Skocz do zawartości

PSX Extreme 243


Oceń okładkę PSX Extreme 243  

42 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Oceń okładkę PSX Extreme 243



Rekomendowane odpowiedzi

No ale prawda jest taka, że Switch w pierwszym roku niszczy niesamowicie pierwsze lata zarówno XO jak i PS4 (to nie był duży wyczyn, ale ok). Masz dwie najwyżej oceniane gry w historii gdzie przez pierwszy rok XO i PS4 miałeś jakieś multiplatformy i kilka naprawdę dość słabych exów. 

 

Chcesz powiedzieć Mysza, że lineup po niecałym roku w którym jest Zelda BoTW, Splatoon 2, Mario Kart 8, Arms, Super Mario Odyssey, Mario+Rabbids, Xenoblade Chronicles 2 i jakieś zapychacze pokroju Pokkena, Fast RMX czy Fire Emblem Warriors wyglada gorzej niż start PS4 z Resogunem, NFS Rivals, Knackiem i Killzone SF czy Xbox One z Forza 5, Dead Rising 3, Ryse i jakimiś tam gównami? 

 

Trzeba być specyficznym typem fanboja żeby umniejszać lineup NS. Ja rozumiem, że według logiki dorosłych graczy te gry się nie licza bo są kolorowe i dla dzieci, ale no rozmawiamy o faktach. 

Odnośnik do komentarza

Przyczepił się artykułu Majka i to ma rzutować na cały numer?

 

Kruku nie zapędzałbym się z tymi exami na Switcha, bo jak na razie w ciągu 7 miesięcy wyszły 4 prawdziwe exy na tę konsolę  z czego jeden tak naprawdę jest prawdziwym niszczatorem światów. 

 

Wchodzę w All-time Best na gamerankings i widzę dwie gry na NS w top 10, z czego jedna z nich jest na pierwszym miejscu. No naprawdę kiepsko jak na pierwsze 7 miesięcy. Nie jestem chyba jakimś ogromnym fanbojem Nintendo, ale nie pamiętam kiedy ostatnio jakaś konsola tak zrobiła i jest to imponujące moim zdaniem. Szczególnie, że podejście N bardzo mi się podoba, bo z bardzo szanowanych przeze mnie Zeldy BOTW, SMO, Mario & Rabbids i Splatoon 2 to jedynie ten ostatni ma jakikolwiek online. W czasach gdzie nawet je,bane Gran Turismo nie działa bez stałego połączenia z Internetem a boski Rockstar olewa single-playerowy content na rzecz dojenia shark cardów to nie zasługuje na jakieś docenienie? Przy okazji premiery PS3 czy PS4 to klaskano uszami i rozpływano się w zachwytach, gdzie konsole nie pokazywały na początku nic ciekawego, a tutaj w pół roku wychodzi tyle dobroci, że nie wiadomo za co się brać i czytam "woah ale spokojnie ludzie, zaraz się rynek nasyci i w ogóle nie ma co się podniecać". No OK, widzimy to bardzo inaczej.

Edytowane przez raven_raven
  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza

Przyczepił się artykułu Majka i to ma rzutować na cały numer?

 

Kruku nie zapędzałbym się z tymi exami na Switcha, bo jak na razie w ciągu 7 miesięcy wyszły 4 prawdziwe exy na tę konsolę  z czego jeden tak naprawdę jest prawdziwym niszczatorem światów. Konsola sprzedaje się świetnie, ale to nie jest wcale gwarancją na to, że na Switcha  zaczną wychodzić hurtowo super gierki od Nintendo, a tymbardziej od developerów third party. Szczególnie CO MIESIĄC jak piszesz. Piszę tutaj na przykładzie Wii, gdzie wiadomo jak to wyglądało. Ty oczywiście możesz swoje prognozy opierać na czymś innym, ja jednak nie podchodziłbym do tego tak pozytywnie. Switch jest tym czym powinno było być Wii U i teraz Nintendo sobie elegancko nadrabia te stratę przez te 4 lata istnienia poprzedniej konsoli.

 

Jezeli liczymy exy w ten sposob, a domyslam sie ze Zeldy nie traktujesz jako ex bo jest na Wii U, to jak policzymy "prawdziwe" exy na PS4, wywalajac to co mozna ograc na PC,PS3 albo Vicie to mamy 12-14 sztuk po tylu latach męczarni. Z czego 20% to kupsztale pokoju Knack i Killzone Shadow Fall.

Edytowane przez Velius
Odnośnik do komentarza

Kruku nie zapędzałbym się z tymi exami na Switcha, bo jak na razie w ciągu 7 miesięcy wyszły 4 prawdziwe exy na tę konsolę  z czego jeden tak naprawdę jest prawdziwym niszczatorem światów. 

 

No to widzisz PS4 żeby dostać grę ekskluzywną z średnią powyżej 80% czekało aż do marca (nie licząc Resoguna bo to jednak format indie gierki, której nikt by raczej nie tknał gdyby było w co grać na premiere) a do niszczatora musiała czekać aż do 2015 roku. 

Odnośnik do komentarza

No oczywiście że nie. Kwestia tego, że kruku pisał o tych exach jakby to każdy z nich był niewiadomo jak niesamowitym tytułem. Ty mi z kolei dopowiadasz że uważam lineup Switch za (pipi). Nic z tych rzeczy. A no i jeśli dobrze rozumiem to jestem fanbojem wg. Ciebie co już w ogóle jest śmiechem. Po prostu robienie w tym momencie jakiegoś bożka z Nintedo, bo tak to wygląda czytając Wasze posty jest imo po prostu nie adekwatnego do stanu faktycznego.

Odnośnik do komentarza

 

Nie mysleliscie o nawiazaniu wspolpracy a Archonem, zamiast nrgeeka?

Rozwin.

 

 

Nrgeek pisał jakieś tam materiały do PE, prawda? Czy myli mi się z ppe? Nie jestem na bieżąco, bo kupuje 1-2 numery na rok. W każdym razie felieton Archona chętnie by zobaczył w PE, byłby przynajmniej jakiś powód, żeby regularniej to kupować. Z doborem tematu pewnie by nie było dla niego problemu. Jednostronicowy growy tekst Archona i mogę kupić numer w ciemno. Natomiast nrgeek wyrósł na popularności Zagrajmy w Crapa, które w swoich początkach bylo smiechowe, tak teraz jest przekombinowane i robione pod gimbazę. Testy przez niego robione też mi nie podchodzą, bo zbyt lakonicznie do tego podchodzi.

Edytowane przez Plugawy
Odnośnik do komentarza

Arhona z tym jego tonem glosu powinni puszczac wiezniom w Guantanamo i by mieli wszystkie lokalizacje binladenow i innych isisow w tydzien.

 

 

Plugawy, no wlasnie pisal dla szmatlawca. Ale poniewaz nadal nadrabiam i jeszcze nie dotarlem do tych numerow to myslalem, ze oceniasz jego wypociny negatywnie. Bylem ciekaw opinii. 

 

Zagrajmy w crapa to jest najgorsze co ma na kanale. Problem tylko taki, ze generuje to +100k wyswietlen przy 5k-10k pozostalych filimkow. Ale odkad wszedl mocniej w sponsoring to materialy jakie sie u niego pojawiaja mnie mecza. Cztery odcinki nowego South Parku bo promka od ubi, kiedys "vr go.wno" teraz kilka filmikow we wspolpracy z sony "o jak dobrze sie bawie tym vrem" itd. Lubie jak siedzi i pier.doli sobie radosnie swoje wlasne przemyslenia i spostrzezenia na temat branzy ale te sponsoringi i umizgi do prowcow na twitterze zbieraja mnie na rzygi.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Nie czytalem jego materialow z PE, bo nie mialem okazji, ale jestem pewien, ze skoro te z jego kanalu mi nie podchodza m. in. z powodow jakie wymieniles, to watpie, zeby podeszly te z gazetki. Jak pracowac to z najlepszymi i tutaj wlasnie wchodzi Archon. Jestem ciekaw, co by odpowiedzial o ile wspolpraca by wchodzila w gre.

Edytowane przez Plugawy
Odnośnik do komentarza

Ja czytając tekst NRGeeka usypiałem z nudów, dlaczego? Nienawidzę takich wyliczanek w formie tekstu. Wymienianie kolejnych tytułów i ich zawartości w kolekcjonerce z wydawałoby się z co najwyżej zmienionym szykiem zdań czy zastępowanie wyrazów odpowiednimi synonimami. To samo teraz w tym numerze, w artykule Losera o Grach w Grach. Tytuł + zawarta w niej gra/y, następnie tytuł + zawarta w niej gra/y itd itd. Nie moglibyście takich materiałów robić w formie jakiś tabelek czy ramek uraczonych screenami? Albo jakiś TOP 10 czy coś w tym stylu? Byleby nie kolejny tekst i kilka screenów czy zdjęć porozmieszczanych gdzie popadnie.

Edytowane przez MYSZa7
Odnośnik do komentarza

Majk sprzedawał na allegro tego Snesa z wgranymi romami i nie wie, że to nie były do N64? xD

A do największej gafy czyli roomów N64 na SNES Classic Mini dalej się nie odniosłeś :).

Nie czytałem jeszcze tego tekstu, ale można wgrywać romy z N64. I to nawet na klasycznym NESie - wszak to te same bebechy:

uZN5aEN.jpg

Powyżej screen z wersji miniNESowej.

Odnośnik do komentarza

 

Przyczepił się artykułu Majka i to ma rzutować na cały numer?

 

Kruku nie zapędzałbym się z tymi exami na Switcha, bo jak na razie w ciągu 7 miesięcy wyszły 4 prawdziwe exy na tę konsolę  z czego jeden tak naprawdę jest prawdziwym niszczatorem światów. 

 

Wchodzę w All-time Best na gamerankings i widzę dwie gry na NS w top 10, z czego jedna z nich jest na pierwszym miejscu. No naprawdę kiepsko jak na pierwsze 7 miesięcy. Nie jestem chyba jakimś ogromnym fanbojem Nintendo, ale nie pamiętam kiedy ostatnio jakaś konsola tak zrobiła i jest to imponujące moim zdaniem. Szczególnie, że podejście N bardzo mi się podoba, bo z bardzo szanowanych przeze mnie Zeldy BOTW, SMO, Mario & Rabbids i Splatoon 2 to jedynie ten ostatni ma jakikolwiek online. W czasach gdzie nawet je,bane Gran Turismo nie działa bez stałego połączenia z Internetem a boski Rockstar olewa single-playerowy content na rzecz dojenia shark cardów to nie zasługuje na jakieś docenienie? Przy okazji premiery PS3 czy PS4 to klaskano uszami i rozpływano się w zachwytach, gdzie konsole nie pokazywały na początku nic ciekawego, a tutaj w pół roku wychodzi tyle dobroci, że nie wiadomo za co się brać i czytam "woah ale spokojnie ludzie, zaraz się rynek nasyci i w ogóle nie ma co się podniecać". No OK, widzimy to bardzo inaczej.

 

 

 

 

Majk sprzedawał na allegro tego Snesa z wgranymi romami i nie wie, że to nie były do N64? xD

A do największej gafy czyli roomów N64 na SNES Classic Mini dalej się nie odniosłeś :).

Nie czytałem jeszcze tego tekstu, ale można wgrywać romy z N64. I to nawet na klasycznym NESie - wszak to te same bebechy:

uZN5aEN.jpg

Powyżej screen z wersji miniNESowej.

 

 

Akurat romy jak najbardziej można z N64 wgrywać. Znajomy z osiedla ma masę gier powygrywanych z N64. Nie wszystkie działają poprawnie, niektóre się wieszają, albo nie odpalają, ale sporo śmiga. Aczkolwiek osobiście uważam, że jeśli N64mini powstanie, to jednak będą musieli trochę mocniejsze podzespoły wsadzić, bo na tych konsola może się już mocno spocić. 

Edytowane przez Roger
Odnośnik do komentarza

OK, zgoda, da się wgrać ROM-y z N64 na SNES Mini. Zwracam honor, nie miałem racji czepiając się akurat tego. Przy czym wciąż jest tam brzydka literówka ("roomy"). Czemu dopiero grzybiarz mnie wyjaśnił rzucając narzędziem pozwalającym na tego hacka mimo postu zgreda tutaj to już nie wiem.

 

Kwestia tego, że kruku pisał o tych exach jakby to każdy z nich był niewiadomo jak niesamowitym tytułem.

1wG4N2w.png

Se4EgtE.png

 

lol właśnie wyszła najlepiej oceniana gra w historii na Switcha, a premierowa Zelda wbiła się bez problemu do top 10. Nic się nie dzieje ludzie, absolutnie nie ma się czym podniecać. Proszę się rozejść. Zupełnie bezpodstawne jest nazywanie tych gier niewiadomo jak niesamowitymi tytułami.

Edytowane przez raven_raven
Odnośnik do komentarza

Dla mnie lineup Nintendo to głównie Zelda i Mario w tysiącu wariacji.Estetyka mocno landrynkowa.

Mario oczywiście smakowity,chyba że zęby kogoś bolą od cukierków.

Stare konie grające w "dziecinne gierki" zalatujące My Little Pony-to mocno niepoważne.

A propos Switcha.Nie rozumię tego całego szału.Przecież to tylko lekko usprawniony WiiU. Jakieś nowe, "dorosłe" IP ? Brak

Wsparcie third party dev.-prawie żadne.

Dla mnie Switch to ciekawostka.Uzupełnienie PS4,XOne.Kupowane przez fanów i ludzi mających pozostałe sprzęty. No i oczywiście- dzieci (w każdym wieku:)

  • Minusik 7
Odnośnik do komentarza

Stare konie grające w "dziecinne gierki" zalatujące My Little Pony-to mocno niepoważne.

Dla takich klientów mamy morowe PlejStejszon 4 z morowym padem, by poczuł się 100% męsko i dorosło podczas bardzo dojrzałej czynności jaką jest granie w gry wideo.

 

Ja pier,dolę ludzie kto was tak skrzywdził i w którym momencie wmówił, że pod żadnym pozorem nie wolno się dobrze bawić przy innym motywach niż te bardzo poważne i dorosłe.

 

A propos Switcha.Nie rozumię tego całego szału.Przecież to tylko lekko usprawniony WiiU. Jakieś nowe, "dorosłe" IP ? Brak

Wsparcie third party dev.-prawie żadne.

Masz rację. Nic nie rozumiesz. Nawet mi się nie chce tego prostować, bo każde słowo w powyższej wypowiedzi jest błędne.

  • Plusik 5
Odnośnik do komentarza

Tokugawa

Proponuję wyjść poza jakieś sztuczne ramy które sam sobie utworzyłeś i teraz sobie wmawiasz że wszystko co kolorowe jest dla dzieci. W grach od zawsze uważałem że liczy się przede wszystkim dobra zabawa. Czy film Shrek jest dla dzieci bo jest od 7 lat i jest bajką? No nie sądzę.

Każdy z nas się kiedyś śmiał jak ktoś nam wmawiał że gry są niepoważne, że są dla dzieci. Teraz widzę jedni gracze drugim zaczynają wmawiać że jedne gry są dla dzieci a drugie już nie. Uważam że akurat gry od N są dla każdego.

Odnośnik do komentarza

OK, zgoda, da się wgrać ROM-y z N64 na SNES Mini. Zwracam honor, nie miałem racji czepiając się akurat tego. Przy czym wciąż jest tam brzydka literówka ("roomy"). Czemu dopiero grzybiarz mnie wyjaśnił rzucając narzędziem pozwalającym na tego hacka mimo postu zgreda tutaj to już nie wiem.

 

Kwestia tego, że kruku pisał o tych exach jakby to każdy z nich był niewiadomo jak niesamowitym tytułem.

 

1wG4N2w.png

 

 

Se4EgtE.png

 

 

lol właśnie wyszła najlepiej oceniana gra w historii na Switcha, a premierowa Zelda wbiła się bez problemu do top 10. Nic się nie dzieje ludzie, absolutnie nie ma się czym podniecać. Proszę się rozejść. Zupełnie bezpodstawne jest nazywanie tych gier niewiadomo jak niesamowitymi tytułami.

 

 

Lol przecież pisałem, że na Switcha wyszły "niszczatory światów" ( czyt. Zelda i Mario ), chodziło mi o resztę tytułów. Ochłoń kruku.

Edytowane przez MYSZa7
Odnośnik do komentarza

No reszta jest po prostu bardzo dobra. Ot, podsumowując dyskusję, bo wszystko chyba zostało powiedziane - nie bardzo rozumiem jak przy tej sprzedaży, tej ilości świetnych gier, tym bardzo pro-konsumenckim i nastawionym na singla podejściu (najgorsze co Ninny na ten moment z całego lootboksowo-mikrotransakcyjnego raka robi to season passy), przy tym poziomie innowacji można mówić, że nic się nie dzieje i spójrzmy na to wszystko z chłodną głową. A potem podpisać się jako fan Nintendo. To ja nie chcę wiedzieć co o Switchu myślą ci "bardziej dorośli" :teehee: Over and out.

Odnośnik do komentarza

Nintendo to stam umysłu. Kochaj albo rzuć

 

Twoje zaślepienie to stan umysłu. 

 

Idąc to logiką nie można obejrzeć animacji Pixara po skończenie 10 lat? Albo tak jak powiedział pan Kyo, takiego Shreka? Czemu tak bardzo ludzie lubią uwypuklać swoje kompleksy w stylu boże ale jestem dorosły jak gram w gierke, normalnie ku,rwa jem pszczóly zamiast miodu i popijam benzyną. Albo przykład tutaj na forum w temacie The Last of Us Part II w którym wyraziłem swoje lekkie obawy o to, że w przypadku realistycznej grafiki scena rozbijania młotkiem łokci wprowadziła u mnie pewien dyskomfort psychiczny (oglądając podobne rzeczy w filmach również nie czuje się jakoś super, ostatnio miałem tak w pewnym serialu gdzie była scena wyrywania paznokci) pojawiły się posty w których ktoś pisał o byciu ciotą etcetera Prześmieszny przykład fragile masculinity gdzie ktoś musi podbudować swojego ego i słabe poczucie męskosci obrażając drugą osobe. 

 

Niesamowite to jest, a wiesz co w tym jest najgorsze? Że nawet nie zagrałeś sekundy w żadną grę na Switchu, ale do napisania tych słow brzmiących jak naukowe fakty byłeś pierwszy. Pozdrawiam i miłego grobingu. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...