauważyłem, że dookoła siodła ma jakiś biały szajs, aż ściągnąłem z niego rynsztunek, żeby się przyjrzeć...
Ciekawe czy ten bug sam się naprawi, czy już na zawsze jego piękna czerń będzie spierdzielona czymś takim:

0_0.jpg

EDIT:
OK, reload pomógł, znów jest piękny :)

 

Wydaje mi się, że to nie bug, raczej zaschnięta sól od potu wokół siodła.

Odnośnik do komentarza

Pisałem już o tym rewolwerowcu który się zrespił po tym jak go zabiłem i dalej chciał strzelać do butelek na czas. Na to byłem w stanie przymknąć oko, ale ja pier.dolę, Rockstar :(

 

Rusznikarz w Rhodes, a konkretnie jego piwnica, wiecie o co mi chodzi. Jedna z mocniejszych rzeczy jak na razie w grze i ruszyła mnie, rusznikarza zabiłem ale parę dni później wbijam do sklepu a tam znowu on, i znów ta drętwa gadka żebym nie rozrabiał jak ostatnim razem. Serio aż tak trudno było wje.bać losowy model postaci w miejsce tego rusznikarza i dać jakąś wstawkę "no elo, teraz ja tu sprzedaję"? Wkurzyło mnie to i totalnie wytrąciło z IMMERSJI.

 

Ogólnie gra ma pewien problem z "pamięcią tymczasową". Ciała jednak znikają zbyt szybko, domy się odnawiają po spaleniu, wszystko zdecydowanie zbyt szybko się regeneruje. Pewnie jakieś ograniczenia sprzętowe ich do tego zmusiły, nie przeszkadza mi to zbytnio ALE mogło być lepiej pod tym względem.

 

I takie rzeczy mi przeszkadzają, a nie to o czym pisze Andżej. Uwielbiam ten movement, uwielbiam bycie ociężałą kłodą, satysfakcję po każdym strzale czy powolne zbieranie się do ucieczki. Czaicie w ogóle jak wyglądałaby walka z niedźwiedziem gdyby bohater był bardziej mobilny? Przecież w ogóle nie budziłby grozy, albo przyjmowałby z 20 strzałów na ryj żeby stanowił jakiekolwiek wyzwanie. Movement jest świetny dla mnie.

Edytowane przez c0ŕ
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
30 minut temu, c0ŕ napisał:

Pisałem już o tym rewolwerowcu który się zrespił po tym jak go zabiłem i dalej chciał strzelać do butelek na czas. Na to byłem w stanie przymknąć oko, ale ja pier.dolę, Rockstar :(

 

Rusznikarz w Rhodes, a konkretnie jego piwnica, wiecie o co mi chodzi. Jedna z mocniejszych rzeczy jak na razie w grze i ruszyła mnie, rusznikarza zabiłem ale parę dni później wbijam do sklepu a tam znowu on, i znów ta drętwa gadka żebym nie rozrabiał jak ostatnim razem. Serio aż tak trudno było wje.bać losowy model postaci w miejsce tego rusznikarza i dać jakąś wstawkę "no elo, teraz ja tu sprzedaję"? Wkurzyło mnie to i totalnie wytrąciło z IMMERSJI.

No nie jest kolorowo. Jeszcze jeden ten sam przykład spotkałem.

 

gdzieś na wschodzie podczas zwiedzania mapki rozbiłem obóz i nagle podbiło do mnie dwóch typków. Nastraszyli mnie, że to ich teren i żebym spyerdalał i następnym razem będą mniej gościnni, a jak już odjeżdżali to ja cyk i obu typków upiekłem na ognisku. No i jak się pewnie domyślacie spotkałem ich drugi raz. Coś kuleje ewidentnie. Mogę się założyć, że tak samo jest z każdym nieznajomym typem.

Edytowane przez Yakubu
Odnośnik do komentarza

Kurcze, tak czytam o bugu ze znikającymi osobami i ich misjami (Sadie, Abigail i Jack) w drugim rozdziale, no i chyba mnie to dotyczy. :( Nie pamiętam, żebym z nimi rozmawiał w obozie, a tym bardziej robił z nimi misje. :( Będę musiał jeszcze to sprawdzić później, ale jestem zmartwiony.

Nadal jestem w drugim rozdziale i kończą mi się misje widoczne na mapie i teraz nie wiem czy kontynuować dalej, czy czekać na patcha, który to poprawi. A już na pewno nie mam ochoty zaczynać od początku, żeby te osoby pojawiły się w obozie.

A najlepsze, że nie byłem świadom, że coś mnie omija w grze. Aż odechciało mi się dalej grać :( Sprawdzę faktycznie czy osoby zniknęły i spróbuję zgłosić problem do supportu.

Ktoś też napotkał ten problem?

Odnośnik do komentarza
W dniu 31.10.2018 o 10:29, Kalel napisał:

A czy ktoś się natknął już na ku klux klan w lesie? Z tego wynika jakaś misja poboczna czy tylko ten wypadek?

 

Dziś ich spotkałem w nocy w lesie, chyba tylko w nocy ich można spotkać bo



Palili ognisko, ktoś się zajął od niego, wszyscy się rozbiegli, z jednym typem w kapturze biłem się na pieści i to tyle.

Tak samo miałeś nie ma nic więcej z tym związane? XD

 

Spotkałem ostatnio 2 typów którzy zatrzymali się wozem przy lesie i próbowali otworzyć pancerny sejf XD

Musieli go komuś zajumać, podrzuciłem im z odległości laske dynamitu i sejf otwarty $$$

Odnośnik do komentarza
38 minut temu, c0ŕ napisał:

Pisałem już o tym rewolwerowcu który się zrespił po tym jak go zabiłem i dalej chciał strzelać do butelek na czas. Na to byłem w stanie przymknąć oko, ale ja pier.dolę, Rockstar :(

 

Rusznikarz w Rhodes, a konkretnie jego piwnica, wiecie o co mi chodzi. Jedna z mocniejszych rzeczy jak na razie w grze i ruszyła mnie, rusznikarza zabiłem ale parę dni później wbijam do sklepu a tam znowu on, i znów ta drętwa gadka żebym nie rozrabiał jak ostatnim razem. Serio aż tak trudno było wje.bać losowy model postaci w miejsce tego rusznikarza i dać jakąś wstawkę "no elo, teraz ja tu sprzedaję"? Wkurzyło mnie to i totalnie wytrąciło z IMMERSJI.

 

Ogólnie gra ma pewien problem z "pamięcią tymczasową". Ciała jednak znikają zbyt szybko, domy się odnawiają po spaleniu, wszystko zdecydowanie zbyt szybko się regeneruje. Pewnie jakieś ograniczenia sprzętowe ich do tego zmusiły, nie przeszkadza mi to zbytnio ALE mogło być lepiej pod tym względem.

 

I takie rzeczy mi przeszkadzają, a nie to o czym pisze Andżej. Uwielbiam ten movement, uwielbiam bycie ociężałą kłodą, satysfakcję po każdym strzale czy powolne zbieranie się do ucieczki. Czaicie w ogóle jak wyglądałaby walka z niedźwiedziem gdyby bohater był bardziej mobilny? Przecież w ogóle nie budziłby grozy, albo przyjmowałby z 20 strzałów na ryj żeby stanowił jakiekolwiek wyzwanie. Movement jest świetny dla mnie.

 

Ja mialem podobna sytuacje, rozwalilem mu glowe z dubeltowki, wracam 2 dni pozniej, a typ ma bandaz na glowie i mowi mi zebym sie zachowywal. XDDDDDDDD

 

Ku Kluxow mozna na bank 2 razy spotkac i sa 2 rozne eventy, mozliwe ze jest wiecej.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...