Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

Rodzicielstwo

Featured Replies

Opublikowano

Bardzo dobrze mówią, króciutko z tatuśkami yebanymi:boomer::headbanger:

  • Odpowiedzi 2 tys.
  • Wyświetleń 200,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

Opublikowano

Ale wydaje mi się Grzybi, że trzeba uszanować wybory ludzi. Jak nie chcą dzieci/zwierząt to ich wybór.

 

Z drugiej strony nie pojedziesz sobie z dzieciakami do znajomych bez dzieci, bo jak dziecko zacznie się zachowywać jak dziecko czyli biegac, skakać, śmiać się - i widzę już po minie bezdzietnej/bezdzietnego taki grymas na twarzy, że nie wie jak ma reagować to ja już odpuszczam ogólnie branie dzieci do takich osób.

 

O jakie reakcje chodzi? Np. jak obce dziecko w twoim domu robi coś co Ci się nie podoba (a rodzic nie reaguje) to musisz zareagować w sposób odpowiedni do dziecka, czyli zagadac najlepiej i przekierować jego uwagę na coś innego. 

 

Opublikowano

Ja rozumiem że z dzieciakami odpada, bo mogą hałasować itp, ale po prostu tyle lat tam siedzi i nagle mnie zaprasza jak mam dzieciaki (bo wie z góry że nie przyjadę). Ale 3, 4, 5 lat temu nie zapraszał. 

Ale to taki kumpel od podstawówki, chodziliśmy razem do salonu gier, potem mieliśmy pegasusy, playstation… znamy się jak łyse konie. 
w pewnym momencie jak już wyjechał to zaczął mi wysyłać foty ps5, gier, telewizora… a jak chciałem mu wysłać fotę dzieciaka to nie chciał. To mnie wkurwilo + teraz ta rozmowa. Chyba jestem w stanie zakończyć relacje bo i tak go już raczej nie zobaczę. A przez telefon tylko mnie wkurza chwaleniem się :/ 

Opublikowano

Może po prostu chce wyskoczyć gdzieś jak za dawnych czasów tylko z Tobą? Jak kumpel mnie zapraszał ostatnio na posiadówkę przy filmach i grillu to dogadaliśmy taki termin, bym był bez dzieciaków (mógł np. zostawić żonie), bo z bandą biegającą po chacie to żaden relaks.

Zresztą w ogóle rozmowy z przekonywaniem się mieć vs nie mieć dzieci są bez sensu, bo nic nikomu nie dadzą (no chyba że użyjesz argumentu, że dałeś swój wkład w liczbę ludności naszego narodu xd)

Opublikowano

Nie wiem, jakoś tak rozmowa zeszła w taki ton jakbym go przekonywał do posiadania dzieciaków. Ale z tym przyjazdem bez dzieci to bylo w takim głupkowatym stylu. No mam drugiego kumpla i tutaj z nim normalnie się dało pogadać, żartujemy i ok. Pewnie do niego wpadnę sam i będzie śmiesznie. Tutaj to ta rozmowa była pojebana, a te w tle głosy baby „Tylko bez dzieci! Tylko bez dzieci!” Takie ze śmiechem, to było zjebane. 
Druga sprawa to miałem do niego żal że mnie nie zaprosił nigdy do siebie odkąd z baba zamieszkał (pantofel z typa, pisałem o nim nie raz), i naaaaggleee jak zostałem tatuśkiem to mówi żebym przyjechał, a dobrze wie że nie przyjadę. 
Po prostu niech spierdala chyba myślę 

Opublikowano

nie mieć dzieci to jeszcze bajka, najgorsi są ci co zamiast dzieci biorą psy

Opublikowano

Jebać go :[

 

U mnie jeden bach zaczął właśnie podstawówkę, drugi zaczął przedszkole. Także kolejne zmiany w ich życiu, adaptacja, dla nas znowu nowe obowiązki, nowe zebrania, unikanie bycia skarbnikiem/przewodniczącym czy chuj wie kim tam trzeba być w trójcy klasowej, co chwilę kolejne książki, śledzenie notyfikacji w appce szkolnej 10x dziennie z jakimś spamem.

Eeeech. Ciągle sobie wmawiam, że na 40kę walnę tę emeryturę, ale oprocentowanie kiepskie obecnie - poproszę 18% z czasów szczytu inflacji :(

 

Opublikowano
41 minutes ago, grzybiarz said:

Ja rozumiem że z dzieciakami odpada, bo mogą hałasować itp, ale po prostu tyle lat tam siedzi i nagle mnie zaprasza jak mam dzieciaki (bo wie z góry że nie przyjadę). Ale 3, 4, 5 lat temu nie zapraszał. 

Ale to taki kumpel od podstawówki, chodziliśmy razem do salonu gier, potem mieliśmy pegasusy, playstation… znamy się jak łyse konie. 
w pewnym momencie jak już wyjechał to zaczął mi wysyłać foty ps5, gier, telewizora… a jak chciałem mu wysłać fotę dzieciaka to nie chciał. To mnie wkurwilo + teraz ta rozmowa. Chyba jestem w stanie zakończyć relacje bo i tak go już raczej nie zobaczę. A przez telefon tylko mnie wkurza chwaleniem się :/ 

Po prostu zadrosci Tobie ze sprzet dziala, a U nich kon zwalony, oczywiscie jebac bezdzietnych, no chyba ze nie moga.

Opublikowano

Klasycznie wręcz :) 

Bezdzietni, a szczególnie bezdzietne nagle jakoś dziwnie odpływają ze znajomych- szczególnie widać to po stronie żeńskiej. 

Były koleżanki, nagle ich nie ma. No nie mają ochoty słuchać o kupach, pieluchach i jak jest super. 

Opublikowano
  • Autor

Ja nie mam dzieci, ale zawsze zapraszam z dziećmi i je lubię. Nawet dzieciaka mojego kumpla, który mi mazakami wymazał 50-letnią szafkę dębową z antykwariatu. Kurwa, przyniósł sobie w kieszeni mazaka w gości do dewastacji na wyjeździe xd

Opublikowano

Pamiętam jak u mnie znajoma urodziła bliźniaki, to całego fejsa zajebala fotkami. 
ja tego nie czułem, wkurwialo mnie to. Dzisiaj te dzieciaki mają chyba 7-8 lat. Już ogarnięte, same się ubiorą pewnie:)

Tak samo kumpel w robocie urodził mu się syn, to ja tego nie czułem w ogóle „co mnie obchodzi jakiś bachor?”. A dzisiaj inaczej to widzę, inaczej odczuwam nawet te chujowe niusy ze 4latek się utopił w basenie czy inne tego typu. No po prostu zmienia się we łbie. 

Opublikowano
29 minutes ago, _Red_ said:

Jebać go :[

 

U mnie jeden bach zaczął właśnie podstawówkę, drugi zaczął przedszkole. Także kolejne zmiany w ich życiu, adaptacja, dla nas znowu nowe obowiązki, nowe zebrania, unikanie bycia skarbnikiem/przewodniczącym czy chuj wie kim tam trzeba być w trójcy klasowej, co chwilę kolejne książki, śledzenie notyfikacji w appce szkolnej 10x dziennie z jakimś spamem.

Eeeech. Ciągle sobie wmawiam, że na 40kę walnę tę emeryturę, ale oprocentowanie kiepskie obecnie - poproszę 18% z czasów szczytu inflacji :(

 

wlasnie sobie zdalem sprawe jak maja teraz przejebane ze wszystko live w aplikacji matka widzi i moze krecic afere na biezaco :kekw: kiedys byl wpierdol co pare miesiecy a w miedzy czasie mozna bylo sciemniac do woli ze wszystko jest ok. Beka z bachorow.

Opublikowano

 

5 minut temu, krupek napisał(a):

Ja nie mam dzieci

Kurde strzelałem kiedyś ze masz, bo dużo pisałeś w tych tematach

Opublikowano
  • Autor

Bo kiedyś miałem, ale wymieniłem się na psa i XSX.

Opublikowano
4 godziny temu, grzybiarz napisał(a):

Nie wiem, jakoś tak rozmowa zeszła w taki ton jakbym go przekonywał do posiadania dzieciaków. Ale z tym przyjazdem bez dzieci to bylo w takim głupkowatym stylu. No mam drugiego kumpla i tutaj z nim normalnie się dało pogadać, żartujemy i ok. Pewnie do niego wpadnę sam i będzie śmiesznie. Tutaj to ta rozmowa była pojebana, a te w tle głosy baby „Tylko bez dzieci! Tylko bez dzieci!” Takie ze śmiechem, to było zjebane. 
Druga sprawa to miałem do niego żal że mnie nie zaprosił nigdy do siebie odkąd z baba zamieszkał (pantofel z typa, pisałem o nim nie raz), i naaaaggleee jak zostałem tatuśkiem to mówi żebym przyjechał, a dobrze wie że nie przyjadę. 
Po prostu niech spierdala chyba myślę 

A może chce żebyś pokazał mu jak się je robi:)

Opublikowano

"Dorobiłem" się dziecka w póżnym wieku-40 lat, ale jakoś nigdy wcześniej nie przeszkadała mi obecność dziecka  znajomych , którzy do mnie wpadali, analogicznie jeśli odwiedzałem jakąś rodzinę z małym dzieckiem to nie czułem się jakoś niekomfortowo. Podleciał berbeć, nie zwracałem uwagi więc odbiegał do kogoś innego-prblem solved.

Rozumiem wybór posiadania/nie posiadania potomstwa, ale jakieś ostentacyjne okazywanie niecheci jest śmieszne.

 

 

Opublikowano

No jest, tak samo jak namawianie kogoś żeby se zrobić dzieciaka jak grzybiarz :) Mam ziomka który od roku ma bąbla i totalnie nic się u nas nie zmieniło mam nadzieje że mu nie odjebie i też zacznie bajdurzyć takie pierdoły

Opublikowano

Dzisiejsi tatusiowie to nie Ci sami co nasi :) Bardziej się udzielamy i bierzemy czynny udział. Też czasy ciut inne, bo dzisiaj mało kogo stać żeby jedna osoba procowała przez kilka lat, a partnerka z dzieckiem w domu. 

Faceci też nie czują tego przed posiadaniem, bo nie rodzimy, nie nosimy w brzuchu, zupełnie inna więź. Kobieta ma dodatkowo kwestie wiekowe, bo zegar biologiczny tyka. Dochodzą czasy wygodnego życia, nie każdy ma ochotę się jebać z pieluchami, wstawaniem w nocy, bo woli być samotnym podróżnikiem i dalej szukać na tinderze. 

Ale widzę u panny jak koleżanki odpłynęły jak się pojawiło dziecko. Były i nie ma, kontakt się urwał albo jest marginesowy. I zwróciłem właśnie na to uwagę, że jest spory odpływ koleżanek jak jedna urodzi. 

Wszystkie miały być super ciociami i nie mogły się doczekać. 

Opublikowano
11 godzin temu, bartiz napisał(a):

Kurde minusa od Figaro załapałeś. Musiało go zapiec. 

Godzinę temu, Pupcio napisał(a):

No jest, tak samo jak namawianie kogoś żeby se zrobić dzieciaka jak grzybiarz :)

Ja nie namawiam przecie

Opublikowano
14 godzin temu, grzybiarz napisał(a):


tak jakby on ze swoją baba jest antydzieciowy i ja mu mówię jakie to posiadanie dzieci jest super i ich namawiam. A on mówi jakie nieposiadanie ich jest super. 

:wujaszek: Oczywiście nie wiem w jakim tonie była ta rozmowa i może zaczynała się w bekowym nastroju a skończyła w N A P I Ę T Y M no ale nie dziw się potem Grzybi że bezdzieciowcy potem biorą Cię pod skórkę i sobie mówią te teksty żebyś przyjechał bez dzieci

Opublikowano

No ktoś z nas zaczął utwierdzać się w swoim przekonaniu że jeden ma lepiej. Nie wiem czy właśnie nie kumpel który powiedział że może se pozwolić na wyjazd do Japonii, bo nie ma dzieciaków. Nie wiem czemu zawsze z nim mam takie zgrzyty przez telefon. Z innym co wyjechał, normalnie się gada i nie o dzieciakach. 

Opublikowano

Ogólnie to poświęcenie się dziecku i rezygnacja z pasji jest mocno wyolbrzymiane.

Oboje z żoną pracujemy, i dodatkowo po urodzeniu dziecka miałem czas i na pracę i na wygłupy z kumplami.

Po nocnych sesjach z konsolą,żeby póżniej póść do pracy, to wstawanie w nocy do dziecka nie robi wrażenia ;)

A te teksty ciotek, babć, dzieciatych znajomych  itd,że już chyba czas to tylko bawiły a nie denerwowały.

Opublikowano

Myśle że dopóki ktoś sie nie stara o dziecko i nic z tego nie wychodzi to dopiero takie teksty wjeżdżają na banie

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.