Jak w drugim sezonie przez pół roku więcej map nie będzie to bieda straszna i lepiej niech ktoś 343 złapie za jaja.

Tak patrząc na różne newsy, to mam wrażenie, że to inne podejście Microsoftu do swoich zespołów, że niech robią "co chcą" to odbija im się czkawką.

To raczej wynik tego, że znowu w trakcie tworzenia gry zmienili jej koncepcję i za wczasu nie przygotowali odpowiedniej zawartości i teraz wszyscy po prostu kończą to co miało być na premierę. Przy Halo 5 więcej zawartości na bieżąco dodawali.

 

To tłumaczenie dobrem pracowników jest po prostu śmieszcze.

Edytowane 23 kwietnia 20223 l przez SnoD

Też nie kupuje tego tłumaczenia. MS-owe podejście "róbcie co chcecie, nie patrzymy wam na ręce" odbija im się czkawka, bo o ile sprawdza się w przypadku małych zespołów to molochy pokroju 343i muszą być znacznie ścisłej kontrolowane. Doskonałość wymaga mądrego zarządzania, co widać po jakości gier ND czy Rockstara.

 

Fenomenalnie bawię się w halowskim multi, ale to już kolejna gra usługa od MSu która udowadnia, że GAAS nie oznacza stałego wsparcia tylko płatne łatanie po premierze. 

Najpierw poszli w model(F2P) o który nikt ich nie prosił, a teraz robią wszystko żeby zaprzeczyć obranemu kierunkowi biznesowemu.A wystarczyloby z 5 konkretnych map do multi i wszyscy bylibyśmy zadowoleni do jesieni.

19 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Fenomenalnie bawię się w halowskim multi, ale to już kolejna gra usługa od MSu która udowadnia, że GAAS nie oznacza stałego wsparcia tylko płatne łatanie po premierze. 

A jaka były poprzednie?

19 minut temu, ASX napisał:

A jaka były poprzednie?

 

Sea of Thieves oraz ta moba od NT, nawet nie pamiętam nazwy tak szybko zdechła. Z ostatnich to z problemami na start borykał się sieciowy kod Godrizona 5, a jeszcze wcześniej - Halo MCC.

trochę to naciągane:

SoT nie wymagało łatania, gra była dopracowana, ale uboga w zawartość na premierę. Wszystkie aktualizacje były też darmowe więc nie wiem o jakie "płatne łatanie" chodzi. 

Bleeding Edge też nie wymagało łatania, gra była dopracowana ale była też po prostu słaba i tutaj łatki nic by nie pomogły.

Forza Horizon 5 no i MCC tutaj zgoda, obie gry miały problemy z kodem sieciowym, które bardzo utrudniały lub uniemożliwiały grę i trzeba było to łatać. 

15 minut temu, ASX napisał:

trochę to naciągane:

SoT nie wymagało łatania, gra była dopracowana, ale uboga w zawartość na premierę. Wszystkie aktualizacje były też darmowe więc nie wiem o jakie "płatne łatanie" chodzi. 

Bleeding Edge też nie wymagało łatania, gra była dopracowana ale była też po prostu słaba i tutaj łatki nic by nie pomogły.

Forza Horizon 5 no i MCC tutaj zgoda, obie gry miały problemy z kodem sieciowym, które bardzo utrudniały lub uniemożliwiały grę i trzeba było to łatać. 

 

Chodzi mi o to - mieli 5 lat, nie mogli wydać po prostu skończonej, dopracowanej gry? Jak słyszę GAAS to mam przed oczami produkt niekompletny, czy to zbugowany czy ubogi w zawartość i taką furtkę bezpieczeństwa dla twórców "nooo nasza gra nie dowiozła, ALE ZA ROK BĘDZIE GIT".

Porównanie do Sea of Thieves bardzo trafne, przy obu grach na premierę mamy solidne fundamenty i małą zawartość na start. Jeżeli Halo pójdzie ścieżką rozwoju SoT, które zostało bardzo rozbudowane od premiery (choć początkowo też szło to mozolnie) to się nie obrażę. Rare udało się osiągnąć sukces pomimo tego braku kontentu tworząc nowe IP, a co dopiero marka taka jak Halo, powinna mieć jeszcze łatwiej, jeżeli będzie rozszerzana o zawartość w podobnym tempie. Natomiast oczywiście frustrujące jest patrzenie na to co robi 343. 

Najśmieszniejsze jest to, że zamiast po prostu od razu odwlec Forge i co-opa, czyli rzeczy bez których ta gra może się obejść jak 99% dzisiejszych FPS'ów i skupić się wyłącznie na zawartości, która jest potrzebna tu i teraz czyli multi + rozszerzenie do SP, to dzielą swoje siły na 4 "projekty" przez do gra do przyszłego roku utonie. Konkurencja nie śpi.

Jeśli konkurencja nie śpi to przynajmniej drzemie, dawno nie było takiej lipy w temacie MP gdzie zarówno BF jak i COD w wyraźnym dołku.Co nie zmienia faktu,że 343 nie potrafi optymalnie wykorzystać tego daru od losu.

1 nowa mapa do rankedów na kolejne pół roku? Brzmi wybornie xD 

Nie wiem co oni robią tam w 343. Przecież mogli by nawet dać jakąś klasyczną mapę ze starego Halo, nie trzeba projektować jej budowy, tylko wygląd. Ludzie by się cieszyli z klasycznych map.

 

Na Steamie w tej chwili taki Squad ma 2 razy więcej graczy niż Infinite i dostaje update'y regularnie, ostatnio dodali wojska australijskie, nowe bronie, pojazdy i sporo usprawnień o które prosiło community. Niedługo polski World War 3 przechodzi na f2p i pewnie też prześcignie Halo. A to są gry studiów których pewnie nikt tu nie kojarzy, o tych grach się nie słyszy, nie reklamują się w TV albo na puszkach monstera.

343 ma znany produkt z którym ewidentnie sobie nie radzi, wszystko robią za wolno, oferują zbyt mało i wydaje się, że tak średnio ich to obchodzi.

15 minut temu, UberAdi napisał:

343 ma znany produkt z którym ewidentnie sobie nie radzi, wszystko robią za wolno, oferują zbyt mało i wydaje się, że tak średnio ich to obchodzi.

 

Wyobraź sobie, że przychodzi do Ciebie pracodawca, mówi że od dzisiaj zajmujesz się cudzym IP i masz zakaz wychodzenia poza jego obszar. Mi tez by się nie chciało. XDDD

6 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

Wyobraź sobie, że przychodzi do Ciebie pracodawca, mówi że od dzisiaj zajmujesz się cudzym IP i masz zakaz wychodzenia poza jego obszar. Mi tez by się nie chciało. XDDD

ale to tak nie działało wezry, 343 zostało stworzone do pracy nad Halo, ludzie którzy się tam zatrudniali wiedzieli czym się będą zajmować. 

2 minuty temu, ASX napisał:

ale to tak nie działało wezry, 343 zostało stworzone do pracy nad Halo, ludzie którzy się tam zatrudniali wiedzieli czym się będą zajmować. 

 

No to przykro mi że mają tak chujowego pracodawcę, że nie ogarnia, że nic nie zabija kreatywności i chęci do pracy jak monotonia.

3 godziny temu, Paolo de Vesir napisał:

 

No to przykro mi że mają tak chujowego pracodawcę, że nie ogarnia, że nic nie zabija kreatywności i chęci do pracy jak monotonia.

 

Ale Ty zrozumiałeś w ogóle co on napisał? Każdy kto podejmował pracę w 343i już na etapie tworzenia studia wiedział, że będę robić wyłącznie Halo i tam pracują ludzie, którzy chcieli tworzyć Halo. Twój argument jest inwalidą.

 

Tutaj ewidentnym problemem jest brak długofalowej i spójnej wizji IP oraz źle rozplanowane prace. Problem jest z kilkoma osobami, które stoją na czele studia. SP potwierdził, że pasji im nie brakuje, to samo z core MP. Studio jest po prostu źle zarządzane.

15 godzin temu, SnoD napisał:

Ale Ty zrozumiałeś w ogóle co on napisał? Każdy kto podejmował pracę w 343i już na etapie tworzenia studia wiedział, że będę robić wyłącznie Halo i tam pracują ludzie, którzy chcieli tworzyć Halo. Twój argument jest inwalidą.

 

Tyle, że każde studio potrzebuje ostatecznie zmiany. W sumie nie dziwię się, że mówią  o 343i jako wyrobnikach - przyjdź, odbębnij 1.5 roczny kontrakt, rotuj. Jak w fabryce gier, a nie studiu developerskim. Gearsom też nie wróżę sukcesu jak The Coalition ma klepać tylko pudziany, bo od lat jest ewidentnie tendencja spadkowa w serii. Liczę, że plotki o tym, że pracują nad autorską grą okażą się prawdą.

 

12 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

W sumie nie dziwię się, że mówią  o 343i jako wyrobnikach - przyjdź, odbębnij 1.5 roczny kontrakt, rotuj.

Szczerze mówiąc, nie wiem kto tak o nich mówi, chyba tylko na tym forum takie rzeczy czytałem. 

 

Moim zdaniem, problemy 343 nie polegają na tym, że to "wyrobnicy' bo w Infinite udowodnili że akurat pasji im nie brakuje. Problemy wynikają raczej, co wiele osób wskazuje, z zarządzania (przetasowania na kluczowych stanowiskach w trakcie produkcji, co zawsze odbija się na pracy nad grą), problemów z silnikiem (Slipspace wciąż bazuje na starym silniku od Bungie, silniku który od kilkunastu lat jest solą w oku zarówno Bungie, które teraz pracuje nad Destiny, jak i 343), oraz ogólnych warunków pracy w M$ (jak pisał Jason Schreier obowiązujące  reguły panujące w M$ uniemożliwiają podpisywanie kontraktów dłuższych niż 1,5 r., co mocno zakłóca proces produkcji gier). 

 

 

11 minut temu, ASX napisał:

Szczerze mówiąc, nie wiem kto tak o nich mówi, chyba tylko na tym forum takie rzeczy czytałem. 

 

Moim zdaniem, problemy 343 nie polegają na tym, że to "wyrobnicy' bo w Infinite udowodnili że akurat pasji im nie brakuje. Problemy wynikają raczej, co wiele osób wskazuje, z zarządzania (przetasowania na kluczowych stanowiskach w trakcie produkcji, co zawsze odbija się na pracy nad grą), problemów z silnikiem (Slipspace wciąż bazuje na starym silniku od Bungie, silniku który od kilkunastu lat jest solą w oku zarówno Bungie, które teraz pracuje nad Destiny, jak i 343), oraz ogólnych warunków pracy w M$ (jak pisał Jason Schreier obowiązujące  reguły panujące w M$ uniemożliwiają podpisywanie kontraktów dłuższych niż 1,5 r., co mocno zakłóca proces produkcji gier). 

 

Wciąż zastanawiam się jednak jak flagowa seria jest tak traktowana przez MS. Tu powinny być same dychy i nagrody roku, benchmark na lata i wzór dla branży, a jednak jest jak jest. Poza Playground/Turn10 żadne studio MSu nie pokazało jeszcze gry która wywindowałaby te studia do pierwszej ligi. Mówię o samym XGS, bez Bethesdy i niesfinalizowanego ActiBlizz.

piszesz tak jakby gra była jakąś porażką, a tymczasem Infinite zostało chyba całkiem nieźle przyjęte (zebrało bardzo pozytywne recenzje, kilkadziesiąt nagród i ponad 20 milionów graczy), wiadomo że są osoby jak w przypadku każdej gry, którym się nie spodobała, ale generalny odbiór był bardzo pozytywny. 

 

Dużo osób w tym ja, jest słusznie niezadowolona i rozczarowana wsparciem i rozwojem gry po premierze, bo po prostu chciałoby więcej Infinite. 

 

Tych bzdur już nie da się czytać. W branży gier generalnie większość pracowników robi na kontraktach i to jest standard dla branży i wszystkich studiów deweloperskich, więc już nie wymyślaj teorii na siłę.

Don, na miłość boską. Usrałeś się tych kontraktów i  będziesz mi pierdolił trzy po trzy. Piję tylko do tego, że 343i nie stanęło na wysokości zadania i chciałbym zobaczyć jak poradziliby sobie z nowym IP. Jak będziesz odpisywał to błagam to nie truj mi już o tych umowach, geez.

Częściowo racja z tym ip. Od halo wymaga sie duzo. tlou 2 wciaz nie ma obiecanego multi. Gdyby nie mieliby tyle rzeczy na glowie (sp, mp, forge, co-op) i nie probowali dogodzic wszystkim to byłoby inaczej. Ogolnie to powinni przestac sluchac "starych fanow" ( byl tu tez taki jeden troll, ktory narzekal, ze to nie halo 3) i nie probowac ich zadowolic.

No mieć tak bezjajeczną konkurencję i nie zmieść ich z planszy gdy miało się ku temu okazję? To wymaga anty-talentu marketingowo-logistycznego. Shame on u, 343i.

 

19 minut temu, ASX napisał:

piszesz tak jakby gra była jakąś porażką, a tymczasem Infinite zostało chyba całkiem nieźle przyjęte (zebrało bardzo pozytywne recenzje, kilkadziesiąt nagród i ponad 20 milionów graczy)

 

No wsparcie jest porażką, grę poskładano z tego co mieli twórcy, w recenzjach wytykana jest odtwórczość i słaby stan techniczny. No ASX tu nie powinno być "nieźle", a wybitnie. Czy wyobrażasz sobie sytuację, że flagowa seria Sony albo Nintendo wychodzi w stanie poprawnym? Nie, bo ktoś się do tego przykłada i dba na każdym etapie, aby o grze mówiono nie inaczej niż wybitna. 

 

No i porażką jest dla mnie to, że w tak istotnej marce, już w pierwszym sezonie nie ma szans na arenę z samymi blacharzami.

No wyszły ostatnio dwie flagowe gry Sony czyli Horizon i Gran Turismo, przyjęte podobnie jak Infinite i nie mam wrażenia że ktoś nazywa je porażkami, bo nie zdobyły samych dych w recenzjach. 

 

18 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

No wsparcie jest porażką, grę poskładano z tego co mieli twórcy, w recenzjach wytykana jest odtwórczość i słaby stan techniczny

Które recenzje wytykały stan techniczny i odtwórczość? Gra działa przecież bardzo dobrze, a co do odtwórczość Infinite można sporo zarzucić, ale na pewno nie odtwórczość, bo Infinite diametralnie różni się od ostatnich części.